To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] HiMountain Bernina
#1
OPIS PRODUKTU:

Lekkie buty miejsko-trekkingowe.
Zastosowanie membrany Hydro 20K wykonanej w kształcie botka,
gwarantuje odporność na przemakanie i transportuje wilgoć na zewnątrz butów.
- wierzch butów wykonany jest z nubuku,
- nosek, tył oraz boki zostały uzbrojone w ochronną gumę,
- gumowa, dwuwarstwowa podeszwa Vibram zapewnia wytrzymałość mechaniczną oraz chroni przed wstrząsami,
- podeszwa posiada funkcję samooczyszczania.
Twardość: średnio-twarda.

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
04-07-2011, 21:43

Buty zakupiłem przed samym wyjazdem w góry na przełomie lipca i sierpnia 2009roku. Do zakupu zostałem zmuszony gdyż moje poprzednie buty miały pękniętą podeszwę. Chciałem kupić buty niedrogie, do maksymalnie 450zł. W sklepie dowiedziałem się, że ciuchów tej marki używa TOPR i GOPR. Zdaje sobie sprawę, że dla toprowców/goprowców robią sprzęt z najwyższej półki ale to taki ''chłit małtetindowy'' jak widać w moim przypadku jak najbardziej skuteczny.
Po przymierzeniu tych butów w sklepie i przejściu kilkunastu kroków stwierdziłem, że buty są dość miękkie. Nie ma odczucia, że chodzi się w nich jak w butach narciarskich. Mimo to, czuje się, że buty dobrze opasają całość stopy, nie ma wolnych miejsc gdzie stopa mogłaby być słabiej chroniona. Podeszwa nie jest twarda jak skała, dość łatwo poddaje się naciskowi. Przecena na te buty z 399zł na 329zł sprawiła, że zdecydowałem się na nie. Cena sugerowana HiMountain Polska to 399zł. Zastosowana membrana do Hydro20K zrobiona z materiałów hydrofobowych, otrzymywanych w wyniku powlekania tkaniny 100% poliamid specjalnie “spienionym” powleczeniem poliuretanowym. Jego struktura pozwalana przedostawanie się cząsteczek pary wodnej, przy jednoczesnym zatrzymywaniu wody i wiatru. Tkanina jest wytrzymała, lekka i zachowuje miękkość nawet w niskich temperaturach.
Cechy:
· tkanina podstawowa to 100% poliamid dodatkowo wykończony teflonem (odporność na brud, plamy i wodę),
· wodoodporność : 20 000 mm słupa wody,
· oddychalność: 8 000 g pary wodnej/ m2/24h.
Pierwszy wymarsz w góry. Zaryzykowałem założenie nowych butów bez uprzedniego ich rozchodzenia w mniej wymagającym terenie. Na wszelki wypadek włożyłem lżejsze buty do plecaka. Jak się potem okazało nie było takiej potrzeby. Bernina to but bardzo wygodny, dość miękki ale mimo to wystarczająco dobrze trzymający kostkę i piętę. Podczas pierwszej wycieczki temperatura oscylowała w okolicach 24-26 stopni. Przy zwykłej skarpecie bawełnianej stopa w okolicach pięty, palców i na górze była wilgotna. Buty też były już wilgotne. Po przewietrzeniu butów na szlaku podczas przerwy na posiłek i zmianie na suchą skarpetę ''oddychającą'' komfort znacznie się poprawił. Fakt, że temperatura spadła o kilka stopni wyżej w górach ale kilkugodzinny marsz w dół nie spowodował już prawie żadnego przepocenia stopy i skarpetki. W okolicach pięty znowu było jednak trochę wilgotno.
Drugi dzień w górach to poważny sprawdzian dla butów. Pogoda zmieniała się dość szybko choć nie padało. Mogłem sprawdzić obuwie na różnych powierzchniach. Zarówno na śliskiej skale jak i szutrach podeszwa super trzyma. Błoto też nie sprawia żadnych problemów. Jedynie gdzie zaobserwowałem gorszą przyczepność to mokra od szronu, mocno ubita trawa. Tu Bernina ma tendencje to ślizgania się. Na pozostałej powierzchni bardzo dobrze czuć nawierzchnię w tym sensie, że nie ma się wrażenia że idzie się po omacku. Jeśli chodzi o ''przenoszenie'' nierówności przez podeszwę na stopę to zastosowany tu Vibram bardzo ładnie wybiera i stopa nie jest narażona na jakieś przykre niespodzianki. Egzamin zdany przez buty tego dnia-10 godzin naprawdę ostrego marszu (kilkadziesiąt minut nawet biegu w dół :)) po skałach, szutrach, asfalcie, trawie, błocie, piachu.... Wygodnie.
Kolejny dzień to 8 godzinna wycieczka. I tu warunki zmieniające się jak w kalejdoskopie. Od 30 stopni do 12. Dwie i pół godziny marszu w strugach deszczu i gradzie nie zmogły Berniny. Potoki spływające ze szlaku miejscami po kostki też nie dały rady. Nadal miałem sucho w butach choć od góry czułem, że but zaczyna lekko przeciekać. Okazało się, że woda ze spodni wlewała mi sie do środka buta. Sznurówki też super. Ani razu nie rozwiązały się podczas 3 dniowych wypraw ani nie nasiąkają wodą jak gąbka. Wszystko byłoby super gdyby nie jeden fakt. Jeden but rozkleił się na odcinku około 4cm. Podeszwa odkleiła się po wewnętrznej stronie buta między palcami a piętą. Oddałem buty do reklamacji, sprzedawca był mocno zdziwiony, gdyż jak twierdził sprzedał około 20 par tych butów i nie miał ani jednego zwrotu. Ciekawe czy to prawda czy ja tak źle trafiłem. Buty naprawiono mi w ekspresowym tempie, wysłano je do mnie kurierem. Od tamtej pory zaliczyłem w nich jeszcze około 12 wyjść w dość ciężki teren w góry i nic się z nimi nie dzieje złego. Buty niestety wykazują trochę ślady zużycia na podeszwie. Wiem, że po około 150 godzinach ostrego używania nie mogą wyglądać jak nowe ale miejscami widać jak podeszwy ''ubyło'' i to około 1-2mm.
Ogólnie jestem z butów zadowolony gdyby nie ten przykry incydent z odklejeniem podeszwy i to po pierwszym wyjściu, byłoby super. Mój brat, który był ze mną w górach i pracuje w branży obuwniczej w dziale rozpatrującym reklamacje innej marki stwierdził, że w tym miejscu prawie w ogóle nie widać kleju. Może to jakieś niedopatrzenie podczas produkcji tego akurat egzemplarza.

OCENA PRODUKTU:

Oddychalność: 4/5
Podeszwa: 5/5
Wodoodporność: 5/5
Wygoda: 5/5
Wytrzymałość: 4/5
Ogólna: 4.60/5



Odpowiedz
#2
@defol jak na mój gust ciężko czyta się twoje recenzje, są mało przejrzysta. Jak byś podzielił na podrozdziały/akapity to było by przyjemniej czytać:)
-------------------------------------------
http://blizej-nieba.blogspot.com/

Odpowiedz
#3
Na przyszłość jeżeli będziecie wybierać buty trekingowe to zastanówcie się nad jakąś konkretną marką a nie dziadowstem z pierwszej lepszej galerii, jak że HiMountain nie produkuje dobrego obuwia, a jak tu wymienione że te buty 450zł kosztują to naprawdę lepiej dołożyć te 100-150zł i kupić buciki Lomera, Scarpy, LaSportivy lub nawet niektóre Modele AKU. Popatrzcie sobie na oferty Skalnika, czy nawet PlanetOutdoor. Taka jest moja rada jako że jestem wybredny i trochę butów już się schodziło, i po prostu nie ograniczajcie się do tego co znajduje się w pobliskich sklepach.
-------------------------------------------
Maniu

Odpowiedz
#4
też tak uważam, ale kolega w teście dał ogolem 4,60 więc zanaczyło by to że warte tych pieniedzy

Odpowiedz
#5
Nie no spoko. tyle że buty to jedyna rzecz na którą pieniędzy żałować nie można. Jeżeli buciki spełniły oczekiwania Defol'a to luzik, kiedyś samemu chodziło się po pagórkach w Campusach czy Hiteckach i człowiek się zacieszał że treki na nogach. Ale jak chodził w butach z membraną przy 30' to z przyjemnością to nie ma nic wspólnego, jako że Hydrotex ma jeszcze gorszą oddychalność od Gore-Tex to współczuje. Ja przy 22-25 już zaczynam się gotować nawet przy wietrzyku co dopiero Hydro ;/
-------------------------------------------
Maniu

Odpowiedz
#6
~przewodnik
2012-10-04 13:54

Ocena produktu
Oddychalność 4
Podeszwa 4
Wodoodporność 3
Wygoda 5
Wytrzymałość 3
OGÓLNA 3.80

Też te buty posiadam. Podobnie jak przedmówca poprzednie buty padły i musiałem szybciutko kupić nowe. Kupiłem w podobnej cenie w lutym 2010. Od razu wyjście w mokry śnieg około 5 godzin i obydwa buty przemoczone.( znajomi mówili że to dlatego że ich nie zaimpregnowałem-nowe buty ?). Po niecałym roku - styczeń 2011 buty po średnim chodzeniu zaczynają pękać ( skóra) tam gdzie się zginają. Po impregnacjach też zdarza się że przemakają. Zaczynam myśleć o reklamacji. Niestety sklep w którym je zakupiłem w międzyczasie zlikwidowano. Inny sklep który nimi handluje nie chce mi pomóc. Jedyna rada wysłać kurierem do producenta. Rezygnuję i chodzę dalej. Po kilku kolejnych miesiącach pojawia się szpetne pęknięcie w lewym bucie tuż za gumowym otokiem na przodzie butów -widać membranę . Pojawiają się też przetarcia na zapiętkach. Sznurówki też padły.
Sumując po dwóch latach używania-buty bardzo wygodne i nieźle wyglądają.Gdyby nie te pęknięcia w przedniej części to wyglądały by jak nowe. Podeszwa wibram też bez zarzutu choć minimalnie starta ale tylko minimalnie.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz


Skocz do: