To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Meindl Borneo PRO MFS
#1
Michaśka
2009-10-18 19:40:13
95.49.107.159
Głosów: 0

Kiedy chciałam sobie kupić buty wybierałam między Scarpa Denver, a tymi Meindl'ami. Jednym z głównych kryteriów jakie sobie postawiłam była możliwa minimalizacja szwów (i oczywiście nieuniknione - cena). Decyzje o zakupie podjęłam dosłownie w 3 min, kiedy to znajomy zadzwonił i powiedział ''30% przeceny na Borneo. Kupujesz?'' I kupiłam, około roku temu. :)

Wygoda.
Już pierwsze wyjscie w góry pokazało mi na jakim poziomie sa to buty. Zero obtarć (choć może jestem mało podatna na tego typu uszkodzenia), zero uciskania, zero dyskomfortu. Słowem - pod tym względem - albo idealna stopa, albo idealne buty. :) Zawsze przed zakupem jakiegokolwiek obuwia dylematem był dla mnie felerny mały palec. Często mi się specyficznie odbijał, puchł. W tych butach - nigdy. But jest też bardzo dobrze wyprofilowany w okolicach kostki - przy prawidłowym zawiązaniu przylega idealnie, nie wywołując uczucia zbytniego ścisku.
Plusem dla mnie jest tez to, że moge założyć pojedyńczą, zwykłą skarpetę, ale także dodatkową wełnianą skarpetę nie czując różnicy w ucisku/rozmiarze.

Oddychalnośc
U mnie sprawdzają się świetnie, podwójna skórka robi swoje. Ładnie odprowadza pot (po długiej wędrowce widać smugi soli na zewnętrznej stronie) , stopa nie śmierdzi. Oczywiście wkracza tutaj też element intensywności wędrówki.

Wodoodpornośc
Nieźle, nieźle. But jeszcze mi nie przemókł. Strumień, długi spacer po mokrej, wysokiej trawie - świetnie się sprawdzają. Nie próbowałam ich natomiast na firnie (jeszcze :P) ale ten chyba jest zabójczy i nie ma rady. Zobaczymy, jak natrafię na większy śnieg.
Oczywiście przed każdą wyprawą impregnuje buty Meindl'owym woskiem. Jest drogi, ale bardzo skuteczny. Jego zaleta też jest niewielka ilośc w opakowaniu, więc zawsze można wrzucić do plecaczka.

Podeszwa
Podeszwa jest twarda, mi osobiście bardzo to pasuje. Niestety ma to swoje wady - do wspinaczki lepsze sa bardziej miękkie buty. Ale nie można mieć wszystkiego, myślę że da się przyzwyczaić.

Wytrzymałośc
I tutaj miałabym lekkie zarzuty. Choć minimalnie, ale jednak, odkleja mi się otok. Boję się, ze w przyszłości będę miała całkiem nielichy problem. Z recenzji ngt-owiczów wiem, ze tez i w innych modelach butów jest ten problem. Tutaj chce także poruszyć kwestię niszczenia się skóry - nie to, zeby pękała (odpowiednia impregancja) ale na skałach wyszczerbiły mi się trochę przody butów. Sądze, że gdybym wyzej podnosiła stopy, to nie byłoby problemu, ale niestety tak się przywyczaiłam chodzić i cięzko mi o tym pamiętać. Rozwiązaniem byłby tu trochę wyższy otok z przodu, ale ten z kolei zepsułby (swoją drogą świetny moim zdaniem0 wygląd tych butów. Aj, aj, aj... Wybory, wybory. ;]

Zalety
- co dwie skórki, to nie jedna - dobra oddychalnośc i wodoodporność
- bezszwowość
- dobrze wyprofilowany but
- wygląd, a i owszem ;]
Wady
- cena, mimo wszystko (ok. 720zł, choć mi się udało kupić nówki za 520)
- odklejający się otok

Ogólnie - naprawdę polecam. :)

-------------------------------------------------------
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#2
-PITdoggy-
2009-10-18 20:46:40
80.51.15.73
Głosów: 0

''Rozwiązaniem byłby tu trochę wyższy otok z przodu, ale ten z kolei zepsułby (swoją drogą świetny moim zdaniem0 wygląd tych butów. Aj, aj, aj... Wybory, wybory. ;]''

aj kobiety kobiety:-P lepiej mieć bardziej zniszczone buty, byleby ich wygląd był fajniejszy...no tak, wybory wybory...:-D

-------------------------------------------------------
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#3
Arni
2009-10-18 21:58:07
77.45.9.78
Głosów: 0

''Podeszwa jest twarda, mi osobiście bardzo to pasuje. Niestety ma to swoje wady - do wspinaczki lepsze sa bardziej miękkie buty.''
- chyba na odwrót:-)
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#4
jagular
Administrator
2009-10-18 22:08:40
78.131.137.58
Głosów: 0

Arni, zależy kiedy chyba ;) w lecie miękkie podejściówki a na zimę twarde buty co nie przeczy że mało o podeszwie z recenzji wiadomo ;)
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#5
yaro1986
2009-10-19 22:08:14
83.24.87.49
Głosów: 0

No to mi brakuje:
-warunki uzytkowania:jakie gory, czy byly uzytkowane w miescie, gdzie wedlug autorki najlepiej sie spisuja
-podeszwa: amortyzacja, scieralnosc, przyczepnosc na roznych nawierzchniach
-sztywnosc cholewki, jak trzyma kostke
-stan wysciolki
-czas schniecia
-zdjecia
-stan szwow

-------------------------------------------------------
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#6
~Pablo Halcon
2009-10-20 13:45:39
156.17.201.68
Głosów: 0

2009-10-20 13:16
paso4@wp.pl

Ja użytkuję buty ponad 2 lata. O ile zgadzam się z opia co do wygody, oddychalności, to ciekawostką jest dla mnie ta rewelacyjna wodoodporność. Moje buty przemakają juz po pół godzinie spaceru po lesie. I to zarówno z jak i i bez impregnacji. Próbowałem wszystkiego i ciekną. Koniec końców musiałem kupć sobie buty Chiruca z gore texem, natomiast z Borneo korzystam tylko latem w górach.

Ocena produktu
Oddychalność 5
Podeszwa 5
Wodoodporność 1
Wygoda 5
Wytrzymałość 5
OGÓLNA 4.20

-------------------------------------------------------
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#7
thrackan
2009-10-20 14:02:40
83.24.23.216
Głosów: 0

Pablo, a możesz opisać, jak impregnujesz i dokładnie w których miejscach ciekną?
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#8
-PITdoggy-
2009-10-20 15:16:37
80.51.15.73
Głosów: 0

''Próbowałem wszystkiego i ciekną. Koniec końców musiałem kupć sobie buty Chiruca z gore texem''

a to dziwne. Bo moje chiruca z GTX oceniam pod względem wodoodporności gorzej niż arizony meindla, przy czym ocena dotyczy już zaimpregnowanych butów (i jednej i drugiej firmy).
Więc dołączam się do prośby Thrackana.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#9
cauchy
2012-03-29 20:02:08
89.68.137.132
nr 1
głosów 0

Przeniesione na forum z pola recenzja:

Użytkuję: od listopada 2011
Przeznaczenie: wycieczki w góry, do ciężkich warunków śnieżnych w mieście
Cena: 829zł

Ponieważ moje pierwsze tanie treki po dwóch sezonach zaczęły się rozpadać, a podeszwa już nie trzymała jak na początku postanowiłem zakupić porządne buty do łażenia po górach. Przeznaczenie raczej jesienno-wiosenne, gdyż powyżej 20st preferuję niskie buty, niezależnie od tego czy są to Beskidy, Tatry czy Alpy. Napaliłem się na Meindl Air Revolution 3.1. Pojechałem, przymierzyłem i po kilku minutach wiedziałem, że to nie tego szukam. Zbyt toporne jak dla mnie, za ciężkie, za sztywna podeszwa. Pojechałem do innego sklepu i wziąłem do ręki Borneo. Jakoś nie mogłem się przekonać do skóry. Założyłem, pospacerowałem chwilę i wiedziałem, że to będzie mój zakup.

Wygoda
Mega wygoda! Choć na początku różowo nie było. System MFS najwyraźniej się sprawdza, bo buty kupiłem w rozmiarze 42,5 czyli o pół mniejsze niż normalnie noszę. Numeru 43 nie było, za to wcześniej przymierzane AR 3.1 właśnie w rozmiarze 43 były już na mnie za duże. Przymierzałem na grubą trekingową skarpetę i Borneo 42,5 były ok. Pięta i kostka sztywne, czułem tylko trochę za mało miejsca w palcach. Chodziłem, chodziłem dobry kwadrans i zdecydowałem się na nie. Nie miałem czasu na ich rozchodzenie, bo za kilka dni miałem już wycieczkę w Pieniny na długi weekend listopadowy. 6, 8h chodzenia dziennie. Strome wejścia, strome zejścia – wieczorem miałem obtarty mały palec lewej nogi. Byłem totalnie wkurzony na siebie, że kupiłem za małe, za wąskie. Natomiast nie miałem problemów z piętą, kostką, bąbli ani śladu. Prawej nodze też nic nie doskwierało. Mały palec zakleiłem plastrem i spokojnie doszedłem kolejne dwa dni. Wróciłem z wycieczki, wyczyściłem buty i odstawiłem na jakieś dwa miesiące. Założyłem znów w mieście, gdy spadły potężne śniegi. I buty zaczęły się powoli rozchodzić. W magiczny sposób pojawiło się miejsce w palcach, a gdy było zimniej miałem wrażenie, że jest nawet za dużo miejsca. W ostatni weekend lutego zabrałem je w Góry Świętokrzyskie i nie zanotowałem już żadnych przykrych niespodzianek. Przeciwnie, skóra na stopach nie poobcierana, nie poobijana, bąbli brak, miejsca w bucie tyle ile trzeba, zarówno podczas podejść jak i zejść. Regulacja siły wiązania buta bezproblemowa. Ważne jest, aby trochę pochodzić w tych butach tuż przed wyruszeniem na szlak, tak, aby zadziałał system MFS, który działa w ten sposób, że pianka jakby zapamiętuje w pierwszych kilkunastu minutach kształt stopy i tak się dopasowuje, żeby było wygodnie. Język nie sprawia problemów, nie obciera nogi, sznurowanie wygodne, but się wygodnie zakłada i zdejmuje.

Wodoodporność
Po zaimpregnowaniu woskiem Meindla nie przepuszczają wody. Specjalnie w nich łaziłem w głębszych kałużach, żeby je umyć z mułu. Mokry śnieg, błoto też nie stanowi problemu.

Oddychalność
Na szczęście Borneo nie mają membrany, więc but w miarę dobrze oddycha. Niestety mi stopy się mocno pocą. Wkładka Air Active chłonie całą wilgoć od spodu stopy, natomiast trochę wilgoci zawsze mi się zbiera w okolicach czubków palców i kostki. Na początku myślałem nawet, że but nie jest wodoszczelny i puszcza wodę do środka. Okazało się, że to był pot. Nie wiem jeszcze jak się sprawdzi w wyższych temperaturach, choć raczej podczas upałów nie będę w nich chodził.

Odporność
Pancerny bucior. Dla mnie twardość B wg Meindla jest optymalna do wypadów górskich w sezonie późna jesień – zima - wczesna wiosna. W Engadinach (B/C) bym się chyba zabił. Z kolei np. Ohio (A/B) podejrzewam, że byłyby mniej trwałe, a je również przymierzałem. Po kilku miesiącach użytkowania nie stwierdzam żadnych uszkodzeń mechanicznych. But na wiele rodzajów podłoża – piarg, skały, śnieg, błoto, kałuże. Trochę gorzej na asfalcie. Jak dla mnie na asfalt ten but jest zbyt twardy. Podeszwa super się trzyma skały, dobrze amortyzuje.

Podsumowanie
Polecam każdemu, dla kogo Engadiny są zbyt toporne!
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#10
gumibearMarcin
2012-03-30 07:56:42
156.17.201.68
nr 3
głosów 1

Nieźle niexle jednak z uwagi na czas. Buty nawet w sumie sezonu nie przeszły. Przerzuciłem na forum. Dobry punkt wyjscia do recenzji ale w 11.2012 r.
-------------------------------------------
porządkowanie

Odpowiedz
#11
cauchy
2012-03-30 20:16:36
89.68.137.132
nr 4
głosów 0

dzięki za przeniesienie :) fakt, trochę się pospieszyłem z recenzjami...
-------------------------------------------
porządkowanie

Odpowiedz
#12
Małgosia
2012-03-30 21:29:42
83.5.87.106
nr 5
głosów 0

Buty fajne ale nie dla wszystkich (nie dla mnie). Nie wiem czemu, ale diabelnie zmasakrowały mi achillesa i bolały mnie w nich stopy, nie dałam rady w nich chodzić, po 3 spacerach poszły do ludzi. Możliwe że trafiła mi sie jakaś felerna para, albo wpływ miało to, że były troche za duże co niwelowałam 2gą wkładką (też Meindla). Z inną parą już nie chciałam próbować, nie ma jak Engadin :)
-------------------------------------------
porządkowanie

Odpowiedz
#13
kristof
2012-03-30 22:00:24
188.121.0.12
nr 6
głosów 0

W porządku buty, z tych między którymi wybierałem były w pierwszej tójce, ale jak dla mnie okazały się za szerokie (choć uważałem, że mam szeroką stopę:P) Ostatecznie wybrałem model ze stajni hanwaga (tatra) :D
-------------------------------------------
porządkowanie

Odpowiedz
#14
cauchy
2012-03-30 22:43:26
89.68.137.132
nr 7
głosów 0

zdaje się, że w tym roku Meindl wypuścił dwie nowe wersje tego buta - Borneo 2 MFS i Borneo Identity
http://www.meindl.pl/index.php?product=2796
http://www.meindl.pl/index.php?product=2776
-------------------------------------------
porządkowanie

Odpowiedz
#15
Hej. Czy Borneo, lub ogólnie Majndle, są raczej na wąskie, czy szersze stopy? Kiedyś coś czytałem, że któraś z wiodących firm, Asolo, czy właśnie Meindl robi buty na wąskie stopy. Dzisiaj mierzyłem borneo i mimo iż są w miarę dobre na długość, to uwierają z boków, są wąskie. Czy to się da rozchodzić, czy od razu sobie odpuścić i zacząć rozglądać się za Asolo TPS czy jakimiś innymi dobrymi licówkami? Z góry dzięki za pomoc.

Odpowiedz
#16
przymierz pół rozmiaru większe, ale Asolo też przymierz. Moje Borneo się już rozeszły, skóra trochę zmiękczała i zrobiło się więcej miejsca w środku niż było początkowo.

Odpowiedz
#17
Dzięki za tak szybki odzew. Niestety nie mam już możliwości. Zresztą chodzi o jeden jedyny rozmiar, przeceniony w jednym sklepie na niecałe 600 zł. Za 800 zł nigdy w życiu bym ich nie kupił :) Sęk w tym, że na długość mają 1 cm lub nawet ciut więcej naddatku, zresztą próbowałem czubkami o podłogę i trochę stopa w środku ''jeździ'' niestety, także wydaje mi się, że większy numer byłby pomyłką. Chodzi mi o to, czy się rozchodzą na szerokość. Jeśli nie, to zawsze mogę pokombinować jak ci tutaj: http://www.cotswoldoutdoor.com/index.cfm...rvice.html
Swoją drogą, szkoda, że takich sklepów nie ma w Polsce :( I wszystko to robią ZA DARMO.

Odpowiedz
#18
PS. Jak długą masz stopę? Ja w skarpecie trekingowej 27 cm i właśnie do 42,5 się przymierzałem.

Odpowiedz
#19
Borneo mają inne kopyto niż np. Engadiny, są węższe Jak kupujesz Borneo przez neta to kup rozmiar większe niż nosisz na co dzień.

Odpowiedz
#20
Moja stopa 25cm dł , 10cm szer :D Mam nr 42,5 i na długość jest ok 0.5cm luzu, trochę wąsko w palcach w pionie jest, ale da się przeżyć. Normalnie noszę 43, ale w nich mi stopa już trochę latała i nie but nie trzymał pięty. Ale to też zalezy od modelu, np. Vakuumy musiałbym kupić co najmniej 43.

Odpowiedz


Skocz do: