To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


multitoole
#1
woju
2005-05-03 20:24:38
213.231.233.18
Głosów: 0

witam, szukam namiarów na solidny multitool, może znacie jakieś zagraniczne stronki z tańszym sprzętem Leathermana czy Gerbera. nie chodzi mi o strony firmowe, tylko o jakieś internetowe sklepy. jak wyglądają zakupy np. w USA - jak to wygląda cenowo, jak z podatkami itp. jakie macie doświadczenia?
dzięki za odpowiedzi


-------------------------------------------
odzyskany wątek

Odpowiedz
#2
rozul
2005-05-03 21:07:07
83.29.88.81
Głosów: 0

jak interesuje ci zakup zagraniczny to sprawdz sobie na http://www.ebay.co.uk/ albo na amerykanskich stronach ebay. wcale tak drogo to nie wychodzi bo jak sie dogadasz to przesylka tez nie bedzie taka droga. pozdrawaim
-------------------------------------------
odzyskany wątek

Odpowiedz
#3
sustelnik
2005-05-04 00:13:30
81.15.157.242
Głosów: 0

polecam http://froogle.google.com/froogle?q=multi-plier+600+T 3&btnG=Search+Froogle
sam mialem zamiar go sobie sprawic ale jednak na razie moim numerem 1 jest dobry nóż więc musiałem sobie na jakiś czas odpuścic.Ale na pewno sobie sprawie. Wydaje mi sie, ze Gerber 600 T3 spełnia wszystkie moje wymagania odnosnie toola, ew. dobrym wyjsciem byl by zakup Leatherman`a Wave`a. Swietny tool - można otwierac narzędzia nie otwierając samego toola. www.froogle.google.com -jest to swietna wyszukiwarka sklepowa. Jesli chcesz kupowac nie kupuj w polsce - ceny sa strasznie przesadzone [w szczegolnosci na www.military.pl ].zdecydowanie taniej wychodz zamawiac od Wielkiej Qr..y Babilońskiej zza Wielkiej Wody. Jesli cena paczki wraz z przesylką przekroczy 50 $ bedziesz musial placic cło i inne ''dodatki''. Z niektorymi sklepami mozesz sie dogadac - moga napisac na paczce, ze albo cena wynosi np. 45$ albo napisza na paczce GIFT -wtedy unikasz cla ale istnieje mozliwosc, ze paczka ''zaginie''.Ale jak mowia: bez ryzykja nie ma zycia....
jesli chcesz wiedziec cos wiecej to pisz na maila. Przepraszam, za wszelkie literowki i ortografie ale wlasnie wrocilem z imprezy....
pozdrawiam
-------------------------------------------
odzyskany wątek

Odpowiedz
#4
Stopa
2005-05-04 10:40:13
83.23.3.124
Głosów: 0

Używam Super Tool 200 Leatherman'a od blisko 3 lat. Mogę powiedzieć tylko tyle, że jeżeli nie mam go przy sobie to jakoś głupio się czuję. Miałem też do czynienia z tool'em Victorinoxa i pomimo wielu podobieństw to jednak Leatherman bije go na głowę, chociażby ergonomią. Mniejsze toole Leatherman'a, takie jak np. PST II są całkiem ciekawe (mam takiego), ale w porównaniu do Super Tool 200 wyglądają jak dziecinne zabawki.
Wracając do Wave'a, o którym pisał sustenik to miałem okazję się nim pobawić przez pewien czas i poza tym, że można dostać się do narzędzi bez otwierania całości to wiąże się to też z pewnymi wadami, które przemawiają na korzyść Super Tool 200. Mianowicie: tool nie jest ''zabudowany'' z zewnątrz - szybciej się brudzi, konstrukcja jest mniej sztywna (ST wbijałem gwoździe:), jest przez to ogólnie bardziej delikatny, ale to tylko moja opinia.
Jeżeli chodzi o Gerber'a, którego wspomniał sustelnik to wydaje się on ciekawą propozycją (szczególnie jeżeli wziąć pod uwagę cenę), ale trzeba by się mu bliżej przyjrzeć.
Prawda jest taka, że kupowanie tool'a w Polsce mija się z celem, bo tak jak pisali rozul i sustelnik ceny są powalające i warto przeszukać zagraniczne strony internetowe. Ja kupowałem na Helgolandzie (wyspa na Morzu Północnym) w strefie wolnocłowej.
Trochę się rozpisałem, ale może ci to w czymś pomoże.

Pozdrawiam

http://www.expedition.f4w.pl
-------------------------------------------
odzyskany wątek

Odpowiedz
#5
woju
2005-05-04 10:48:00
213.231.233.18
Głosów: 0

dzięki za odpowiedzi. właśnie dlatego szukam namiarów na zagraniczne sklepy, bo u nas ceny są wzięte z kosmosu

Stopa: właśnie zastanawiam się nad wyborem: supertool czy new wave... ciekawa stronka z testami :http://www.equipped.com


-------------------------------------------
odzyskany wątek

Odpowiedz
#6
sustelnik
2005-05-04 11:12:20
81.15.157.242
Głosów: 0

Stopa - z jednej strony masz racje odnośnie zabudowy. Fakt, szybciej sie brudzi ale z drugiej strony latwiej się go czyści....Polecam test na stronie Pitera www.guns.com.pl Porownuje on Leathermana SuperToola, Gerbera Multi-Pliear 600 i ciekawy lecz jak dla mie malo praktyczny SpydeRench firmy Spyderco.
-------------------------------------------
odzyskany wątek

Odpowiedz
#7
woju
2005-05-04 16:35:13
213.231.233.18
Głosów: 0

właśnie oglądałem Supertoola na żywo. wyniki oględzin:
plusy: masywny, dobrze leży w dłoni, zdecydowanie lepiej od mniejszych braci, np modelu Pulse
minusy: toporny, wszystkie ostrza wychodzą na raz, na pierwszy rzut oka z wyglądu nie różni się niczym od tooli z bazaru.
wnioski: choć nie chodzi tu o wygląd, bo ma to być narzędzie teoretycznie ''nie do zaje.ania'' a nie do oglądania, Supertool nie wywarł na mnie pozytywnego wrażenia. czas na oględziny Wave'a
-------------------------------------------
odzyskany wątek

Odpowiedz
#8
Stopa
2005-05-04 17:16:39
83.23.3.124
Głosów: 0

sustelnik -> Super Tool'a czyści się całkiem prosto, ale sprawa brudu to kwestia warunków w jakich używamy tool'a więc dalsza dyskusja na ten temat nie ma sensu, bo jak ktoś używa na jachcie (morze) to trzeba czyścić od soli, jak w lesie to czasem błoto itd.
Test porównawczy jest ciekawy i zrobiony rzeczowo, chociaż co do kilku spraw mam zastrzeżenia, ale o tym dalej.

woju -> Jeżeli szukasz sprzętu nie do zajechania to polecam Super Tool'a. Ja używam go prawie 3 lata, ale mój kolega miał poprzedniego przez blisko 6 lat, a kiedy mu go ukradli kupił kolejnego.
To że jest on toporny to fakt, ale jeżeli chcesz odpornego narzędzia to właśnie owa ''toporność'' spowoduje, że będzie ci długo służyć.
Z tymi ostrzami jest tak. Jeżeli mówimy o stronie, w której jest ostrze i piłka to wyjmując ostrze podnoszą się też śrubokręty i otwieracz, bo inaczej nie ma szans żeby je otworzyć (przynajmniej mi się tak wydaje, ale moje dłonie do małych nie należą); otwierając piłkę podnosi się najmniejszy śrubokręt. Podobna sytuacja z drugiej strony - podnosisz ostrze i reszta lekko się unosi żeby łatwiej było tego użyć; podniesienie pilnika tego nie powoduje.
Piszesz, że na pierwszy rzut oka nie różni się od tool'i z bazaru. Otóż jeszcze jedna bardzo ważna sprawa. Miałem do czynienia z kilkoma tool'ami ''bazarowymi'' i jest bardzo ważna sprawa. Po pewnym czasie praktycznie we wszystkich pojawiają się olbrzymie luzy, których w Leathermanie nie uświadczysz.
Wracając do Gerber'a to mam wątpliwości co do pewnych rozwiązań, ale zaznaczam, że to tylko moje zdanie. Mianowicie modułowa budowa tool'a (możliwość zmiany konfiguracji narzędzi) rodzi moje obawy, bo bałbym się, że w przypadku niedokręcenia mocowania coś może odpaść; a druga sprawa to wysuwane szczypce - nie wiem jak to działa w naturze, ale z opisu w teście wychodzi na to, że mogłyby sie one schować. Nie miałem w ręce i nie używałem, ale dzielę się moimi wątpliwościami.
No to chwilowo może starczy. W razie pytań czekam na maile i GG, ale lepiej będzie kontynuować dyskusję tu, żeby póżniej treewood, gumi, hammet i reszta nie mieli za dużo pracy, a inni użytkownicy NGT mogli znaleźć info w jednym temacie.

Pozdrawiam
-------------------------------------------
odzyskany wątek

Odpowiedz
#9
sustelnik
2005-05-04 17:30:37
81.15.157.242
Głosów: 0

Znajomy ma Gerbera 600 T3. Jest bardzo zadowolony, ma go chyba 2 lata. Musze go zapytac jak to jest z tymi szczypcami jest. Wydaje mi sie, ze gdyby bylo tak jak piszesz to Gerber zmienil by ten system. Z tego co wiem wszystkie modele tego producenta dzialaja w ten sposob. Na pewno jest to zaleta gdy używamy jednej reki - szybkim ruchem nadgarstka ''wyrzucamy'' szczypce bez zbędnej zabawy.
Woju napisal, ze Supertool na pierwszy rzut oka z wyglądu nie różni się niczym od tooli z bazaru - wcale nie twierdzi, ze jest tej samej klasy.
Jak już pisalem na poczatku dawno juz zdecydowalem sie na T3 - bardzo podoba mi sie jego ''taktyczny'' charakter..., gdybym mial brac cos z oferty lathermana to na pewno byl by to Wave. Takie moje skromne zdanie...
pozdrawiam
-------------------------------------------
odzyskany wątek

Odpowiedz
#10
woju
2005-05-04 17:59:21
213.231.233.18
Głosów: 0

chciałbym jeszcze Wave'a obejrzeć, może wrażenie będzie lepsze. Przeglądam też ofertę Gerbera. szukam toola z piłą do drewna (jedno z podstawowych kryteriów) i znalazłem kilka modeli. jest wśród nich jeden ze stałą piłką (Diesel) i kilka z modularną (650 Evolution, 800 Legend i 600 Pro Scout). mam właśnie zastrzeżenia co do wytrzymałości mocowania szczęk. poza tym przeczytałem też w jakiejś opini, że ciężko jest dopasować wymienne brzeszczoty do Gerbera. cholera, ciężko coś wybrać. tak to jest, gdy w naszych sklepach leży 5 modeli, a rynek oferuje kilkadziesiąt...i nie trzeba mi tłumaczyć, że to drogi sprzęt i nie sprowadza się szerokiego asortymentu...ech, życie :)
-------------------------------------------
odzyskany wątek

Odpowiedz
#11
~Starszy_Pan
2005-07-07 11:49:47
83.24.160.67
Głosów: 0

Miałem Gerbera Multipiller 600 (piszę w czasie przeszłym - bo ukradli go razem z samochodem tydzień temu). Polecam. Dostałem go w prezencie ładnych parę lat temu. Nigdy mnie nie zawiódł ( no - dał się ukraść). Trzeba się przyzwyczaić do braku blokad ostrza. piły. pilnika i reszty. Stal naprawdę dobra - pilnik rewelacyjny, nożo-piła też, rzadko ostrze noża wymaga ostrzenia. Ceny niestety nie znam ale gorąco polecam.
-------------------------------------------
odzyskany wątek

Odpowiedz
#12
sylvo
2005-07-07 13:03:41
83.30.3.231
Głosów: 0

Ceny tego Gerbera to ok. 300-400 zł. Też czekam na podobnego (prezent od Samsunga;), tylko nie wiem dokładnie jaki model. Podobny do tego w linku
-------------------------------------------
odzyskany wątek

Odpowiedz
#13
~arkopoloo
2005-07-07 13:15:15
83.25.44.204
Głosów: 0

a STANLEY ? :-) z tego zamego linku ?

http://www.goods.pl/index.php?action=des...TypeID=166
-------------------------------------------
odzyskany wątek

Odpowiedz
#14
~Starszy_Pan
2005-07-07 14:02:19
83.24.160.67
Głosów: 0

Sylvo => coś podobnego ale bez dodatkowego kitu. To był prezent od Forda z jego logiem (nie do zdarcia zresztą)
Naprawdę super. I bardzo dobra stal.
-------------------------------------------
odzyskany wątek

Odpowiedz
#15
~arkopoloo
2005-07-09 15:16:12
83.25.57.10
Głosów: 0

ktoś ma może do sprzedania SwissTech'a - Mikro Plus lub ScrewzAll ??
-------------------------------------------
odzyskany wątek

Odpowiedz
#16
Gaweł
2006-01-13 10:29:27
195.187.73.250
Głosów: 0

Witam!
W ramach wymiany starego sprzętu (scyzoryk Mammut i multitool Topex) na nowy zastanawiam się nad zakupem narzędzia wielofunkcyjnego z przeznaczeniem do turystyki samochodowej i kajakowej ze spaniem we własnym namiocie i własnym gotowaniem.
Wstępnie wytypowałem wyroby Victorinoxa tj. scyzoryk Handyman (Craftsman) i multitool Swiss Tool Spirit.
Nie mogę się zdecydować czy lepszy w takiej turystyce będzie scyzoryk wielofunkcyjny czy multitool. A może Wy mi pomożecie?
-------------------------------------------
odzyskany wątek

Odpowiedz
#17
~Grzechotnik
2006-01-13 13:18:00
83.28.233.232
Głosów: 0

Gaweł
Skoro do samochodowej i kajakowej to bym zrobił tak: Siekiera campingowa Fiskars: lekka, nizastąpiona by porąbać drzewo, zbudować obozowisko, przerąbać zwałkę jak trzeba. Bierz campingową z trzonkiem 36 cm jest funkcjonalniejsza, jakbyś chodził pieszo to lepiej turystyczną z trzonkiem 23 cm.
Do tego multiltoola tego wybierasz myśląc o tym co będziesz potrzebował z dala od samochodu bo w samochodzie zawsze masz w końcu narzędzia do wozu przeznaczone i masz miejsce na większy i cięższy komplet.
I do tego funkcjonalny kuchenny ostry nożyk do prac kuchennych, np jakiś Opinel, nożyk a nie kosę na niedziwiedzia którym ani nic nie porąbiesz ani chleba nie pokroisz.
Plus turystyczny niezbędnik np Primusa złożony z łyżki widelca i noża idealnego do smarowania.

Do kolekcji jak trzeba dorzucasz małą lekką i funkcjonalną piłkę na drucie za 10 zł którą w odróżnieniu do wszelkich scyzorykowych utniesz konar nawet 20 metrów nad głową, czy pod wodą o ile sznurek mieć będziesz.

Z doświadczenia wiem, że 95 % prac robionych prz użyciu noża to sprawy związane z pożywieniem, pozostałe 5 % to zazwyczaj to do czego nóż się nie nadaje. Rzucał nim nie będziesz, ciąć line zdarzy się rzadko, oprawiać łosia też nie będziesz a do cięzkich prac jest stoswniejsza siekierka, i do obrony przed psem czy misiem także. Choć nie słyszałem by ktokolwiek się bronił przy użyciu noża przed misiem czy psem a nawet byle osiłkiem, natomiast siekiera w garści działa wyjątkowo (obuchem) uspokajająco no i jako młotek sie nadaje :-)
-------------------------------------------
odzyskany wątek

Odpowiedz
#18
Doczu
2006-01-13 13:32:37
81.210.105.147
Głosów: 0

Nie chciałbym wyjśc na zrzędę, ale po co Wam takie zabawki ???
Scyzoryk z otwieraczami i korkociągiem nie starcza ???
Mnie zazwyczaj wystarcza, no jeszcze zastanawiam się nad siekierką :-)
-------------------------------------------
odzyskany wątek

Odpowiedz
#19
~Grzechotnik
2006-01-13 14:23:18
83.28.233.232
Głosów: 0

Doczu

Bo tak po prawdzie to gadżet bardzo mało a czasami wogóle nie wykorzystywany, przynajmniej w turystyce.
Jedyny raz gdy mi się w miarę przydał to gdy łaziłem z łukiem i potrzebowałem imbusa i śrubokręta by wyregulować poluzowany celownik, (imbusa miałem w kołczanie a śrubokręt zastąpiłbym nożem) szczypek potrzebowałem jeszcze raz na konnej wyprawce gdy reperowałem poprutą skawę kawałkiem drutu, tu faktycznie sie przydał.
Na rower lepszy jest specjalizowany komplet niż tool, w górach to diabli wiedzą po co on potrzebny, na kajaku, też nie wiem po co, bo nic na śrubki ani imbusy nie jest.
Ooo jest, raz jeszcze na kanu zimą przydał się do rozkręcenia palnika i oczyszczenia zamarźniętej dyszy i to był na przestrzeni kilku lat jedyny raz gdy był naprawdę przydatny i nie było go czym zastąpić.
-------------------------------------------
odzyskany wątek

Odpowiedz
#20
Gaweł
2006-01-13 19:50:39
195.187.73.250
Głosów: 0

Zgadam się z Grzechotnikiem, że do turystyki ''survivalowej'' wystarczą trzy ostrza. Ja w takim przypadku zabieram: nepalskie khukuri, Opinela 9 inox i nuż z niezbędnika Gerlacha. I to mi w zupełności wystarcza.

Ale od czasu do czasu wyjeżdżam z rodziną (żona, dwaj synowie, pies i teściowa). Wtedy zabieram takie rzeczy jak: stolik, leżaki, stołki, szafka wisząca, czajnik, kuchenka dwu palnikowa, grill, rowery, hamak, parasol plażowy, hamak, radio, 3 telefony, smycz, kaganiec itp. Łącznie 160 pozycji na liści zabieranego sprzętu. No i pomyślałem o jakimś narzędziu do reperowania tego wszystkiego, tym bardziej że w moim samochodzie to jest jakiś bardzo ograniczony zestaw narzędzi. Dokładnie to nawet nie wiem co tam jest.
-------------------------------------------
odzyskany wątek

Odpowiedz


Skocz do: