33 zlot: Rycerzowa, 12-14.09 - i po zlocie

[bartolini]

[...]ale, ale... co z następnym zlotem!?
gdzieś padła propozycja Jury. a co byście powiedzieli na mały rajd rowerowy po Jurze? myślę o tym od ubiegłego roku, co by tak razem, na kołach pociąć :D

wstępnie myślałem o Szlaku Orlich Gniazd w całości z noclegiem po drodze. ale to chyba nie wyjdzie. w sumie to by miało sens jedynie dla ludzi z małopolski i śląskiego. kwestia logistyki jedynie. dlatego lepiej było by klasycznie - stacjonarnie. czyli baza + trasy w okolicy mniejszej lub większej.

aczkolwiek takie ''niekonwencjonalne'' spotkanie bardzo mi się podoba i wierzę, że się uda. mniej lub bardziej regionalnie, ale się uda :)

[-PITdoggy-]

Ach, jak miło będzie ciągnąc mój rowerek PKSem do Krk :>

[Mr D.]

Pomysł z rowerowaniem bardzo przypadł mi do gustu!! Jestem jak najbardziej za :D

[Jaga]

Bart, świetny pomysł z tym rajdem rowerowym :)
Pit, wypożyczysz rower na miejscu :p

[-PITdoggy-]

jak to tak, na obcym rowerze :-P ;-)

[PRS]

Z Częstochowy do Krk w 4 dni na rowerze się obleci. Noclegi G. Zborów, Ogrodzieniec, Ojców.
Ale fajne są też dolinki.

Dla ,,warszawiaków'' Puławy-Kazimierz-Annopol-Sandomierz-Opatów-Łysica-Kielce

-------------------------------------------------------
PRS z PKP

[gavagai]

To i ja rzucę pomysłem pod rozwagę - a może by kajaki? Prostsze to od rowerownia, bo nawet pływać nie trzeba umieć, miłe, uroku dużo, można się i zmęczyć i znaleźć czas na refleksję albo powolną kontemplację.

[-PITdoggy-]

Pomysł zlou kajakowego siedzi mi w głowie od lat. Mam nawet trasę- cholernie urokliwą, Park Krajobrazowy Dolina Słupi, płyniemy cały dzień, docieramy na miejsce biwakowe, robimy ognisko, śpimy w namiotach- a rano do kajaków i dalej. Po drodze taka atrakcja jak przewiezienie kajaków 2 km traktorem z przyczepą przez specyficznego Kaszuba ;)
Widoki fajne, prąd wartki- Słupia na tym odcinku klasyfikowana jest jako górski szlak kajakowy. Są fajne przenoski, rzeka zmienia swój wygląd bardzo często, nigdy mi się nie znudziła. Można zacząć od Rynny Sulęczyńskiej, gwarantuje ciekawe wrażenia ;)
Trasa sprawdzana przeze mnie niejednokrotnie i mogę bez problemu ogarnąć organizacyjnie.

Jest tylko jeden problem. Pogoda. Jezeli nie trafimy w pogodę, to może być kiepsko- tam nie ma schroniska, gdzie można posiedzieć przy grzanym winie. Płynąć w deszczu to żadna frajda. W takich przypadkach oceniając rano pogodę po prostu rezygnuję ze spływu. A gdy przyjedzie grupa zlotowa to rezygnacja jest nieco kiepską opcją.

-------------------------------------------------------
Nie jesteśmy tutaj dla przyjemności!

[-PITdoggy-]

Przyznaję, że jestem w tej rzece zakochany. Walczy tylko czasami o moje uczucia z Łupawą :)

[PRS]

PIT organizuj w wakacje. Jest schronisko w Duninowie.

Co do Jury to
- trasa piesza ,,czerwona'' z Krk do Częstochowy wynosi od ,,kółka'' do ,,kółka'' 163,9 km. Prawie całą ją przeszedłem... ale to ,,prawie'' robi różnicę ;)
Pomijając biegaczy-maratończyków, harpaganów itp. na cały szlak Orlich Gniazd trzeba przeznaczyć 5 dni.
1 etap Kraków-Ojców-nocleg Wola Kalinowska SSM
http://spwk.w.interia.pl/
http://spwk.w.interia.pl/CENNIKaktualny.htm
2 etap Wola Kalinowska-Ojców-Pieskowa Skała-Olkusz (nocleg) SSM Jura http://www.ssmjura.olkusz.pl/
http://www.ssmjura.olkusz.pl/index.php?o...view&id=75& amp;Itemid=113
3 etap Olkusz-Smoleń-Pilica - nocleg ,,na dziko'' nad zalewem.
4 etap Pilica-Ogrodzieniec-Góra Zborów - nocleg ,,na dziko''
5 etap G. Zborów-Bobolice/Mirów-Złoty Potok - nocleg na dziko ,,nad stawami''
6. Złoty Potok-Olsztyn-Częstochowa.
Reasumując.
Osoby z Krk/Kato i okolic nie muszą brać spec wolnego na środę 30 kwietnia bo spokojnie dotrą do W. Kalinowskiej wieczorem.
Osoby z Warszawy mają PKP o godz. 12stej, z Kielc o 1518 i w Krk na 1715.
By przejść cały szlak trzeba poza piątkiem 2 maja brać urlop na poniedziałek 5 maja. http://pl.wikipedia.org/wiki/Szlak_Orlich_Gniazd
W każdej z miejscowości ,,noclegowych'' możliwy jest nocleg na kwaterach.

Jurajski Rowerowy Szlak Orlich Gniazd
http://pl.wikipedia.org/wiki/Jurajski_Ro...ich_Gniazd
190 km, kolor też czerwony.
Trasa z Krk do Częstochowy
Noclegi
- w Olkuszu (link wyżej)
- Góra Zborów (Podlesice)
do przejechania w 3 dni
mapki http://www.jaskiniejury.pl/images/ania/e1.htm
http://www.jaskiniejury.pl/images/ania/c1.htm
http://www.jaskiniejury.pl/images/ania/a1.htm


P.S. nie żebym namawiał, a nie daj Boże żeby ktoś nie pomyślał, że coś ORGANIZUJĘ, załatwiam, opłacam etc.

[-PITdoggy-]

Już w kwietniu? Jeszcze nie przestałem was nienawidzić po ostatnim spotkaniu :P
-------------------------------------------
Nie jesteśmy tutaj dla przyjemności!

[bartolini]

''a może by kajaki? Prostsze to od rowerownia, bo nawet pływać nie trzeba umieć''
Gavagai, nie wiem czy wiesz, ale na rowerze też nie trzeba umieć pływać ;-)

''nie żebym namawiał, a nie daj Boże żeby ktoś nie pomyślał, że coś ORGANIZUJĘ''
PRS, to komu wpłacać pieniądze i do kiedy? ;-)

hej, a może ''północ'' zorganizuje sobie spływ, a południe rajd rowerowy?
myślę jednak, że lepszą opcją będzie spotkanie rowerowe ''stacjonarne''. mam na myśli zaplanowany z góry nocleg w jednym miejscu i wycieczki w okolicy. no chyba, że są chętni na Szlak Orlich Gniazd w dwa dni?
noclegowni na Jurze jest sporo. idzie również pospać na dziko, jak i na polu namiotowym.
-------------------------------------------
PRS najlepszym organizatorem !

[-PITdoggy-]

''''a może by kajaki? Prostsze to od rowerownia, bo nawet pływać nie trzeba umieć''
Gavagai, nie wiem czy wiesz, ale na rowerze też nie trzeba umieć pływać ;-)''

+ 1 :DDD

Ach ten Gavagai, co za brak LOGIKI ;->>>>
-------------------------------------------
Nie jesteśmy tutaj dla przyjemności!

[wiktorgu]

Nie znam całej historii zlotów ngt wiec zapytam - byla chatka gorzystow? :> jak wpisuje w google zlot ngt chatka gorzystow to nic konkretnego sie nie wyświetla.

[PRS]

Nieprawda-jak przenosiłem rower przez Świder to umiejętność pływania się przydała ;)
Na pewno bliżej lata zorganizuję półdniowy spływ Świdrem z ogniskiem nad Wisłą.
Jura jest fantastyczna w maju na piechotę z plecakiem. Te zapachy... i bałagany z centralki pod sklepem... ;)
Rower to jednak trzeźwość...
Bart przywołał wspomnienia...
Na majówkę pewnie większość ma już jakieś plany.
Jeżeli chcecie zorganizować pełnoprawny zlot jeszcze przed wakacjami to proponuję już to robić-rezerwować.
I fajnie by było gdyby ,,coś'' zaproponowali ci którzy byli na ostatnich np. 3 zlotach (czyli nie ja bo byłem tylko raz na ostatnim). Bo jest tak, że rzucamy jakieś lokalizacje do których mamy sentyment lub/í jest nam blisko-wygodnie a potem jest tak, że sory coś mi wypadło i przyjeżdża PIT + Kielce
Z drugiej strony można by zrobić ukłon w stronę ekipy z Rzeszowa, która ciała nie dała i stawiła się w komplecie ostatnio. Więc może jakieś Bartne pod koniec maja...
Tak tylko głośno myślę...
-------------------------------------------
PRS z PKP

[Bleys]

Te kajaki to mi przypadły do gustu, bo nie trzeba chodzic :-) Byle przenosek nie bylo...

[trutenka]

Na zlot w Jurze to by mozna liny wziąć :)

[-PITdoggy-]

Myślisz że trzeba będzie kogoś związać? :>
-------------------------------------------
Nie jesteśmy tutaj dla przyjemności!

[sebastian_ck]

Kajaki Kajaki Kajaki + Piwo :)
... ale, ale, Warrad też ponoć ma dobrą miejscówkę na tego typu zlot.Choć mogę się mylić, bo rozmowa była prowadzona już późnym wieczorem :)
-------------------------------------------
... a nie jakiś tam siusiumajtek

[PRS]

Warrad to mieszka pod Berlinem ;)
Co prawda to trochę bliżej niż te opłotki Szwecji gdzie zaprasza PIT :)
Wiem, że na Nidzie też są organizowane spływy - chyba do Pinczowa.
A botx to miałby chyba do rzeki bliżej niż ja do Świdra.
Kajaki trzeba zrobić, ale w wakacje.
A pod koniec maja jakiś ,,górski'' zlot.
W końcu maj jest tylko raz w roku :)
Podbijam temat - co sądzicie o bacówce w Bartnem
http://www.e-gory.pl/index.php/Mapy-onli...odnia.html