Teraz moje opinie na temat bluzy kanfora.
Na razie nie przetestowałem jej biegowo- mam lekką kontuzję kostki i muszę pauzować.
Bluzy używam jak drugiej warstwy, na lekkie koszulki termo. Do porównania mam montano stretch i kazalnicę beri z tecnostretchu.
Mój wzrost to 188 cm, klatka około 110. Dosyć długie ręce.
Materiał bluzy jest jak napisał Braav dosyć mięsisty. Bardziej niż beri i montano, z tym że te ostatnie są już przez dłuższy czas używane i prane, miały prawo nieco się zbić.
Inne jest zewnętrzne wykończenie bluz- nie są z wierzchu tak ''misiowate'' jak klasyczny polartec, ale najbardziej gładka, wręcz nieco połyskująca jest powierzchnia kazalnicy z tecnostretchu. Nie ukrywam, że to wykończenie najbardziej mi odpowiada- najmniej łapie przeróżnych paproszków, najłatwiej oczyścić taki materiał np. z psiej sierści. Stretch i simo zostają pod tym względem w tyle, chociaż i tak wyprzedzają znacznie np polar z decathlonu.
Bluza jest smoliście czarna, umieszczona na piersi nazwa i wyszyte na stójce z tyłu logo są bardzo dyskretne i nie rzucają się w oczy.
Jednym ''akcentem'' jest mała, wszyta z boku metka ''polartec power stretch'', która jak wcześniej napisano powinna zawierać także końcówkę ''pro''.
Zamek ykk zabezpieczony od góry niewielka patką, by nie urażał skóry brody. Wewnątrz nieprzewiewna listwa.
Bluzy jak dotąd używałem spacerowo i rowerowo, z ciekawości założyłem ją także do pracy. Jej neutralny wygląd i barwa nadają się do różnego rodzaju zastosowań- nie jest to jaskrawy, bardzo obcisły ciuch, dyskretna czarna stójka wystająca spod bardziej ''formalnej'' kurtki nie rzuca się w oczy. Wygląda jak czarny golf. Metroseksualny stretch montano- wiemy jak wygląda ;), natomiast kazalnica ma biały wyraźny napis ''beri'' na stójce i białe logo głowy misia na rękawie, kiedyś kolega skomentował, że jego mała córeczka też uwielbia takie dziecięce ubranka z misiami ;)
Porównanie wagowe wymienionych bluz- wszystkich w rozmiarze XL- wygląda następująco:
- Kanfor Simo: 307 gram
- Beri Kazalnica: 350 gram
- Montano NGT stretch: 336 gram.
Wynikiem byłem nieco zaskoczony, spodziewałem się że najcięższe będzie montano, ma pełen zamek + kieszonkę z zamkiem. A tutaj proszę.
Zdjęcia umieściłem w albumie:
http://www.mojalbum.com.pl/Album=M8443TMU
widać na nich m.in. długość opisywanych produktów. Pod bluzami w trakcie wykonywania zdjęć miałem koszulkę stoor XXL.
Simo nie jest tak obcisła jak montano, ale nieco bardziej przylega niż kazalnica. Problem z kazalnicą widać na zdjęciu nr 10- przy podniesieniu rąk do góry bluza ''podjeżdża'' bardzo wysoko. Tego problemu nie ma w przypadku simo i stretcha (zdjęcia 4 i 6).
Bluzy mają nieco odmienną konstrukcję. Przede wszystkim sposób uszycia ''korpusu''- kazalnica skonstruowana jest z 2 kawałków materiału, w przypadku simo użyto ich 4 (zdjęcie nr 17). W kazalnicy nie ma także reglanowych rękawów, jakie zastosowano w simo.
Odmiennie także potraktowano kwestię półrękawiczek. W montano i beri tworzy je nacięcie materiału i lamówka (zdjęcie 13, 12), a w kanforze zrobiono poziome, ładnie wykończone rozcięcia nie dochodzące do samej lamówki (zdjęcie 11). Efekt jest taki, że półrękawiczki simo są wygodniejsze- nie wpijają się w dłoń tak jak lamówka, szwy są miękkie. Poza tym gdy nie korzystamy z półrękawiczek otwory na kciuki są w przypadku kanfora mniej widoczne, niż przy dwóch pozostałych bluzach.
Także wykończenie lamówek jest w mojej opinii staranniejsze w przypadku simo. Z tymi umieszczonymi w stretchu i beri mam problemy. Chodzi tutaj zwłaszcza o produkt montano- szwy lamówek prują się ciągle.
Wysokość stójki montano to 8 cm, kanfor i beri- 7 cm.
Co do parametrów cieplnych i wrażeń z użytkowania w terenie- na razie się wstrzymuję. Bluza jest bardzo wygodna i ma w moim odczuciu lepszą termikę niż dwa pozostałe produkty, ale chcę jej jeszcze poużywać żeby napisać coś bardziej miarodajnego.
---
Edytowany: 2013-11-24 20:19:33
---
Edytowany: 2013-11-25 00:30:04
-------------------------------------------
Nie jesteśmy tutaj dla przyjemności!