Membrana + wódka

[ignatz]

Witam wszystkich,

Wbrew pozorom nie będzie o spożywaniu alkoholu :-)
Mam buty trekkingowe (Aku Fitzroy), które po kilku latach, mimo prania nabrały specyficznego ''aromatu''. Spraye odkażające działają, ale na krótką metę, a buty świeżo po praniu urywają nos. I teraz zasadnicza kwestia: czy nie uszkodzę butów (kleju, membrany, skóry) poprzez po prostu nalanie do środka najtańszej wódki (myślałem o spirytusie ''od ruskich'' ale boję się że dodatki mogłyby zrobić krzywdę butom) i zostawienie na jakiś czas? Wszak bakterie, odpowiedzialne za przykre zapachy, giną od etanolu. Nie mówię o napełnieniu buta pod korek, tak na 3cm słupa cieczy wystarczy.
Pozdrawiam
-------------------------------------------
Ignatz

[semow]

No no, ciekawa nalewka by z tego wyszła ;D

[ignatz]

O tym to nie pomyślałem :-) Nalewka tylko dla prawdziwych twardzieli :D
Niemniej, liczę że ktoś może kiedyś merytorycznie odpowie ;-)

[Zbynek Ltd.]

Tam nalewka. Cały but nawalonych w trupa bakterii :-D

Bałbym się o stan klejeń. Już lepiej wyprać buty. Jeśli membrana, to w płatkach mydlanych dla niemowląt. Czy zestrugać szare mydło. Prać w 40 stopniach.

[ignatz]

Znaczy w pralce tak normalnie uprać? I rozumiem nie wirować?

[semow]

ręcznie, ciepła woda i płatki mydlane + szczotka jakaś miękka, tak bym zrobił

[Qho]

Normalnie w pralce. Jedyny minus to będą mocno hałasować :)

A po praniu wkładki antybakteryjne możesz kupić żeby problem się nie powtórzył.
-------------------------------------------
http://blizej-nieba.blogspot.com/

[ignatz]

Dzięki, tak właśnie zrobię. Co prawda stosowanie szczotki w środku buta (zwłaszcza w okolicy palców) może być kłopotliwe, ale nikt nie obiecywał że będzie łatwo :-)
Jeśli i to zawiedzie, to najwyżej NGT wzbogaci się o nowe doświadczenie, że nie wolno lać wódki do butów :-)

[semow]

generalnie chodzi o usunięcie bakterii i brudu z wyściółki - do tego to się sprowadza

[ignatz]

Widzę że zdania odnośnie techniki prania są podzielone.

[Qho]

Zawsze możesz wyprać ręcznie jak to nie pomoże to wrzucisz do pralki:)
-------------------------------------------
http://blizej-nieba.blogspot.com/

[Zbynek Ltd.]

ignatz, jak domyślam się, to nie masz w swojej pralce programu do prania obuwia :-) A są takie. Serio.

Oczywiście na innych programach lepiej nie wirować.

Inaczej to miska z wodą i do roboty. Kup sobie taki wycior jak do mycia butelek i w środku buta ładnie wymyjesz każdy zakamarek.

Nie ma siły, żeby buty nie capiły po jakimś czasie. Koszulkę przepoconą też się tylko wietrzy? Co z niej likwiduje brud i te pracowite bakterie? Ano środki myjące. I tego się trzymaj.

[Yeah Tea]

Normalnie umyć buty wewnątrz i wysuszyć w suchym, ale niezbyt gorącym miejscu. Nie zostawiać butów w wodzie na długo, odradzam też pralkę...bo raczej tylko zniszczysz tym buty niż poprawisz komfort użytkowania. Buty z membraną maja to do siebie, że dużo szybciej się zaśmierdną i na to poradzić się wiele nie da: albo waterproof, albo smrood, kompromisów w tej kwestii raczej nie ma.
A poza tym 'problem śmierdzących butów' już od dawna spędza sen z powiek wielu. Tam lepiej poszukać odpowiedzi na to pytanie.

https://ngt.pl/thread-689-page-7.html
-------------------------------------------
Sprzedawca w sklepie outdoor w Anglii

[Bleys]

Zamiast wódki radziłbym inny patent: dezodorant z jonami srebra. Mozna kupic drogie profesjonalne preparaty, ja zakupiłem za naście zlotych zwykły dezodorant Nivea Silver Protect, co miesiąc pryskam do środka butów (nie żałować, zostaje trochę białego ''pyłu''), skutecznie hamuje powstawanie zapachów. Jeden dezodorant mam od zeszłego lata, więc wychodzi tanio.
Buty generalnie można prac w pralce na delikatnym programie z płatkami mydlanymi, ale nie kazda pralka to przetrzyma. W mojej pralce po paru praniach bęben wygląda jakby... ktoś go skopał ;-)
-------------------------------------------
Bleys

[~m]

Po co szczotka? Wystarczy ręką porządnie wetrzeć pianę w wyściółkę. Poza tym nie musisz trzeć mydła czy płatków kupować. Teraz można kupić szare mydło (bieły jeleń) w płynie, już rozpuszczone. Bardzo łatwe w użyciu. Ale szcze rze mówiąc nie liczył bym na długotrwały efekt. Po kilku przpoceniach lub przemoczeniu i tak będą śmierdzieć. Jeśli jest to dla ciebie ważne to następne trekkingi kup ze skórzaną wyściółką. Moje prałem w środku tylko raz a są już u końca kariery i nadal pachną skórą. Treki z syntetyczną wyściółką bardzi szybko zaczęły śmierdolić.
-------------------------------------------
m

[ignatz]

@Zbynek Ltd.: będę musiał przeczytać instrukcję pralki dokładniej :-) Ale sam przyznasz że problem śmierdzącej przepoconej koszulki jest łatwiejszy do usunięcia (jeśli ktoś nie ma pralki z programem do prania obuwia rzecz jasna)
@Yeah Tea: Dzięki za rady. Wiem, nie jestem pierwszy ze śmierdzącymi butami, ale wygląda na to że jako pierwszy chciałem robić na nich nalewkę :-)

[Zbynek Ltd.]

m, czy gwarantujesz, że mydło w płynie nie zawiera żadnych środków zapachowych i innych substancji niezalecanych do membran? Mi się nie chciało szukać z następującego powodu - nie w każdym opisie proszku do prania producent podaje informacje o środkach zapachowych. Trzeba pogmerać trochę.

I żeby była pełna jasność - chodzi mi wyłącznie o markę Biały Jeleń.
---
Edytowany: 2011-06-09 22:37:21

[~Maykel]

Jest kilka rodzajów Białego Jelenia w płynie. Jest szary jak...szare mydło;), ale są i kolorowe wersje i to w nich upatrywałbym jakichś nieporządanych dodatków.

[ludz]

Zbynek: mydło (szczególnie tak podstawowe jak BJ) w kontakcie z tłuszczami zostawia osad i stąd jest niezalecane do membran (w szczególności ePTFE, czyli Gore) - ważne jest żeby dobrze wypłukac... naprawde dobrze wypłukać... nawet nie wiem, czy w przypadku pianki w butach to możliwe...

Tyle teorii.

Sam płuczę but w środku co jakiś czas, jak mnie najdzie to uzywam mydła do tego.. Nie można być niewolnikiem sprzętu.
---
Edytowany: 2011-06-10 07:38:18