Liczba postów: 2132
Liczba wątków: 3
Dołączył: 22.08.2011
Wszystkim życzę super spływu,niesamowitych wrażeń i ogólnie wspanialej zabawy.Ja tylko mogę być z Wami myślami :(.
-------------------------------------------
z kom
Liczba postów: 8026
Liczba wątków: 214
Dołączył: 12.02.2004
boguś jednym słowem.....niech spływają
Liczba postów: 582
Liczba wątków: 7
Dołączył: 17.10.2015
Smutno nam i przepraszamy. Nadmiar obowiązkow nas pokonał.
Nie damy rady przyjechać.:-(
-------------------------------------------
I + R
Liczba postów: 369
Liczba wątków: 1
Dołączył: 14.09.2005
Liczba postów: 744
Liczba wątków: 7
Dołączył: 26.09.2008
Ja się trochę topiłam, ale Sebastian mnie trzy razy uratował, Tadzik i Warrad też po razie :-)
Liczba postów: 3243
Liczba wątków: 14
Dołączył: 12.09.2007
Pierwszy raz tylu Engietowiczów jednocześnie odwiedziło Ustkę, reszta już w drodze do domu :)
Na zlocie przewagę liczebną miały kobiety, co wcale nie jest złe ;)
---
Edytowany: 2016-06-05 19:46:41
-------------------------------------------
I speak fluent sarcasm.
Liczba postów: 791
Liczba wątków: 4
Dołączył: 08.04.2008
To była wyjątkowa impreza ponieważ Pit zorganizował spływ z elementami trekkingu z kajakiem w rwącym nurcie rzeki.
Poza tym Skrzyplocz w konkursie ''co nas nie zabije to nas wzmocni'' osiągnęła level master a dostawca cateringu zasłużył na fartuch od Magdy Gessler, wyznaczając nowe trendy w outdoorowym menu.
Niech świadectwem jakości imprezy będzie fakt, że pomimo przetrąconego ramienia, złamanej kości udowej i 3 ran postrzałowych dokończyłem spływ.
Dziękuję za spotkanie :)
Liczba postów: 8026
Liczba wątków: 214
Dołączył: 12.02.2004
Ufff żyją ale myśli przez brak info miałem jak jedrus
-------------------------------------------
Z kom
Liczba postów: 220
Liczba wątków: 1
Dołączył: 13.08.2009
Taaak, spływ był, rzekłabym, wielką przygodą ;) Była walka o przetrwanie, walka z kajakiem, drzewami, kamieniami i ze sobą. A poza tym było pięknie :) Dzięki Pit za organizację, pogodę i za podwózkę. A reszcie za całą resztę.
Liczba postów: 744
Liczba wątków: 7
Dołączył: 26.09.2008
Warrad, dzięki za eufemistyczne określenie, ja bym powiedziała, że wygrałam konkurs na największą pierdołę zlotu :-)
A za dwa tygodnie znowu mam pływać kajakiem, i nie będzie nikogo z NGT, żeby mnie ratować.
Małe wyjaśnienie - pierwszego dnia Marta płynęła kajakiem jedynką, więc była zdana tylko na siebie, a przeszkód było sporo na tym odcinku.
Mam nadzieję, że nie był to ostatni Zlotosplyw NGT, bo mamy nowe pomysły i chętnych.
-------------------------------------------
I speak fluent sarcasm.
Liczba postów: 2204
Liczba wątków: 25
Dołączył: 17.06.2009
a jakieś zdjęcie grupowe z kajakami pod pachą, będzie upublicznione? byłoby miło, nie powiem :)
Pit - Admirale, jeszcze raz stokrotne dzięki :*
Liczba postów: 3243
Liczba wątków: 14
Dołączył: 12.09.2007
Bart, żartownisiu...;)
Link do prywatnej galerii trafi do uczestników i kilku dodatkowych osób, niektóre zdjęcia dokumentujące spływ wrzucę też tutaj.
Na razie jedno zdjęcie, pełne grozy ;)
Bardzo miło było w końcu gościć zlotowiczów u siebie, cieszę się że docenili kreatywne rozrywki ;)
---
Edytowany: 2016-06-06 16:55:01
-------------------------------------------
I speak fluent sarcasm.
Liczba postów: 791
Liczba wątków: 4
Dołączył: 08.04.2008
Bart
człowieka, który po TAKIM spływie prowadzi uczestników w las, żeby im wodę pokazać, nie tytułuje się Admirałem tylko Geniuszem Zła :)
Liczba postów: 2132
Liczba wątków: 3
Dołączył: 22.08.2011
Pewno wieczorem woda ognista ;) i tak wszystko kręci się wokół wody tematu przewodniego zlotu.
Liczba postów: 1150
Liczba wątków: 8
Dołączył: 20.10.2011
Ależ to był zlot! Dzięki za to, że byliście! Że jesteście! :)
Szczególne podziękowania dla Brejharta za wydobywanie naszego kajaka z różnych tarapatów ;) i za sushi :D
A dla Pita za wzorową organizację :)
PS Pierwsza wywrotka zaliczona :D
Liczba postów: 620
Liczba wątków: 3
Dołączył: 24.08.2008
A ja tym razem nie dziękuję nikomu - a co? Przecież zasłużyłem na taką przygodę jak pies na budę :-)
Potwierdzam tylko fakt, że było fajnie, woda ciepła, było ognisko, kiełbaski i rybka :-). Po spływie pozostał mały niedosyt i rana szarpana na prawym boku od gałęzi. Do następnego się wyliżę.
No i oczywiście miło było poznać nowych śmiałków.
-------------------------------------------
... a nie jakiś tam siusiumajtek
Liczba postów: 88
Liczba wątków: 3
Dołączył: 31.08.2009
Dotarli odespali (trochę), czas wracać do rzeczywistości.
Dzięki wszystkim za super imprezę, a Pittowi w szczególności za organizację, ogarnięcie nas logistycznie i pokaz karmienia mrówkolwa :)
Liczba postów: 1150
Liczba wątków: 8
Dołączył: 20.10.2011
O tak, pokaz karmienia mrówkolwa był genialny ;)
Liczba postów: 3243
Liczba wątków: 14
Dołączył: 12.09.2007
Mrówkolwy pozdrawiają ;)
Kilka zdjęć. Kto nie był- niech żałuje. Nie było nudno. Pierwszy raz w życiu widziałem, jak ktoś całuje ziemię wysiadając z kajaka ;>
Dziękuję.
-------------------------------------------
I speak fluent sarcasm.
|