09-04-2017, 23:23
to robimy sobota/niedziela
-------------------------------------------
Iza + ramol
-------------------------------------------
Iza + ramol
Spływ 12-14 maja 2017
|
09-04-2017, 23:23
to robimy sobota/niedziela
------------------------------------------- Iza + ramol
09-04-2017, 23:31
kurcze, chyba jestem już umówiony na Karkonosze, ale jeśli nie to chętny :D
10-04-2017, 12:18
niestety to już pewne, że nie dam rady w tym terminie :(
10-04-2017, 12:54
Ramol - jakaś logistyka?
10-04-2017, 14:51
Zaczynamy w piątek ok. 12ej lub sobotę około 10ej spod zapory w Niedzicy. Kajaki przywiozą . Samochody możemy zostawić w Krościenku lub u naszych sąsiadów. Dzień przed spływem wywieziemy jeden samochód niżej . Spływamy do nas pod dom ( jest tak mało ludzi, że to wytrzymamy :-) - Tylmanowa . Wieczór w bacówce przy ognisku. do spania karimaty i śpiworki - w chałupie.
Następnego dnia rano po śniadaniu spływamy albo do oporu , a jeśli to będzie niedziela to do 13 ej. Dzwonimy po transport , po drodze zabieramy nasz samochód i ludzi i wracamy do bazy. Jeśli spływ będzie piątek sobota to proponujemy dwa noclegi u nas , jeśli sobota/niedziela to jeden . Oczywiście jak ktoś przyjeżdza wcześniej to przygarniemy :-) . Acha , miejsce na namiot też mamy. ------------------------------------------- Iza + ramol
12-04-2017, 11:11
Ja niestety odpadam... Nie dam rady z pt/sb...
24-04-2017, 07:11
A więc spływ zaczynamy w piątek, bukujemy bilety.
------------------------------------------- Nie jesteśmy tutaj dla przyjemności.
07-05-2017, 12:31
Woda jest duża :-( . od dzisiaj ma być już sucho, ale obecny poziom Dunajca jest niebezpieczny. Poniżej 50 m3/s można płynąć spokojnie, większy przepływ jest wygodny, ale niebezpieczny w razie wywrotki.
Gdyby nie dało się płynąć to zrobimy luksusowy przemarsz z postojem na słowackie piwo . Mam nadzieję , że opadnie. Jeżeli płyniemy to spotykamy się w piątek rano 9-10 pod nowym kościołem w Krościenku lub u nas w domu ( dzwonić !) Piątek wieczorem, niezależnie od pogody - Królowo bacówka , w domu się wszyscy zmieszczą , weźcie śpiworki , ew. jakąś karimatę jak ktoś jedzie samochodem. ------------------------------------------- ramol i IzaS
07-05-2017, 15:38
Maleńka kwestia- nastawialiśmy się na tą wcześniej ustaloną godzinę 12-stą w piątek, frakcja ustecka dojedzie do Krakowa w piątek o 9.45, potem transportem łączonym wykorzystując przeogromną uprzejmość Engietowiczów dotrzemy na miejsce spływu, o 9-10 na pewno nie damy rady być.
------------------------------------------- Nie jesteśmy tutaj dla przyjemności.
07-05-2017, 15:49
O przeprrrrraszam :-) Nie sprawdziłem rozkładu jazdy :-)
Dzień jest długi, spływ kilkugodzinny - zdążymy ! piątek w samo południe !!! ------------------------------------------- ramol i IzaS
07-05-2017, 16:14
Ramol, przestraszyłeś mnie tą wodą, bo kiepsko pływam :/ Zaczynam rozważać opcję przyjazdu w piątek wieczorem od razu do Was, wtedy już z Michałem, bo jutro wraca z delegacji (w piątek wcześniej nie może, bo nie ma już ani dnia urlopu tak wszystko zaplanowaliśmy;))
07-05-2017, 16:24
Ufff, to ok- dajcie nam jeszcze jakiś margines czasowy i nie rzucajcie kamieniami jak się nieco spóźnimy, trasa długa i różne rzeczy po drodze mogą wypaść :)
Mam nadzieję, że woda opadnie. Jeżeli nie to trudno, i tak planujemy wypad górki po spływowym weekendzie, więc najwyżej pochodzimy nieco więcej po prostu. ------------------------------------------- Nie jesteśmy tutaj dla przyjemności.
07-05-2017, 17:33
Jaga, na górskiej rzece się nie pływa, masz kapok , kask i woda sama Cię wynosi. Szkolenie gratis :-) Michał najwyżej dojedzie autobusem pod sam dom.
W tej chwili dopływy do Czorsztyna mają w sumie ponad 100m3/s, ale opadają . Odpływ mniej więcej równoważy dopływ, a ponieważ dla flisaków zatrzymują wodę w ciagu dnia to powinno być spokojnie. Jeszcze możemy zacząć od Sromowiec Niżnych, skąd spływać można po torze flisackim - najbezpieczniej jak się da. Powyżej 50 m3 /s to sam będę odradzał spływ . ------------------------------------------- ramol
07-05-2017, 17:54
Spory ten przepływ, ale ... Jaga jak coś to damy Ci dwa kapoki, czerwony kask i w buty wrzucimy kilka kamieni - będziesz płynąć jak spławik :-) Damy radę. Będzie fajnie :-)
Edyt: Jaga - a Michał nie ma może jakiegoś zaległego L4 do wykorzystania??? --- Edytowany: 2017-05-07 18:56:31 ------------------------------------------- ... a nie jakiś tam siusiumajtek
07-05-2017, 18:20
Ale żałuję że nie mogę być:-( Bawcie się dobrze i nie zapomnijcie o nieobecnych;-)
07-05-2017, 19:03
No to liczę na porządne szkolenie i wyposażenie ;) Ja tam na przepływach się nie znam, ale boję się rwącej i głębokiej wody :>
Czy ktoś może mnie zabrać z Krakowa rano? Samochód zostawię Michałowi żeby dojechał spokojnie wieczorem. Sebastian, może się okazać, że to paskudne amerykańskie jedzenie mu zaszkodziło... ;)
07-05-2017, 19:16
Jago jakby coś to jedziemy autobusem z Krk o 10.10 w piątek
------------------------------------------- Nie jesteśmy tutaj dla przyjemności.
07-05-2017, 19:43
Jaga jeszcze się zdzwonimy w ciągu tygodnia. W czwartek pracę będę kończył w Częstochowie (taki jest plan), więc do domu chyba nie będę już wracał tylko obiorę kierunek Krościenko. W takim układzie Kraków będę miał w zasięgu, więc będziemy w kontakcie.
------------------------------------------- ... a nie jakiś tam siusiumajtek
08-05-2017, 15:45
Jakbyście jechali w czwartek wieczorem to dzwońcie , jesteśmy, zapraszamy
------------------------------------------- ramol
10-05-2017, 08:52
Sprawdziłam właśnie prognozę pogody. W piątek nie wygląda to dobrze na razie, ulewa i... burze :/
http://tinyurl.com/pogoda-Kroscienko |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|