Liczba postów: 5526
Liczba wątków: 7
Dołączył: 05.11.2006
A może coś tańszego, plus kilka sposobów na docieplenie, które podali koledzy na poprzedniej stronie:
http://www.decathlon.com.pl/PL/weasy-134650454/
W dodatku mają jeszcze niższą temperaturę graniczną, podaną w parametrach.
---
Edytowany: 2011-10-24 20:47:50
(Test w ruchu przez 40 minut)
-------------------------------------------
ot
Liczba postów: 147
Liczba wątków: 0
Dołączył: 26.04.2010
Jeśli stać na mrozie to w butach z bardzo grubą podeszwą i z wewnętrzną wkładką (wełna, futerko itp.) Podeszwa powinna być z miękkiej - nie zbitej - gumy/tworzywa.
Liczba postów: 6
Liczba wątków: 1
Dołączył: 16.10.2010
Panowie Oszal i Blatio - niekoniecznie muszą to być buty ''budżetowe''. Nie będę odmrażał sobie stóp, żeby zaoszczędzić 100 czy 200 PLN. Niemniej jednak dziękuję za naprawdę ciekawe propozycje. Poczytam o tych butach więcej, może znajdę jakieś opinie. Ciekawe, że w tych butach podanych przez kol. Blatio jest podana temperatura graniczna dla izolacji termicznej w spoczynku. Niby buty za klikadziesiąt zeta, a tu proszę, takie dane...
Ciekawą rzecz napisał też Kuusamo o tej miękkiej gumie na podeszwie. Faktycznie, to ma swój sens...
Liczba postów: 5526
Liczba wątków: 7
Dołączył: 05.11.2006
Przecież jest podane w opisie:
''Temperatura graniczna użytkowania : -23°C. (Test w spoczynku przez 30 minut)''
Liczba postów: 1
Liczba wątków: 0
Dołączył: 29.12.2014
Kup sobie dobre gumofilce / nie plastikowe/ i o jeden numer wieksze, wsadź do środka filcową wkładkę, zaloz cienkie skarpetki i flanelowe onuce oraz kalesonki - powinno być dobrze. Noga w bucie nie może być ciasna tylko lekko luzna. Sam często w teren zima chodzę w gumofilcach i onucach :)
-------------------------------------------
Miku111
Liczba postów: 49
Liczba wątków: 0
Dołączył: 21.08.2008
polecam gumofilce z pianki eva, przykładowo coś takiego:
http://kolmax-kolcz.pl/
sam używam takich i przy -10 jest ciepło jak w ulu.
i oczywiście pamiętaj aby było luźno w bucie oraz aby cholewka była szeroka i nie opinała łydki ponieważ jeśli będzie ścisło przylegać do nogawki spodni to wilgoć, która będzie gromadzić się w środku nie będzie odparowywać i niezależnie jakie buty by nie były to przez wilgoć będzie zawsze zimno. Osobiście polecam cienkie skarpety na które naciągam grube wełniane skarpety i dopiero wtedy noga do buta. oczywiście buty wtedy muszą być przynajmniej 2 numery większe.
możesz też poszukać butów, które w podeszwie mają warstwę styropianu dzięki czemu super izolują od zimnego gruntu.podobno coś takiego istnieje...
Liczba postów: 49
Liczba wątków: 0
Dołączył: 21.08.2008
swoją drogą to kto odkopał tak stary temat.... :)