To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


42. zlot NGT - 20-22.10.2017 - Zyndranowa (B.Niski)
siedem jesli nikogo nie znajdziesz to w okolicach 18.30-19 będę na wysokości Krakowa jechał....

Odpowiedz
Tak nieśmiało zapytam jaka jest pojemność bagażnika madusi?
Tak mi się nasunelo odnośnie Dukli ;-)

Odpowiedz
7brat, pojedziemy przez Tarnów - Pilzno - Jasło.

Odpowiedz
i ja być może będę jechał podobnie jak Jaga
-------------------------------------------
jedyny trzeźwo myślący ;)

Odpowiedz
...zapowiada się kameralny zlot (jak za starych czasów). Myślami będę z Wami. Ech ta atmosfera i ten klimat... tym bardziej sie cieszymy, kiedy uda nam sie z Wami być.
-------------------------------------------
Udanego zlotu - Ysa i KamiL

Odpowiedz
Pojemność bagażnika jest ... musi być wystarczająca :-)
My też myślami będziemy z Wami, a i toast zapewne zostanie wzniesiony za Wasze zdrowie skoro nie uda się spotkać tym razem.
-------------------------------------------
... a nie jakiś tam siusiumajtek

Odpowiedz
7brat moge cie zgarnąć skądś. Jade do Rzeszowa po Sebastiana a potem po pita do krosna. W aucie jedzie E mną moj syn i 2 białe kieszonkowe damy 🐶🐶
Boguś, bagażnik mam megaaaaa bo jade mini tirem... Czyli yariską 😂😂tak wiec jakby ci to luuuuuuzik 😂😂

Odpowiedz
Jakbyście mi kupili jakiś trunek byłbym wdzięczny :-).
Oczywiście jak nie sprawi Wam to problemu.
Szalony alchemik jakby był
---
Edytowany: 2017-10-19 07:03:52

Odpowiedz
@madusia o 14 wypadam z pracy w centrum Rz. Seba pisał, ze planujesz przejazd wczesniej. Jak jest szansa na podwózke o super, ale wczesniej nie dam rady.

A te gagatki gdzie wsiadają? :)
-------------------------------------------
7lot

Odpowiedz
Rzecz o sobocie.

Są chętni na tradycyjną zlotową traskę. Jeżeli pogoda dopisze, to można zrobić prawie pętlę i zaliczyć wyjątkowo atrakcyjny i ekstremalny graniczny szczyt Klin (Kiel). Czyli szlakiem czerwonym na granicę, potem zejście na żółty i niebieski.
Całość przejścia wg mapy to 6 godzin. Dla dzieciaków to będzie zbyt długo, ale jak pisano muzeum w Zyndranowej też atrakcyjne. Pewnie część zlotowiczow pójdzie tutaj, część tutaj.
-------------------------------------------
Nie jesteśmy tutaj dla przyjemności.

Odpowiedz
skoro jest miejsce na ognisko to może...? ale pewnie od pogody będziemy uzależnieni,
kto tam ma dobrą prognozę bo nie wiem jak dziecko ubrać... ;)
-------------------------------------------
jedyny trzeźwo myślący ;)

Odpowiedz
Trasa fajna :-)
Ognisko też byłoby super.

Odpowiedz
Wychodzimy w miarę wcześnie, wracamy i ogniskujemy :-)
-------------------------------------------
Nie jesteśmy tutaj dla przyjemności.

Odpowiedz
Fajnie by wykorzystać pogodę i w piątek wieczorkiem zrobić mini ognicho - coby się kiełbaski nie popsuły do soboty :) W sobotę z pogodą może być ''różnie''.

Odpowiedz
Małych ognisk nie potrafię rozpalać :-)
-------------------------------------------
ramol

Odpowiedz
Do 9.30 w sb trzeba wyjść.

botx ubrac jak ubrać.....ale jakie gry zabrać dziecku. Moja widziała zdjęcia z ostatniego zlotu i zabiera Carcassonne:)

Małgosia: jestem na mocne tak

PIT Klin wg jednych źródeł ma 689m i bym się zastanawiał czy nie iść inną trasą, ale wg innych ma jednak 687m co zdecydowanie skłania mnie do odwiedzenia tego miejsca, a opis z wiki intryguje: '' tworzy charakterystyczne wygięcie ku południu w formie „ślepej kiszki”. Stoki miernie rozczłonkowane''
---
Edytowany: 2017-10-19 12:29:32

Odpowiedz
Ha ha, ten sam fragment z wiki chciałem tutaj wrzucić, ale obawiałem się że zbytnio podkręci to emocje i wszyscy od razu na Klin pobiegną :-D:-D:-D
-------------------------------------------
Nie jesteśmy tutaj dla przyjemności.

Odpowiedz
pobiegną? :)
-------------------------------------------
7

Odpowiedz
ło matko engietowska... 6 godzin iść... przecież to może być męczące... czy nie lepiej znaleźć jakąś górkę blisko, zabrać koszyczek rozmaitości, usiąść i napawać się widokiem... ;)
-------------------------------------------
jedyny trzeźwo myślący ;)

Odpowiedz
Można nawet lecieć, albo spać i czekać na ognisko B-)

Czyż wolność nie jest piękna? :-)
---
Edytowany: 2017-10-19 13:18:35
-------------------------------------------
Nie jesteśmy tutaj dla przyjemności.

Odpowiedz


Skocz do: