|
Tani chiński sprzęt z rynków alternatywnych.
|
04-01-2019, 20:35
Za worek warty 3 $ raczej Cię nie policzą. Dziś odebrałem baterię do smartfona z opisem, że warta 5 $. Przesyłka oczekiwała spokojnie na mnie w skrzynce na listy.
------------------------------------------- https://gameoflife-nextround.blogspot.com 
04-01-2019, 20:47
Z ciekawości coś sobie zamówię za 1$ i puszczę nie chińską pocztą tylko jakimś innym skośnookim. Ostatnio jak zamawiałem drobnicę to przesyłka trafiła do mnie od firmy (na to wychodzi, że spedycyjnej) spod Niemodlina czy innej Nysy - nic nie dopłacałem.
04-01-2019, 23:44
Pod koniec listopada zamówiłem kilka drobiazgów min. worki wodoodporne itp. za kwoty (zł) 23, 42, 13, 7. Część doszła przed świętami reszta po. Za żaden z przedmiotów nie naliczyli mi vatu. A jak będzie w przyszłości to zobaczymy. Niektóre przesyłki w przeszłości dostawałem z jakiś innych krajów UE albo też od firmy z polski tak jakby były przekierowane dla uniknięcia vatu.
Na sąsiednim forum gość kupił 4 sezonową sypialnię do namiotu i jemu już policzyli vat i zamiast 258 zł zapłacił 332 zł. 
05-01-2019, 07:39
Ja zamówiłam parę rzeczy pod koniec grudnia(śpiwór,namiot i etui na telefon),mam nadzieję,że obędzie się bez vat ale zobaczę jak to teraz działa w praktyce.
------------------------------------------- Iza
05-01-2019, 14:10
Dla wysyłek z Ali dla osób fizycznych są limity do płacenia podatku Vat.
Do 22 euro total (z wysyłką) - ni płaci się VAT, jeżeli jest adnotacja - że przesyłka jest „prezentem'' wysłanym od osoby prywatnej na potrzeby osobiste, a nie handlowe, wtedy próg rośnie do 45 EUR. Mi do tej pory wszystko się sprawdza. Jak jest wartość wyższa, zawsze proszę w komentarzu o dodatkowy zapis. MyFriendy dobrze o tym wiedzą :)
05-01-2019, 14:56
Karkonosz
Aliexpress jest portalem aukcyjnym. Takim jak alledrogo, jednak z konkretną i o niebo lepszą i ochroną kupujących. Zakupy z takich portali, sklepów itp. mających swoją siedzibę poza UE w żaden sposób nie są zwolnione z należności podatkowych i celnych. Bez znaczenia na ich wartość. Albo prościej - WSZYSTKIE ZAKUPY spoza UE podlegają obłożeniu podatkiem VAT - a w sytuacjach określonych w ustawie, również należnościami celnymi. W jednym przypadku masz rację - gdy przesyłka jest prezentem od osoby prywatnej, do pewnej wartości jest zwolniona z tych dodatkowych obciążeń finansowych. Sytuacja taka zachodzi np. wówczas, gdy znajomy/kuzyn/ciocia Klocia z domowego adresu w Juesej czy innych Chinach wysyła Ci przesyłkę i opatruje ją klauzulą ''prezent''. To, że jak piszesz ''...Mi do tej pory wszystko się sprawdza...'' oznacza ni mniej ni więcej tylko fakt, że funkcjonariuszom celnym przy właściwym pocztowym WER (Węzeł Ekspedycyjno - Rozdzielczy) nie chciało się rozdrabniać - innymi słowy miałeś po wielokroć szczęście. Zresztą podobnie jak ja. Ale nie wprowadzaj ludzi w błąd. Po szczegóły odsyłam do ustaw. ------------------------------------------- https://gameoflife-nextround.blogspot.com/
05-01-2019, 15:37
grendel
Nie tak do końca: Art. 51. pod. tow. i usł. Zwolnienie towarów importowanych z krajów trzecich 1. Zwalnia się od podatku import towarów umieszczonych w przesyłkach wysyłanych z terytorium państwa trzeciego bezpośrednio do odbiorcy przebywającego na terytorium kraju, pod warunkiem że łączna wartość towarów w przesyłce nie przekracza kwoty wyrażonej w złotych odpowiadającej równowartości 22 euro. 2. Zwolnienia od podatku, o którym mowa w ust. 1, nie stosuje się do: 1) napojów alkoholowych; 2) tytoniu i wyrobów tytoniowych; 3) perfum i wód toaletowych. 3. Zwolnienia od podatku, o którym mowa w ust. 1, nie stosuje się do towarów importowanych w drodze zamówienia wysyłkowego. i ten ust 3 wszystko właśnie miesza... Na żadnej paczce nie jest napisane, że jest to aliexpress. Przynajmniej na moich nie było. Na pytanie urzędu celnego, co to jest... mówię wprost, mój przyjaciel mi wysłał to i to... Rozmawiałem z nim telefonicznie i tak się umówiliśmy. Piszę takie oświadczenie i nie mają prawa tego nie przestrzegać. Natomiast, jeżeli wysyłamy do urzędu celnego kopie aukcji, to jest pełna podstawa do naliczenia Vat. Kiedyś wysłałem im scan paszportu i pieczątkę przekroczenia Chińskiej granicy z oświadczenie o uzgodnieniach dokonanych w Chinach ;) Więc grendel, nie do końca wprowadzam kogoś w błąd. :)
05-01-2019, 16:16
Nie rozumiesz albo nie chcesz zrozumieć. Powyżej podałeś źródło prawa, z którego jednoznacznie wynika to, co napisałem wcześniej - WSZYSTKIE ZAKUPY spoza UE podlegają obłożeniu podatkiem VAT.
Akapit, że legitymowałeś się skanem paszportu z chińską pieczątką graniczną i wystosowałeś do polskich służb celnych oświadczenie z baśni tysiąca i jednej nocy pozostawię bez komentarza. ------------------------------------------- https://gameoflife-nextround.blogspot.com/ 
07-01-2019, 19:04
14-01-2019, 12:32
Siema,
wiem że parę osób z forum używa chińskiego ultralekkiego palnika BRS-3000T. Jak Wam się to sprawuje po czasie? Zastanawiam się czy jest sens wymieniać na niego mojego Colemana F1 Lite. Kusi mnie waga i konstrukcja której nie muszę skręcać, z drugiej strony parametrowo moc palnika jest duuużo mniejsza, no i chyba rozłożone ramiona są nieco krótsze niż w Colemanie (co sprawdzę dopiero po pracy) Zapoznałem się z opiniami z szafy sprzętowej ale nadal nie wiem czy warto kombinować dla tych 50 gramów różnicy. Gotuję głównie na tytanie dla siebie lub czasem dla siebie i dziewczyny. 
14-01-2019, 16:29
-Nemesis
Jak dla mnie BRS-3000T to dobra konstrukcja. Po kilkudziesięciu użyciach nadal wszystko działa. W porównaniu do posiadanego przez mnie msr pocket rocket -BRS nie ma mniejszej mocy a raczej (subiektywnie) większą. Dla mnie minusem jest wąski rozstaw ramion ale ja gotuję w menażkach, które mają raczej szerokie dno. Uważam go za jeden z hitów jeśli chodzi o sprzed biwakowy. --- Edytowany: 2019-01-14 16:30:26 ------------------------------------------- http://hikingtours.pl/ 
14-01-2019, 16:44
BRS-3000T mam od ponad dwóch lat. Spisuje się bez zarzutu. Ugotował już dziesiątki jeśli nie setki litrów wody, smażył jajecznicę, czy nawet grzał namiot :)
Bardzo udana konstrukcja, brak defektów czy punktów wymagających poprawienia. Jeśli ktoś dba - na długo ma :) ------------------------------------------- Yatzek - nadworny tester NGT.
14-01-2019, 17:24
Yatzku
''...Bardzo udana konstrukcja, brak defektów czy punktów wymagających poprawienia...'' Tak nie do końca chyba jest. Co zresztą określiłeś na ''sąsiednim'' forum: ''... BRS-3000T nie jest moim pierwszym i jedynym palnikiem. I nie uważam go za idealny do wszystkiego, ale do zastosowań minimalistycznych jest wprost wymarzony. Co istotne, nie mam co do niego zastrzeżeń konstrukcyjnych (pomijając małe drobiazgi), a i wykonanie stoi na przyzwoitym poziomie. Z racji swojej niskiej wagi jest dość delikatny, choć z uwagi na użycie tytanu, ta delikatność jest pozorna. Niemniej nie przeciążam go, bo i nawet nie mam czym... Wykonałem do niego dyfuzor rozpraszający płomień, więc mogę go używać z patelnią, co też czyniłem. (...) Niemniej jednak palnik mogę polecić solistom - minimalistom. Rodzinom 2+ 500+ lub 2+ 1000+ ;D zalecam nabycie czegoś bardziej pokaźnego...'' --- Edytowany: 2019-01-14 17:34:59 ------------------------------------------- https://gameoflife-nextround.blogspot.com
14-01-2019, 18:33
U mnie ten BRS-3000T po ustawieniu płomienia, nawet dosyć sporego, sukcesywnie sam (bez ingerencji z zewnątrz) zmniejsza płonień aż do jego zgaśnięcia. Sytuacja powtarza się raz na kilka odpaleń, zdecydowanie za często i bywa to irytujące, oczywiście przy 2/3 zawartości butli z gazem.
15-01-2019, 11:33
Konstrukcyjnie w BRS-3000T denerwuje mnie (troszkę) konieczność lekkiego odkręcenia zaworu żeby złożyć palnik do transportu, po ponownym rozłożeniu muszę pamiętać, żeby zakręcać zawór przed nakręcaniem na butlę. No i ramiona mogłyby się rozkładać z większym oporem, ale to może tylko w moim egzemplarzu tak luźno latają.
Jeżeli chodzi o używanie,to bardzo dobrze mi sprawował na mieszankach, ale ostatnio próbowałam gotować na paliwie rakietowym (to znaczy czystym propanie :-)) i przy mrozie dziwnie mi się palnik zachowywał przy zakręcaniu - płomień się gwałtownie zwiększał i dopiero potem gasł, kilka razy mi się to powtórzyło, w namiocie trochę się przestraszyłam.
15-01-2019, 12:02
Grendelu - skłaniam się ku określaniu zalet tego palnika (BRS-3000T) w swojej klasie. Jako lekki i oszczędnie skonstruowany sprzęt, nie będzie oczywiście uniwersalny. Dla kogoś potrzebującego urządzenia klasy Heavy Duty oczywiście zalecam nabycie czegoś bardziej pokaźnego i sam takie pozycje posiadam.
Niemniej jednak te opisywane tu drobne mankamenty które sam w mniejszym czy większym stopniu obserwuje, nie powodują odstawienia tego modelu na półkę, a wręcz korzystam z niego intensywnie i z powodzeniem. No i właśnie z perspektywy używania go przez około dwa lata, nadal mogę go polecać z zastrzeżeniami wynikającymi z jego specyfiki, nie zaś wad wykluczających zaufanie do jego sprawności i trwałości. Był ze mną trzykrotnie na pustyni (będzie znowu niebawem), sprawdził się w Gorganach i na wielu krajowych szlakach. Jego prychnięcia przy zakręcaniu, luźne ramiona, czy pokrętełko do poluzowania przy składaniu, to tak naprawdę szczegóły do zaakceptowania. Inne palniki z którymi miałem do czynienia też maja swoje kaprysy, więc i ten ma swoje małe humory. Nadal mogę go polecić minimalistom i użytkownikom o umiarkowanych potrzebach. ------------------------------------------- Yatzek - nadworny tester NGT.
15-01-2019, 13:05
Właśnie o to chodziło. Ku takiej wypowiedzi chciałem Cię pokierować. Teraz jest ona pełna i tożsama z odpowiedzią, której udzieliłeś w innym miejscu sieci 😉.
------------------------------------------- https://gameoflife-nextround.blogspot.com |
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
