Liczba postów: 318
Liczba wątków: 5
Dołączył: 27.05.2009
Mathew
2012-10-15 09:22
Faktyczny czas użytkowania produktu: 1,5 miesiąca
Rodzaj aktywności / sposób użytkowania: używany na kajakach i wyjazdach jak ochrona dokumentów i telefonu przed zalaniem.
Miejsca i pory roku użytkowania: Rosja, Gruzja (sierpień), Lipiec i wrzesień - kajaki
Warunki pogodowe testu: Pogoda zmienna, od ciepłej do chłodnej.
Zalety: Szczelne i dosyć lekkie
Wady: sposób mocowanie sznurka, przez które widać lekkie zniszczenie.
Ocena produktu:
Cena: 5
Jakość:3
Trwałość:3
Relacja cena/jakość:3
Ogólna ocena produktu: 3
Ogólne wrażenia z użytkowania, podsumowanie:
Saszetka jest bardzo szczelna i nie mam tu zastrzeżeń. Jedyną wadą jest sposób mocowania sznurka/zawieszki. Jest to otwór zrobiony poniżej zamknięcia. Niestety doszło u mnie do uszkodzenia w tym miejscu, najprawdopodobniej sznurek przetarł mocowanie. Takie ustawienie owego utworu może również doprowadzić do rozerwanie, gdy ktoś spróbuje włożyć do środka za dużo rzeczy. Jeżeli producent zmieni sposób mocowanie sznurka nie będzie można mieć zastrzeżeń do tego produktu.
Sprzęt do testów został przekazany przez Sklepy Turystyczne Tuttu.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora
Liczba postów: 21
Liczba wątków: 2
Dołączył: 02.10.2012
Chmmm opakowanie na pewno szczelne itd..., nadaje się do papierów, dokumentów i tutaj się nie czepiam.
Ale do elektroniki jest bezużyteczne - każdy kto pływa kilka dni kajakami, czy łazi dłużej po mokrym lesie wie doskonale, co dzieje sie ze sprzetem elektronicznym, który czesto się wyciąga, a nastepnie zamyka w szczelnym plastikowym worku. Sprzęt (szczególnie aparaty fotograficzne) paruje od środka, po kilku dniach jest martwy. Na obiektywach i filtrach może nawet pojawić sie plesń.
Lepiej sprawdza się mocne pudełko, plastikowe lub metalowe, w ktorym znajdują się paczki z pochłaniaczem wilgoci (kulki silikonowe albo specjalny żwirek). Gdy pochłaniacz namoknie, mozna wysypać kulki, prażyć na patelni na ognisku (para bucha wtedy jak z lokomotywy), a nastepnie wsypać z powrotem do paczek i schować do pudełka. Wtedy aparat faktycznie jest suchy itd...
-------------------------------------------
tomek
miałem taki pokrowiec ale firmowany przez miltec. Mi też szybko zrobiła się dziurka od tego sznurka. Potem dziurka przy szwie gdzie w dolnej części pokrowca. Bardzo się zawiodłem na tym pokrowcu wytrzymał najmniej ze wszystkich które używałem. W wakacje pływam codziennie więc testy testuję dokładnie:) Teraz na warsztat tribord, ale w tym sezonie juz za dużo nie popływam:)
