To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Fuse Megalight 140 longshirt woman
#1
OPIS PRODUKTU:

Damska koszulka termoaktywna długim rękawem ( z serii Megalight)
Cieńsza od Pro 200. Sprawdza się zarówno latem, jak i zimą.

- Bardzo dobrze dopasowuje się do sylwetki.
- Konstrukcja bezszwowa zapewnia większy komfort użytkowania.
- Specjalne strefy z jeszcze lepszym systemem odprowadzającym wilgoć.
- Koszulka poprzecznie i podłużnie rozciągliwa, cały czas zachowuje pierwotny rozmiar.
- Tkanina posiada właściwości bakteriobójcze.

Skład:

Meryl Skinlife
POLYAMID 78%
POLYESTER 22%

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
05-09-2011, 15:50

Koszulkę Fuse Megalight 140 longshirt woman testowałam przez okrągły rok, dzięki portalowi NGT.pl i dystrybutorowi marki firmie Karibu S.C.


ZAKRES TESTÓW - szeroko rozumiany ruch

Koszulka przeszła solidne testy w zróżnicowanych warunkach pogodowych i w różnych zastosowaniach, przede wszystkim: trekking (głownie w Sudetach), marsze (w tym pielgrzymka do Częstochowy - ponad 350km), rower (jazda rekreacyjna i MTB), łyżworolki, treningi capoeiry w plenerze.
Z przyczyn niezależnych w tym roku niestety nie udało mi się pojeździć na łyżwach.

WYGLĄD - estetyczna z ciekawymi szczegółami

Damska koszulka prezentuje się bardzo ładnie, estetyczne opakowanie zachęca do zakupu. Koszulka termoaktywna wykonana jest w technologii bezszwowej (poza rękawami), nie ma metek, materiał jest rozciągliwy we wszystkich kierunkach. Bluzka posiada rzadziej tkaną strefę w miejscu wszycia rękawów, logo firmowe na piersi i nazwę firmy na plecach, poniżej karku. Dół i rękawy wykończone są na płasko, na mankietach umieszczono logo firmowe i rewelacyjne hasło reklamowe WE DRESS. YOU WIN. - szczegół, ale jak cieszy :) Po założeniu koszulka bardzo dobrze przylega do ciała jednocześnie nie powodując uczucia obciskania i wygodnie się ją nosi, byłaby idealna gdyby nie kilka irytujących szczegółów o których zaraz.

KOMFORT - ergonomiczna, wygodna i komfortowa jednak z kilkoma irytującymi detalami

Koszulka posiada dekolt wykończony lamówka z takiego samego materiału jak całość. Do tego elementu mam kilka zastrzeżeń:
Lamówka zaszyta jest mało estetycznie, wyraźnie widać zgrubienie w miejscu które wypada z boku karku
Dekolt w serek uzyskano przez zaszycie lamówki i w miejscu tego zszycia jest kolejne zgrubienie
Dekolt jak na mój gust jest zbyt ciasny, mógłby być trochę większy, zwłaszcza że mówimy o wersji damskiej -; dla mnie zbyt ciasny i irytujący przez wspominane wyżej szwy.
Rękawy zaszyte są zwykłym (nie płaskim) szwem, szew ten nie przeszkadza w użytkowaniu, jednak sama jego końcówka potrafi podrażnić wewnętrzna stronę nadgarstka (może ja jestem zbyt delikatna, ale jak się projektuje bluzkę dla kobiet można by zadbać o takie szczegóły).
Długość bluzki jest jak dla mnie idealna, bardzo dobrze trzyma się w spodniach, nie wychodzi podczas schylania, spokojnie można założyć ją na rower nie martwić się o to, że będziemy jechać z odsłoniętymi plecami. Problem pojawia się gdy założymy śliskie spodnie i chcemy nosić bluzkę jako jedyną warstwę - producent nie przewidział, że kobiety mają biodra i koszulka niestety podciąga się po wykonaniu kilku ruchów.
Materiał jest bardzo miły w dotyku (zarówno jego wewnętrzna jak zewnętrzna strona) i niesamowicie elastyczny.

TRANSPORT WILGOCI I TERMIKA - uczucie chłodzenia i szybkie odparowywanie wilgoci na zewnątrz

Bluzka bardzo dobrze odprowadza pot, nie mam żadnych zastrzeżeń. Sprawdza się rewelacyjnie jako pierwsza warstwa przez okrągły rok. Według producenta posiada ona właściwości chłodzące. Bardzo byłam ciekawa jak to działa w rzeczywistości i okazuje się, ze nie jest to chwyt reklamowy. Koszulka świetnie przepuszcza powietrze, każdy podmuch wiatru czuć w niej jakby spotęgowany, do tego szybkie odprowadzanie wilgoci i bałaby to idealna propozycja jako jedyna warstwa na najgorsze upały ale... Mam czarną wersję bluzki, kolor niezbyt dobry na temperatury przekraczające 30 stopni. Z przodu mi chłodno, podczas gdy wystawione na słońce plecy przeżywają dziwne uczucie połączenia palącego słońca z chłodzącym odczuciem lekkiego wiaterku... Jeżeli ktoś chciałaby używać fusa jako jedynej warstwy w lecie to gorąco polecam ale... BIAŁĄ, ewentualnie szarą. Jako jedyna warstwa odzieży nadaje się na temperatury przekraczające 25 stopni, 20 przy dużym wysiłku, poniżej zwyczajnie się w niej marznie. Jako pierwsza warstwa pod polar czy bluzę nadaje się przez cały rok.
Wiosną idealnie sprawdzała się pod bluzą rowerową, jesienią i zimą pod polarem zapewniała świetne odprowadzanie potu i uczucie świeżości (pod polarem znika uczucie chłodu, w zimie bardzo przyjemnie się w niej chodzi).

TRWAŁOŚĆ - wytrzymała i niekłopotliwa w praniu

Koszulkę prałam w automacie w 40 stopniach. Bluzka nie farbuje, nie odkształca się (nie wstąpiła ani nie rozciągnęła się). Specyficzna faktura materiału przyczepia się do wszelkiego rodzaju rzepów, psich łap, łatwo zaciągnąć ją też o gałęzie. Zaciągnięcia szybko się chowają, dzięki elastyczności tkaniny po praniu nie ma po nich śladu. Przez okrągły rok nie zdarzyło mi się zaciągnąć bluzki w nieodwracalny sposób, nie poszło w niej żadne oczko, nie ma dziur w materiale.
Koszulka szybko się zmechaciła. Szczególnie zkulkowane są okolice ramion, pod pachami, na dole w miejscu gdzie ociera o krawędź spodni gdy noszę ja włożona do środka, na plecach w miejscu przylegania plecaka, pod szelkami i pod pasem biodrowym. Zmechacenia na czarnej bluzce nie są widoczne, co innego ramiona które są utkane naprzemiennie czarnym i białym włóknem - tu zmechacenia są widoczne. Jeżeli komuś zależy na estetyce to jest to minus, nie próbowałam czyścić bluzki z kulek w obawie o zniszczenie materiału.
Szwy są wytrzymałe, do tej pory udało mi się ''wypracować'' jedną dziurę - ok 2 centymetrowe rozprucie 3 cm od mankietu. Z premedytacją nie zaszywałam i musze stwierdzić, że rozprucie nie poszerza się.

INNE - uwagi praktyczne

Bluzka jest lekka, zajmuje bardzo mało miejsca, wrzucam ją do plecaka nawet jak nie przewiduję, że może być potrzebna. Materiał nie gniecie się ale uwaga, żeby nie umieścić jej w plecaku przy czymś posiadającym rzepy. Koszulka długo pozostaje świeża, awaryjnie można nosić ja dwa dni z rzędu. Wyprana w rękach schnie dość długo, trzeba ja bardzo dobrze wykręcić, bo wchłania niesamowitą ilość wody. Po wypraniu i odwirowaniu w automacie można ją awaryjnie założyć i dosuszyć na ciele. W porównaniu do innych moich koszulek termoaktywnych nie wyróżnia się czasem schnięcia ani na plus ani na minus.

PODSUMOWANIE

Bluzka termoaktywna uszyta specjalnie dla kobiet o bardzo dobrych właściwościach odprowadzania wilgoci, elastyczna, wygodna i wytrzymała. Idealna jako pierwsza warstwa przez okrągły rok. Nie polecana estetom z powodu mechacenia się i raczej nie dla szczególnie wrażliwych z powodu kilku nie płaskich szwów.


PLUSY
+ szybki transport wilgoci
+ termika - uczucie chłodzenia
+ miękki, przyjemny w dotyku materiał
+ uniwersalność - sprawdza się przez cały rok
+ ładny wygląd
+ solidne wykonanie

MINUSY
- zbyt mały dekolt z nieprzemyślanym wykończeniem
- szwy rękawów
- podciąganie się
- mechacenie się i ''czepliwość materiału''
- cena

OCENA PRODUKTU:

Oddychalność: 5/5
Wygoda: 4/5
Wytrzymałość: 3/5
Ogólna: 4.00/5


[Obrazek: DSCF1904.jpg]


Odpowiedz
#2
Nooo ma za mały dekolt:)


garnetka dzięki za reckę, przeczytane

Odpowiedz
#3
hehe, Gumi, tylko czekałem kiedy ktoś zwróci uwagę na ów ''za mały'' szczegół.
a recka b. dobra!

Odpowiedz
#4
garnetka slusznie uznała to za minus. Także plus dla Niej:)

Odpowiedz
#5
garnetka, dzięki za wspólpracę!

Stare NGT było jak stary dobry narkotyk. Nowe - jak syntetyk nowej generacji - daje w czapę jeszcze mocniej  ;)
Odpowiedz


Skocz do: