To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Sandały Source / mojave, gobi, classic ....
#1
Wątek uszkodzony, albo zagubiony, odtworzony:

~Jacko
2004-08-08 17:39:24
Stoję przed zakupem sandałków i zastanawiam się nad firmą Source model Gobi lub Mojave. Pochodziłem po sklepach i mam kilka niejasności, w jednym sklepie powiedziano mi że paski ida do okoła stopy czyli nie sa nigdzie klejone biegną przez całą szerokość podeszwy w drugim sklepie natomiast Pan mówił coinnego podobno sa klejone i dużo jest reklamacji tych modeli właśnie z powodu wyrwanych pasków. Natomiast polecił mi model Stream podobno dużo bardziej solidna konstrukcja. Co możecie powiedzieć na temat nowych modeli tej firmy? Może ktoś miał takie problemy z nimi jak opisałem powyżej. Ewentualnie jakie modele możecie polecić niekoniecznie tej firmy.

Z góry dziękuje za odpowiedzi Jacek

~jurekiteresa
2004-08-08 20:42:53
Witam
Mam Source Stream od 2 sezonów i są super: woda,rower,zwiedzanie,bieganie naprawdę mocno eksploatowane i nic się nie pruje, nic nie pęka, podeszwa się nie ściera, nie śmierdzą. Cóż może są drogie; kosztowały mnie 199 zł ponad rok temu. Widziałem te nowe ale jakoś wyglądają delikatniejsze, wygląd wiadomo bardziej sportowy ale Streamy wyglądają solidniej, jeden rodzaj gumy, podeszwa to samo. Chciałem napisać jakąś recenzje ale jakoś nie potrafię się zebrać.
-------------------------------------------------------
Jurek

~czekan
2004-08-09 08
Na korzyść firmy source przemawia gwarancja jaką daje producent, czyli min. 2 lata a po tym okresie jeżeli jest jeszcze widoczna zielona plamka na podeszwie to gwarancja nadal obowiązuje.
A opinii o użytkowaniu nowych modeli trudniej ci będzie dostać, bo to są waśnie nowe modele, więc nie sprawdzone w bojach.
Ja mam source classic i jak mi się zedrą (a chyba nie prędko to nastąpi) to kupie następne takie same albo bardzo podobne.
-------------------------------------------------------
Piotr Czekański

Łukasz86
2006-05-14 10:22:59
Mam pytanie. Bardzo prosze o porade. Czy w sourach classic i stream( w zwiazku ze nie sa profilowane) przy wedrowkach 30 km. dziennie jest jakas wieksza szansa na odciski na stopie. i czy moga paski ocierac???bo z tego co wiem classic nie mają wyściółek neoprenowych, nie wiem jak jest w stream i stream sport??? i czy to naprawde moze wplywac na to ze paski odzieraja???
A co do Mojave to tez slyszalem ze to pekalo, ale ponoc to poprawili. Tez chce je kupic, ale boje sie o te paski:/

-------------------------------------------------------
Łukasz

~Luka
niedawno kupiłem mojave, ale jeszcze zdecydowanie za wcześnie na pisanie testu. sandały wygodne, noga musi się przyzwyczaić do profilowania, nie ślizga się. paski sa gładkie i sprawiają wrażenie ''niekatujących'' stóp, ale 30km w nich nie robiłem. i mam nadzieję,że nie będę szedł do sklepu z wyrwanym paskiem...
-------------------------------------------------------
ale się rozpisałem :)

~klem
2006-05-16 19:51:45
Posiadam od prawie roku sandały Gobi - sprawują się bardzo dobrze. Obtarły mnie tylko jeden raz ale z mojej winy - chodząc po mieście nie chciało mi się wyregulować przedniego paska i z powodu pewnego luzu miałem niezbyt wielkie obtarcie po kilku godzinach chodzenia.
W terenie pagórkowatym sprawdzają się bardzo dobrze - najdłuższa trasa jaką w nich przebyłem to jakies 30 -35 km głownie po polnych drogach i nie miałem żadnych problemów ze stopami.
Pewnym problemem dla osób bardziej pocących się może być konieczność mycia wysciółki położonej po wewnętrznej stronie pasków - po jakimś czasie łapie zapaszek. Niemniej nie jest to znaczący problem - ja sam zmuszony byłem pożadanie myć je po raz pierwszy po jakiś 2 miesiącach prawie codziennego użytkowania.
Co do pasków - nie wiem czy przechodzą przez całą podeszwę, ale nie ma z nimi dużych problemów. Pomimo tego, że poszarpałem jednego z nich na brzegu rozdarcie nie poszerza się.

~dapietro
o source stream napisano na tym forum wiele, a może ktoś ''przesiadł'' sie na mojave i może dokonać krótkiego lub dłuższego porównania. W streamach chwala sie systemem ART, a w mojave już nie. Czyzby te drugie byly bardziej miejskie? Nie wydaje mi sie, ale może jak wspomniałem ktoś mógłby napisać kilka uwag odnośnie tego nowszego modelu - jak np. sprawują sie mojave w wodzie, czy noga się nie ślizga, czy na górkach podeszwa trzyma przyczepność. Dzięki za wszystkie opinie.
-------------------------------------------------------
piotrek


~dapietro
2006-08-11 14:00:27
Wiedze na temat mojave juz zglebilem, teraz tylko pozostaje pytanie gdzie je kupic. Mam pytanko, wie ktos może, gdzie mogę dostać sandały source w Warszawie. W sklepie podróżnika niestety juz nie mają. Ewentualnie na trasie w kierunku Bielska Białej.
-------------------------------------------------------
piotrek

~Martino
2006-08-12 11:06:51
Dosyć istotna informacja: Gobi ze względu na to, że pod paskiem ma miękką wyściółkę jest jedynym modelem Sourca, który ma klejone paski a nie puszczone pod spodem i stąd najwięcej reklamacji jest właśnie na ten najdroższy model (sic!).

klem
2006-09-18 02:03:36
Aktualziacja po drugim (niepełnym, o czym za chwilę) sezonie użytkowania sandałów Source Gobi.
Przez pierwszy rok, jak już pisałem powyżej, nie było z moimi egzepmplarzami żadnych problemów.
W drugim sezonie użytkowania sandały (szczególnie wkłądki neoprenowe) zaczeły dość mocno ''łapać'' zapaszek już po jedno/dwudniowym użytkowaniu co bywało irytujące.
Sama podeszwa jest dość twarda, starła się nieznacznie choć sandały były użytkowane prawie codziennie przez 6-7 miesięcy. Jedynym elementem spodniej części podeszwy wrażliwym na uszkodzenia jest napis source, w którym potraciłem część wierzchniej wartwy literek;).
Jeżeli chodzi o paski to można powiedzieć, że pozostały bez zmian względem pierwszego sezonu, być może jedynie neoprenowe wstawki nieznacznie się zbiły (i o czym pisałem, zaczeły łapać zapaszek).
Prawdą jest, że paski w tych sandałach są klejone a nie przepuszczone w poprzek podeszwy. Niestety przekonałem się o tym podczas dłuższego wyjazdu, na moje szczęscie w trakcie ostatniego tygodnia jego trwania (a upały były straszliwe). W jednym z sandałów przedni pasek, a w drugim pasek boczny odkleiły się od podeszwy.
Reklamacja została uwzględniona. Otrzymałem zwrot pieniędzy.
Nie polecam zatem żadnych sandałów firmy Source, które mają podeszwę ''Gravity'' tj. modeli Mojave, Gobi i Zambezii, ponieważ pomimo iż są wygodne będą awaryjne po dłuższym chodzeniu w trudnym terenie lub wodzie.

~Luka
2006-09-19 16:34:45
moje Mojave poszły do reklamacji. guma antypoślizgowa przyklejona do górnej warstwy podeszwy zaczęła się odklajać, bieżnik to samo, napis source także potracił literki (acz to akurat najmniejsze zmartwienie) a rzepy zaczęły się strzępić. dystrybutor postanowił sandały naprawić i teraz czekam już prawie 3 tydzień na nie... i nie powiem, zaczynam się irytować.

więc ogólnie sandały fajne, lekkie, wygodne ale... nie takie niezniszczalne.


~marcinssdd
2006-09-20 07:36:35
Wszystkie mojave są w tym roku wadliwe z tego co wiem a alvika uparcie je naprawia wiedząc o wadzie produktu. Jakby jeszcze naprawiali odpowiednio to byłoby spoko ale partaczą naprawę.
Trza z nimi ostro postępować - znajomy się postawił i przy pomocy ludzi ze sklepu dostał kase, którą zaraz zamienił na nowe lizardy.

~Luka
2006-09-20 11:13:21
czyżby legenda Source poszła w ślady Karrimora? miejmy nadzieję, że tylko wadliwa seria i więcej wpadek nie będzie.

a o Alvice... ubrania może i robią dobre ale już mi się chrzanią z tymi sandałami 3 tyg, a podobno najwcześniej mają być w piątek(i tak niepewne i wydobyte po wielu bojach). także firma ma u mnie wielkiego minusa jako dystrybutor.
dziś wieczorem wyjeżdżam i gdyby nie stare... campusy to zostałbym bez sandałów.
nie dość, że człowiek płaci kupę kasy to nawet nie może być pewny, że kupuje dobry towar :/

Leonrd
2006-10-02 15:35:35
Coś w tym jest , moje Mojave wytrzymały 10 dni spacerów po Chorwacji, może 2 razy wyjście w lekkie wzgórza, bo górami tego bym nie nazwał, i wyrwał mi się pasek w prawym sandale od wewnętrzej , przytrzymujący staw skokowy. Po powrocie do kraju , reklamowałem . Wymiana w ciągu 2 tygodni ale zaufanie do co do ich niezniszczalnościpod wielkim znakiem zapytania.
-------------------------------------------------------
Leszek

~Luka
2006-10-02 17:40:56
mi paski trzymają a muszę przyznać, że im się obrywało. góry, woda, chodzenie po rejach na żaglowcu i nic się nie dzieje. za to klej którego używają jest do... kitu

RadekQ
2007-05-23 20:28:52
moje mojave wytrzymaly niecały miesiac (oczywiscie 30 dni w nich nie chodzilem) odpadly ''wspaniałe'' wstawki antybakteryjne, jak dla mnie porazka, za ta cene mozna wymagac wiecej
Bardzo, bardzo zaluje ze nie kupiem Teva

~Cahirro
2007-06-14 19:25:00
Pisałem do Alviki w sprawie sandałów source Gobi i Mojave z kolekcji 2007 i dowiedziałem się, że poprawiono klejenie pasków.

Czy ktoś to już sprawdzał? Mowa oczywiście o sandałach Z KOLEKCJI 2007, a nie o wcześniejszych doświadczeniach;)

RadekQ
2007-06-14 21:13:41
sprawdze, wymienili mi na nowe, no to chybba tegoroczne

wewior
2007-06-22 09:43:48
Znalazlem na forum ze sa tutaj osoby ktore sa w posiadaniu sandalow Mojave firmy Source, moze pomozecie mi bo nie moge wpasc na to jak zrobic z nich klapki.
Znalazlem swoj sposob na to poprzez przyczepienie paska tylnego do rzepa z przodu tak jak na rysunku ponizej ale troche ten pasek gania (bo w sumie trzyma sie na kawalki rzepa) wiec chyba nie to mial autor na mysli...

http://img455.imageshack.us/my.php?image=sandalow7.jpg
-------------------------------------------------------
przeniesione przez admina

~sapient
2007-06-22 09:44:13
ja mam source classic i tez mnie to nurtuje...jakby ktos wiedzial, to dajcie znac i poratujcie :)
-------------------------------------------------------
przeniesione przez admina

Odpowiedz
#2

wewior
2007-06-22 09:45:30
Smiej sie smiej, ale to jest tak nazwane w opisie tego produktu:
http://alvika.com.pl/index.php?id=prod_s...ch#antybak
wiec trzymam sie oficjalnej nazwy, wymyslilbys cos a nie czepial sie topicu bo to przeciez powazna sprawa :-)

znalazlem cos takiego:
http://www.source-vagabond.com/san-m-mojave.html
na tym rysunku wyglada to ze pasek jest przeciagniety wzdluz stopy, probowalem tak ale troche niewygodna sprawa, widocznie zle probowalem...
-------------------------------------------------------
przeniesione przez admina

~zmęczon
2007-06-22 09:45
Sprawdziłem wszystkie chyba możliwości, ale jedyną w miarę wygodną jest poluzowanie tylnego paska i wbicie nogi tak by ten tylni przebiegał wraz z środkowym. Bez żadnego przyczepiania na rzep.
-------------------------------------------------------
przeniesione przez admina


