To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Milo Sierra
#1
OPIS PRODUKTU:

Elastyczne spodnie do sportów górskich. Sprawdzą się wszędzie tam, gdzie potrzebna jest maksymalna uniwersalność odzieży.

2 kieszenie frontowe
kieszeń tylna zapinana na zamek
kieszeń typu cargo
elastyczny pas z dodatkowym paskiem Milo
profilowane kolana
luźny krój zapewniający swobodę ruchów
regulacja obwodu dołu nogawek
Tkanina: Extendo 4 way stretch (black colour in rip-stop)

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
10-11-2013, 13:45

Wstęp:
Spodnie kupiłem przed tygodniowym wyjazdem w Tatry we wrześniu 2011r. Wcześniej chodziłem w bojówkach z Decathlonu (jakiś model dla myśliwych) i miały 2 podstawowe wady: były ciężkie i bardzo długo schnęły po zamoknięciu. Wyboru dokonałem po lekturze forum NGT i pozytywnych opiniach użytkowników odnośnie materiału Extendo. Tak naprawdę byłem zdecydowany na model Nito, ale nie znalazłem go w interesującym mnie kolorze. Z perspektywy czasu to był dobry wybór, bo Sierrom niczego nie brakuje, a są nieco lżejsze od Nito (wg producenta 400g vs 500g).

Opis:
Materiał: spodnie wykonane są z rozciągliwej tkaniny Extendo z łatami na kolanach z materiału o strukturze rip-stop o zwiększonej odporności.
Kieszenie: posiadają 2 kieszenie z przodu (częściowo z siatki), jedną na prawym pośladku zapinaną na zamek oraz dodatkową na prawym udzie ze wspomnianego materiału rip-stop zapinaną na rzepy.
Zapięcie zapewnia rozporek z zamkiem YKK i zatrzask zamiast guzika. Zakończenia nogawek można regulować za pomocą rzepów. Producent dorzuca parciany pasek z kamerką.
Krój bym określił jako normalny. W moim przypadku oznacza to, że przy odpowiedniej długości nogawek spodnie są trochę za szerokie w pasie i w nogawkach. No, ale to raczej wynika z mojej sylwetki, a nie ze złego kroju spodni.

Użytkowanie:
Od momentu zakupu są to moje podstawowe spodnie w góry. Bardzo dobrze sprawdzają się w szerokim zakresie temperatur, bo między 0 a 25 stopni C. Jest to możliwe dzięki bardzo dobrej oddychalności i zadawalającemu zabezpieczeniu przed wiatrem. Powyżej 25 st C, szczególnie przy intensywnym wysiłku, zwykle przesiadam się na spodenki z krótkimi nogawkami. Z kolei poniżej 0 st C dorzucam warstwę ocieplającą.
Jeżeli chodzi o ochronę przed deszczem, to materiał Extendo praktycznie takiej nie zapewnia. Materiał dosyć szybko moknie, ale równie szybko schnie, więc przy lekkich i przejściowych opadach nie ma konieczności zakładania spodni membranowych.
Kilkukrotnie wybrałem się w Milo na zimowe trekingi po beskidach (oczywiście z dodatkowym ociepleniem) i sprawdzały się bez zarzutu nawet w trudnych warunkach, jak w przypadku zamieci śnieżnej na Babiej Górze. Pozytywną cechą jest to, że nie przykleja się do nich śnieg i właściwie nie mokną mimo intensywnego kontaktu ze śniegiem.
Jeżeli chodzi o trwałość, to po ponad 2 latach średnio intensywnego użytkowania (tylko w górach) spodnie wyglądają jak nowe. Nie widać żadnych rozdarć, przetarć, puszczających szwów itp.

Podsumowując - jestem zadowolony z zakupu. Zapłaciłem za nie ok. 200 zł. Nie jest to bardzo mało, ale jak się potem okazało jest to zakup na lata. Wielka zaleta tych spodni, to uniwersalność - jeżeli zajdzie taka potrzeba można ich używać całorocznie.

Plusy:
- uniwersalne (sprawdzają się w szerokim zekresie temperatur)
- wygodne (zrobione z rozciągliwego materiału)
- w zadawalającym stopniu chronią przed wiatrem
- trwałe
- w miarę lekkie
- szybko wysychają

Minusy:
- łatwo mokną względu na brak powłoki DWR (minus dyskusyjny, bo w końcu nie są to spodnie przeciwdeszczowe)

Na zdjęciu nr 2: spodnie Milo po zwinięciu w porównaniu z Patagonia Houdini, Cumulus LL200 i Muszynianką:-)

OCENA PRODUKTU:

Oddychalność: 5/5
Wiatroodporność: 4/5
Wygoda: 5/5
Wytrzymałość: 5/5
Ogólna: 4.75/5


[Obrazek: Milo%20Sierra%20-%20rozmiar2.jpg]

[Obrazek: Zima1.jpg]


Odpowiedz
#2
Taka mała niespójność (literówka?). Piszesz, że spodnie kupiłeś we wrześniu 2012 po czym w ''użytkowaniu'' jest zdanie, ''Jeżeli chodzi o trwałość, to po ponad 2 latach średnio intensywnego użytkowania (tylko w górach) spodnie wyglądają jak nowe''. W szafie sprzętowej z kolei piszesz, że masz je od 09.2011.
Też mam te spodnie, ale nie zdążyłem jeszcze wyrobić sobie o nich zdania (póki co wolę chodzić w nevadach od milo).

Odpowiedz
#3
Maykel dzięki za spostrzegawczość. Już zmieniłem na 2011.

Co do Nevad, to też je rozważałem, ale uznałem, że zamki na nogawkach mogą być niewygodne. Teraz myślę, że to jednak fajny patent - nie trzeba pakować dodatkowo krótkich spodenek.

Odpowiedz
#4
Mimo, że to męski model - taki właśnie zakupiłam......bardzo je lubię, choć ostatnio - pękły mi na szwie.......na tyłku :) było wesoło, tym bardziej, że spodnie mam czarne, a bieliznę miałam w innym bardzo kontrastowym kolorze :D Mimo wszystko - sa bardzo wygodne spodnie i po zszyciu - a to akurat umiem - sa nadal w dobrym stanie :)
-------------------------------------------
jest dobrze :)

Odpowiedz
#5
Poruszam stary problem: czy jest sens oceniać te gatki w kategorii wodoodporności skoro w założeniu nie są to spodnie na deszcz?

Odpowiedz
#6
Nawiasem nie bardzo widzę, jak Milo Sierra mogły otrzymać w tej kategorii aż 4 punkty. :) Chyba że za szybkie schnięcie.

Edit:
Przepraszam, źle spojrzałem - są 2 punkty - to już bardziej prawdziwie. :)
---
Edytowany: 2013-11-10 17:45:36

Odpowiedz
#7
Pytanie ''obok'' tematu testu: jak Ci się sprawuje Houdini? Przede wszystkim chodzi mi o kaptur ( krój, brak ściągaczy)?
-------------------------------------------
Pim

Odpowiedz
#8
@zając. Myślę, że jest sens oceniać wodoodporność takich spodni, gdyż sporo z tzw. softshelli posiada wykończenie/warstwę DWR. A w przypadku tych, recenzja rozwiewa jakiekolwiek nadzieje w tym zakresie, co może pomóc potencjalnym kupującym niezorientowanym we właściwościach materiału:).
-------------------------------------------
Robert

Odpowiedz
#9
@Pim - kaptur w houdini ma ściągacz z tyłu głowy, dzięki któremu trzyma się na swoim miejscu i nie spada na oczy albo z głowy przy mocniejszych podmuchach wiatru. Dołączam zdjęcia, żeby to lepiej zobrazować. Z przodu kaptur nie przylega idealnie do twarzy ze względu na brak dodatkowego ściągacza. Ogólnie kurtka bardzo dobrze zatrzymuje wiatr, a przy tym jest bardzo lekka i pakowna. Sprawia też wrażenie wytrzymalszej na uszkodzenia niż cienkie pertexy. Zdarzało mi się w niej biegać i jednak nie oddycha na tyle dobrze, żeby odprowadzić całą wilgoć - po biegu jest mokra od wewnątrz. Przy zwykłych trekkingach nie ma takiego efektu.

@zając - w sumie, to nawet nie zauważyłem, że można nie ocenić wodoodporności. Myślę, że w recenzji warto wspomnieć, jak spodnie reagują na deszcz, a samą ocenę rzeczywiście mogłem pominąć. Recenzja poprawiona.
---
Edytowany: 2013-11-11 00:20:32


[Obrazek: 8404-9-1.jpg]


[Obrazek: 8404-9-2.jpg]

Odpowiedz
#10
@saloman, to może przeredaguj recenzje tak jak proponujesz.

Odpowiedz
#11
Kupiłem Houdini nie dawno i nie testowałem jeszcze w wystarczająco srogich warunkach. Niestety jest jakoś tak, że często windshirty mają te kaptury przekombinowane. Stąd pytanie.
-------------------------------------------
Pim

Odpowiedz
#12
Jedno pytanie: z opisu wynika, że kieszeń na udzie jest zapinana na rzep. Czy na pewno? W moich jest zamek.
-------------------------------------------
Pim

Odpowiedz
#13
W moim egzemplarzu kieszeń na udzie też jest na rzepy.

Odpowiedz
#14
Sierry różniły się szczegółami typu zapięcie kieszeni czy rodaj dodawanego paska w zależności od roku produkcji

Zgadzam się z tym co Maykel napisał w swojej szafie ... rozmiarówka jest nieco dziwna. Zamawiałem dwie pary jedną dla siebie drugą dla kolegi i kolega mimo że jest wyższy ode mnie musiał się zadowolić M z nieco przykrótkimi nogawkami ja mam L z ciut za długimi :).
Chyba wg. Milo wraz ze wzrostem obwodu pasa rośnie też wysokość turysty ... czyli wysokie grubasy :)
---
Edytowany: 2013-11-18 07:33:07

Odpowiedz


Skocz do: