To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Kanfor RAFO/RAFO+
#1
OPIS PRODUKTU:

RAFO+ ( w regularnej ofercie)
Profilowana opaska z rewelacyjnego softshella Polartec Power Shield Pro z oddychającą membraną wiatroszczelną i wodooporną, elastyczna wstawka z tyłu opaski wykonana z mat. Polartec Power Stretch Pro umożliwia ścisłe przyleganie opaski i jeszcze lepsze odparowanie wilgoci.

http://tiny.pl/qv64q

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
16-11-2014, 19:33

Na wstępie chciałbym bardzo podziękować firmie Kanfor za udostępnienie sprzętu do testu i doskonały kontakt, przychylność i reaowanie na uwagi i propozycje odnośnie zmian. Równie duże dzięki dla Bartoliniego za pośrednictwo w kontaktach z producentem.
Dużo już napisałem w temacie formowym, recenzja jest rocznym podsumowaniem doświadczeń z testowanym sprzętem Kanfor.
http://ngt.pl/forum/-b-test-produktow-ka...364,1.html
moje zdjęcia:
http://ngt.pl/users/braavosi/?test-odzie...anfor.pl,8

Opaski RAFO i RAFO +
Kiedy zaczynałem test, w ofercie Kanfora nie było takiej opaski, miałem do czynienia z prototypem RAFO, z którego z kolei powstała wersja RAFO+. Miało to miejsce wyniku wymiany uwag z producentem. W tej chwili w ofercie jest wersja po zmianach, właśnie RAFO+ . Bardzo się cieszę, że mogłem pomóc w powstaniu tego produktu. I testować obydwie wersje.
Do rzeczy zatem:

Opis:
RAFO
Bez udziwnień, prosty krój , rozszerzający się jedynie na uszach. Jedynym bajerem jest po 9 dziurek wentylacyjnych z każdego boku w miejscu uszu (fot. 2). Bez regulacji, ale materiał ma właściwości lekko rozciągające się, więc moim zdaniem regulacja np. rzepem jest niepotrzebna. Materiał jest śliski, lekko szeleszczący, z zewnątrz gładki, od wewnątrz cienki polarkowy. Z przodu logo producenta.Wykonana w całości z membranowej wersji Polartecu Power Shield Pro(fot 1).
http://polartec.com/product/polartec-power-shield-pro
Budowa prosta, ''jak konstrukcja cepa'' tak bym to ujął
Otrzymałem rozmiar S/M. Leży dobrze, ściśle, nawet, jeśli się rozciągnie w czasie używania, nie powinien zsuwać się mi z głowy. Lekka, jedynie 18 gr.(fot. 6)
Waga zaledwie 18 gr.

RAFO+
To w zasadzie krój identyczny jak RAFO, z tym, że dla zwiększenia elastyczności i oddychalności, część opaski jest uszyta ze streczowego Polartec PowerStretch, oprócz podstawowego Power Shield Pro. Ta streczowa część to pas z tyłu głowy (fot. 35 i 36) Otrzymałem opaskę w tym samym rozmiarze S/M co RAFO i kroju, jednak wyraźnie czuć, że jest bardziej rozciągliwa i nie tak ściśle przylega do głowy. Połączenie obydwu materiałów jest płaskim szwem, nieinwazyjnym i nieuwierającym.

Używanie:
Napiszę otwarcie : uwielbiam te małe cudeńko, w obu wersjach. Bardzo uniwersalne, zarówno na chodzenie, bieganie, rower i narty.
Pierwsze wrażenia były sceptyczne. Materiał jest membranowy, a na membrany mam alergię. Bałem się o oddychalność i pocenie. Okazało się inaczej, używałem opaski w temperaturach do 10 st C i ujemnych i komfort był podobny. Najlepiej sprawdziła się na rowerze i biegówkach. W zasadzie teraz nie używam już buffa pod kask, tylko RAFO (pasuje idealnie - fot. 37) Jedynie przy większym wysiłku wewnątrz zbiera się pot w okolicy czoła. Wywietrzniki przy uszach działają bardzo dobrze. Podczas szybkiej jazdy na rowerze, poruszania szybko na nartach pojawia się efekt szumu-świstu, przypisuję to właśnie wywietrznikom.
RAFO+, mimo, że w tym samym rozmiarze, była mniej obcisła, w czasie używania trochę się rozciągnęła. Moja propozycja jest, żeby zmniejszyć jej obwód w tym samym rozmiarze względem RAFO, za to może odrobinę zwiększyć udział części streczowej. RAFO+ działało równie dobrze jak RAFO, przednia/boczna część z Power Shielda skutecznie chroniła przed wiatrem. Ostatecznie moja żona przywłaszczyła ją sobie, teraz ona testuje prawie codziennie. Ceni sobie efekt streczowy, który przydaje się przy dłuższych, kobiecych włosach i uczesaniu.
Po roku lamówki w obu opaskach trzymają się dobrze, szwy trzymają, nie widać żadnych śladów zużycia. Wytrzymałość na bardzo wysokim poziomie.

Podsumowanko.
Nie ma co pisać. Zarówno RAFO, jak i RAFO+ bardzo na plus. Świetne uniwersalne produkty, dobrze wykonane, praktyczne i w dobrej cenie.

Zalety:
-dobre materiały,
-jakość wykonania,
-praktyczne, uniwersalne, do różnych aktywności sportowych

Wady:
-moim zdaniem w zasadzie jedynie uboga oferta kolorystyczna w ofercie producenta

OCENA PRODUKTU:

Oddychalność: 5/5
Wiatroodporność: 5/5
Wygoda: 5/5
Wytrzymałość: 5/5
Ogólna: 5.00/5


[Obrazek: IMG_0088.jpg]


Stare NGT było jak stary dobry narkotyk. Nowe - jak syntetyk nowej generacji - daje w czapę jeszcze mocniej  ;)
Odpowiedz
#2
krótko, zwięźle i na temat. bez zbędnego lania wody. to się czyta :)
przekonałeś mnie już dawno do tego produktu, teraz muszę zamówić.
dzięki za reckę, również simo.

Odpowiedz
#3
Fajna recka, ja też się przekonałem :-)

Ale mam kilka pytań. Od jakiś roku mam opaskę Kanfor Gobi na Windblocku. Też ją uwielbiam i jak dla mnie jest to rozwiązanie idealne na rower.
Po dłuższej jeździe czuję jednak, że mam lekko wilgotne włosy z tyłu głowy pod opaską. Czy Power Shield Pro lepiej by się sprawdził?
Po drugie, Gobi jest mocno przylegające. A przez to, że noszę okulary, opaska mocno je dociska do nosa, co po pewnym czasie jest trochę męczące. Jak rozumiem wersja Rafo+ jest bardziej rozciągliwa?

Odpowiedz
#4
meledhel:
Ja mam mały obwód głowy i Rafo przylega mocno, co mi odpowiada, Rafo+ ma z tyłu Powerstretch i bardzo dobrze odciąga wilgoć. A i Powershield moim zdaniem jest lżejszy
i lepiej oddycha niż Windblock. Całość na pewno trochę się rozciągnie też po jakimś czasie używania, nawet, kiedy na początku będzie ciasno. Warto to wziąć pod uwagę przy doborze rozmiaru.

Stare NGT było jak stary dobry narkotyk. Nowe - jak syntetyk nowej generacji - daje w czapę jeszcze mocniej  ;)
Odpowiedz
#5
Dzięki za odpowiedź, z moją duża głową to i tak musi być L :-)

Odpowiedz
#6
bravv a obwod tej S/M ?
Tez planuje kupic a jestem ,,po srodku'' w rozmiarach firmy - nie moze uwierac ale tez spadac.

Odpowiedz
#7
Moja Rafo ma po złożeniu dokładnie na pół długość 23,5 cm. Rafo+ 24 cm.Czyli obwód 2x większy być powinien.

Stare NGT było jak stary dobry narkotyk. Nowe - jak syntetyk nowej generacji - daje w czapę jeszcze mocniej  ;)
Odpowiedz
#8
Dziękuję. Także za info o długości rękawa w L Simo

Odpowiedz
#9
Szczerze mówiąc, do wolnych aktywności ok, ale na rowerze, jest tak mocny świst, że pogadać się nie da, a po dłuższym czasie zaczyna głowa boleć. Jak dla mnie to przekreśliło samą opaskę na rower. Z buffem jest ok, bo niweluję świst.

Odpowiedz
#10
Dla mnie ich opaski są zbyt mało zakrywające uszy. Kiedy chcę je całkowicie zakryć to opasa już mi spada na oczy.

zlamas - zrób po prostu dziurki w miejscach, gdzie są te małe, fabryczne, zakryte membraną i będzie ok. Wg mnie membrana powinna być jedynie na czole opaski w miejscu w którym zakrywa zatoki, te rejony są najważniejsze przecież a reszta tak by się nie pociła.

Odpowiedz


Skocz do: