Liczba postów: 373
Liczba wątków: 0
Dołączył: 21.01.2008
Przecież to nie jest kuchenka, tylko dysza od rakiety Wostok 8K72!
---
Edytowany: 2011-09-02 13:19:07
Nalac paliwka, podpompowac rozpalic i zobaczyc czy bedzie gotowala czy odleci.
;)
-------------------------------------------
Filemoon
:-O Skąd ty to wziąłeś? Rzeczywiście wygląda jak kawałek rakiety i to ciężki kawałek. Na twoim miejscu zainwestowałbym w nową i lekki palnik turystyczny.
-------------------------------------------
Borsuk
Liczba postów: 620
Liczba wątków: 3
Dołączył: 24.08.2008
Oddaj to do muzeum póki sobie krzywdy nie zrobiłeś albo lasu nie spaliłeś tym zabytkiem.Chyba jeszcze za czasów Lenina to zdiełano:)
-------------------------------------------
Nie ma dublera dla sapera.
Liczba postów: 5526
Liczba wątków: 7
Dołączył: 05.11.2006
Taka kuchenka to darmowy przelot do USA :D
---
Edytowany: 2011-09-02 20:19:39
Liczba postów: 33
Liczba wątków: 0
Dołączył: 02.01.2010
Mateusz ma problem wy go do USA rakietą wysyłacie. Wstyd :P
A czy na pewno jest to kuchenka? Czymś podobnym opalałem kiedyś z farby barierkę na balkonie.
-------------------------------------------
nora borsucza
A jeszcze! Widziałem w jakimś programie jak takim urządzeniem podgrzewano samochody od spodu, podczas syberyjskiej zimy.
-------------------------------------------
nora borsucza
Liczba postów: 5526
Liczba wątków: 7
Dołączył: 05.11.2006
My się śmiejemy, a może to jest najnowszy, kosztujący kilka stów wyrób Colemana czy Primusa w stylu ''Vintage Classic''? ;)
Liczba postów: 22
Liczba wątków: 3
Dołączył: 08.12.2010
Spokojnie z tym przelotem do USA. Moim zdaniem to wygląda na granat przeciwpancerny i każdy, kto z nim wsiądzie do samolotu wyląduje wprost w Guantanamo.
Liczba postów: 22
Liczba wątków: 3
Dołączył: 08.12.2010
Teraz rada konstruktywna.
Zacznijmy od tego, że w życiu jeszcze takiej nie widziałem, a jestem sporo starszy niż średnia na tym portalu. Zacząłem się poważnie zastanawiać, czy bym nie chciał jej od Ciebie odkupić. Chyba tego nie zrobię z braku miejsca, w którym mógłbym ją godnie wyeksponować.
Biorąc pod uwagę moją reakcję, rozważyłbym wystawienie jej na Allegro z wysoka ceną wywoławczą, jako egzemplarz kolekcjonerski. Niewykluczone, że się sprzeda i za te pieniądze kupisz sobie współczesny produkt (od razu z instrukcją obsługi). Dobrze byłoby ustalić jej wiek i pochodzenie (może ma jakieś napisy na denku?).
---
Edytowany: 2011-09-03 15:35:02
Na tej kuchence były dwa napisy. Jeden obok pompki ale jest prawie cały starty i drugi od spodu który jest rozmazany.
Kuchenkę jestem skłonny odsprzedać.
Liczba postów: 22
Liczba wątków: 3
Dołączył: 08.12.2010
Ten od dołu niewątpliwie wskazuje na radzieckie pochodzenie i cenę 15 rubli. Drugi faktyczne nieczytelny.
Mateuszu!
Napisz do mnie na priva - mail jest widoczny w moim profilu.