To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Test sandałów minimalist. dzięki monksandals.com
#81
nietypowa prośba, czy jesteś w stanie przymierzyć sandały na botki puchowe, i opisać ewentualne spostrzeżenia

Odpowiedz
#82
Nie, niestety, nie mam botków.
-------------------------------------------
http://gavagai.ngt.pl

Odpowiedz
#83
Czy w ramach testów przewidujesz przejście np. 30 km w sandałach z plecakiem (np. 8-10 kg)? Moje doświadczenia z chodzeniem w sandałach są b.różne - w ubiegłym roku po 8 godz marszu po pagórkowatym terenie (Bukowiec - Paprotki fragment GSS) w sandałach b.wygodnych do tej pory (Teva) miałem pod obu kostkami wyciętą skórę. W tym roku szedłem w innych sandałach Tevy (model jeszcze prostszy, waga lekko ponad 0,5 kg) przez kilka dni od schroniska Jagodna do Zygmuntówki i w zasadzie żadnych problemów z odciskami. Nie mogę zidentyfikować modeli (pierwsze podobne do Hurricane), bo sandały zakupiłem w lumpie. W obu wypadkach miałem założone skarpetki. Mój przypadek oznacza też pewien problem z wynikami testów - te same nogi, podobny ciężar na plecach a chodzenie po górach kończy się niepożądanymi efektami. Założyłem sandały, bo buty paskudnie obtarły mi mały palec i dodatkowo były przemoczone.
-------------------------------------------
Robert

Odpowiedz
#84
Na razie nie mam takich planow. Moja aktywnosc to generalnie wspinanie, trekking wAlpach. Z uwagi na wszesniejsze doswiadczenie z sandalami nie chcialbym w nich isc z plecakiem w stromym i piarzystym terenie. Test testem, ale zeby mi mile ;) Teraz jestem w goracej i slonecznej Hiszpanii. Codziennie biegam, choc temperatura nawet wieczorem przekracza 30 st C. Probowalem biec w Monkach wzdluz piaszczystego wybrzeza (jestem na Wybrzezu Kwiatu Pomaranczy), ale bieglo sie gorzej niz boso lub w lekkich butach od Inov8. Tyl sandalow 'zagarnial' wode, co skutkowalo dodatkowa praca lydek oraz mokrym tylkiem. Dzis moze odwaze sie wybrac w nich na moja zwyczajowa 'gorska' trase, choc mam pewne obawy zwiazane ze zbieganiem w Monkach po kamienistym/skalistym podlozu. Na szczescie trasa jest stosunkowo krotka, wiec pewnie zaryzykuje. Jesli chodzi o niebiegowe uzycie, codzienne, sprawdzaja sie znakomicie. Mialem je przez 2 tygodnie w Alpach Julijskich w lipcu i przez tydzien w sierpniu w tym samym miejscu - nie mam do nich zadnych krytycznych uwag, jesli chodzi o ich uzycie w schronisku lub na biwaku pod rozgwiezdzonym niebem. Rowniez teraz uzywam ich z przyjemnoscia codziennie. Na razie nie nosza jakis nadzwyczajnych sladow zuzycia, choc pasek przy wewnetrznej stronie kostki jakby troche wyplowial.

Odpowiedz
#85
Temat został wywołany, więc tak jak obiecałem w wątku sandały(swojego czasu wywołałem tam niezłe zamieszanie)napiszę parę słów o użyciu monków na
klasycznym treking, 3 tygodnie w górach Retezat i Sibińskich.
Z naszej piątki Olek zapatrzył 3 osoby w 3 różne modele sandałów.
Ja jak wcześniej pisałem mam model Mnich bez skóry, kolega mnich ze skórą drugi kolega model biegowy.
Główną zaletą sandałów na tego typu wyjeździe to:
WAGA I OBJĘTOŚĆ!
łatwość utrzymania czystości i higieny, nie wchłaniały smrodu z naszych niemytych stóp,łatwo dały się umyć w strumieniu lub kranie,bardzo szybko schły
sprawdziły się w czasie przerwy przez wartką rzeczkę choć trzeba by było je wypróbować w bardziej ekstremalnej wodzie czy nie podwija się wiotka podeszwa.
Prawdziwą próbę przeszły jednak w trakcie 5 dniowej włóczędze po miastach i wioskach Transylwani gdzie przy 30 stopniowym upale buty poszły do szafy w Sibiu. Próba przeszła pozytywnie nikt nie doznał żadnych obtarć ani innych niwygód, jednak kolega model biegwy czasami zastępował butami bo bał się obtarć między palcami od paska. Zaletą w tym upale była lepsza wentylacja jak w innych sandałach w jakich chodziłem (teva,keen,bufo)oraz brak nieprzyjemnego uczucia poślizgu męczy stopą a podeszwą.
Nie testowaliśmy monków pod kątem chodzenia z cięźkim plecakiem w trudnym terenie, choć przejśćie z pociągu do hostelu jak najbardziej.
Osobiście nieprzeszkadzał mi brak amortyzacji w podeszwie na asfalcie i bruku czego bałem się najbardziej
Mogę polecić ten rodzaj obuwia na długie wyjazdy zwłaszcza osobą którym zależy na wadze i objętości plecaka.
T.

Odpowiedz
#86
Panie tester, chciałem zmienić swoje Source Stream na coś lżejszego, warto? Proste tak, albo nie mi wystarczy ;-)
-------------------------------------------
thx

Odpowiedz
#87
radziq, warto.
Jesli pogoda będzie taka jak dziś, zaczynam śmigać po zimowej przerwie. Niestety, niespodziewana operacja oka (19.03) wpływa na intensywność testu. Kto nie przechodził takiej operacji, nie wie, z jakim ustawicznym stresem się to wiąże. Niby nie ma już żadnych przeciwskazań do powrotu do pełnej aktywności - dwóch specjalistów potwierdziło (już po operacji), że mogę uprawiać biegi górskie, co mnie nawet, przyznaję, trochę zdziwiło - to jednak obawa przed komplikacjami (całkiem możliwymi do 100 dni po operacji i prawdopodobnymi do pierwszych 6 miesiecy po operacji) powoduje, że jakoś nie mogę się zabrać do biegania. Jedyne co robię, to delikatnie, delikatnie wracam do wspinania oraz wielokrotnego wchodzenia na >>moją<< górkę. Po każdej aktywności wyczekuję się jednak jakichkolwiek zmian w polu widzenia itd. Naprawdę, nie jest to fajne, nikomu tego nie życzę. W planach mam jednak - jeśli nie dojdzie do pooperacyjnych komplikacji - pojechać przed sierpniem trzy razy Alpy. Wszystkich zainteresowanych testem Monków przepraszam serdecznie za to opóźnienie testu wynikajace z wyżej opisanych okoliczności.
---
Edytowany: 2015-04-28 13:59:56

Odpowiedz
#88
@gavagai
dzięki, warto od Ciebie wystarczy mi w zupełności za rekomendacje, kupuje
życzę zdrowia i proszę wyluzuj z testem w takich okolicznościach!
-------------------------------------------
thx

Odpowiedz
#89
@gavagai
pewnie trudno się wypowiadać tak wcześnie, ale jak myślisz jak z trwałością podeszwy? moje 5-6 letnie source stream po klejeniu rozwarstwionej i przyszyciu rzepów wciąż nie chcą się poddać. a jest to najdłużej użytkowany but w ciągu roku (pewnie łącznie ponad pół roku (kwiecień - wrzesień). Czy monki mają szansę ogarnąć 2-3 lata po pół roku na nogach?

Odpowiedz
#90
Kilka dni temu kupiłem model Mnichy. Zwykle noszę rozmiar 43, po obrysowaniu stopy wyszło 44. Sandaly otrzymuje się w zgrabnym siatkowym woreczku. Mocowanie nitów (od spodu podeszwy) zostalo wzmocnione plastikowymi tulejkami z kryzą. Wybrałem model z 10 mm podeszwą. Komplet rozm. 44 z woreczkiem waży prawie 300 g. Gdy pochodzę sobie z plecakiem (jak będzie cieplej) to opiszę.
---
Edytowany: 2015-04-29 08:33:41
-------------------------------------------
Robert

Odpowiedz
#91
Witam, czy wybór tych sandałów to dobry pomysł? szukam czegoś nie drogiego - głównie spacery rower i wakacje - żadnych wymagających terenów polne drogi szuter. Który model wybrać - Mnichy czy Silentii no i wersja - japonki czy zwykle (grubość raczej 10mm moja waga to 84kg rozmiar 27 - 27,5cm) czy może lepiej dołożyć do czegoś innego
---
Edytowany: 2015-05-18 11:07:16

Odpowiedz
#92
Reniferu, przeczytaj proszę ten watek, zanim zapytasz o więcej niż już zostało napisane..
-------------------------------------------
thx

Odpowiedz
#93
Ostatnio udało się zrobić parę fajnych ujęć. Sam byłem zaskoczony jak świetnie trzyma się podeszwa na skałach w Sokolikach. Tarcie takie samo jak w butach wspinaczkowych.

Polecam na proste drogi wspinaczkowe i oczywiście jako podejściowe lekkie sandały.
-------------------------------------------
Monk Sandals


[Obrazek: 8596-105-1.jpg]

Odpowiedz
#94
Odkopię zapomniany wątek.
Jak Wam się nosi te sandały z prawie dwuletniej perspektywy?
Ile czasu realnie schnął?

Odpowiedz
#95
Fajne, konstrukcja podobna do moich Teva Hurricane II. W oczy rzuca się lepsze połączenie pasków - w tevach strasznie obcierają kostkę plastikowe trójkąty.

Odpowiedz
#96
@PiotrekB
Z każdym razem co raz lepiej się je nosi. Ostatnio zauważyłem, że jeżeli paski nie są ściągnięte na maksa to trzymają lepiej podczas szybkiego marszu. Co do schnięcia: tu nie ma co schnąć, warstwa skóry jest cienka, paski poliamidowe więc wody dużo nie biorą. Co za tym wynika nawet po brodzeniu są zdatne do użytku jak tylko zleje się z nich wodę.

Odpowiedz
#97
@Exus1pl
Dzięki za odpowiedz. Właśnie waham się trochę czy barć ze skóra, czy bez, ale chyba ze względu na planowanie użytkowanie (głównie prysznice i raczej krótkie odcinki chodzenia) wybiorę wersję bez skóry, bo będą lżejsze i jednak będą lepiej schły.

Odpowiedz
#98
Właśnie kończymy testować nowy model sandałów. Jak wam się podoba taka waga (roz. 42) i konstrukcja?
Więcej zdjęć i szczegółów możecie znaleźć na blogu: http://monksandals.com/pl/ostatni-sprawd...go-modelu/
-------------------------------------------
monksandals


[Obrazek: 8596-110-1.jpg]


[Obrazek: 8596-110-2.jpg]


[Obrazek: 8596-110-3.jpg]

Odpowiedz
#99
Wyglądają i ważą zacnie. Konstrukcja nie wymusza wsuwania palców między paski, co u wielu osób może budzić dyskomfort (u mnie tak jest). Życzę owocnych testów i finalnie wspaniałego produktu!

Odpowiedz
Zastanawiam się jak będzie z trwałością taśmy czy aby szybko się nie przetrze w miejscu mocowania do podeszwy.
-------------------------------------------


Odpowiedz


Skocz do: