To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Direct Alpine Mountainer
#1
OPIS PRODUKTU:

Mocne, bardzo odporne spodnie wyposażone w techniczne akcesoria. Użyty w nich materiał - strecz, zwiększa wygodę użytkowania.
Częściowo elastyczna gumka w talii, plus regulowany pasek.
Rozporek z dwustronnym zamkiem.
Dwie zamykane, wygodne kieszenie przednie i jedna dodatkowa kieszeń na wysokości uda.
Wzmocnienia na kolanach, pośladkach i w dolnych częściach nogawek.
Anatomicznie dopasowane na kolanach.
Wykończenie spodu nogawki z wewnętrznym klinem i regulacją szerokości.
Odczepiane szelki.
waga: 600 g (L)
materiał: Podstawa: 60 % nylon, 40 % stretch polyester, DWR – wodoodporne wykończenie. Supports: 93 % nylon (Cordura), 7 % elastan, DWR – wodoodporne wykończenie.

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
08-12-2011, 20:08

Wstęp

13 miesięcy temu poszukiwałem grubszych spodni bazowych na jesienno-zimową aurę. Oczywiście miały być mocne i bezmembranowe. Będąc coraz bardziej zrezygnowany przemierzałem krakowskie sklepy w poszukiwaniu czegoś konkretniejszego niż \'kultowe\' milo z extando i o lepszej jakości oraz kroju niż fell free:) Na szczęście wstąpiłem do dystrybutora DirectAlpine i ujrzałem na wieszaku wszystko to czego oczekiwałem od spodni: mountainer

Krój i budowa

Spodnie posiadają 4 kieszenie: dwie klasyczne, jedną na prawym udzie oraz jedną malutką na biodrze.
Boczne kieszenie wykonane są z lekkiej siateczki, zamykane na rzep. Są na tyle głębokie żeby schować dłonie.
Kieszeń na udzie jest bardzo dobrze zaprojektowana. Znajduje się nie z boku jak w większości spodni tylko na wierzchu uda, zamykana na rzep. Jest na tyle szeroka i głęboka że mieści się w niej mapa, albo piwo:)
Najmniejsza kieszonka nie jest zamykana. Ma kształt trapezu, z węższym wejściem, świetnie się sprawdza na drobiazg typu klucze, zapalniczka czy komórka.
Nogawki na końcach są poszerzone oraz posiadają regulację obwodu. Wzmocnienia z czarnej cordury naszyte są na pośladkach oraz na całych udach, a pod kolanem przechodzą na wewnętrzną stronę nogawki. Taka ilość wzmocnień czyni spodnie pancernymi.
Rozporek posiada dwukierunkowy zamek YKK, a spodnie są zapinane na zatrzask. Do spodni dołączony jest parciany pasek oraz elastyczne szelki. Dodatkowo w pasie wszyte są elastyczne gumki o długości ok 10 cm co zapewnia lepsze dopasowanie.

Użytkowanie

Spodnie są niesamowicie wygodne. Użycie elastycznych tkanin oraz świetny krój sprawia że spodnie świetnie się układają na człowieku. Podczas górskiej aktywności oraz wspinaczki nie krępują ruchów, nic się nie podwija ani nie przeszkadza. Nogawki nie są za szerokie ani za wąskie. Również na długość są odpowiednie. Dobrze się układają na bucie. Również podczas jazdy na rowerze świetnie się spisują. Dołączony pasek nie luzuje się i jest odpowiedniej długości. Natomiast szelek nie używam bo nie lubie:P Jako że kupiłem te spodnie z nastawieniem na śniegi oczekiwałem od nich odpowiedniego komfortu termicznego. I tu jest tak jak potrzebuje. Do około -10* same spodnie wystarczą. Gdy temperatura spada grubo poniżej wystarczy założyć kalesony, bez obawy o to że będzie nam niewygodnie. Przy temperaturach powyżej 20 stopni robi się w nich ciepło. Choć spodnie rewelacyjnie odprowadzają wilgoć to nie są to spodnie na lato. Sytuacje ratuje możliwość podwinięcia nogawek i zapięcie rzepem pod kolanem, coby się nie obsuwały w czasie marszu. Drugą co do ważności cechą jest odporność na warunki atmosferyczne. Dzięki dużej ilości wzmocnień spodnie świetnie sobie radzą z wiatrem. Nigdy mnie w nich nie przewiało. Również zimą w zestawie z overbootami czy stuptutami można ruszać na szlak. Śnieg się do nich nie klei. Podczas godzinnego torowania szlaku przy ujemnej temperaturze do spodni nic się nie kleiło. W czasie deszczu spodnie przez pierwsze minuty odstraszają wilgoć swoim DWR, jednak dość szybko ustępuje. Mimo to materiał wolno namaka, a gdy opad ustąpi szybko wysychają na człowieku.
Mega funkcjonalną jest kieszeń na udzie. Umiejscowienie jej na wierzchu zwiększa komfort noszenia długich przedmiotów, np map. Zmieści się też piwo, rekawiczki, czapka itp. Również mała kieszonka na biodrze świetnie nadaje się na komórkę. Choć samsung solid wchodzi na wcisk, to możemy być pewni że telefon zawsze jest pod ręką i nie wypadnie. Po ponad roku użytkowania w górach i czasem na rowerze mogłem się przekonać o ich wytrzymałości. Kilkadziesiąt dni w górach, ocierania o skały, chaszcze, dupozjazdy a czasem hamowania awaryjne nie zostawiły śladu na spodniach. Nawet w kontakcie z rakami wzmocnienie nie pruje się tylko zostaje dziurka po zębie(mało widoczna).

Podsumowanie

Mountainer to świetnie zaprojektowanie spodnie, starannie uszyte z materiałów wysokiej jakości. Idealnie nadają się na zimne pory roku do wszelakiej aktywności górskiej. Duża ilość wzmocnień zapewnia pancerność a przemyślane kieszenie ułatwiają życie na szlaku:) Po prostu dobrze zainwestowane 300 złotych.

OCENA PRODUKTU:

Oddychalność: 5/5
Wiatroodporność: 5/5
Wygoda: 5/5
Wytrzymałość: 5/5
Ogólna: 5.00/5


[Obrazek: mountanering1.jpg]

[Obrazek: mountainer2.jpg]


Odpowiedz
#2
czyli potwierdzają się w pełni moje wrażenia z użytkowania bliźniaczych Patroli.

PS. a już myślałem, że Warzyn wziął się za recenzję ;)

Odpowiedz
#3
spodnie sa zacne
wazne by kierowac sie rocznikiem bo mozna sie zdziwic
np kiedys patrole robili waskie a rok temu dali szerokie i dzwony sie zrobily

to nie sa absolutnie spodnie na lato
na zime sa jesli ktos jest goracy chlop albo nosi jakies ocieplacze pod spodem, wynika to jednak bardziej z odczucia ze zimny nylon poprostu jest zimny ;)

kupowac nalezy u czechow ja za swoje dalem jak pamietam z rok temu 220zl podczas gdy polskie sepy chcialy za nie 350 ...

zastanawialem sie jeszcze nad milo - ale sami wiecie dobrac rozmiarowke w tej firmie to jakis zart, pozatym extendo gryzie szczegolnie na marszczenie na pasku wk..wia, drugi konkurent to mudiry, wlasciwie to odstraszaly nitki, i renoma him-a, spodnie tez troche bardziej na zime, za to swietny
'polarek' na obszyciu w miejscu pasa

''Nogawki nie są za szerokie ani za wąskie. Również na długość są odpowiednie. '' tak ale tylko w gory i w odpowienich butach, na miasto nogawka jednak za szeroka a same spodnie o te 3-4cm za dlugie

spodnie sa naprawde nice

wady - w moich jeden rzep sie lekko pruje, nie chce mi sie podszyc go, a on sam jakby przestal sie pruc dalej

;) nawet na narty je zabieram

czy kupilbym drugi raz .... chyba nie, tzn na cioranie po ostrch gorach tak, ale jako spodnie do wszystkiego to wolalbym cos bardziej lekkiego elastycznego ala montane albo decathlonowe - o dziwo maja kilka fajnych modeli tylko drogie jak na deca.

pozdrawiam braci czechow bo oni jeszcze umieja projektowac i szyc u nas sami wiecie ;) od wielkiego dzwonu cos sie uda a DA ma wszystko dobre.
-------------------------------------------
sdcasd

Odpowiedz
#4
u mnie nawet w niskich butach fajnie się układają, myśle że to kwestia rozmiaru
-------------------------------------------
znów się op###am...

Odpowiedz


Skocz do: