Liczba postów: 1227
Liczba wątków: 11
Dołączył: 30.07.2010
Mam takową, niestety nie została jeszcze przetestowana bo testowałam wodoodporność kurtki i uznałam, że dopiero jak ona zawiedzie, to ubieram ceratkę :)
Generalnie produkt wygląda w porządku, trochę szkoda że nie ma wyprofilowanego miejsca na plecak, ale za te cenę nie można żądać cudów.
a czy jak ma się ją ubraną idzie się mocno spocić ? jak oddychalność ? Pisze w opisie ze można nosić ją na plecak jest tam podany plecak dla przykładu 50 l mój ma 90 l myślisz że się zmieści ?
-------------------------------------------
Thomas
Liczba postów: 1227
Liczba wątków: 11
Dołączył: 30.07.2010
Jasne że się zmieści tylko tył peleryny się podniesie i będzie mniej osłaniał uda. Generalnie peleryna jako rozłożona jest prostokątem o szerokości człowieka z wyciągniętymi ramionami. Długość chyba zależy od rozmiaru - u mnie sięga za kolana. Po ubraniu wypakowanego plecaka tył się skróci sięgając za pośladki. Oddychalność raczej słaba - spociłam się w tym wdzianku w domu stojąc w samym t-shircie (ale przymierzałam ją w 30-stopniowym upale). Nie sądzę jednak żeby można się spodziewać cudów. Ja w założeniu chcę jej używać w chłodniejsze dni i ze średnim plecakiem rzędu 45l - myślę że będzie ok.
Ok dzięki za wypowiedz .jeszcze jedno ile zapłaciłaś ? .Szukam czy jest jakiś sklep w Bielsku Bialej albo Tychach z tą pleryną ale nie moge znaleźć .pozostanie zakup przez allegro cena ok 40 zł dużo ludzi licytuje ten model
-------------------------------------------
Thomas
Liczba postów: 1227
Liczba wątków: 11
Dołączył: 30.07.2010
Płaciłam niecałe 34zł - allegro, ale w zeszłym roku (peleryna leżała w szafie nieco zapomniana do tegorocznej majówki); ten sam sprzedający.
Możesz ewentualnie sprawdzić decathlonowskie wdzianko:
http://tnij.org/rioc
Przynajmniej kosztów przesyłki unikniesz.
Liczba postów: 10
Liczba wątków: 0
Dołączył: 30.11.2011
Mam nadzieję że jeszcze nie dokonałeś zakupu. Myślę że mogę wystawić o tyle bardziej miarodajną opinię, że rok temu dość dużo używałem jej na deszczu w Tatrach (był to naprawdę deszczowy okres) - na ten rok zdecydowałem się na znalezienie czegoś innego. Nie jest bardzo zła, ale raczej na np. chodzenie po lesie, albo po mieście.
Niestety peleryna przemaka, przy nieco większym deszczu spód robi się wilgotny po dość krótkim czasie (wiem, nie ma to jak obiektywne sformułowania :D ). Nigdy w niej nie zmokłem ''do suchej nitki'' ale przy większej ulewie pewnie by to nastąpiło. Nie impregnowałem materiału, a nie wiem czy miał fabryczną impregnację, może to by pomogło - nie mniej szwy nie są podklejane, nawet w kapturze.
Druga wada to że nie radzi sobie z wiatrem, podwiewa ją jak sukienkę Merylin Monroe, co dla mnie jest najgorszym minusem. Przydałby się jakiś ''klips'' między nogami, wtedy byłoby lepiej. A plecak wchodzi dość dobrze, chociaż tak dużego nigdy pod nią nie próbowałem schować.
Mam nadzieję że pomogłem, pozdrawiam
Liczba postów: 276
Liczba wątków: 4
Dołączył: 04.01.2011
AdamK,
nie jest czasem wilgotna od potu a nie od przemakania?
Thomas124,
spocisz się w tym dużo, to pewne. A co do tej z decathlonu to jest fajnie tania ale ciężka, że odechciewa się kupić
Liczba postów: 10
Liczba wątków: 0
Dołączył: 30.11.2011
nie był to pot, szczerze mówiąc nie odczuwałem specjalnie dużego pocenia się w niej. Gdy chodziłem w niej po Krakowie było dość chłodno, pociłem się mało a wilgoć mimo to była. Nie jakaś tragedia, ale w górach przy zlewie, a do tego wietrze, wolałbym mieć na sobie coś bardziej pewnego. Chociaż faktycznie jest dość lekka, spróbuję ją zważyć.