14-11-2013, 16:06
Przy poszukiwaniu nowej kurtki przeciwdeszczowej podstawowym warunkiem była membrana Neoshell. Nie będę ukrywał, że wybrałem ją ze względu na potencjalnie rewelacyjną oddychalność skuszony materiałami reklamowymi oraz pozytywnymi recenzjami.
Nominalna cena tej kurtki na stronie Lafumy to 325 E. Kurtkę kupiłem w bardzo dobrej cenie, w promocji 50% (Zalando.de) za 159,95 E, co w przeliczeniu na złotówki dało ok 670 zł. Co ciekawe na polskim Zalando kurtka była w normalnej cenie.
UWAGA NA ROZMIARÓWKĘ !
W momencie kupowania kurtki ważyłem ok 100 kg przy wzroście 185 cm. Normalnie noszę rozmiar XL, który jest na mnie zazwyczaj luźny. W przypadku Lafumy musiałem kupić rozmiar XXL, który była ciasno dopasowany. Przy ubranym tshircie oraz polarze 100 nie było pod kurtką już miejsca na dodatkową warstwę, czułem się trochę niekomfortowo.
Według rozmiarówki Lafumy, rozmiar XXL w klacie ma 104/108 cm.
Obecnie ważę ok 90 kg, kurtka rozmiarowo jest idealna.
Z ciekawostek kurtka w 2012 roku dostała nagrodę Apex Design Award
NEO SHELL
Polartec podaje dla swojej membrany wodoodporność na poziomie 10 000 +mm oraz oddychalność na poziomie RET<; 2 (Ret określa zdolność do transportowania pary wodnej przez tkaninę, im mniejsza wartość tym lepiej). Dla porównania Gore-tex Pro Shell RET<6, a dla Gore-tex Performance Shell RET<13.
Według Polartec’s napór 10 000 mm słupa wody zapewnia już wystarczającą wodoodporność i nie ma potrzeby zwiększać tej liczby. Przy 10 000 mm jesteśmy susi, więc przy 20 000 mm nie można być bardziej suchsi. Tak naprawdę jesteśmy tak susi jak suche są szwy w naszej odzieży, które są uznawane za najsłabsze ogniwo, a zazwyczaj są testowane przy 2100 mm.
Budowa
Kurtka ma przedłużany tył oraz profilowane łokcie. Nie posiada żadnych wzmocnień np. na barkach. Poza kapturem jedyny ściągacz znajduję się na dole kurtki. Rękawy można ściągnąć rzepem. Wszystkie szwy są podklejone poza podszyciem na dole kurtki (zawierającym ścigacz) oraz na końcach rękawów.
Wentylacja
Brak otworów wentylacyjnych pod pachami. Założenie pewnie było takie, że skoro kurtka ma rewelacyjnie oddychać to po co zwiększać wagę zamkami oraz zwiększać ryzyko przemakania na szwach.
Materiał zewnętrzny
Miły w dotyku, szeleszczący mniej od tradycyjnego hardshella, ale nie jest to zdecydowanie softshell. Materiał jest rozciągliwy w jakimś stopniu, ale mam wrażenie, że przez to delikatny i przy próbie bardzo mocnego rozciągnięcia po prostu by się rozerwał.
Zamki:
Zamek główny kostkowy YKK. Zamek główny jest dwustronny, podklejony od wewnątrz, z wewnętrzną patką zapobiegającą zacinaniu się oraz wspierającą zamek w ochronie przed wodą i wiatrem. Na górze patka jest podszyta od strony ciała materiałem polarowym oraz zakończona ''schowkiem'' dla suwaka. Zamki kieszeni bocznych są również kostkowe, działają płynnie, nie zacinają się.
Zamek kieszeni Napoleońskiej jest również kostkowy YKK, ale od wewnątrz nie jest podklejony.
Zamki boczne są ''zwykłe'' nie kostkowe firmy SALMI. Zakryte są z zewnątrz patkami. Od strony kieszenie zamki nie są podklejane, natomiast druga część zamka szyta po wewnętrznej stronie kurtki jest podklejona.
Garda:
Wysoka garda przy założonym kapturze zakrywa twarz pod nos, natomiast bez kaptura szczelnie otula szyję i jest przy tym wygodna.
Kaptur:
Kaptur regulowany dwoma ściągaczami zapewnia wygodną i pełną regulację. Ściągacz z tyłu kaptura zabezpieczony jest patką ochroną. Pod kapturem mieści się kask wspinaczkowy (w moim przypadku kask wchodził pod kaptur dość ciasno).
Kieszeń
Dwie główne obszerne kieszenie znajdują się na tyle wysoko, że można ich używać z założoną uprzężą, czy pasem biodrowym plecaka. Z kieszeni Napoleońskiej na piersi nie korzystam, jej rozmiar spokojnie pomieści telefon, portfel czy mały aparat.
Ściągacze
Oprócz kaptura ściągacz znajduję się na dole kurtki.
Użytkowanie
Niestety kurtkę w warunkach górskich użytkowałem tylko kilka dni na przełomie sierpnia i września w Alpach. Zakładana była tylko przy mocnym wietrze, zazwyczaj na wysokości powyżej 3500 m. Pod spodem miałem bluzę merino 260 oraz/lub kurtkę puchową Yeti Wave.
Wiatroszczelność:
Producent podaje, że kurtka jest w 99.9% wiatroszczelna. Nie odczuwałem wrażenia, aby kurtka przepuszczała wiatr, co można znaleźć w niektórych opiniach/recenzjach.
Oddychalność:
Co do oddychalności niestety za mało użytkuję tą kurtkę, aby przedstawić konkretną opinię. Na przykład przy stosunkowo mocnym wietrze, temperaturze nie niższej niż -10C , dużym plecaku i mocnym podejściu nie odczuwałem nadmiernej potliwości, co przy kurtce z Gore-texem wydaje mi się, że by wystąpiło (był to też mój pierwszy wyjazd z kurtką puchową). W mieście na pewno mogę powiedzieć, że jest dużo lepiej od Aquatexu z Milo.
Wodoodporność:
Co do nieprzemakalności narazie nie mam zastrzeżeń, DWR zapewnia ładne perlenie się wody, kurtka w żadnym miejscu nie przemokła, jednak muszę nadmienić, że nie była wystawiona jeszcze na prawdziwą ulewę.
Trwałość:
Za krótką jej używam, jednak mam pewnie obawy. Materiał zewnętrzny przyjemny w dotyku nie sprawia wrażenia odpornego na przetarcia, mam szczególne obawy przy użytkowaniu tej kurtki z ciężkim plecakiem w długim trekkingu. Materiał nie wykazuje tendencji do mechacenia. Czas pokaże.
Zalety
- oddychalność
- wodoodporność
- rozciągliwa struktura materiału
- mała waga
- techniczny krój
- uniwersalność
Wady
- mało obszerny kaptur pod kask.
Podsumowanie
Ciekawa kurtka o niewyróżniającej się estetyce. Używam jej zarówno w górach, jak i w mieście. Jest wygodna, lekka, po złożeniu zajmuje stosunkowo mało miejsca. W cenie, w której ją kupiłem, wydaje mi się, że ciężko byłoby znaleźć coś lepszego.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora
Nominalna cena tej kurtki na stronie Lafumy to 325 E. Kurtkę kupiłem w bardzo dobrej cenie, w promocji 50% (Zalando.de) za 159,95 E, co w przeliczeniu na złotówki dało ok 670 zł. Co ciekawe na polskim Zalando kurtka była w normalnej cenie.
UWAGA NA ROZMIARÓWKĘ !
W momencie kupowania kurtki ważyłem ok 100 kg przy wzroście 185 cm. Normalnie noszę rozmiar XL, który jest na mnie zazwyczaj luźny. W przypadku Lafumy musiałem kupić rozmiar XXL, który była ciasno dopasowany. Przy ubranym tshircie oraz polarze 100 nie było pod kurtką już miejsca na dodatkową warstwę, czułem się trochę niekomfortowo.
Według rozmiarówki Lafumy, rozmiar XXL w klacie ma 104/108 cm.
Obecnie ważę ok 90 kg, kurtka rozmiarowo jest idealna.
Z ciekawostek kurtka w 2012 roku dostała nagrodę Apex Design Award
NEO SHELL
Polartec podaje dla swojej membrany wodoodporność na poziomie 10 000 +mm oraz oddychalność na poziomie RET<; 2 (Ret określa zdolność do transportowania pary wodnej przez tkaninę, im mniejsza wartość tym lepiej). Dla porównania Gore-tex Pro Shell RET<6, a dla Gore-tex Performance Shell RET<13.
Według Polartec’s napór 10 000 mm słupa wody zapewnia już wystarczającą wodoodporność i nie ma potrzeby zwiększać tej liczby. Przy 10 000 mm jesteśmy susi, więc przy 20 000 mm nie można być bardziej suchsi. Tak naprawdę jesteśmy tak susi jak suche są szwy w naszej odzieży, które są uznawane za najsłabsze ogniwo, a zazwyczaj są testowane przy 2100 mm.
Budowa
Kurtka ma przedłużany tył oraz profilowane łokcie. Nie posiada żadnych wzmocnień np. na barkach. Poza kapturem jedyny ściągacz znajduję się na dole kurtki. Rękawy można ściągnąć rzepem. Wszystkie szwy są podklejone poza podszyciem na dole kurtki (zawierającym ścigacz) oraz na końcach rękawów.
Wentylacja
Brak otworów wentylacyjnych pod pachami. Założenie pewnie było takie, że skoro kurtka ma rewelacyjnie oddychać to po co zwiększać wagę zamkami oraz zwiększać ryzyko przemakania na szwach.
Materiał zewnętrzny
Miły w dotyku, szeleszczący mniej od tradycyjnego hardshella, ale nie jest to zdecydowanie softshell. Materiał jest rozciągliwy w jakimś stopniu, ale mam wrażenie, że przez to delikatny i przy próbie bardzo mocnego rozciągnięcia po prostu by się rozerwał.
Zamki:
Zamek główny kostkowy YKK. Zamek główny jest dwustronny, podklejony od wewnątrz, z wewnętrzną patką zapobiegającą zacinaniu się oraz wspierającą zamek w ochronie przed wodą i wiatrem. Na górze patka jest podszyta od strony ciała materiałem polarowym oraz zakończona ''schowkiem'' dla suwaka. Zamki kieszeni bocznych są również kostkowe, działają płynnie, nie zacinają się.
Zamek kieszeni Napoleońskiej jest również kostkowy YKK, ale od wewnątrz nie jest podklejony.
Zamki boczne są ''zwykłe'' nie kostkowe firmy SALMI. Zakryte są z zewnątrz patkami. Od strony kieszenie zamki nie są podklejane, natomiast druga część zamka szyta po wewnętrznej stronie kurtki jest podklejona.
Garda:
Wysoka garda przy założonym kapturze zakrywa twarz pod nos, natomiast bez kaptura szczelnie otula szyję i jest przy tym wygodna.
Kaptur:
Kaptur regulowany dwoma ściągaczami zapewnia wygodną i pełną regulację. Ściągacz z tyłu kaptura zabezpieczony jest patką ochroną. Pod kapturem mieści się kask wspinaczkowy (w moim przypadku kask wchodził pod kaptur dość ciasno).
Kieszeń
Dwie główne obszerne kieszenie znajdują się na tyle wysoko, że można ich używać z założoną uprzężą, czy pasem biodrowym plecaka. Z kieszeni Napoleońskiej na piersi nie korzystam, jej rozmiar spokojnie pomieści telefon, portfel czy mały aparat.
Ściągacze
Oprócz kaptura ściągacz znajduję się na dole kurtki.
Użytkowanie
Niestety kurtkę w warunkach górskich użytkowałem tylko kilka dni na przełomie sierpnia i września w Alpach. Zakładana była tylko przy mocnym wietrze, zazwyczaj na wysokości powyżej 3500 m. Pod spodem miałem bluzę merino 260 oraz/lub kurtkę puchową Yeti Wave.
Wiatroszczelność:
Producent podaje, że kurtka jest w 99.9% wiatroszczelna. Nie odczuwałem wrażenia, aby kurtka przepuszczała wiatr, co można znaleźć w niektórych opiniach/recenzjach.
Oddychalność:
Co do oddychalności niestety za mało użytkuję tą kurtkę, aby przedstawić konkretną opinię. Na przykład przy stosunkowo mocnym wietrze, temperaturze nie niższej niż -10C , dużym plecaku i mocnym podejściu nie odczuwałem nadmiernej potliwości, co przy kurtce z Gore-texem wydaje mi się, że by wystąpiło (był to też mój pierwszy wyjazd z kurtką puchową). W mieście na pewno mogę powiedzieć, że jest dużo lepiej od Aquatexu z Milo.
Wodoodporność:
Co do nieprzemakalności narazie nie mam zastrzeżeń, DWR zapewnia ładne perlenie się wody, kurtka w żadnym miejscu nie przemokła, jednak muszę nadmienić, że nie była wystawiona jeszcze na prawdziwą ulewę.
Trwałość:
Za krótką jej używam, jednak mam pewnie obawy. Materiał zewnętrzny przyjemny w dotyku nie sprawia wrażenia odpornego na przetarcia, mam szczególne obawy przy użytkowaniu tej kurtki z ciężkim plecakiem w długim trekkingu. Materiał nie wykazuje tendencji do mechacenia. Czas pokaże.
Zalety
- oddychalność
- wodoodporność
- rozciągliwa struktura materiału
- mała waga
- techniczny krój
- uniwersalność
Wady
- mało obszerny kaptur pod kask.
Podsumowanie
Ciekawa kurtka o niewyróżniającej się estetyce. Używam jej zarówno w górach, jak i w mieście. Jest wygodna, lekka, po złożeniu zajmuje stosunkowo mało miejsca. W cenie, w której ją kupiłem, wydaje mi się, że ciężko byłoby znaleźć coś lepszego.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora