[Recenzja] Marmot PreCip Jacket

[Arrior]

Cześć,
Noszę od niedawna Marmot Precipa. Przy temperaturze ok. 10 st. C, niewielkim wysiłku(marsz bez obciążenia) na szwie wewnątrz kurtki na wysokości pleców widać niewielkie kropelki wody, tak na kilka cm długości. Też tak macie używając tej kurtki(w podobnych warunkach)?

[Blatio]

Na szwie powinna być naklejona taśma uszczelniająca tenże szew.
Taśma ta z założenia raczej nie oddycha (sama membrana w PreCipie przy +10 stopniach też za bardzo nie będzie oddychać...), więc siłą rzeczy, tam się POWINNA skraplać para wodna z organizmu :) Dziwnym by było, gdyby tak się nie działo ;)
Przy większym wysiłku w dodatniej temperaturze PreCip będzie ładnie ''płynął'' całą powierzchnią membrany, spokojnie :D
---
Edytowany: 2012-04-15 19:44:33

[Borewicz]

Ja w swoim gore paclite właśnie pierwsze obserwuje skroploną parę wodną na szwach potem plamy wilgoci rozlewają się na większe połacie spodu membrany. Wniosek jest jeden - takie kurtki nie służą do łażenia w innych warunkach jak podczas deszczu ;)

[Blatio]

Dokładnie. Mnie nawet nie przychodzi do głowy chodzenie w tym gdy nie pada.
W deszczu lepiej jednak nieco zawilgnąć pod membraną od swojego potu, niż się przemoczyć od opadów. Gdy nie pada, membran unikam jak ognia ;)

[andrewek]

Po 6-ciu latach posiadania mogę coś więcej o niej powiedzieć.
Początkowo byłem bardzo zadowolony z jej zakup i przez okres pierwszych 2 lat intensywnie używałem jej zarówno w lecie jak i zimie. Służyła na co dzień jako szybka ochrona przed silnym wiatrem i deszczem, lecz zauważałem że wraz z wiekiem jej parametry powoli słabną. W trzecim roku dopadła mnie ulewa, której nie sprostała, po powrocie zacząłem używać impregnatów, które to delikatnie poprawiły jej parametry, jednak to już nie było to. Od czwartego roku zauważyłem rozwarstwianie membrany. W piątym roku oderwania wewnętrznej warstwy membrany głownie na kapturze i ramionach sprawiały że stała się praktycznie bezużyteczna nie wspominając o walorach estetycznych. Od tego czasu zacząłem używać jej jako ochrony przed zabrudzeniami np w jaskiniach.

Z perspektywy czasu do jej zalet mogę wymienić niską wagę i dużą wytrzymałość, która to mnie zaskoczyła. Mimo noszenia ciężkich plecaków, otarć o skały, przeciskania się przez leśne gąszcze nie zauważyłem żadnych śladów jej uszkodzenia, oczywiście pomijając rozwarstwienia membrany.
Wad jest znacznie więcej: przeciekający kaptur i kieszenie, utrata nieprzemakalności po drugim roku użytkowania czy workowaty krój.

Powiem szczerze że ponownie stoję przed zakupem kurtki na szybką ochronę przed deszczem, lecz jak dotąd nie znalazłem nic godnego uwagi. Może tym razem spróbuje GORE-TEX PacLite Shell ?

[Borewicz]

Paclite jako awaryjna odzież jak najbardziej. Całkowicie wodoszczelny ale za to słabo oddychający.

[~ot]

Borewicz - nie możesz przyjmować bezwzględnej skali i pisać, że paclite słabo oddycha. Wśród membran jest w czołówce i z moich doświadczeń wśród membran oddycha doskonale (porównanie gtx, event, inne). Membrana to membrana, cudów nie ma.
-------------------------------------------
ot

[Kjub]

Witajcie.

Zastanawiam się nad kupnem PreCipa, tylko że akurat weszła nowa membrana, NanoPro, o większej oddychalności (17 000), ale mniejszej wodoodporności (10 000 wobec 15 000 poprzedniego materiału). No i mam zagwozdkę, bo nie wiem, ile godzin w miarę intensywnego deszczu jest w stanie wytrzymać materiał o parametrach 10 000. Kurtki używałbym głównie po mieście (więc teoretycznie oddychalność nie jest zbyt ważna), ale jeżdżę też rowerem, no i wakacje za pasem, może się trafić jakaś zlewa w szczerym polu.

Jak sądzicie?

Pozdrawiam

[PiotrekB]

Moim zdaniem różnica nie będzie od odczuwalna, ważne co będziesz miał na kurtce, jaki plecak, jak ciężki itd bo od tego głównie będzie przemakać. A 10 czy 15 to różnica na papierze.

[m.vikinga]

Witam Panów :) Będę bardzo wdzięczna za pomoc, chociaż widzę, że wątek krąży głównie wśród męskich kurtek.

Szukam kurtki wysoce woododpornej i oddychającej, lekkiej i malutkiej po złożeniu. Przeznaczenie: podróżowanie z plecakiem (ok. 12-15 kg) i autostop. Aktualnie wybieramy się w tropiki (Azja Poł-Wsch. w porze deszczowej) czyli będzie bardzo gorąco i regularne ulewy.

Nie oczekuję cudów, bo mam do wydania ok 300, max 400 zł. Zastanawiałam się nad Marmotem PreCipem bo na pierwszy rzut oka spełnia wszystkie wymagania. Martwi mnie jednak, że mógłby przeciekać przy szelkach plecaka. Znacie może jakieś alternatywy? Może coś z lekką podszewką (ale ultra cienką) dla lepszego komfortu albo coś co będzie trwalsze na otarcia od plecaka?

Jeśli jest jakiś typ, któy mógłby mi posłużyć na lata to mogę rozważyć uzbieranie więcej kasy.

[ludz]

Jeśli mowa o tropikach i prawdziwej porze deszczowej, to przemyśl, czy w ogóle chcesz kurtkę, która ani nie będzie oddychająca, a najpewniej przemoknie. Poszukaj na forum, bo było trochę o temacie ubrań w tropiki.

[atomik]

m.vikinga, mam PreCipa (starszą wersję - teraz są chyba nowsze i może coś się w nich zmieniło - http://www.outdoorgearlab.com/Rain-Jacke...mot-PreCip) i drugi raz bym go nie kupił. Ma workowaty krój, słabo przemyślany system ściągaczy w okolicy głowy i kiepsko ''oddycha''. Lepiej chyba kupić najtańszą kurtkę przeciwdeszczową z Decathlonu, ewentualnie jakieś ponczo albo płaszcz przeciwdeszczowy. Ludz dobrze radzi - obczaj tematy tropikowe na forum.

[podatnik]

mam nową wersje kurtki z membraną NanoPro (17000/10000) ale nic się nie zmieniło owszem wodoodporna i nic po za tym.
Lepiej kupić raincuta za 30zł - przynajmniej ma podklejone szwy i 10xtańszy lub coś z Lidla z siateczką na plecach i pewnie też (8-10)x tańszego

[Arni]

Sądzisz, że mając GTX jest znacznie lepiej?

[m]

podatnik - twój pre cip nie ma podklejonych szwów?
-------------------------------------------
m

[m]

przypadkowy dubel do kosza
---
Edytowany: 2016-02-12 15:33:34
-------------------------------------------
m

[podatnik]

''...Sądzisz, że mając GTX jest znacznie lepiej?''

taka mam nadzieje.. w takim razie jaka membrana?

''.. twój pre cip nie ma podklejonych szwów?''

Przepraszam ma podklejone szwy w chwili rozgoryczenia byłem zbyt surowy,
mam kurtkę rowerową, gdzie producent deklaruje: 10000/10000 i przy zakupie precipa
był to dla mnie wyznacznik że będzie lepiej, ale widzę że firmy (nawet znane) dosyć luźno traktują parametry - marketing górą!
dodam jeszcze że nie jeżdżę w precipe na rowerze tylko chodzę na aktywne spacery z psem po lesie a i tak jest kiszka z ''oddychalnością''

[-PITdoggy-]

''kiszka z ''oddychalnością''''

nie chcę Cię martwić, ale może okazać się że z odpornością na wodę też jest kiszka.
-------------------------------------------
I speak fluent sarcasm.

[m]

podatnik - nie wiem jaką miałeś wcześniej kurtkę ja przesiadałem się na 10/10tyś z kurtki Małachowskiego mającej 2/2tyś, potem miałem PacLite'a - skok w odczuwalnej paroprzepuszczalności (między 2a10 i 10 a gtx) był podobny ale i tak nie powalający. Być może masz zbyt wygórowane oczekiwania ze względu na cenę, ale niestety aż tak lepiej nie jest :/
PreCipa umieściłbym między tą kurtką 2tyś a 10tyś (mam starszego precipa 10/10) - przez konstrukcję laminatu odczucie jest gorsze niż w kurtce z podszewką czy 3l bo kurtka jest gumowa w dotyku).
Zaskakujący skok komfortu zanotowałem jak zacząłem używać wiatrówki ;)
---
Edytowany: 2016-02-16 23:02:08
-------------------------------------------
m

[Pim]

PreCip był atrakcyjną alternatywą 8 lat temu. Obecnie nie chcąc wydawać kasy kupił bym w Decathlonie Rain Cut-a i windshirta.
Podatnik! Prawdę pisze m. Jak Ci zależy na oddychalności przesiadaj się na wiatrówkę. A jak leje w lipcu, to żadna membrana nie spełni Twoich oczekiwań.
Jak pisałem ten test, to PreCip był w miarę lekką kurtką, o znośnych parametrach. Obecnie mając trochę więcej kasy, można znaleźć kurtki przede wszystkim lżejsze - np. Essecce Marmota, czy kurtki z Pertexu Shield. Oczywiście dotyczy to kurtek używanych przez trzy sezony sporadycznie. Bo wiatroszczelność zapewnia wiatrówka.
-------------------------------------------
Pim