14-07-2004, 06:26
OPIS PRODUKTU:
zamki YKK|n|
klamry NEXUS|n|
tkanina zasadnicza POLIAMID/PU HD|n|
wymiary 62x30x22 (wysokość/długość/szerokość)|n|
waga 1,25 kg|n|
pojemność 40(10) +6l (max. pojemność łącznie z kominem plus pojemność kieszeni) długość pleców mierzona od dna plecaka do punktu mocowania pasów nośnych 50cm (niestety nie można regulować tej długości)|n|
technologia Trampolin|n|
dostęp do plecaka - od góry
-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:
DATA RECENZJI:
14-07-2004, 05:00
Ogólnie rzecz biorąc plecaczek niczego sobie, jednak jak każda rzecz ma swoje wady i zalety. Muszę przyznać, że jest to mój pierwszy plecak, i od razu gdy tylko dostałam go w swoje ręce postanowiłam porządnie go potestować. Najpierw 3 dniowy wypad w Beskid Żywiecki (gdzie w deszczu i prażącym słońcu niestrudzenie pokonywałam kolejne kilometry czerwonego szlaku), a zaraz potem 5-cio dniowy wypad w Tatry (maksymalnie wypakowany plecak, przemierzał wraz ze mną urocze doliny, skaliste podejścia i poszarpane granie).
System nośny
System nośny TRAMPOLINE. Plecy usztywnione są pojedynczym stelażem i płytą z polipropylenu PP. Podcięty spód plecaka jest bardzo wygodny przy zejściu ze skałek (jak na razie zdołałam przetestować go jedynie na Orlej Perci i Rochaczach). Poduszka lędźwiowa w dolnej części wyścielona Nubuckiem, bardzo miękka, wygodna i naprawdę niezawodna. Wszystkie miejsca kontaktu z ciałem wyłożone oddychającą wyściółką 3D MESCH. Całość wizualnie wygląda nieźle, z resztą w praktyce też się sprawdza.
Pas biodrowy
Szeroki, zaopatrzony w uchwyty na szpej, jak na plecak wspinaczkowy w porządku - jak dla mnie to przynajmniej z jednej strony mógłby mieć kieszonkę na różne drobiazgi np. klucze, pieniążki.
Szelki
Jedyną wadą całego układu jest brak regulacji punktu mocowania szelek, co może być trochę kłopotliwe dla osób o dużych gabarytach. Poza tym pas piersiowy posiada świetną klamerkę z gwizdkiem, a szelki mają uchwyty na rurkę z camelbaga (szkoda tylko, że w komorze głównej nie ma takiej specjalnej dziurki na tą rureczkę. Całość zaopatrzona w klamry Nexusa.
Inne
Plecak posiada dwie boczne kieszenie skrzelowe zamykane na zamek, a także boczne pasy kompresyjne, gumowy ekspander do mocowania raków, dwa uchwyty na czekan. Komin zaciągany jest na solidny stoper KING KORD LOCK (niestety nie posiada regulacji tzn. jest na stałe zszyty z całością, co całkowicie kłóci się z możliwościami pakowności komina - po prostu klapa ogranicza ładowność o co najmniej 10 l), klapa zaopatrzona jest w futerał na telefon komórkowy i dokumenty. Ściągacz na górze klapy jest bardzo poręczny i umożliwia podpięcie np. polara. Zamki YKK
Podsumowanie
Jak na razie plecak służy mi doskonale, chociaż czasami niektóre braki dają się odczuć. Pomimo iż jest to plecak skałkowy to doskonale sprawdza się w innych warunkach. Pojemność (no cóż zaledwie 40 l) czasami sprawia nie lada kłopoty i trzeba się nieźle namęczyć żeby wszystko spakować. Zastrzeżenia może budzić również nieprzemakalność (na szczęście sprzedawca był bardzo miły i dorzucił mi gratis pokrowiec).
Zalety:
- waga (jest niewiarygodnie lekki)
- duża pojemność klapy plecaka
- gwizdek w pasie piersiowym
- bardzo wygodny system nośny
- kieszeń wewnątrz komory plecaka (bardzo przydatna jeśli ktoś ma dużo pieniędzy)
- elementy odblaskowe
- cena (po negocjacjach z 300 zł sprzedawca spuścił na 260 + pokrowiec gratis)
Wady:
- brak regulacji systemu nośnego (nie można regulować punktu mocowania szelek )
- brak kieszonki w pasie biodrowym
- trochę niedopracowany system do camelbaga
- mała pojemność bocznych kieszeni
- pokrowiec niezintegrowany z plecakiem
- mała wytrzymałość na noszenie dużych ciężarów
zamki YKK|n|
klamry NEXUS|n|
tkanina zasadnicza POLIAMID/PU HD|n|
wymiary 62x30x22 (wysokość/długość/szerokość)|n|
waga 1,25 kg|n|
pojemność 40(10) +6l (max. pojemność łącznie z kominem plus pojemność kieszeni) długość pleców mierzona od dna plecaka do punktu mocowania pasów nośnych 50cm (niestety nie można regulować tej długości)|n|
technologia Trampolin|n|
dostęp do plecaka - od góry
-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:
DATA RECENZJI:
14-07-2004, 05:00
Ogólnie rzecz biorąc plecaczek niczego sobie, jednak jak każda rzecz ma swoje wady i zalety. Muszę przyznać, że jest to mój pierwszy plecak, i od razu gdy tylko dostałam go w swoje ręce postanowiłam porządnie go potestować. Najpierw 3 dniowy wypad w Beskid Żywiecki (gdzie w deszczu i prażącym słońcu niestrudzenie pokonywałam kolejne kilometry czerwonego szlaku), a zaraz potem 5-cio dniowy wypad w Tatry (maksymalnie wypakowany plecak, przemierzał wraz ze mną urocze doliny, skaliste podejścia i poszarpane granie).
System nośny
System nośny TRAMPOLINE. Plecy usztywnione są pojedynczym stelażem i płytą z polipropylenu PP. Podcięty spód plecaka jest bardzo wygodny przy zejściu ze skałek (jak na razie zdołałam przetestować go jedynie na Orlej Perci i Rochaczach). Poduszka lędźwiowa w dolnej części wyścielona Nubuckiem, bardzo miękka, wygodna i naprawdę niezawodna. Wszystkie miejsca kontaktu z ciałem wyłożone oddychającą wyściółką 3D MESCH. Całość wizualnie wygląda nieźle, z resztą w praktyce też się sprawdza.
Pas biodrowy
Szeroki, zaopatrzony w uchwyty na szpej, jak na plecak wspinaczkowy w porządku - jak dla mnie to przynajmniej z jednej strony mógłby mieć kieszonkę na różne drobiazgi np. klucze, pieniążki.
Szelki
Jedyną wadą całego układu jest brak regulacji punktu mocowania szelek, co może być trochę kłopotliwe dla osób o dużych gabarytach. Poza tym pas piersiowy posiada świetną klamerkę z gwizdkiem, a szelki mają uchwyty na rurkę z camelbaga (szkoda tylko, że w komorze głównej nie ma takiej specjalnej dziurki na tą rureczkę. Całość zaopatrzona w klamry Nexusa.
Inne
Plecak posiada dwie boczne kieszenie skrzelowe zamykane na zamek, a także boczne pasy kompresyjne, gumowy ekspander do mocowania raków, dwa uchwyty na czekan. Komin zaciągany jest na solidny stoper KING KORD LOCK (niestety nie posiada regulacji tzn. jest na stałe zszyty z całością, co całkowicie kłóci się z możliwościami pakowności komina - po prostu klapa ogranicza ładowność o co najmniej 10 l), klapa zaopatrzona jest w futerał na telefon komórkowy i dokumenty. Ściągacz na górze klapy jest bardzo poręczny i umożliwia podpięcie np. polara. Zamki YKK
Podsumowanie
Jak na razie plecak służy mi doskonale, chociaż czasami niektóre braki dają się odczuć. Pomimo iż jest to plecak skałkowy to doskonale sprawdza się w innych warunkach. Pojemność (no cóż zaledwie 40 l) czasami sprawia nie lada kłopoty i trzeba się nieźle namęczyć żeby wszystko spakować. Zastrzeżenia może budzić również nieprzemakalność (na szczęście sprzedawca był bardzo miły i dorzucił mi gratis pokrowiec).
Zalety:
- waga (jest niewiarygodnie lekki)
- duża pojemność klapy plecaka
- gwizdek w pasie piersiowym
- bardzo wygodny system nośny
- kieszeń wewnątrz komory plecaka (bardzo przydatna jeśli ktoś ma dużo pieniędzy)
- elementy odblaskowe
- cena (po negocjacjach z 300 zł sprzedawca spuścił na 260 + pokrowiec gratis)
Wady:
- brak regulacji systemu nośnego (nie można regulować punktu mocowania szelek )
- brak kieszonki w pasie biodrowym
- trochę niedopracowany system do camelbaga
- mała pojemność bocznych kieszeni
- pokrowiec niezintegrowany z plecakiem
- mała wytrzymałość na noszenie dużych ciężarów