To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Polar Liberty Helikon-tex
#1
OPIS PRODUKTU:

Info od producenta:
Polar Liberty Helikon-tex o gramaturze 390g/m^2

Polar posiada:
* Dwie kieszenie na piersiach
* Trzy kieszenie na rękawach
* Dużą kieszeń rozpinana dwustronnie z tyłu
* Rzepy na rękawach
* Obszycia dodatkowe na łokciach
* Obszycia dodatkowe na barkach
* Zapinane na zamek błyskawiczny otwory wentylacyjne pod pachami

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
15-11-2012, 15:34

Bluzę w kolorze Coyote Brown zakupiłem jakieś 3 lata jako zamiennik polara Classic Army Fleece Jacket tej samej firmy. Było to podyktowane jakością wykonania jak i chęcią posiadania lekko cieplejszej odzieży. Od tamtego momentu Bluza Liberty to moja podstawowe ubranie wierzchnie w okresie wiosna-jesień na zmianę z drugim polarem od Helikona. Używam jej zarówno w mieście (90% czasu) jaki i w górach z plecakiem jak i bez.
Bluza dostępna jest dalej w normalnej sprzedaży. Gdy porównuję cenę do innych firm, uważam że wypada w tym porównaniu dość dobrze.

Krój
Rozmiar L przy wzroście 187 cm, 110 cm w klacie i brzuszku jest lekko luźny i pozwala na założenie pod spód brakujących warstw. Koszulka termo, powerstrech i polar 200 to najwięcej co tam zmieściłem.
Kieszenie powyżej linii pasa biodrowego przydają się, a że kiedyś nosiłem parkę US to jestem to takiego położenia przyzwyczajony. Dodatkowe kieszenie na rękawach pozwalają schować pierdoły, a przelotowa kieszeń na plecach to dobre miejsce na lekką kurtkę, jakąś większą mapę czy inne płaskie elementy. Szczególnie przydaje się w lesie, gdyż nie powiększa człowieka na szerokość.
Przedłużony tył pomaga gdy chcemy siadać na zimnych albo mokrych obiektach. Z dolnych ściągaczy nigdy nie korzystałem. Jednakże zauważyłem, że guma jest dobrej jakości i nie ''kulkuje'' się.
Jednak najlepszą częścią kurtki i w sumie także jednym z powodów dla których ją wybrałem są wywietrzniki pod pachami. Każdy powie, że polar jest na tyle przewiewny, że powinien sam wystarczyć do odpowiedniego wietrzenia, ale przy takiej grubości czasem, przy większym wysiłku ilość potu robi się duża i stają się przydatne.
Ostatnia rzecz warta przypomnienia to ściągacz pod szyją na zimniejsze dni.

Brakuje mi w niej dwukierunkowego zamka i jakiejś kieszonki wewnętrznej na np. dokumenty. Zastanowiłbym się też na dodaniem listwy przeciwwietrznej - choć z drugiej strony nie wiem czy w polarze jest potrzebna.

Oddychalność
Jak było to zaznaczone powyżej i co każdy wie polar poprzez brak jakichkolwiek membran czy innych udziwnień nie ma upośledzonej wymiany gazowej. Jednakże czasem przy tak wysokiej gramaturze przydają się wywietrzniki pod pachami - wolę gdy lekki wiaterek w chłodną pogodę wpada przez nie i dzięki temu miło ochładza niż rozpinanie się pod szyją i narażenie na przewianie (mam kłopoty z węzłami chłonnymi i wolę ich nie narażać) jeśli mocniej się spocę, czemu może przeciwdziałać ściągacz pod szyją.

Wiatroodporność
Jak wszyscy wiemy nie powinno się jej oceniać w polarze, choć jeśli miałbym porównywać do poprzedniego zakupu to wytrzymuje większe podmuchy.


Wodoodporność
Nie była przedmiotem oceny, ale wzmocnienia na barkach, mimo braku DWR, pomagają nie nabierać wody do środka.

Wytrzymałość
Nic się nie mechaci. Nic się nie pruje. Nic się nie odbarwia. Ciepła tak samo jak na początku. Wszystkie zamki działają ok. Mam tylko dwie uwagi:
#1 Jakiś rok temu nawalił mi główny zamek. Po oddaniu do krawca i zapłaceniu jakichś 30 czy 40 zł wszystko jest cacy i nie narzekam.
#2 Lewy rzep velcro po dwóch latach zaczął się kruszyć i po pół roku stał się tylko cieniutką tasiemką która ledwo dawała radę. Ostatnio drugi z nich rozpadł się na dwie części. Napisałem do Helikona, że jestem z bluzy bardzo zadowolony gdyby nie ten feler byłym jeszcze bardziej i po kilku dniach przyjechał kurier z nowymi rzepami. Po wszyciu wszystko działa lepiej niż w nowej sztuce.

Podsumowanie
Ciepła, wielosezonowa, wielozadaniowa bluzo-kurtka która sprawdza się w różnych warunkach. Wytrzymała mechanicznie, o dobrym i przemyślanym kroju. Jestem z niej bardzo zadowolony i praktycznie nie rozstajemy się.

Zalety:
+ krój
+ wytrzymałość
+ cena

Wady:
- słaby zamek główny
- kruszące się rzepy

OCENA PRODUKTU:

Oddychalność: 4/5
Wygoda: 5/5
Wytrzymałość: 5/5
Ogólna: 4.67/5


[Obrazek: IMG_9122.resized.jpg]

[Obrazek: IMG_9123.resized.jpg]


Odpowiedz
#2
Całkiem przyzwoita recka. Mógłbyś napisać coś o kompresowalności polarka? Choćby subiektywną ocenę ile toto zajmuje miejsca upchnięte w plecaku.

No chyba że chcesz bardziej ''naukową'' metodą:) To weź 5 litrową butelkę po wodzie zetnij górę upchnij w środku polar i policz ile zajmuje miejsca.

Odpowiedz
#3
Brakuje mi czegoś więcej o termice tego polaru.
-------------------------------------------
http://www.westerplatte.org

Odpowiedz
#4
@McTofik: Po mocnym zrolowaniu i ściśnięciu w rękach ma taki walec prawie 25 cm wysokości i jakieś 18 średnicy. Pewnie po upchaniu w plecak będzie ciutkę mniejszy, ale raczej tylko ciutkę, bo w tym momencie był już dość mocno zbity. Generalnie raczej nie trzymam go w plecaku tylko noszę na grzbiecie.

@Blatio: Masz rację, że pewnie tego tematu nie wyczerpałem tylko nie wiem co mógłbym w tym momencie dodać... Jestem raczej typowym facetem więc lubię jak jest mi zimniej niż cieplej. Dodatkowo raczej podczas wielkich śniegów czy mrozów nie zdobywam szczytów więc o zimie w polarze się nie wypowiem. Na każdą inną pogodę wystarcz mi polar ew. polar i powerstrech NGT. Może dlatego, że jak jadę w góry to rzadko pada, więc żadnych cerat na polar nie zakładam. Dopiero niedawno kupiłem wiatrówkę, więc też nie wiem czy dużo podniesie ona termikę polara. Jak masz jakieś pytania to dawaj postaram się odpowiedzieć.

Odpowiedz
#5
AginaharijaR dzieki za reckę

Odpowiedz
#6
Jestem użytkownikiem bluzy Patriot - ta sama co Liberty tyle, że z kapturem. Bluza fajna ciepła, ale mam do niej parę zastrzeżeń:
1) wywietrzniki pod pachami to po prostu dziura z zamkiem, mogliby to podszyć jakąś siateczką,
2) ściągacze przy rękawach, słabo trzymają i są bardzo sztywne, łatwo zahaczyć o inne części garderoby
3) jeżeli nosi się to jako bluzę to okazuje się że w okolicy szyi jest za dużo miejsca i wiaterek sobie tam hula - to jest uwaga bardzo subiektywna i dla innych może być zaletą.
Największą zaletą są przedłużone plecy, przy siadaniu czy schylaniu nigdy nie było mi zimno w okolicy nerek

Moja ocena
Oddychalność 5.00
Wygoda 4.00
Wytrzymałość 5.00

Odpowiedz
#7
@kelo83
Ad. 1) Masz rację, ale akurat dla mnie to zaleta. Co miałaby dać taka siatka poza tym, że upośledziłaby wymianę gazową?
Ad. 2) Masz rację. Całkowicie się zgadzam, nie pomyślałem o tym wcześniej.
Ad. 3) W wersji Liberty jest ściągacz - nie wiem jak w Patriocie. Ewentualnie zostaje buff i ja tak robię.

Co do przedłużonych pleców - ostatnio zauważyłem, że przy małym plecaku bluza ''podjeżdża'' do góry. Czy tylko ja tak mam?

Odpowiedz
#8
Jakieś takie to niewykończone mi się wydaje (wentylacja pod pachami), a podszycie nie pozwoliłoby aby rękaw T-shirt'a wyłaził na zewnątrz, jak się to stanie to głupio wygląda :P
W Patryjocie ściągacz jest w okół otworu kaptura. Ostatnio używam tej bluzy zamiennie z HM Mission, ta druga ma mniejszy obwód na wysokości szyi i dzięki temu nie wieje mi po szyi, w Patryjocie jest większy obwód i niestety owiewa szyję, ale to taki OT

Odpowiedz
#9
Kurcze, kto chodzi w takiej zbroi. Ile to to waży? I po cholerę 3 kieszenie na rękawach? To już TNF z alegro będzie lżejszy i bardziej funkcjonalny. Sorry, ale to przerost formy nad treścią.

Odpowiedz
#10
Helikon-tex to producent przede wszystkim odzieży militarnej. Może i fakt lekkie to to nie jest, ale z dobrego materiału i dobrze odszyte, no i polski producent :P

Odpowiedz
#11
Dobrze odszyta? :D Helikon? Przecież oni produkują w Chinach... Główną zaletą Helikona jest cena. Teraz wolę kupić jakiś sprzęt z demobilu niż te ich cuda, mając doświadczenie po kilku nieudanych zakupach. Krzywe szwy, złej jakości rzepy to normalka.
Zastosowanie takiego polara to przede wszystkim militarny styl chodzenia po górach, lasach.. np. surwiwal, jakieś asg, grupy paramilitarne itp. W takim polarku można przetransportować całkiem niezłą ilość sprzęty typu: latarka, kompas, mapa, rękawiczki, czapka, kredka maskująca, sprzęt do robienia zapisków.... Fakt jest taki, że nie należy oceniać takiego sprzętu jak odzież turystyczną.

Odpowiedz


Skocz do: