10-05-2014, 22:41
OPIS PRODUKTU:
Lekka, miękka i ciepła kurtka termiczna z kolekcji LITE and FAST. Ocieplina PrimaLoft zapewnia świetne właściwości termiczne i odporność na wilgoć. Nieprzewiewny materiał zewnętrzny. Dzięki tym właściwościom Kedar to świetne połączenie kurtki termicznej i przeciwwietrznej. Waga i grubość ociepliny sprawiają, że bardzo dobrze sprawdzi się podczas intensywnej aktywności fizycznej oraz w mieście (lekka alternatywa dla polara i grubej kurtki zewnętrznej). Wygodny nie krępujący ruchów krój. Konstrukcja i długość rękawów pozwalają na komfortową wspinaczkę (rękawy nie zsuwają się podczas podnoszenia rąk do góry).
1. tkanina wierzchnia: Ultralite Nylon Microripstop /waga 36g/m2
2. wypełnienie (ocieplenie): PrimaLoft One (60g/m2) - świetne właściwości termiczne i odporność na wilgoć i wodę (nie chłonie wody)
3. trzy ocieplone kieszenie zewnętrzne zapinane na zamki (kieszenie nie kolidują z uprzężą lub z pasem biodrowym plecaka)
4. wewnętrzna kieszeń siatkowa na zamek (możliwość spakowania kurtki w kieszeń)
5. ocieplany kaptur o regulowanej objętości zintegrowany z wysoką, wygodną stójką
6. objętość kaptura pozwala na używanie go na kasku wspinaczkowym
7. elastyczna lamówka kaptura wokół twarzy gwarantuje szczelność i ciepło
8. rękawy zakończone ciepłymi i elastycznymi mankietami z Micro Lite 4-way stretch z otworami na kciuk
9. obwód dołu kurtki regulowany gumką w tunelu
10. zamek frontowy dwusuwakowy, żyłkowy
11. elementy odblaskowe na plecach
-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:
DATA RECENZJI:
10-05-2014, 22:47
WSTĘP
Przedstawiona recenzja jest moją indywidualną oceną, przygotowaną na podstawie rocznego używania kurtki i analizie tego użytkowania. Kurtka jest testowana od 18 X 2012. Kurtka była używana cały rok w mieście i w outdoorze w polskich górach, nie była jeszcze testowana podczas wspinaczki. Mimo, że kurtka już nie jest dostępna w wersji PL60, to obecny następca z PL100 wygląda identycznie, więc pewne uwagi się powtarzają i mogą się przydać przyszłym klientom.
MATERIAŁY
Materiał zewnętrzny to Ultralite Nylon Microripstop, materiał wewnętrzny nie jest podany. Na metce jest tylko informacja, że jest to 100% poliamid. Struktura materiału wewnętrznego jest inna niż zewnętrznego, ten zewnętrzny ma widoczną kratownicę, ten wewnętrzny jest jednolity (czy aby jakiś tania podszewka?). Materiał zewnętrzny mimo że bardzo cieniutki, wydaje się wytrzymały i jak na razie bez rozdarć. Pojawiły się zaciągnięcia w miejscu styku szelek plecaka z kurtką, ale może to też być od gałęzi lub innych przeszkód naturalnych. Ocieplina to PrimaLoft One 60g/m2, która według producenta jest jego najlepszą ociepliną pod względem performansu ;] Materiał zewnętrzny lepi się do skóry gdy jest mokry, lub gdy na skórze pojawi się pot, dlatego zaleca się używanie longshirtów, co sam w większości górskich wycieczek czyniłem używając Kedara.
KORPUS
Korpus kurtki jest dobrze uszyty, bez wystających nitek i jakiś niedoróbek. Tył kurtki jest lekko przedłużony – jakieś 2cm. Szycia na zewnętrznego materiału i ociepliny co 9-10cm. Materiał wewnętrzny bez przeszyć poziomych. Dodatkowo 2 elementy odblaskowe na plecach. Stopery u dołu kurtki, które mają tendencję do powolnego luzowania się podczas marszu.
KIESZENIE I ZAMKI
Kurtka posiada 4 kieszenie, 1 wewn. i 3 zewn. Dwie zewnętrzne rozstawione symetrycznie, mimo podwyższonej pozycji zamków, wewnątrz sięgają do samego dołu kurtki, a według opisu producenta nie kolidują z uprzężą i pasem biodrowym plecaka. Niestety do końca tak nie jest, bo uprząż zakrywa część zamka do kieszeni, w moim przypadku możliwe jest jednak, ciasne bo ciasne, ale całkowite schowanie dłoni. Przestrzeń wewnątrz kieszeni jest jednak ograniczona. Analogiczne ograniczenia występują przy pasie biodrowym, tutaj jednak każdy plecak ma inny pas i nie musi każdemu kolidować. Ogólnie kieszenie te są bardzo duże i pojemne. Cała dłoń w rękawiczce FIT wchodzi. Kieszeń zewnętrzna piersiowa też jest bardzo duża, mieści dłoń w pionie. Zachodzi na pół kieszeni dolnej, co przy znacznym obładowaniu już się nie sprawdza, bo przestrzeń kieszeni się nawzajem wyklucza. Siatkowa kieszeń wewnętrzna jest sporo większa niż złożona mapa, ale to dlatego że Kedar ma się do niej spakować, co da się zrobić z łatwością bo kieszeń pomieści Kedara z rękawiczkami. Zamki kieszeni zewnętrznych i zamek główny zabezpieczone są podszywką zapobiegającą wcinaniu się materiału w maszynkę. Zamki kieszeni zewnętrznych i zamek główny są firmy SALMI, zamek kieszeni wewnętrznej to dwustronny zamek YKK. Zamek frontowy dwusuwakowy, żyłkowy. Niestety dolna maszynka nie trzyma dobrze i zawsze mi się rozpinała po kilku sekundach. Chodzi o ten pierwszy, dłuższy element zamka. Bez zbędnego obciążenia maszynka zawsze podjeżdża 1cm w górę.
RĘKAWY I MANKIETY
Rękawy kurtki zakończone ciepłymi i elastycznymi mankietami z Micro Lite 4-way stretch. Osobiście dość szybko zrezygnowałem z używania tych mankietów ponieważ gruby szew poprowadzony przy otworze na kciuk zaczął obcierać skórę. Samo rozwiązanie w kurtce tego typu jest dobre, niestety w tym przypadku należałoby zmienić ten szew na płaski lub zrezygnować z tego kawałka materiału, który jest doszyty. Mankiety te powodują też podnoszenie się kurtki przy podnoszeniu rąk, co w przypadku wspinania nie jest dobrym rozwiązaniem, bo kurtka nam wyciąga się spod uprzęży. Przy takim rozwiązaniu mankietów zaleciłbym lekkie wydłużenie rękawów, do 2cm. Same rękawy są dobrze skrojone w ramieniu i przedramieniu, dołożyłbym troszkę materiału w łokciach, żeby było tam więcej przestrzeni i wyszła z tego jakaś asymetria rękawa. Ogólnie rękawy są wygodne, przy maksymalnym zgięciu łokcia materiał zewnętrzny się napina, ale nie tak, żeby przeszkadzało w użytkowaniu.
KAPTUR
Kaptur kurtki jest dość ciasny, dodatkowo posiada jeden ściągacz z tyłu głowy. Regulacja tego ściągacza powoduje zaciąganie się kaptura na czoło, ale jednocześnie zaciągnięcie boków kaptura bliżej uszu. Zakończony jest lamówką, która powoduje lepsze dopasowanie kaptura do twarzy. Według opisu da się go założyć na kask. Osobiście tego jeszcze nie testowałem, ale boję się że może to się nie sprawdzić. Jako że dobrze grzeje i dobrze przylega do głowy, można używać go pod kaskiem. Ściągacz poprowadzony jest lekko skośnie, od boków kaptura schodzi na dół i tył głowy, gdzie jest stoper. Zaczyna się na wysokości oczu, przez co przy zaciąganiu odsłania boki twarzy.
STÓJKA
To całe zło tej kurtki. Jako że jest zintegrowana z kapturem, to przy jego założeniu możemy się jeszcze pocieszać, że mamy stójkę. W praktyce wygląda to tak, że jej nie ma. Brak jakiegokolwiek dodatkowego materiału w stójce, jakiegoś usztywnienia powoduje, że lata sobie na wietrze trochę jak chce, ugina się pod ciężarem maszynki zamka. Jest nawet za niska, żeby nazywać to stójką. Mi sięga ledwo pod brodę przy minimalnym pochyleniu brody. Nie ma mowy o zaciągnięciu jej na brodę czy pod nos. Przy mocnym wietrze niestety mamy szalejący wiatr wokół szyi i ból gardła. Za każdym razem wspomagałem się polarowym kominem, który wymuszał trzymanie stójki i dogrzewał szyję. Żeby schować brodę wymagane jest nienaturalne pochylenie głowy, skutkujące bólami karku. Niestety wszystko w tej stójce jest na minus.
WODOODPORNOŚĆ
Producent słusznie nie podaje wodoodporności kurtki, ale podawana wodoodporność ociepliny może sugerować, że kurtka jest całkowicie wodoodporna i może to mylić klienta. Niestety już po 10 minutach w deszczu czujemy to od wewnątrz kurtki, gdy robi się mokro. Analogicznie jest w zimie przy padającym śniegu, który szybko topi się na kurtce i wsiąka. Może warstwa DWR pozwoliłaby na poprawę wodoodporności, przynajmniej w opadach śniegu, ale wodoodporność nie będzie uwzględniana przy ogólnej ocenie kurtki.
WIATROODPORNOŚĆ
To podstawowe zadanie tej kurtki jak na razie jest spełnione w 100%. Przy każdych warunkach atmosferycznych i przy każdym wietrze po halne, kurtka wytrzymała i chroniła przed wiatrem. Z tej ochrony jestem całkowicie zadowolony. Jak podano w opisie „nieprzewiewny materiał zewnętrzny. Dzięki tym właściwościom Kedar to świetne połączenie kurtki termicznej i przeciwwietrznej.” Jak wspomniałem wyżej kurtka nie chroni szyi od wiatru, ale wynika to z kroju kurtki a nie użytych materiałów. Po roku użytkowania materiał nie stracił na wiatroodporności.
TERMIKA
Zastosowana ocieplina pozwala na szeroki zakres używalności kurtki. Test zacząłem w jesieni i od razu mi przypasowała na aktualne warunki. Ważne jest co założymy pod kurtkę, ponieważ PL bardzo dobrze trzyma ciepło, trochę gorzej grzeje sam z siebie. Zaczęło się od podchodzenia w Tatrach od zacienionej strony, gdzie trochę też wiało. Wcześniej nie miałem do czynienia z wiatrówkami ani kurtkami z PL ale po pierwszym wyjściu z Kedarem byłem bardzo zadowolony z odporności na wiatr. Było na tyle chłodno, że na postoju ciepła herbatka się przydała a przy podchodzeniu termika Kedara wystarczyła. Było ok. +5 st. Potrzebna była chusta na szyję i rękawiczki. W takiej temperaturze można spokojnie napierać w cienkim longshircie i Kedarze.
Warunki zimowe nie są docelowymi dla tej kurtki ale test to test i należało to sprawdzić. Najczęściej używałem zestawu bluza PS + Kedar, gdy było minimalnie poniżej 0 st. (Zestaw I), lub dodatkowo z bluzą XTM Merino gdy było poniżej -10 st. (Zestaw II). Test zacząłem jednak z zestawem II - marsz w temp około 0 st. I to był pierwszy błąd, Niezbyt duże tempo podejścia, ale po 20 minutach już byłem cały mokry i potrzebny był zimny browar. Po godzinie lekkiej męczarni los zesłał halny i tutaj sprawdziła się wiatroodporność, zawiodła jednak odporność na śnieg. Pomimo że był to drobny śnieg i mocno zmrożony, przylepiał się do kurtki i topniał na materiale zewnętrznym. Kedar z wiatrem, nawet halnym, radzi sobie rewelacyjnie. Niewielkie przemoknięcia nie wpływają na termikę, jednak przemoczenie połączone z wietrznymi warunkami daje się już odczuć. Na lekkie zimowe przemoczenia wystarczy kilka godzin suszenia w pokoju, na całkowite przemoczenie potrzeba co najmniej 10 godzin w pokoju (suszenie nocne w pokoju gdzie było dużo mokrego sprzętu). W schroniskowej suszarni – około 4-5 godz. Po marszu w śniegu 5-6 godzin kurtka przemaka całkowicie. Całkowite przemoczenie nie pogarsza odporności na wiatr, pogarsza jednak termikę. Wtedy duże znaczenie ma temperatura zewnętrzna i wiatr, które szybko ochładzają wodę w kurtce. Dodatkowo woda jest blokowana wewnątrz kurtki przez materiał zewnętrzny. Na zimowe wypady jako kurtka podstawowa niestety więc się nie nadaje.
Wracając więc do wypadów wiosenno-jesiennych. Zabierałem Kedara zawsze, jednak nie zawsze był używany. Zakładałem Kedara jak było cieplej niż +10 st. ale wietrznie, zakładałem go też jak było bezwietrznie ale +5 st. Jako docieplacz na wypadach zastąpił polara, którego niezmiennie do rozpoczęcia testu używałem. Zyskałem na wadze ok. 150g, na pakowości niezmiernie więcej. Czasami warto było założyć go na kilka minut na postoju. Czasami zakładałem go na schodzenia w dolinki. Zawsze w zestawie pakowałem chustę a’la buff lub merino.
Kedara używałem także w mieście przez cały rok, gdy nie padał śnieg lub deszcz. W zimie z bawełnianym t-shirtem i polarem 50 z Deca, w cieplejsze dni tylko z bawełną. Wytrzymałość na intensywny deszcz oceniam na 20 minut. Po tym czasie bawełniana koszulka pod Kedarem łapie już wodę. W mieście spokojnie można używać w wyższych temperaturach jak +10 st. Nie napieramy więc nie generujemy dodatkowego ciepła.
ODDYCHALNOŚĆ
Oddychalność nie była testowana jako oddzielny aspekt, tzn. nie wykonywałem dodatkowych testów miejskich z jazdą na rowerze lub bieganiem, ale po trekkingu oceniam ją jako lepszą od kurtek membranowych (moja ma membranę 20 000) i kurtek Windstoper, gorszą natomiast od softshelli. Przeszkodą w satysfakcjonującej oddychalności jest materiał wewnętrzny, który blokuje wodę od zewnątrz jak i parę wodną od wewnątrz. Po spoceniu materiał ten jest nieprzyjemnie mokry i lepki. Jeżeli przy napieraniu czujemy, że się pocimy to kurtka niestety nie poradzi sobie z odprowadzeniem tego potu. Pomaga ściągnięcie kurtki i potrzepanie nią na powietrzu odwróconą na wewnętrzną stronę.
PODSUMOWANIE
Ogólny krój kurtki jak i dobór materiałów jest bardzo dobry. Oprócz kilku detali, które nie przeszkadzają ale mogą ulepszyć tę kurtkę pozostaje stójka, która całkowicie eliminuje Kedara z jego podstawowej używalności. Jeżeli miałbym go kupić po cenie katalogowej (469zł) to byłbym mocno niezadowolonym i rozczarowanym klientem z tego zakupu. Po rocznym teście kurtka podupadła na jakości. Materiał zewnętrzny w miejscach kontaktu z plecakiem i na ramionach jest lekko pozaciągany, mankiety zmechacone, szycie materiału wewnętrznego w miejscu korpus – plecy ma rozdarcie na- cm przez co widać watę wewnątrz.
PLUSY DODATNIE:
+ wiatroodporność – bdb. materiał zewnętrzny
+ wygodny i ciepły kaptur
+ wygodny i dopasowany krój, tzn. kurtka nie jest workowata
+ spakowany w kieszeń służy jako poduszka
PLUSY UJEMNE:
- stójka i wszystko co z nią związane
- przeszycie i wygoda mankietów
- waga - co najmniej o 50g za dużo
- luzowanie się ściągaczy
OCENA PRODUKTU:
Oddychalność: 3/5
Wiatroodporność: 5/5
Wygoda: 4/5
Wytrzymałość: 4/5
Ogólna: 4.00/5
Lekka, miękka i ciepła kurtka termiczna z kolekcji LITE and FAST. Ocieplina PrimaLoft zapewnia świetne właściwości termiczne i odporność na wilgoć. Nieprzewiewny materiał zewnętrzny. Dzięki tym właściwościom Kedar to świetne połączenie kurtki termicznej i przeciwwietrznej. Waga i grubość ociepliny sprawiają, że bardzo dobrze sprawdzi się podczas intensywnej aktywności fizycznej oraz w mieście (lekka alternatywa dla polara i grubej kurtki zewnętrznej). Wygodny nie krępujący ruchów krój. Konstrukcja i długość rękawów pozwalają na komfortową wspinaczkę (rękawy nie zsuwają się podczas podnoszenia rąk do góry).
1. tkanina wierzchnia: Ultralite Nylon Microripstop /waga 36g/m2
2. wypełnienie (ocieplenie): PrimaLoft One (60g/m2) - świetne właściwości termiczne i odporność na wilgoć i wodę (nie chłonie wody)
3. trzy ocieplone kieszenie zewnętrzne zapinane na zamki (kieszenie nie kolidują z uprzężą lub z pasem biodrowym plecaka)
4. wewnętrzna kieszeń siatkowa na zamek (możliwość spakowania kurtki w kieszeń)
5. ocieplany kaptur o regulowanej objętości zintegrowany z wysoką, wygodną stójką
6. objętość kaptura pozwala na używanie go na kasku wspinaczkowym
7. elastyczna lamówka kaptura wokół twarzy gwarantuje szczelność i ciepło
8. rękawy zakończone ciepłymi i elastycznymi mankietami z Micro Lite 4-way stretch z otworami na kciuk
9. obwód dołu kurtki regulowany gumką w tunelu
10. zamek frontowy dwusuwakowy, żyłkowy
11. elementy odblaskowe na plecach
-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:
DATA RECENZJI:
10-05-2014, 22:47
WSTĘP
Przedstawiona recenzja jest moją indywidualną oceną, przygotowaną na podstawie rocznego używania kurtki i analizie tego użytkowania. Kurtka jest testowana od 18 X 2012. Kurtka była używana cały rok w mieście i w outdoorze w polskich górach, nie była jeszcze testowana podczas wspinaczki. Mimo, że kurtka już nie jest dostępna w wersji PL60, to obecny następca z PL100 wygląda identycznie, więc pewne uwagi się powtarzają i mogą się przydać przyszłym klientom.
MATERIAŁY
Materiał zewnętrzny to Ultralite Nylon Microripstop, materiał wewnętrzny nie jest podany. Na metce jest tylko informacja, że jest to 100% poliamid. Struktura materiału wewnętrznego jest inna niż zewnętrznego, ten zewnętrzny ma widoczną kratownicę, ten wewnętrzny jest jednolity (czy aby jakiś tania podszewka?). Materiał zewnętrzny mimo że bardzo cieniutki, wydaje się wytrzymały i jak na razie bez rozdarć. Pojawiły się zaciągnięcia w miejscu styku szelek plecaka z kurtką, ale może to też być od gałęzi lub innych przeszkód naturalnych. Ocieplina to PrimaLoft One 60g/m2, która według producenta jest jego najlepszą ociepliną pod względem performansu ;] Materiał zewnętrzny lepi się do skóry gdy jest mokry, lub gdy na skórze pojawi się pot, dlatego zaleca się używanie longshirtów, co sam w większości górskich wycieczek czyniłem używając Kedara.
KORPUS
Korpus kurtki jest dobrze uszyty, bez wystających nitek i jakiś niedoróbek. Tył kurtki jest lekko przedłużony – jakieś 2cm. Szycia na zewnętrznego materiału i ociepliny co 9-10cm. Materiał wewnętrzny bez przeszyć poziomych. Dodatkowo 2 elementy odblaskowe na plecach. Stopery u dołu kurtki, które mają tendencję do powolnego luzowania się podczas marszu.
KIESZENIE I ZAMKI
Kurtka posiada 4 kieszenie, 1 wewn. i 3 zewn. Dwie zewnętrzne rozstawione symetrycznie, mimo podwyższonej pozycji zamków, wewnątrz sięgają do samego dołu kurtki, a według opisu producenta nie kolidują z uprzężą i pasem biodrowym plecaka. Niestety do końca tak nie jest, bo uprząż zakrywa część zamka do kieszeni, w moim przypadku możliwe jest jednak, ciasne bo ciasne, ale całkowite schowanie dłoni. Przestrzeń wewnątrz kieszeni jest jednak ograniczona. Analogiczne ograniczenia występują przy pasie biodrowym, tutaj jednak każdy plecak ma inny pas i nie musi każdemu kolidować. Ogólnie kieszenie te są bardzo duże i pojemne. Cała dłoń w rękawiczce FIT wchodzi. Kieszeń zewnętrzna piersiowa też jest bardzo duża, mieści dłoń w pionie. Zachodzi na pół kieszeni dolnej, co przy znacznym obładowaniu już się nie sprawdza, bo przestrzeń kieszeni się nawzajem wyklucza. Siatkowa kieszeń wewnętrzna jest sporo większa niż złożona mapa, ale to dlatego że Kedar ma się do niej spakować, co da się zrobić z łatwością bo kieszeń pomieści Kedara z rękawiczkami. Zamki kieszeni zewnętrznych i zamek główny zabezpieczone są podszywką zapobiegającą wcinaniu się materiału w maszynkę. Zamki kieszeni zewnętrznych i zamek główny są firmy SALMI, zamek kieszeni wewnętrznej to dwustronny zamek YKK. Zamek frontowy dwusuwakowy, żyłkowy. Niestety dolna maszynka nie trzyma dobrze i zawsze mi się rozpinała po kilku sekundach. Chodzi o ten pierwszy, dłuższy element zamka. Bez zbędnego obciążenia maszynka zawsze podjeżdża 1cm w górę.
RĘKAWY I MANKIETY
Rękawy kurtki zakończone ciepłymi i elastycznymi mankietami z Micro Lite 4-way stretch. Osobiście dość szybko zrezygnowałem z używania tych mankietów ponieważ gruby szew poprowadzony przy otworze na kciuk zaczął obcierać skórę. Samo rozwiązanie w kurtce tego typu jest dobre, niestety w tym przypadku należałoby zmienić ten szew na płaski lub zrezygnować z tego kawałka materiału, który jest doszyty. Mankiety te powodują też podnoszenie się kurtki przy podnoszeniu rąk, co w przypadku wspinania nie jest dobrym rozwiązaniem, bo kurtka nam wyciąga się spod uprzęży. Przy takim rozwiązaniu mankietów zaleciłbym lekkie wydłużenie rękawów, do 2cm. Same rękawy są dobrze skrojone w ramieniu i przedramieniu, dołożyłbym troszkę materiału w łokciach, żeby było tam więcej przestrzeni i wyszła z tego jakaś asymetria rękawa. Ogólnie rękawy są wygodne, przy maksymalnym zgięciu łokcia materiał zewnętrzny się napina, ale nie tak, żeby przeszkadzało w użytkowaniu.
KAPTUR
Kaptur kurtki jest dość ciasny, dodatkowo posiada jeden ściągacz z tyłu głowy. Regulacja tego ściągacza powoduje zaciąganie się kaptura na czoło, ale jednocześnie zaciągnięcie boków kaptura bliżej uszu. Zakończony jest lamówką, która powoduje lepsze dopasowanie kaptura do twarzy. Według opisu da się go założyć na kask. Osobiście tego jeszcze nie testowałem, ale boję się że może to się nie sprawdzić. Jako że dobrze grzeje i dobrze przylega do głowy, można używać go pod kaskiem. Ściągacz poprowadzony jest lekko skośnie, od boków kaptura schodzi na dół i tył głowy, gdzie jest stoper. Zaczyna się na wysokości oczu, przez co przy zaciąganiu odsłania boki twarzy.
STÓJKA
To całe zło tej kurtki. Jako że jest zintegrowana z kapturem, to przy jego założeniu możemy się jeszcze pocieszać, że mamy stójkę. W praktyce wygląda to tak, że jej nie ma. Brak jakiegokolwiek dodatkowego materiału w stójce, jakiegoś usztywnienia powoduje, że lata sobie na wietrze trochę jak chce, ugina się pod ciężarem maszynki zamka. Jest nawet za niska, żeby nazywać to stójką. Mi sięga ledwo pod brodę przy minimalnym pochyleniu brody. Nie ma mowy o zaciągnięciu jej na brodę czy pod nos. Przy mocnym wietrze niestety mamy szalejący wiatr wokół szyi i ból gardła. Za każdym razem wspomagałem się polarowym kominem, który wymuszał trzymanie stójki i dogrzewał szyję. Żeby schować brodę wymagane jest nienaturalne pochylenie głowy, skutkujące bólami karku. Niestety wszystko w tej stójce jest na minus.
WODOODPORNOŚĆ
Producent słusznie nie podaje wodoodporności kurtki, ale podawana wodoodporność ociepliny może sugerować, że kurtka jest całkowicie wodoodporna i może to mylić klienta. Niestety już po 10 minutach w deszczu czujemy to od wewnątrz kurtki, gdy robi się mokro. Analogicznie jest w zimie przy padającym śniegu, który szybko topi się na kurtce i wsiąka. Może warstwa DWR pozwoliłaby na poprawę wodoodporności, przynajmniej w opadach śniegu, ale wodoodporność nie będzie uwzględniana przy ogólnej ocenie kurtki.
WIATROODPORNOŚĆ
To podstawowe zadanie tej kurtki jak na razie jest spełnione w 100%. Przy każdych warunkach atmosferycznych i przy każdym wietrze po halne, kurtka wytrzymała i chroniła przed wiatrem. Z tej ochrony jestem całkowicie zadowolony. Jak podano w opisie „nieprzewiewny materiał zewnętrzny. Dzięki tym właściwościom Kedar to świetne połączenie kurtki termicznej i przeciwwietrznej.” Jak wspomniałem wyżej kurtka nie chroni szyi od wiatru, ale wynika to z kroju kurtki a nie użytych materiałów. Po roku użytkowania materiał nie stracił na wiatroodporności.
TERMIKA
Zastosowana ocieplina pozwala na szeroki zakres używalności kurtki. Test zacząłem w jesieni i od razu mi przypasowała na aktualne warunki. Ważne jest co założymy pod kurtkę, ponieważ PL bardzo dobrze trzyma ciepło, trochę gorzej grzeje sam z siebie. Zaczęło się od podchodzenia w Tatrach od zacienionej strony, gdzie trochę też wiało. Wcześniej nie miałem do czynienia z wiatrówkami ani kurtkami z PL ale po pierwszym wyjściu z Kedarem byłem bardzo zadowolony z odporności na wiatr. Było na tyle chłodno, że na postoju ciepła herbatka się przydała a przy podchodzeniu termika Kedara wystarczyła. Było ok. +5 st. Potrzebna była chusta na szyję i rękawiczki. W takiej temperaturze można spokojnie napierać w cienkim longshircie i Kedarze.
Warunki zimowe nie są docelowymi dla tej kurtki ale test to test i należało to sprawdzić. Najczęściej używałem zestawu bluza PS + Kedar, gdy było minimalnie poniżej 0 st. (Zestaw I), lub dodatkowo z bluzą XTM Merino gdy było poniżej -10 st. (Zestaw II). Test zacząłem jednak z zestawem II - marsz w temp około 0 st. I to był pierwszy błąd, Niezbyt duże tempo podejścia, ale po 20 minutach już byłem cały mokry i potrzebny był zimny browar. Po godzinie lekkiej męczarni los zesłał halny i tutaj sprawdziła się wiatroodporność, zawiodła jednak odporność na śnieg. Pomimo że był to drobny śnieg i mocno zmrożony, przylepiał się do kurtki i topniał na materiale zewnętrznym. Kedar z wiatrem, nawet halnym, radzi sobie rewelacyjnie. Niewielkie przemoknięcia nie wpływają na termikę, jednak przemoczenie połączone z wietrznymi warunkami daje się już odczuć. Na lekkie zimowe przemoczenia wystarczy kilka godzin suszenia w pokoju, na całkowite przemoczenie potrzeba co najmniej 10 godzin w pokoju (suszenie nocne w pokoju gdzie było dużo mokrego sprzętu). W schroniskowej suszarni – około 4-5 godz. Po marszu w śniegu 5-6 godzin kurtka przemaka całkowicie. Całkowite przemoczenie nie pogarsza odporności na wiatr, pogarsza jednak termikę. Wtedy duże znaczenie ma temperatura zewnętrzna i wiatr, które szybko ochładzają wodę w kurtce. Dodatkowo woda jest blokowana wewnątrz kurtki przez materiał zewnętrzny. Na zimowe wypady jako kurtka podstawowa niestety więc się nie nadaje.
Wracając więc do wypadów wiosenno-jesiennych. Zabierałem Kedara zawsze, jednak nie zawsze był używany. Zakładałem Kedara jak było cieplej niż +10 st. ale wietrznie, zakładałem go też jak było bezwietrznie ale +5 st. Jako docieplacz na wypadach zastąpił polara, którego niezmiennie do rozpoczęcia testu używałem. Zyskałem na wadze ok. 150g, na pakowości niezmiernie więcej. Czasami warto było założyć go na kilka minut na postoju. Czasami zakładałem go na schodzenia w dolinki. Zawsze w zestawie pakowałem chustę a’la buff lub merino.
Kedara używałem także w mieście przez cały rok, gdy nie padał śnieg lub deszcz. W zimie z bawełnianym t-shirtem i polarem 50 z Deca, w cieplejsze dni tylko z bawełną. Wytrzymałość na intensywny deszcz oceniam na 20 minut. Po tym czasie bawełniana koszulka pod Kedarem łapie już wodę. W mieście spokojnie można używać w wyższych temperaturach jak +10 st. Nie napieramy więc nie generujemy dodatkowego ciepła.
ODDYCHALNOŚĆ
Oddychalność nie była testowana jako oddzielny aspekt, tzn. nie wykonywałem dodatkowych testów miejskich z jazdą na rowerze lub bieganiem, ale po trekkingu oceniam ją jako lepszą od kurtek membranowych (moja ma membranę 20 000) i kurtek Windstoper, gorszą natomiast od softshelli. Przeszkodą w satysfakcjonującej oddychalności jest materiał wewnętrzny, który blokuje wodę od zewnątrz jak i parę wodną od wewnątrz. Po spoceniu materiał ten jest nieprzyjemnie mokry i lepki. Jeżeli przy napieraniu czujemy, że się pocimy to kurtka niestety nie poradzi sobie z odprowadzeniem tego potu. Pomaga ściągnięcie kurtki i potrzepanie nią na powietrzu odwróconą na wewnętrzną stronę.
PODSUMOWANIE
Ogólny krój kurtki jak i dobór materiałów jest bardzo dobry. Oprócz kilku detali, które nie przeszkadzają ale mogą ulepszyć tę kurtkę pozostaje stójka, która całkowicie eliminuje Kedara z jego podstawowej używalności. Jeżeli miałbym go kupić po cenie katalogowej (469zł) to byłbym mocno niezadowolonym i rozczarowanym klientem z tego zakupu. Po rocznym teście kurtka podupadła na jakości. Materiał zewnętrzny w miejscach kontaktu z plecakiem i na ramionach jest lekko pozaciągany, mankiety zmechacone, szycie materiału wewnętrznego w miejscu korpus – plecy ma rozdarcie na- cm przez co widać watę wewnątrz.
PLUSY DODATNIE:
+ wiatroodporność – bdb. materiał zewnętrzny
+ wygodny i ciepły kaptur
+ wygodny i dopasowany krój, tzn. kurtka nie jest workowata
+ spakowany w kieszeń służy jako poduszka
PLUSY UJEMNE:
- stójka i wszystko co z nią związane
- przeszycie i wygoda mankietów
- waga - co najmniej o 50g za dużo
- luzowanie się ściągaczy
OCENA PRODUKTU:
Oddychalność: 3/5
Wiatroodporność: 5/5
Wygoda: 4/5
Wytrzymałość: 4/5
Ogólna: 4.00/5
