07-11-2013, 00:28
OPIS PRODUKTU:
Przeznaczenie: Outdoor, trekking, wędrówki po górach, nordic walking, biegi górskie
Materiał: 84% poliamid, 15% elastan, 1% srebro
Stopniowa kompresja (Graduated compression)
Większy ucisk przy kostce stopniowo malejący do stałego na łydce.
iPS (Integrated Power System)
Specjalna struktura włókien umożliwiająca kompresję.
CellTex
Ulepszone nici ułatwiają biologiczną aktywację komórek skóry. Już żadne swędzenie czy drapanie nie przeszkodzą Ci w komfortowym noszeniu skarpet
3-D fit
Skarpety dopasowują się idealnie do anatomii łydki oraz stopy dzięki trójwymiarowej strukturze
Wsparcie dla ścięgna Achillesa
Dodatkowe wsparcie dla ścięgna Achillesa minimalizuje ryzyko powstawania kontuzji
Wyściełana stopka
Specjalnie zaprojektowana stopka chroni wrażliwe miejsca przed otarciami, odciskami i pęcherzami
Dodatkowa ochrona kostki
Zapobiega przed urazami
Wygodny ściągacz
Nie wpija się łydkę, powodując niekomfortowy ucisk
Kanaliki wentylacyjne
Dla przyjemnej klimatyzacji stóp
-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:
DATA RECENZJI:
07-11-2013, 00:36
Geneza zakupu
Skarpety zostały zakupione we Wrześniu 2012 roku.
Problem z żylakami pojawił się jakiś czas temu i od tamtej chwili zastanawiałem się jak go rozwiązać. Postanowiłem zakupić skarpety kompresyjne, pierwszą parą były skarpety z Lidla, ale raczej nie o taki produkt mi chodziło. Po konsultacji na forum NGT rozpocząłem poszukiwania. Bardzo dobre opinie miały skarpety firmy CEP, jednak cena mnie trochę odstraszyła. Około 200 zł, wydawało mi się dość dużą ceną za parę skarpet. Będąc we Wrześniu 2012 rok w Polsce, postanowiłem zaryzykować i zakupiłem CEP Outdoor Compression Socks .
Zakupu dokonałem, po zmierzeniu i podaniu moich rozmiarów łydki (obwód). Po dwóch dniach oczekiwania przesyłka pojawiła się w moich dłoniach. Skarpety po wyjęciu z opakowania nie wyglądają jakoś rewelacyjnie, kolorystyka raczej stonowana czerń-zieleń-beż. Nie przypominają skarpet dla biegaczy i można to zapisać na ich plus.
Wygląd/budowa
Ogólnie mówiąc skarpety CEP Outdoor Compression Socks, wyglądają jak większość skarpet trekingowych, jak wspomniałem ich kolorystyka nie przypomina modeli przeznaczonych do biegania i jest efektem połączenia trzech kolorów czerni-zieleni-beżu.
Z racji, że są to skarpety kompresyjne ich budowa jest trochę inna od wielu skarpet jakie znajdują się na rynku. Dolna część skarpety (stopa) posiada kilka stref odpowiedzialnych za komfort noszenia. Strefy te można odróżnić nie tylko po kolorze ale też, że tak ujmę po mięsistości. Są one naniesione na materiał (tak to widzę), który ma za zadanie uciskać naszą stopę. Jest on, ten materiał, niejednolity. Dolna stopy część jest gładka, górna zaś jest prążkowana (przypomina ściągacz w kurtce), ten sam materiał znajduje się w odcinku od kostki do kolan. Skarpety wykończone są lamówką z innego materiału.
Użytkowanie
Celem zakupu było wspomożenie krążenia krwi w nogach. Tak się ciekawie składa, że mój problem z żylakami w górach znika (przynajmniej ten estetyczny). Biorąc pod uwagę fakt, że nie znika on całkowicie, noszenie tego typu skarpet uznałem za konieczne. Czytałem wcześniej parę wypowiedzi odnoszących się do skarpet tego producenta i wszyscy zwracali uwagę na to, że lekko chłodzą. Faktem jest, że w moim wypadku chłodzenie te jest bardzo odczuwalne. Ktoś kto ma problemy z żylakami, często ma wrażenie ociężałych nóg, podwyższonej temperatury. Po założeniu skarpet efekt ten znika prawie natychmiast.
Skarpety użytkowałem w górach, w różnego rodzaju rekreacji o raz na co dzień. Materiał z jakiego skarpety są wykonane nie powoduje jakiś uczuleń, podrażnień (przynajmniej u mnie). Jego wielką zaletą jest dodatek jonów srebra. To działa, po trzech dniach całodniowego noszenia nie odczuwałem dyskomfortu z powodu smrodu, jedyny moment kiedy skarpety prześmierdły był po tym jak moje buty całkowicie przemokły i skarpety nasiąkły wodą. Po wypraniu dalej zachowują swoje parametry co do smrodliwości. Skarpety, szczególnie stopa, mechacą się. Nie jest to jakiś wielki problem, bo łatwo można te zmechacenie usunąć. Jak wspomniałem wyżej skarpet posiadają strefy mające na celu polepszenie ochrony przed ''otarciami, odciskami i pęcherzami''. Jak na razie nic mnie nie ''otarło'', żadnych odcisków. Oczywiście nie jest to tylko zasługa samych skarpet, odpowiednie buty też mają znaczenie.
Po założeniu skarpet, zalecana jest odpowiednia technika zakładania, łydki są dobrze opięte, nic nie uciska za mocno. Górny ściągacz nie ''wpija'' się w nogę i dość dobrze trzyma, chociaż czasami skarpety zsuwają się. Tu trzeba dodać jedno, zsuwanie się skarpet może być wynikiem zmniejszenia się obwodu łydki lub złym naciągnięciem ich na nogę. Taki efekt wystąpił u mnie, jak przez pewien okres czasu nie uprawiałem żadnego sportu.
Podsumowanie
Skarpety używam dość często i jak na dzień dzisiejszy jestem bardzo zadowolony z ich zakupu. Pomagają mi normalnie funkcjonować na co dzień i w górach. Oczywiście test ich nie dobiegł końca i może się to wszystko zmieni za jakiś czas, ale już teraz wiem, że przy następnej okazji zakupie następną parę.
Komu mogę je polecić? Na pewno osobom, które już używają skarpet tego typu. Jeżeli ktoś ma problemy z żylakami, powinien poradzić się lekarza. Na pewno nie jest to rozwiązanie na bardzo poważne stadium tej choroby, a raczej na jej początki. Oczywiście ci co mają zdrowe nogi pewnie też mogą skorzystać z tego typu produktów, pomoże im to w szybszej regeneracji mięśni nóg. Jedynym problemem może być ich cena wynosi ona około 200 zł.
Zalety
- Brak łapania zapachów przy dłuższym użytkowaniu (ponad 2 dni). Tutaj trzeba zaznaczyć, że to zależy od właściciela tych skarpet.
- Dobrze trzymają się stopy i łydki, nie opadają.
- Ucisk jest odczuwalny ale nie zmniejsza komfortu noszenia.
Wady
- Cena, około 200 zł z przesyłką może zniechęcić.
OCENA PRODUKTU:
Oddychalność: 4/5
Wygoda: 4/5
Wytrzymałość: 4/5
Ogólna: 4.00/5
![[Obrazek: 1346935090-picsay.jpg]](https://ngt.pl/uploads/old_reviews/1346935090-picsay.jpg)
![[Obrazek: 1346935121-picsay.jpg]](https://ngt.pl/uploads/old_reviews/1346935121-picsay.jpg)
Przeznaczenie: Outdoor, trekking, wędrówki po górach, nordic walking, biegi górskie
Materiał: 84% poliamid, 15% elastan, 1% srebro
Stopniowa kompresja (Graduated compression)
Większy ucisk przy kostce stopniowo malejący do stałego na łydce.
iPS (Integrated Power System)
Specjalna struktura włókien umożliwiająca kompresję.
CellTex
Ulepszone nici ułatwiają biologiczną aktywację komórek skóry. Już żadne swędzenie czy drapanie nie przeszkodzą Ci w komfortowym noszeniu skarpet
3-D fit
Skarpety dopasowują się idealnie do anatomii łydki oraz stopy dzięki trójwymiarowej strukturze
Wsparcie dla ścięgna Achillesa
Dodatkowe wsparcie dla ścięgna Achillesa minimalizuje ryzyko powstawania kontuzji
Wyściełana stopka
Specjalnie zaprojektowana stopka chroni wrażliwe miejsca przed otarciami, odciskami i pęcherzami
Dodatkowa ochrona kostki
Zapobiega przed urazami
Wygodny ściągacz
Nie wpija się łydkę, powodując niekomfortowy ucisk
Kanaliki wentylacyjne
Dla przyjemnej klimatyzacji stóp
-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:
DATA RECENZJI:
07-11-2013, 00:36
Geneza zakupu
Skarpety zostały zakupione we Wrześniu 2012 roku.
Problem z żylakami pojawił się jakiś czas temu i od tamtej chwili zastanawiałem się jak go rozwiązać. Postanowiłem zakupić skarpety kompresyjne, pierwszą parą były skarpety z Lidla, ale raczej nie o taki produkt mi chodziło. Po konsultacji na forum NGT rozpocząłem poszukiwania. Bardzo dobre opinie miały skarpety firmy CEP, jednak cena mnie trochę odstraszyła. Około 200 zł, wydawało mi się dość dużą ceną za parę skarpet. Będąc we Wrześniu 2012 rok w Polsce, postanowiłem zaryzykować i zakupiłem CEP Outdoor Compression Socks .
Zakupu dokonałem, po zmierzeniu i podaniu moich rozmiarów łydki (obwód). Po dwóch dniach oczekiwania przesyłka pojawiła się w moich dłoniach. Skarpety po wyjęciu z opakowania nie wyglądają jakoś rewelacyjnie, kolorystyka raczej stonowana czerń-zieleń-beż. Nie przypominają skarpet dla biegaczy i można to zapisać na ich plus.
Wygląd/budowa
Ogólnie mówiąc skarpety CEP Outdoor Compression Socks, wyglądają jak większość skarpet trekingowych, jak wspomniałem ich kolorystyka nie przypomina modeli przeznaczonych do biegania i jest efektem połączenia trzech kolorów czerni-zieleni-beżu.
Z racji, że są to skarpety kompresyjne ich budowa jest trochę inna od wielu skarpet jakie znajdują się na rynku. Dolna część skarpety (stopa) posiada kilka stref odpowiedzialnych za komfort noszenia. Strefy te można odróżnić nie tylko po kolorze ale też, że tak ujmę po mięsistości. Są one naniesione na materiał (tak to widzę), który ma za zadanie uciskać naszą stopę. Jest on, ten materiał, niejednolity. Dolna stopy część jest gładka, górna zaś jest prążkowana (przypomina ściągacz w kurtce), ten sam materiał znajduje się w odcinku od kostki do kolan. Skarpety wykończone są lamówką z innego materiału.
Użytkowanie
Celem zakupu było wspomożenie krążenia krwi w nogach. Tak się ciekawie składa, że mój problem z żylakami w górach znika (przynajmniej ten estetyczny). Biorąc pod uwagę fakt, że nie znika on całkowicie, noszenie tego typu skarpet uznałem za konieczne. Czytałem wcześniej parę wypowiedzi odnoszących się do skarpet tego producenta i wszyscy zwracali uwagę na to, że lekko chłodzą. Faktem jest, że w moim wypadku chłodzenie te jest bardzo odczuwalne. Ktoś kto ma problemy z żylakami, często ma wrażenie ociężałych nóg, podwyższonej temperatury. Po założeniu skarpet efekt ten znika prawie natychmiast.
Skarpety użytkowałem w górach, w różnego rodzaju rekreacji o raz na co dzień. Materiał z jakiego skarpety są wykonane nie powoduje jakiś uczuleń, podrażnień (przynajmniej u mnie). Jego wielką zaletą jest dodatek jonów srebra. To działa, po trzech dniach całodniowego noszenia nie odczuwałem dyskomfortu z powodu smrodu, jedyny moment kiedy skarpety prześmierdły był po tym jak moje buty całkowicie przemokły i skarpety nasiąkły wodą. Po wypraniu dalej zachowują swoje parametry co do smrodliwości. Skarpety, szczególnie stopa, mechacą się. Nie jest to jakiś wielki problem, bo łatwo można te zmechacenie usunąć. Jak wspomniałem wyżej skarpet posiadają strefy mające na celu polepszenie ochrony przed ''otarciami, odciskami i pęcherzami''. Jak na razie nic mnie nie ''otarło'', żadnych odcisków. Oczywiście nie jest to tylko zasługa samych skarpet, odpowiednie buty też mają znaczenie.
Po założeniu skarpet, zalecana jest odpowiednia technika zakładania, łydki są dobrze opięte, nic nie uciska za mocno. Górny ściągacz nie ''wpija'' się w nogę i dość dobrze trzyma, chociaż czasami skarpety zsuwają się. Tu trzeba dodać jedno, zsuwanie się skarpet może być wynikiem zmniejszenia się obwodu łydki lub złym naciągnięciem ich na nogę. Taki efekt wystąpił u mnie, jak przez pewien okres czasu nie uprawiałem żadnego sportu.
Podsumowanie
Skarpety używam dość często i jak na dzień dzisiejszy jestem bardzo zadowolony z ich zakupu. Pomagają mi normalnie funkcjonować na co dzień i w górach. Oczywiście test ich nie dobiegł końca i może się to wszystko zmieni za jakiś czas, ale już teraz wiem, że przy następnej okazji zakupie następną parę.
Komu mogę je polecić? Na pewno osobom, które już używają skarpet tego typu. Jeżeli ktoś ma problemy z żylakami, powinien poradzić się lekarza. Na pewno nie jest to rozwiązanie na bardzo poważne stadium tej choroby, a raczej na jej początki. Oczywiście ci co mają zdrowe nogi pewnie też mogą skorzystać z tego typu produktów, pomoże im to w szybszej regeneracji mięśni nóg. Jedynym problemem może być ich cena wynosi ona około 200 zł.
Zalety
- Brak łapania zapachów przy dłuższym użytkowaniu (ponad 2 dni). Tutaj trzeba zaznaczyć, że to zależy od właściciela tych skarpet.
- Dobrze trzymają się stopy i łydki, nie opadają.
- Ucisk jest odczuwalny ale nie zmniejsza komfortu noszenia.
Wady
- Cena, około 200 zł z przesyłką może zniechęcić.
OCENA PRODUKTU:
Oddychalność: 4/5
Wygoda: 4/5
Wytrzymałość: 4/5
Ogólna: 4.00/5
