To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Liczniki rowerowe
#1
Nie znalazłem takiego tematu. Można go ew. połączyć z oświetleniem rowerowym - tu decyzja Adminów (są osobne tematy o krokomierzu, pulsometrze, zegarku itd.)

W ubiegłym tygodniu zebrałem dwa ,,ciosy'' finansowe - najpierw zasilacz do laptopa trochę upadł i odmówił posłuszeństwa, zakup zamiennika 55zł. :(
W sobotę gdzieś nad brzegami Świdra wybrał wolność liczniczek rowerowy.
Gadżet nie tyle niezbędny co przydatny. Szukam nowego.
Oczekuję taniości ale nie kosztem wytrzymałości - 70 zł max.
Funkcje to poza prędkością dystans i dystans ogólny. Przydaje się też zegarek. Łatwe odpalenie startowe dystansu dziennego - bez naciskania ileś tam razy przycisku. Sposób montażu jak najbardziej zintegrowany (czyli nie sanki) by kolejny nie wybrał wolności. Łatwe skalibrowanie do kół 26''. Możliwość czytelnego działania w niewielkim minusie i pełnym słońcu będzie dodatkowym atutem.
Pierwsza lepsza strona i jej propozycje http://tiny.pl/hk4sv coś się teraz nie otwiera więc po całości http://www.latarki.pl/produkty/liczniki_...nP05Tw7LMC FcVY3godKG0AjA
Czy coś polecacie.
Jakieś inne alternatywy? Sklepy stacjonarne w Wawie jak najbardziej - zamiast Poczty Polskiej wybiorę kebaba ;)
---
Edytowany: 2012-11-26 15:48:47

Odpowiedz
#2
Na pewno moge polecic modele Sigmy. Jeden z ich prostszych modeli bc-509 (na allegro juz za 45zl z wysylka). Nie liczy tylko sredniej. Sam startuje razem z kolem, swietne mocowanie, oczywiscie zagerek i inne pierdy sa - zobacz dowolny opis. Rozmar kola wpisujesz w milimetrach.
Sam go mialem i spisywal sie swietnie.

Ewentualnie wyzszy model bc-1009, ktory tez miesci sie w Twoim zakresie cenowym (60-70zl), ale to juz sobie zobacz czy chcesz dokladac dla 2-3 funkcji wiecej.

Na zadnym z nich nie powinenes sie zawiesc.
---
Edytowany: 2012-11-26 15:22:48

Odpowiedz
#3
Również polecam Sigmę, przy czym słyszałem, że ich obecne produkty nie prezentują już poziomu jak niegdyś. Używałem 1606L i byłem zadowolony ale również wybrał wolność. Obecnie mam stary BC800 - może nie jest superdesignerski ale ten licznik jest niezniszczalny. Tyle razy co mi spadał, rysował się, zalewał różnymi płynami i cały czas działa (chyba nawet na oryginalnej baterii a ma już z 8 lat:D).
Obecnie wszystkie Sigmy mają mocowanie wkręcane, więc szybkie i bardzo intuicyjne.

Odpowiedz
#4
Też miałem BC800, wyzionęła ducha po 9 latach. Ale baterie wymieniałem gdzieś po dwóch latach.
BC1100 działa do dziś, już ze sześć lat.
Ze starszych Sigm na alle... jest BC500. ;)

Odpowiedz
#5
Raczej nie zostawiam/przypinam roweru więc licznik ,,niedemontowaly'' jak najbardziej mi pasuje - ma po prostu nie spadać i tyle. Funkcji jak najmniej - im prościej tym lepiej.
Wklejam link ze stroną z krótkim opisem liczników, symboli i met. kalibracji.
http://tiny.pl/hk46x
Załozyłem temat bo na stronach e-sklepów są najczęściej pojedyncze fotosy samego wyświetlacza a nie ma mocowania.
Stąd prośba o forumową pomoc.

Odpowiedz
#6
Sigma, lub poczekać na lidla. Lidlowy ma sanki ale z zapadka wiec nie ma możliwości żeby sam wyskoczył.

Odpowiedz
#7
Mialem okazje uzywac chwile lidlowego i prezentowal sie dosc topornie. Bateria siadla mu po paru miesiacach.

Odpowiedz
#8
Ja używam Sigmy 906 prawie to samo co 1106, który jest na powyzszym zdjeciu.

Mam go już jakieś 4-5 lat i około 10 tyś zrobione, nie wypadł ani razu.

Polecam Sigme w 100 %

Odpowiedz
#9
Mi raz czy dwa sigma wypadła:) Ale znalazłem.
Lidlowy jest toporny, ale przeciez co 5sekund nikt nie klika.

Odpowiedz
#10
Sigmy z tym obracanym zatrzaskiem potrafia wyleciec. Co prawda nie same z siebie, ale podczas naciskania przycisku, albo przy nacisnieciu sie poluzuja i czasem potrafia wypasc.
-------------------------------------------
http://www.panoramio.com/user/90763

Odpowiedz
#11
Ja od 2,5 roku (ok 8 tyś. km) używam Sigmę BC1009. Złego słowa nie mogę o niej powiedzieć. Jako, że oprócz weekendowych wypadów do lasu, praktycznie przez cały rok dojeżdżam rowerem do pracy, miałem okazję przetestować ją w różnych warunkach. Bez problemu zniosła obfity deszcz, śnieżycę, kilkunastostopniowe mrozy. Jedyne, czego mi w niej brakuje to podświetlenia ekranu.

Odpowiedz
#12
Sigma BC-1009 to klasyka. Sam uzywam i jest bardzo dobra. Niektorzy zawodnicy pro-touru z tymi licznikami jezdzili. Do 70zl super wybor, ale w normalnej cenie ktora juz podchgodzi pod 100zl nie jest jej wart
-------------------------------------------
http://www.panoramio.com/user/90763

Odpowiedz
#13
Ja licznika z Lidla nie polecę. Po roku używania pojawiły się luzy i ''nie styka''. Po każdej większej dziurze na drodze trzeba go dociskać, żeby złapał kontakt. Lepiej dołozyć do czegoś porządnego np. Sigma.

Odpowiedz
#14
Też polecę Sigmę - 2 modele sprawdzone (508 oraz 1606). Brat miał jakiegoś noname'a i baterię zeżarł mu w kilka tygodni
-------------------------------------------
Greg

Odpowiedz
#15
A taka Sigma 5000? http://www.latarki.pl/produkty/liczniki_.../4319.html
Jest w Wawie za 29 zł z opcja odbiór osobisty (nawet mam po drodze).

Odpowiedz
#16
To chyba jest prawie Sigma. ;)
Ale instrukcję ma jak Sigma;
http://www.zemebajku.cz/db/files/g968_ma...r_5000.pdf

Odpowiedz
#17
PRS sigma 5000 (generalnie tanie sigmy) ma automatyczne przewijanie funkcji co niektorych strasznie denerwuje.
-------------------------------------------
http://www.panoramio.com/user/90763

Odpowiedz
#18
od 2008 używam BC500 , bateria dopiero w lipcu tego roku wymieniana, kilka razy na chaszczach zerwałem przewód - taśma izolacyjna załatwiała sprawę , nigdy mi nie wypadł

Odpowiedz
#19
Liczniki sigmy wypadaja na potege. Po kazdym wyscigu pojawia sie bardzo wiele informacji ze komus odpadla sigma, sporo osob znajduje sigmy. Sam w okolicznym lesie znalazlem trzy sigmy.

Odpowiedz
#20
nie przeczę , mi nie wypadł , w wyścigach nie brałem udziału , nawet po kilku konkretnych glebach nie zgubiłem licznika, np po zderzeniu z lanosem, rower 2m ja z 5m w powietrzu lot prawie kontrolowany ;)
zakładam że mogę nie pamiętać jakiegoś zdarzenia kiedy jednak licznik musiałem zakładać , raczej oporu na tym mocowaniu obrotowym dużego nie ma
---
Edytowany: 2012-11-27 09:58:44

Odpowiedz


Skocz do: