To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Polar Classic (Army Fleece Jacket) Helikon-tex
#1
OPIS PRODUKTU:

Z reklamy producenta:
„Są to markowe kurtki-polar, wyprodukowane przez firmę Helikon-Tex. Polary charakteryzują się bardzo dobra jakością. Polar był częściowo wzorowany na modelu US. Army z małymi udoskonaleniami w kroju !
Materiał jest gładki, nie mechaci się, nie wyciera itp. Bardzo dobrze znosi pranie.

Bluza posiada:
trzy kieszenie zapinane na zamek błyskawiczny
na łokciach i barkach obszycia
ściągacze w pasie
ściągacz w kołnierzu
rzepy ściągające na rękawach
dwukierunkowy zamek główny ”

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
15-11-2012, 15:31

Bluzę zakupiłem jakieś 4/5 lat jako pierwszy polar w życiu. Potrzebowałem zielonej bluzy, a czarne wstawki poprawiały jej wygląd na tyle, że się skusiłem. Przez prawie dwa lata używałem jej jako głównej warstwy odzieży do lasu, w góry czy do codziennego chodzenia. Gdy dokupiłem do kompletu Polar Liberty mam je dwie na zmianę i to mi póki co wystarcza jako ciuch w teren czy czasem na miasto (gdyby ktoś pytał mam więcej bluz w szafie te po prostu preferuję :P).
Szukając bluzy na potrzeby tej recenzji w internecie udało mi się znaleźć ją pod inną nazwą niż ta na metce (net: Polar Classic vs. metka: Polar Classic Army Fleece Jacket). Nie znalazłem też opisywanego ściągacza w pasie, także możliwe, że jest to nowsza wersja mojej bluzy.

Krój
Rozmiar L przy moim wzroście i wadze (187 cm i jakieś 100 kg) jest lekko luźny i nie opina się na żadnej części ciała. Jest to druga wersja tego modelu, po liftingu, który na pewno przedłużył tył i dodał dwukierunkowy zamek. Ponadto dwie kieszenie na normalnej wysokości są normalnych rozmiarów i pozwalają schować tam rzeczy mniejsze niż zeszyt szkolny (choć ten na upartego też wejdzie). Napoleonka wydaje mi się podobnej wielkości, nie jest wodoodporna.
Wzmocnienia na barkach i łokciach wydłużają żywotność bluzy męczonej w lasach i górach często pod plecakiem.
Przedłużony tył jest pomocny, szczególnie w zimniejsze dni, tak samo jak dwukierunkowy zamek który pomaga przy wentylacji. Daje się jednak we znaki przy zakładaniu, gdyż w chwili obecnej zapięcie go wymaga chwili uwagi i odnalezienia odpowiedniego ''punktu'' tak aby wszystko zaczęło gładko działać.
Ściągacze przy rękawach uszyte z materiału trzymają się dzielnie, lecz rzepy do których powinny przylegać zaczynają powoli kończyć swój żywot.
Dolnych nie używam, aczkolwiek zauważyłem objawy ''kulkowacenia'' się gumek, dość spore.
Listwa przeciwwietrzna lubi przeszkadzać przy zapinaniu, a na górnym końcu postrzępiła się co nie wygląda estetycznie.
Ściągacz przy szyi może być użyteczny w zimniejsze dni.

Do listy braków wpisałbym wewnętrzną kieszonkę na ważne dokumenty, może nawet wodoodporną.

Oddychalność
Z racji na małą gramaturę polar dobrze oddycha i oddaje wilgoć na zewnątrz. Z rzadka należy rozpiąć dolny suwak aby nadmiar potu mógł szybciej opuścić wnętrze bluzy. Wywietrzniki pod pachami chyba nie zdałby tutaj egzaminu.

Wiatroodporność
Nie jest przedmiotem oceny. Z racji tego że nie mam porównania do jakiegokolwiek polarteca® to powiem tylko tyle że mocniejszy wiatr jest odczuwalny w środku polara w stopniu znacznym. Listwa przeciwwietrzna niewiele tutaj pomaga...

Wodoodporność
Nie była przedmiotem oceny, ale wzmocnienia na barkach, mimo braku DWR, pomagają nie nabierać wody do środka. Puszcza wodę szybciej niż Liberty.

Wytrzymałość
Nic się nie mechaci, jednak kurtka sprawia wrażenie porozciąganej. Mógłbym to porównać do powyciągania od użytkowania tudzież do dobrze dopasowanych domowych kapci, z tym że kapcie czuję jako wygodne a bluza sprawia wrażenie (pardon) lekkiego zeszmacenia. Pewnie jest to kwestia długości użytkowania połączonej ze średnią gramaturą. Wizualnie nie można jej jednak nic w tej kwestii zarzucić.
W kwestii prucia się materiałów zarzuty mam dwa:
#1 Prujące się rzepy wspomniane wcześniej
#2 Również wspomniana wcześniej postrzępiona góra listwy przeciwwietrznej
Dodatkowo kulkujące się ściągacze dolne, choć jak mówiłem ja ich nie używam.

Podsumowanie
Lekka, wygodna bluza o dobrym kroju i gorszych materiałach, które, mimo że w niektórych miejscach nie wytrzymują to ogólnie i wizualnie znoszą próbę czasu. Ogólnie jestem z niej bardzo zadowolony i gdy już się do końca zużyje to pewnie kupię kolejną, bardzo do niej zbliżoną.

Zalety
cena
krój
mimo wszystko wytrzymałość
dwubiegowy zamek

Wady
wrażenie porozciąganej
drobnej rozprucia na ściągaczach i listwie przciwwietrznej
problemy z zamkiem głównym

OCENA PRODUKTU:

Oddychalność: 5/5
Wygoda: 5/5
Wytrzymałość: 4/5
Ogólna: 4.67/5


[Obrazek: IMG_9113.resized.jpg]

[Obrazek: IMG_9115.resized.jpg]


Odpowiedz
#2
Koń jaki jest każdy widzi ;) Dopisz do recki co to za materiał (coś było o gładkości), jaka gramatura w przybliżeniu (ekwiwalent), ile waży Twoja bluza, długość suwaka i rękawów i jak długo schnie po praniu oraz jaka cena.
-------------------------------------------
PRS z komy

Odpowiedz
#3
Się robi :)

Tylko, że nie mam pojęcia co to za materiał. Na metce nic nie ma, a w internecie ciężko coś na ten temat znaleźć. Co do gramatury to mimo braku porównania rzekłbym że jest grubszy niż polar 100 (np. decathlonowskie polarki za 20 plnów) a bliżej mu do 200 (kiedyś macałem :P ).
Co do wagi i wymiarów to w obecnej chwili moje miejsce zamieszkania nie dysponuje czymś takim jak waga czy miarka ale strona sprzedawców podaje długość przodu na 65 cm a rękawa od szwu na barku 66 cm.
Długość schnięcia dodam po kolejnym praniu - postawię stoper :)

Odpowiedz
#4
Helikon classic był miom 1 polarem, kupionym ponad 8lat temu (I nadal żyje i ma się znakomicie)

Plusy
Małe zmiany użytkowania
Lekki i pakowany
Na docieplenie w temp 12-18st jest idealny

Minusy
Przewiewa go wiatr na wszystie strony
Przy ogniu trzeba uważac łapie iskry jak szalony

Ogólnie produkt wart polecenia i będzie pewnie ze mną jeszcze długo.
Odpowiedz


Skocz do: