To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Nessi długie termoaktywne skarpety z jonami srebra - T2
#1
OPIS PRODUKTU:

Charakterystyka:
- Nowatorski system ściągaczy utrzymujący stopę w jednej pozycji,
- System kanalików odprowadzających nadmiar wilgoci i ciepła,
- Płaskie szwy, nie powodujące otarć i odparzeń,
- Wykończenie trójwarstwowe, odpowiednio wyprofilowane, frotte amortyzuje wstrząsy i chroni wrażliwe części stopy oraz kostki przed otarciami i urazami,
- Wykorzystanie nowoczesnej konstrukcji przędzy ProlenźSiltex oraz specjalnych stref wentylacji sprawia, że wilgoć jest szybko odprowadzana do warstw oddalonych od skóry, zaś stopy pozostają zawsze suche,
- W przypadku zamoczenia skarpet, czas ich schnięcia jest znacznie krótszy niż skarpet bawełnianych.



-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
12-12-2014, 07:29

Wstęp:
Skarpety otrzymałem dzięki uprzejmości forum na roczne testy w listopadzie 2013 roku. Są to skarpety trekkingowe, których używałem na co dzień, podczas jazdy na rowerze, biegania i zgodnie z przeznaczeniem- w górach. Jestem osobą, która niesamowicie się poci, a do tego mam delikatną skórę, przez co łatwo o odparzenia czy pęcherze (tak, jak pupcia niemowlęcia ;)). Mimo, że są to skarpety termoaktywne przeznaczone na chłodniejsze pory roku, nosiłem je również w dni upalne.

Budowa:
Jaka skarpeta jest- każdy widzi. Głównym materiałem skarpety jest ProlenSiltex, bo aż 75%, pokryty jonami srebra, które odpowiadają za utrzymanie stopy z dala od wszechobecnych zarazków. W 10% składa się z materiału Prolen Termo, który ma za zadanie odprowadzenie nadmiaru wilgoci i utrzymanie optymalnego komfortu termicznego. Dalej jest Elastan w 10% i Gumitex 5%, dzięki którym, skarpety są elastyczne, dobrze trzymają się stopy, a przy tym nie uciskają.

Użytkowanie:
Głównie używałem ich jako skarpety rowerowe z powodu codziennych dojazdów do pracy, mogłem sprawdzić ich nie tyle termikę, a szybkość oddawania wilgoci i zdolności antybakteryjne. W dalszej kolejności, służyły mi jako skarpety biegowe i marszowe (Nordic Walking). W górach były ze mną kilkakrotnie o każdej porze roku- na jednodniowych wycieczkach zimowych i wiosennych głównie w Beskid Śląski, w lecie- przeszły ze mną tylko 2-dniowy odcinek w Karkonoszach, wyrypę beskidzką 100km i parę wypadów w Tatry Zachodnie.


Oddychalność i termika:
Podczas biegów i spacerów w porze zimowej, skarpety w butach (aku slope gtx) na membranie sprawdzały się znakomicie. Podczas spacerów po lesie przy temperaturze poniżej zera nie było mi zimno w stopy, a po powrocie do domu i ściągnięciu butów, stopy były suche i pachnące. Biegałem głównie w butach bez membrany i tutaj muszę przyznać, że miło mnie skarpetki zaskoczyły, bo radziły sobie z oddawaniem wilgoci (do tego stopnie, że obcisłe pantalony były mokre w miejscach gdzie sięgała skarpeta). Jednak wstawki z 3xfrotty na palcach nie dawały rady- zawsze, ale to zawsze miałem je mokre. Przy dłuższej przebieżce zrobił mi się bąbel, ale podkreślam raz jeszcze, że cholernie się pocę. W górach przy umiarkowanym wysiłku w zestawie ze smartwoolem phd medium, radziły sobie bez problemów (standardowo- palce).
W lecie miałem je na parodniowym wypadzie w Karkonoszach, aczkolwiek po drugim dniu musiałem się ściągnąć bo smród był niesamowity i jak zwykle…. Palce. Fakt, że było prawie 30 stopni, więc cudów nie wymagam. Następnie przeszły ze mną w 26 godzin 100km odcinek wyrypy beskidzkiej w połączeniu z La Sportiva sandstone gtx. Po czerwcowym wypadzie miałem pewne obawy, że stopy szlag trafi i po 50km będę musiał zejść, na całe szczęście mimo dużego upały w ciągu dnia też ok. 30 stopni, skarpety radziły sobie z odprowadzeniem nadmiaru wilgoci i tym razem palców sobie nie odparzyłem!

Skarpety w moim przypadku po paru praniach zaczęły mocno śmierdzieć po bardzo intensywnym wysiłku- ale moja połówka zauważyła, że i tak nie śmierdzą tak bardzo jak inne jakich używam. Ponownie In plus.

Na początku bałem się, że szybko się rozpadną z powodu 2 pękniętych gumeczek, ale był to jedynie mały incydent.

Podsumowanie:
Skarpety świetnie leżą- praktycznie nie czuć ich na stopie. Są bardzo uniwersalne i jeżeli kogoś nie drażnią wysokie skarpety podczas biegania lub jazdy na rowerze, to są idealne na zimę. Pewnie osoby, które się mniej pocą znajdą jeszcze więcej plusów. Właściwie to dla mnie oprócz- wzmocnień frotty na palcach i na piętach, skarpety bardzo przypasowały. Jednak znajomy ma ten sam model, używa tylko na rowerze, nie narzeka na te wzmocnienia i jest z nich bardzo zadowolony.

Są wygodne, nie zsuwają się, bardzo dobrze oddychają, nie śmierdzą za bardzo i póki co są ciągle w całości, jest jedynie parę zmechaceń na pięcie.

Zalety:
- dopasowanie
- oddychalność
- termika

Wady:
-w zasadzie brak, oprócz (w moim przypadku) wzmocnień na palcach i piętach wykonanych z frotty.

OCENA PRODUKTU:

Oddychalność: 5/5
Wygoda: 5/5
Wytrzymałość: 5/5
Ogólna: 5.00/5



Odpowiedz


Skocz do: