26-09-2011, 09:24
OPIS PRODUKTU:
Lekkie buty z membraną, przeznaczone na wycieczki w ośnieżonym terenie.
-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:
DATA RECENZJI:
26-09-2011, 09:43
Ogólnie
Buty kupiłem ''na szybko'' z racji powolnej degradacji moich wysłużonych siedmioletnich zimówek Bundestwehry. Cena 65 zł w Decathlonie w listopadzie 2010. Pierwsze w moim życiu buty z nieprzyszywaną (klejoną) podeszwą, zakup mało przmyślany, ''budżetowy'' i ''testowy''. Z tego co wiem, te papcie co roku delikatne zmodyfikowane pojawiają sie w Decathlonie w podobnej cenie i podobnej nazwie (Snow cośtam za mniej niż stówę). Gumowa podeszwa i tekstylna góra z zapięciami na rzepy.
Wrażenia z użytkowania
Membrana pewnie jakaś jest, ale jej nieprzemakalność na szwach przestała być faktem po dwóch czy trzech spotkaniach z wilgocią.
Używane zgodnie z przeznaczeniem (na śniegu) sprawują się znakomicie. Są ciepłe, wygodne - w zasadzie buty te można określić jako ''Nowoczesne walonki z podeszwami i stuptutem''. Od walonek o tyle lepsze, że śnieg się do nich nie klei i schną szybciej.
Podeszwy dobrze trzymają się podłoża.
Drobne przemoknięcia, jakie zdarzą się po dniu chodzenia w kopnym półmetrowym śniegu, znikają po kilku minutach przy kominku/na kaloryferze. Zaznaczam, że zacząłem je traktować ciepłem, kiedy membrana przeszła do historii.
Przy podchodzeniu pod górę z racji całkowitego braku sztywności wydaje się, jakbym chodził w skarpetach z podeszwami :)
Po obudzeniu się rano w namiocie nakładałem je z wielką radością. Suche i momentalnie się rozgrzewały mimo mocno ujemnej temperatury, taka poranna radość.
Za i przeciw
+cena (czyni cuda)
+bardzo ciepłe, szybko sie w nich stopa rozgrzewa (poza pięta, praktycznie nieocieploną)
+przyczepność zelówki do podłoża
+genialnie opinają sie na spodniach nie wpuszczając śniegu. Nie trzeba mieć stuptutów
+szybko schną
+wbrew pozorom wygodne i można w nich chodzić parę dni z plecakiem
-membrana przechodzi do historii w ekspresowym tempie.
-zero trzymania nogi
-tylko na minusowe temperatury, żadnych roztopów!
-podeszwa po jednym sezonie delikatnie się odkleja na obwodzie, co jednak nie zmienia właściwości buta
-w okolicy pięty słaba izolacja termiczna
Sprostowanie do oceny - wodoodporność oceniona na 1, ale te buty wcale nie mają być wodoodporne. One są na śnieg (a nie na topniejący sorbet).
OCENA PRODUKTU:
Oddychalność: 5/5
Podeszwa: 5/5
Wodoodporność: 1/5
Wygoda: 4/5
Wytrzymałość: 4/5
Ogólna: 3.80/5
Lekkie buty z membraną, przeznaczone na wycieczki w ośnieżonym terenie.
-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:
DATA RECENZJI:
26-09-2011, 09:43
Ogólnie
Buty kupiłem ''na szybko'' z racji powolnej degradacji moich wysłużonych siedmioletnich zimówek Bundestwehry. Cena 65 zł w Decathlonie w listopadzie 2010. Pierwsze w moim życiu buty z nieprzyszywaną (klejoną) podeszwą, zakup mało przmyślany, ''budżetowy'' i ''testowy''. Z tego co wiem, te papcie co roku delikatne zmodyfikowane pojawiają sie w Decathlonie w podobnej cenie i podobnej nazwie (Snow cośtam za mniej niż stówę). Gumowa podeszwa i tekstylna góra z zapięciami na rzepy.
Wrażenia z użytkowania
Membrana pewnie jakaś jest, ale jej nieprzemakalność na szwach przestała być faktem po dwóch czy trzech spotkaniach z wilgocią.
Używane zgodnie z przeznaczeniem (na śniegu) sprawują się znakomicie. Są ciepłe, wygodne - w zasadzie buty te można określić jako ''Nowoczesne walonki z podeszwami i stuptutem''. Od walonek o tyle lepsze, że śnieg się do nich nie klei i schną szybciej.
Podeszwy dobrze trzymają się podłoża.
Drobne przemoknięcia, jakie zdarzą się po dniu chodzenia w kopnym półmetrowym śniegu, znikają po kilku minutach przy kominku/na kaloryferze. Zaznaczam, że zacząłem je traktować ciepłem, kiedy membrana przeszła do historii.
Przy podchodzeniu pod górę z racji całkowitego braku sztywności wydaje się, jakbym chodził w skarpetach z podeszwami :)
Po obudzeniu się rano w namiocie nakładałem je z wielką radością. Suche i momentalnie się rozgrzewały mimo mocno ujemnej temperatury, taka poranna radość.
Za i przeciw
+cena (czyni cuda)
+bardzo ciepłe, szybko sie w nich stopa rozgrzewa (poza pięta, praktycznie nieocieploną)
+przyczepność zelówki do podłoża
+genialnie opinają sie na spodniach nie wpuszczając śniegu. Nie trzeba mieć stuptutów
+szybko schną
+wbrew pozorom wygodne i można w nich chodzić parę dni z plecakiem
-membrana przechodzi do historii w ekspresowym tempie.
-zero trzymania nogi
-tylko na minusowe temperatury, żadnych roztopów!
-podeszwa po jednym sezonie delikatnie się odkleja na obwodzie, co jednak nie zmienia właściwości buta
-w okolicy pięty słaba izolacja termiczna
Sprostowanie do oceny - wodoodporność oceniona na 1, ale te buty wcale nie mają być wodoodporne. One są na śnieg (a nie na topniejący sorbet).
OCENA PRODUKTU:
Oddychalność: 5/5
Podeszwa: 5/5
Wodoodporność: 1/5
Wygoda: 4/5
Wytrzymałość: 4/5
Ogólna: 3.80/5