To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Obuwie] Domeyko / Denali Crust, Lite Ice, Range SW
#1
Proszę o jakiekolwiek informacje jeśli nie o butach, to chociaż o firmie. Nabyłem takowe we wtorek i mogę do jutra zwrócić. Wyglądają ekstr, wygodne są (robię co tylko mogę, żeby je sprawdzić, choć podobno zabardzo to one się nie rozchodzą). Tylko nigdzie żadnego info o firmie nie mogę znaleźć.

Odpowiedz
#2
Domeyko to marka Sklepu Podróżnika. Buty te szyte są przez włoską firmę Vet Sport, co ważne - we Włoszech a nie np. w Rumunii lub Chinach, jak inne ''włoskie'' firmy. Sam wiesz co to oznacza...

Odpowiedz
#3
spoko buty .widzialem 2 modele w podrozniku i pewnie bym je kupil ale nie byly z nubuku tylko z zamszu no a to gorsza skora. no i wybralem alvike quest

Odpowiedz
#4
Kupiłem je w promocji (z kartą rabatową) za 390zl. Jak na buty z jednego kawałka zamszu(fakt) i grube podeszwy Vibramowe z miejscem na raki to wydaje mi się niezgorzej. Tylko ciekaw jestem jak w upale (który może w końcu nadejdzie) będzie się w nich chodzić. Po zimie może recenzja będzie.

Odpowiedz
#5
I dzięki za odzew. Na stronce vetsport znalazłem b. podobne. Widać, że to ich.

Odpowiedz
#6
Też kupiłem domeyki ale model Tengri. Bez membrany ale za to z izolacją Thininsulate czyli raczej na zimę. Pierwsze wrażenie OK, skóra (zamsz) dość gruba ok. 3mm z jednego płata, są wygodne od pierwszego włożenia. Najbardziej podobny model w katalogu Vetsport to NEW COOK z grupy High Extreme - np. identyczna podeszwa Vibram. Vetsport chyba jest bardziej znany i więcej sprzedaje w Niemczech, Czechach, Słowacji i Rosji(!).
Pozdrawiam wszyskich na Forum

-------------------------------------------
simson

Odpowiedz
#7
Co sądzicie o:
- Domeyko: Sierra???
- Zamberlan: Hiker Lite
Chodzi o cały rok użytkowania, ulica, góry.
-------------------------------------------
karlosw@o2.pl

Odpowiedz
#8
Heh. Dwa tygodnie temu reklamowałem swoje Denali Crust. Przetarła się tak fajnie wcześniej wyglądająca skórka cielęca wewnątrz(z tyłu) prawego buta. Jakoś mam do obuwia pecha bo b. często oddaje do reklamacji. Nie wiem czy to sposób chodzenia mój czy co? :/
-------------------------------------------
Maciek

Odpowiedz
#9
Ja nie ma z nimi najlepszych doświadczeń<z Domeykami ogólnie> - w 3 ze znajomymi kupilismy (promocja) , akurat rózne modele. Jednemu rozpadły się po tygodniu noszenia => reklamacja , reperacja , 3 dni i znów... Drugi klął strasznie na nie bo rozwalały palce. Moje <Morena>- hm.. względnie najlepsze - bo juz 2 lata prawie, ale do najwygodniejszych nie należą, twarde, strasznie ciężko tak zawiązać żeby nogę chciały trzymać i palce się nie obijały... oddychalność dość mocno umiarkowana (za to wody praktycznie nie puszczają). Ale sprawiają wrażenie takich które jeszcze z 5 lat wytrzymają - coś za coś ;-(
-------------------------------------------
ab

Odpowiedz
#10
Chyba jestem jedną osobą z tych trzech... Faktycznie po niecałym tygodniu chodzenia puściła większość szwów w obydwu butach - reperacja nie miała szans powodzenia, bo aby membran nie posiekać postawowili je skleić... nie wytrzymały długo, na szczęście później nie babrali się klejem, tylko kasę zwrocili.
-------------------------------------------
tmf

Odpowiedz
#11
W porównaniu z tengri Lite lub Tengri Thinsulate model Denali Crust ma dość miękką podeszwę. Czy zwróciliście na to uwagę, a jeśli tak, to czy to ma znaczenie?

Sołtys

<http://www.karpaty2004.republika.pl>

Odpowiedz
#12
Nie wiem jak jest z tą twardością w tengri, ale w DC były podeszwy TWARDE. I to do tego stopnia, że przy jednym paskudnym zejściu mi się strup na pięcie, ale pod wierzchnią warstwą skóry zrobił. Strasznie mi stopę zbijały. B. słaba w nich wg mnie amortyzacja była. Ale z tego co niedawno oglądałem to w Domeykach to wyraźnie poprawili.

Jeszcze tak ogólnie. Kupno tych butów uważam za swój własny błąd(nie potrzebne mi były aż tak pancerne buty). No ale - nabyłem doświadczenia sporo dzięki temu.

Odpowiedz
#13
Od 3 czy 4 lat posiadam model sierra - świetnie się spisują. Nie robią odcisków, a jedyna ich wada to mała oddychalność w lecie, ale przy membranie sympateks nie ma co oczekiwać rewelacji. Wszystkim polecam ten model (o ile jest jeszcze w sprzedaży).
-------------------------------------------
wojtek

Odpowiedz
#14
Mam domeyki od lat, chyba ze 12-atu, a przynajmniej 10. Co roku jakiś miesiąc chodzą gdzieś gdzie się przydają. Przez te lata, wiadomo raz na wozie, raz pod wozem, użyłam ich przez dwie zimy zamiast kozaków. Ostatnio prowadzę w nich ciężki samochód bo usztywniają staw skokowy a mam z nim kłopot. W lato dość niezłe wietrzenie. Trochę puszczają wilgoć gdy brodzę w nich po bagnach. Nawet sznurowadła mam te same od 12 lat. Buty mimo przejść wyglądają idealnie, nic się nie przetarło, nic nie puściło. Wygląda na to, że do końca życia mi wystarczą.

Odpowiedz
#15
~hoobselberg

2011-08-29 16:05:07
178.235.204.84
nr 1
głosów 0

mam pytanie odnośnie butów Domeyko sprzedawanych w Podróżniku. Jestem aktualnie na etapie poszukiwania nowego obuwia gdyż moje poprzednie nie przetrwało próby czasu i natrafiłem na modele Lite Ice Supertex oraz Range SW Supertex. Czy ktoś miał styczność z tymi butami i mógłby mi coś więcej o nich powiedzieć bo przyznam że wyglądają kusząco (bardzo solidne i rzekomo dobre pod względem wodoodporności)?
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#16
Cześć
Tu jest opinia wystawiona butom Domeyko http://nakreceni.in/2014/09/20/sztuka-pa...omment-320
trzeba zjechać na sam dół, do komentarzy.

Odpowiedz
#17
A co Cie skłoniło do odkopania tego wątku? Nabijasz sobie wejścia na blogu?
-------------------------------------------
JL

JL. (Dzięki za nowe forum)
Odpowiedz
#18
No to ja jeszcze bardziej odkopię, z góry przepraszam (bo to mój pierwszy post tu), ale uznałem, że warto ostrzec.
Model: Domeyko SW Lite
Kupione w sierpniu 2016. Robiły naprawdę dobre wrażenie, nubuk, vibram, mierzone w sklepie wydawały się względnie wygodne, uznałem (w końcu nie pierwsze moje buty tego typu), że się ułożą na stopie
Pierwsze ujemne wow - po przejściu kilkuset metrów w ramach rozchodzenia poczułem naprawdę mocne uwieranie. Ten typ niedopasowania buta na języku, który wiesz, że musi się skończyć otarciem do krwi. Jednakże ponieważ poza butami górskim noszę też martensy (wiadomo, co na początku robią ze stopami), uznałem, że przeczekam.
Kolejny zdziwienie przyszło po pierwszym deszczu - buty przemokły do cna. Membrana supertex to kompletna fikcja.
No cóż, zaimpregnowałem je preparatem i przez kolejne 4 miesiące próbowałem rozchodzić. Ostatecznie zrezygnowałem po dłuższym marszu, po którym buty zgniotły mi tkankę miękką powyżej kostek na obu stopach - bolesny, długo gojący się uraz.
Buty są po prostu źle zaprojektowane, kaleczą stopy na języku i na twardej krawędzi głównej skorupy buta.
Dodatkową wadą jest ciężkie w obsłudze wiązanie, ściągnięcie buta tak, żeby porządnie trzymał kostkę, jest w zasadzie niewykonalne.
Są tak złe, że nie zdecydowałem się nawet na odsprzedanie ich po okazyjnej cenie, po prostu je wyrzuciłem. Na pytanie, dlaczego nie reklamowałem - uznałem, że dla zwrotu 380 zł (cena po zniżce) szkoda mojego czasu.
-------------------------------------------
pozdr

Odpowiedz
#19
kupiłem te buty ok 14 lat temu - były i są rewelacyjne, choć czas zrobił z nimi swoje. obecnie używam do prac ''polowych'' ze względu na ich stan - puścił szew, sa ubytki w otoku, podeszwa to praktycznie tzw slik. po takim okresie kupiłem kolejne tej samej marki. są bardzo wygodne i wytrzymałe. wg nie ma co przepłacać za niemieckie top marki.
-------------------------------------------
www


[Obrazek: 788-19-1.jpg]


[Obrazek: 788-19-2.jpg]


[Obrazek: 788-19-3.jpg]

Odpowiedz


Skocz do: