09-07-2004, 06:26
OPIS PRODUKTU:
asymetryczny język i wiązania,|n|
system antypoślizgowy|n|
wzmocnienia palców i kostki,|n|
wkładki dla osób z niskim podbiciem|n|
system oczyszczania podeszwy |n|
Materiał: 1,8-2 mm zamsz, Cordura, gore-tex |n|
Podeszwa: Vibram
-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:
DATA RECENZJI:
09-07-2004, 05:00
Zakupiłem te buty już dwa lata temu. Poprzednimi, jakie miałem były Montana Alpinusa, ale jeden z pierwszych modeli puszczonych na rynek - to było w 1997 lub 1998 roku. No niestety, czas płynie a nic wieczne nie jest i trzeba było rozpocząć poszukiwania nowego obuwia.
Karrimora wybrałem z kilku powodów. Po pierwsze - renoma firmy, po drugie gdzieś przeczytałem, że firma zaopatruje w obuwie legie cudzoziemską - stwierdziłem, że to jest jakaś gwarancja jakości, po trzecie wygląd buta, wygoda i lekkość, kiedy noga siedzi w środku, a do tego inne wrażenia estetyczne przeważyły szalę. Nie będę ukrywał, że w tym czasie we Wrocławiu ciężko było znaleźć buty w tej klasie i cenie, choć znajomi zachwalali obuwie włoskie - że niby lekkie i dobre.
Ale do rzeczy. Jak wygląda praktyka. But nosi się bardzo dobrze. Świetnie trzyma kostkę (nosiłem go w trzy dni po skręceniu kostki, zaraz kiedy ustał ból przy prostym stawianiu stopy, ale przed definitywnym wygojeniem, w Beskidzie żywieckim i wraz z moją kostką mamy się nieźle :) ), a wycięcie w tylnej części buta przy końcówce ''cholewy'' umożliwia swobodne manewrowanie stopą.
Podobno specyfiką tych butów jest jakiś niesymetryczny system sznurowadeł [nss]. System z tego, co zrozumiałem polega na niesymetrycznym układaniu się tychże sznurowadeł i dopasowywaniu się ich do anatomicznego i indywidualnego układu stopy. Dzięki temu noga w bucie jest bardziej stabilna. Cóż, ja żadnych wizualizacji tego NSS nie widziałem, mimo, że buty, jak pisałem mam od dwóch lat, niemniej jednak przy mocno związanych sznurowadłach, faktem jest, że nic nie ciśnie a noga jest na swoim miejscu solidnie trzymana.
Buty, jak wskazuje nazwa posiadają membranę GORETEX, i czego nazwa nie wskazuje, podeszwę VIBRAM ZIELONY (zdaje się, że to ten lepszy). Zdziwienie moje było spore, kiedy okazało się, że but, mający spore wstawki z CORDURY (tu zastrzegam, że nie jestem w 100% pewien, czy to jest CORDURA, ale tak wygląda) - nie przemaka. Nawet po kilkugodzinnym marszu w mokrym śniegu, czy deszczu. To niewątpliwie spora jego zaleta.
Cóż dodać? Łatwo się go czyści, zarówno z zewnątrz jak i od spodu.
Czas na wady
Choć przyznać muszę, że ta część ''recenzji buta'' będzie najbardziej naciągana. Wady but ma dwie. Pierwsza to podeszwa - niby vibram, ale przyczepność na śliskim to ma jednak średnią. Obiektywnie patrząc, to najlepszą przyczepność na śliskim mają pewnie tylko raki więc jest to pierwsza, wymyślona wada.
Druga wymyślona wada, jeszcze śmieszniejsza od pierwszej to sznurówki... już widzę uśmiech czytających, ale naprawdę firma mogłaby się postarać o coś lepszego. Sznurówki [może przez NSS] dość szybko się przecierają. Za szybko.
Podsumowanie
Generalnie ocena buta jest wysoka. But jest praktyczny, spisuje się w naprawdę różnych warunkach. Jak trzeba to jest w nim ciepło, jak trzeba to noga się nie zalewa od środka strumieniami potu, a przede wszystkim świetnie trzyma stopę w kostce jednocześnie nie ograniczając swobody poruszania się, no i całkiem nieźle trzyma się podłoża.
Dla bardziej wymagających dodam jeszcze, że moim skromnym zdaniem but (dwa kolory w produkcji - granat i czerń) naprawdę nieźle prezentuje się pod względem estetycznym.
Zalety:
- praktyczny i niezawodny
- b.dobra oddychalność i całkowita nieprzemakalność
- ciekawy design
- b.dobrze trzyma kostkę
Wady:
- ślizgająca się podeszwa ..... na lodzie
- rozwiązujące i zbyt szybko przecierające się sznurówki
asymetryczny język i wiązania,|n|
system antypoślizgowy|n|
wzmocnienia palców i kostki,|n|
wkładki dla osób z niskim podbiciem|n|
system oczyszczania podeszwy |n|
Materiał: 1,8-2 mm zamsz, Cordura, gore-tex |n|
Podeszwa: Vibram
-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:
DATA RECENZJI:
09-07-2004, 05:00
Zakupiłem te buty już dwa lata temu. Poprzednimi, jakie miałem były Montana Alpinusa, ale jeden z pierwszych modeli puszczonych na rynek - to było w 1997 lub 1998 roku. No niestety, czas płynie a nic wieczne nie jest i trzeba było rozpocząć poszukiwania nowego obuwia.
Karrimora wybrałem z kilku powodów. Po pierwsze - renoma firmy, po drugie gdzieś przeczytałem, że firma zaopatruje w obuwie legie cudzoziemską - stwierdziłem, że to jest jakaś gwarancja jakości, po trzecie wygląd buta, wygoda i lekkość, kiedy noga siedzi w środku, a do tego inne wrażenia estetyczne przeważyły szalę. Nie będę ukrywał, że w tym czasie we Wrocławiu ciężko było znaleźć buty w tej klasie i cenie, choć znajomi zachwalali obuwie włoskie - że niby lekkie i dobre.
Ale do rzeczy. Jak wygląda praktyka. But nosi się bardzo dobrze. Świetnie trzyma kostkę (nosiłem go w trzy dni po skręceniu kostki, zaraz kiedy ustał ból przy prostym stawianiu stopy, ale przed definitywnym wygojeniem, w Beskidzie żywieckim i wraz z moją kostką mamy się nieźle :) ), a wycięcie w tylnej części buta przy końcówce ''cholewy'' umożliwia swobodne manewrowanie stopą.
Podobno specyfiką tych butów jest jakiś niesymetryczny system sznurowadeł [nss]. System z tego, co zrozumiałem polega na niesymetrycznym układaniu się tychże sznurowadeł i dopasowywaniu się ich do anatomicznego i indywidualnego układu stopy. Dzięki temu noga w bucie jest bardziej stabilna. Cóż, ja żadnych wizualizacji tego NSS nie widziałem, mimo, że buty, jak pisałem mam od dwóch lat, niemniej jednak przy mocno związanych sznurowadłach, faktem jest, że nic nie ciśnie a noga jest na swoim miejscu solidnie trzymana.
Buty, jak wskazuje nazwa posiadają membranę GORETEX, i czego nazwa nie wskazuje, podeszwę VIBRAM ZIELONY (zdaje się, że to ten lepszy). Zdziwienie moje było spore, kiedy okazało się, że but, mający spore wstawki z CORDURY (tu zastrzegam, że nie jestem w 100% pewien, czy to jest CORDURA, ale tak wygląda) - nie przemaka. Nawet po kilkugodzinnym marszu w mokrym śniegu, czy deszczu. To niewątpliwie spora jego zaleta.
Cóż dodać? Łatwo się go czyści, zarówno z zewnątrz jak i od spodu.
Czas na wady
Choć przyznać muszę, że ta część ''recenzji buta'' będzie najbardziej naciągana. Wady but ma dwie. Pierwsza to podeszwa - niby vibram, ale przyczepność na śliskim to ma jednak średnią. Obiektywnie patrząc, to najlepszą przyczepność na śliskim mają pewnie tylko raki więc jest to pierwsza, wymyślona wada.
Druga wymyślona wada, jeszcze śmieszniejsza od pierwszej to sznurówki... już widzę uśmiech czytających, ale naprawdę firma mogłaby się postarać o coś lepszego. Sznurówki [może przez NSS] dość szybko się przecierają. Za szybko.
Podsumowanie
Generalnie ocena buta jest wysoka. But jest praktyczny, spisuje się w naprawdę różnych warunkach. Jak trzeba to jest w nim ciepło, jak trzeba to noga się nie zalewa od środka strumieniami potu, a przede wszystkim świetnie trzyma stopę w kostce jednocześnie nie ograniczając swobody poruszania się, no i całkiem nieźle trzyma się podłoża.
Dla bardziej wymagających dodam jeszcze, że moim skromnym zdaniem but (dwa kolory w produkcji - granat i czerń) naprawdę nieźle prezentuje się pod względem estetycznym.
Zalety:
- praktyczny i niezawodny
- b.dobra oddychalność i całkowita nieprzemakalność
- ciekawy design
- b.dobrze trzyma kostkę
Wady:
- ślizgająca się podeszwa ..... na lodzie
- rozwiązujące i zbyt szybko przecierające się sznurówki