~MooseDlb
2007-06-22 10:20:12
ja uzywam Source Classic, moja narzeczona ma Stream. oboje jestesmy zadowoleni z zakupu i nie nrzaekamy. sandaly sprawdzaja sie bardzo dobrze przu\y aktywnym chodzeniu na codzien. polecam
-------------------------------------------------------
Piotrek - piotrek@plebania-foto.info

sasq pajak/grappa.pl
2007-06-22 11:05:11
~MooseDlb
Clasiki i streamy są nieco lepsze (moim zdaniem) od teoretycznuie wyższych modeli gobi i mojacve
mam mojawe i następnym razem kupiłbym streamy popwód to podeszwa która w stremach i clasikach jest cała z wierzchu jako antybakteryjnie waniliowa a w mojawe są tylko wstawki pod piętą i poduszkami palców :-/
No i mojawe trudniej doczyścić niż stream-y

wewior masz identyczne sandałki jak ja... jeszcze powoiedz ze nosisz 43?! :-D

~wib
2007-06-22 11:53:45
http://www.source-vagabond.com/b-sanoriginals.html
kliknijcie na more info kolo classic i tam jest zdjecie klapka :)

ja sam robie to nieco inaczej - przekladam tylni pasek przez szluwke na przednim, tak po przekatnej - daje wieksza stabilnosc

wewior
sasq << ja nosze 41 :-)

~wib << to jest ten sam patent co pod podanym przeze mnie wczesniej adresem:
http://www.source-vagabond.com/san-m-mojave.html
ale wg mnie nie jest to takie dobre rozwiazanie bo malo rzepa zostaje i troche ugniata jak sie scisnie klapka, ale w ostatecznosci to jest najlepsza opcja, sprobuje jeszcze twojej metody moze bedzie lepsza...

akacja
2007-07-17 22:37:53
przepraszam za pytanie, jak juz ktos odpowie rzeczowo i wyczerpujaco prosze mnie wykasowac...

gdzie w krakowie mozna kupic source'y?? bo w grappie maja na stronie tylko 4 dostepne rozmiary, ja potrzebuje jakos 35, moze 36 damskie... i moga jak najbardziej byc classic lub stram, nie musza byc gobi czy mojave

~bax
2007-07-17 23:10:56
Akacja>> ja swoje Stremy kupiłem ciut ponad miesiac temu w Wierchach na Szewskiej :) W Grappie też są Source'y, ale co do rozmiarówki to najlepiej przejdź się do nich i sprawdź...

~mały
2007-07-31 16:42:43
Kupiłem majove 2tyg.temu,wczoraj idąc po chodniku potknołem się naprawde lekko,robie krok i prawy sandał spada prawie z nogi,pasek od strony środkowej wyszedł sobie na spacer;jest klejony na około 1,7cm do podeszwy,przy czym ślady kleju są widoczne tylko po jednej stronie,suma sumarum jeśli ktoś ulegnie reklamie i weżmie je w górki to bez zapasowego obówia może siE zdziwić,
a zdarłem już niejedna pare Jack Wolfskin i powiem ze legenda source to już chyba na reklamie powisi,mam nadzieje że wymienią na nowe lub dostane kaskę,ale po przeczytaniu forum to pewnie dostane zklejone przez dąbrowskiego szewczyka.Pasek podczymujący śródstopie jest raczej wkładany przed zgrzewaniem podeszw,kiepsko klejony,krótki,z modelu 2007 prosto z izraela.pozdro
-------------------------------------------------------
mały

~Luka
2007-08-31 18:05:21
moje niestety też poległy... po niecałych 2 sezonach pasek (ten sam, co u małego) wysunął się z podeszwy, odpadają wstawki antypoślizgowe, mam nadzieję, że jak dystrybutor je zobaczy to zwróci mi kasę i na tym zakończy się moja przygoda z tą firmą. szkoda, bo sandały wygodne i je bardzo polubiłem ale za tę cenę chciałbym coś bardziej wytrzymałego. pozostaje spróbować Tevy i od firmy Source trzymać się z daleka...

~Andy
2007-09-05 21:45:27
Moim zdaniem nie ma co generalizować, po prostu modele Mojave i Gobi (nie pamiętam czy jakieś jeszcze) miały paski nie przeprowadzone pod całą podeszwą (w przeciwieństwie do Classic i Stream), co powoduje, że są znacznie bardziej podatne na tego typu uszkodzenia. Ktoś pisał na forum, że niby mieli to poprawić, ale najwidoczniej egzemplarze z 2007 roku nadal mają tą przypadłość. Nie wiem jaki model ma Luka, na forum w temacie ''Sandały'' generalnie pisano, że w Stream'ach i Classic'ach raczej się to nie zdarza. Ja posiadam Source Classic, z tym że zbyt mało ich jeszcze używałem, żeby się wypowiedać na temat awaryjności.
-------------------------------------------------------
Andy

~Andy
2007-09-05 21:49:43
Odświeżyłem sobie wcześniejsze posty, widzę, że Luka też ma Mojave i niezłe przeboje z nimi, czyżby to potwierdzało ogólną opinię o tym modelu?
-------------------------------------------------------
Andy

mardergang
2007-09-05 22:20:24
Moje Gobi także wyzionęły ducha - oczywiście pasek, wstawki antypoślizgowe też miały tendencje do zmian lokalizacji (była z tego powodu reklamacja). Wytrzymały nieco powyżej 2 lat. Tevy Terra Fi mojej żony są w znacznie lepszej formie. Szkoda, bo Source'y fajne były...

~Luka
2007-09-06 01:11:07
Andy - sprzedawca mi mówił, że ponoć modele z 2007 mają już paski poprowadzone pod całą podeszwą, ale jak widać lipa. chyba, że mały ma jeszcze model z poprzedniego roku. co do Classiców i Stream'ów to koleżanka miała któryś z tych modeli - i też wypadł jej pasek. więc co do tego całego paska w podeszwie nie jestem przekonany...
A co do generalizowania, to jak kupuję sandały za 240 zł i nie wytrzymują nawet 2 sezonów (to już druga reklamacja), to nie będę pisać że firma jest dobra.

ps. z napisu SOURCE na podeszwie w jednym sandale zostało tylko S :)

sasq pajak/grappa.pl
2007-09-06 09:25:30
Niestety pasków tak zrobionych nie mają :-/

mam mojave drógi rok (jak na razie bez zażutu a uzywane cały czas)
Jednak jakbym jeszcze raz wybierał to nic powyżej Strem-a żona ma clasici używa ich cały czas (a zimą poi domu) i wygladaja lepiej od moich

~jurekiteresa
2007-09-06 13:35:50
Kurcze to współczucia. Ja tam moje Streamy katuje już 5 rok i dalej nic się nie dzieje, aż się wkurzam bo te nowe bardziej mi sie z wyglądu podobają choć jak słysze o problemach z nimi to mozna sie załamać :((
-------------------------------------------------------
Jurek

~Luka
2007-09-18 00:12:00
no właśnie ja je kupiłem głównie dlatego, że mi się strasznie design spodobał.
co do reklamacji to dostałem nowe, szkoda tylko że gwarancja kończy się w kwietniu (swoją drogą, jeśli mi wymienili na nowe to jak z gwarancją zielonego punktu którą Source się tak chwali, wie ktoś?)

~andrzejS
2007-09-18 08:28:37
jurek to ty katuj je dalej,ja fundnąłem mojej małżonce sourcy rocznik 2005 i ...zanosiłem je do szewca narazie 9 razy/tak!/posiałem kwit zakupu niestety,gzies koło 4-go ''razu'' mądry szewc wpadł na pomysł przedłużania pasków/doszywa/ i tak stopniowo dążyyymy do doskonałości he he.Dlatego należy celować od razu w górną półeczke sprzętową/a energię skupić na dodatkowym dochodzie/
-------------------------------------------------------
wujek andrzej

sasq pajak/grappa.pl
~andrzejS
kupiłeś żonie Gobi?? bo założe sie że nie clasic ani stream (te dwa są niedo zajechania)

Odpowiedz
#3
~andrzejS
2007-09-18 10:49:31
Gobi.Klasyki po raz pierwszy założyłem na nogi coś koło 2000 roku i od razu zrobiły na mnie dobre wrażenie,oponiarska guma i 3 paski/no i wtedy świetne kleje/,,generalnie lepij rozglądać się za sprzętem bardziej specjalistycznym/np.typu streamy itp/ wprzypadku sandałów ja ide w kierunku ''wody''.teraz ujeżdżam akurat teva wraptor a w górki/i nie tylko/ SD65 ale to już zuuupeełnie inna historia
-------------------------------------------------------
wujek andrzej

~seventh son
2008-06-29 23:21:38
witam. gdzie w lublinie mozna zakupic source? potrzebuje sandałów raczej na miasto, wazne aby nie smierdzialy:) i byly wygodne, co lepsze classic czy streamy?
-------------------------------------------------------
seventh son

dgim
2008-06-30 15:00:16
mam stream'y sport juz zdaje sie miesiac. z wad ktore zauwazylem :
- to co ktos juz tu pisal, jednak uwierajace w stope gumka + element plastikowy na pasku, nie zawsze ale czasem irytuje
- moze to kwestia wlasciwosci moich stop, ale stosunkowo mocno mi sie one poca w kontakcie z tym tworzywem sztucznym/guma uzytego do wykonania podeszwy - nie mam tu odniesienia do innych modeli, gdyz sa to moje pierwsze sandaly

reszta jest kapitalna, patent z zapachowa podeszwa sie sprawdza w 100%, solidna podeszwa, wygodne, bardzo dobre wykonanie poza
powyzszym 1 mankamentem, polecam, bardzo dobry sprzet

ostatnio wzialem je w gory, z oka do bus'a z pelnym obciazeniem szedlem w nich, sama przyjemnosc
---
Edytowany: 2008-06-30 15:01:36

Odpowiedz
#4
Korzystając z jesiennych promocji zakupiłem w Skalniku sandały Source Gobi (wcześniej miałem Stream Sport, ale już nie produkują).
Ku mojemu zdziwieniu - nie pachną wanilią. Jakieś podróbki to, czy nowe Source już nie pachną?

Odpowiedz
#5
Kupiłem na wiosnę model Urban i również nie pachną. Mam nadzieję, że będą trwalsze od poprzednich - mod. Stream, bo całe się sypią.
-------------------------------------------
Damian

Odpowiedz
#6
Ja kupowałem na wiosnę classic również w skalniku, i pachną wanilią aż miło.

Odpowiedz
#7
deldamian a kiedy te streamy kupowałeś ?
Reklamuj je, bo to wina producenta.

Odpowiedz
#8
Wina, że nie pachną?

Odpowiedz
#9
Atomicus - wina że streamy się sypią.
---
Edytowany: 2019-10-23 08:23:23

Odpowiedz
#10
@Doczu, jakieś 3.5 roku temu, ale sypać się zaczęły zaraz po gwarancji. Dziwne jest tylko to, że tańsze Classic mojej żony są w stanie katalogowym. Wersję Urban kupiłem za ok 100zł w Addnature, ale trochę cienkie są i mają słabą podeszwę. Ściera się bardzo szybko. Co do Streamów to pękają i kruszy się górna warstwa.
-------------------------------------------
Damian

Odpowiedz
#11
deldamian >>> temat jest mi doskonale znany i opisywałem go tutaj w wątku dedykowanym streamom.
Przyznali że mieli problemy z mieszanką gumy i pewna partia Streamów rozsypywała się bardzo szybko.
Mimo wszystko reklamuj, bo to wada produkcyjna i myślę że wymienią bez szemrania. Tylko że teraz to sklep umyje ręce, więc musisz reklamowac u dystrybutora, albo napisz do samego Source'a.
Na te sandały masz gwarancję dopóki nie zetrą się zielone kropki na podeszwie, choć ostatnio coś czytałem, że gwarancja ''zielonego punktu'' już nie ma zastosowania.
Tak czy inaczej jestem zdania że otrzymasz nowe sandały.

Odpowiedz
#12
No dobra - ale co z tym brakiem zapachu? Tez to reklamowac?

Odpowiedz
#13
W moich Streamach Sportach z r. 2012 nic się nie sypało. Używałbym pewnie jeszcze i kilka sezonów, gdyby nie to zaczepiłem o jakieś żelastwo i częściowo przeciąłem podeszwę.
Za to na trwałość Gobi ludzie narzekali - jak wynika z tutejszych testów.

Odpowiedz
#14
Ale Gobi chyba nigdy nie miały zapaszku vanilii. Swoją drogą ja bym się go chętnie pozbył, bo na dłuższa metę męczący jest.

Odpowiedz
#15
Moglby ktos to potwierdzic?

Odpowiedz
#16
T Atomicus, w zeszłym tygodniu dotarły do mnie Source Classic zakupione w niemieckim sklepie (campz.de) i też nie pachną wanilią.

Odpowiedz
#17
Hm, odwiedziłem kilka sklepów stacjonarnych i wąchałem różne Sourcy.
Wygląda na to, że jedynie Streamy zawsze pachną. W jednym sklepie stały obok siebie Gobi pachnące i niepachnące. Pachniała wersja dla kobiet (ale to akurat przypadek).
Wciąż nie wiem czy brak zapachu to cecha (wada) Sourców przejściowych i czy najnowsze Sourcy powinny pachnieć czy nie.
---
Edytowany: 2019-11-04 14:29:55

Odpowiedz


Skocz do: