To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Termite One Twist
#1
OPIS PRODUKTU:

- termos ze zwiększoną średnicą wlewu dającą możliwość jedzenia prosto z pojemnika, łatwego napełniania oraz czyszczenia
- łatwy i szybki dostęp do zawartości dzięki systemowi przykrywki one-twist
- możliwość wykorzystania jako kubek z gwarancją szczelności przykrywki podczas podróży
- pojemność: 0,4 L
- temperatura po 6 h (t. początkowa 95°C): ok. 60°C
- waga: 300g

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
19-05-2011, 17:38

Użytkowany przeze mnie kubek posiada pojemność 0,4 L. Jest wykonany że stali nierdzewnej. Wyposażony jest w podwójne ścianki, oraz korek z tworzywa sztucznego. Korek ma komorę powietrzną pełniącą funkcje izolacyjne, jednak styk gwintu kubka i nakrętki nie jest w żaden sposób izolowany.
Przy tak uproszczonej budowie kubek posiada dobre własności termiczne. Przestrzegając zasady znanej z termosów mówiącej o konieczności wstępnego ogrzaniu naczynia gorącą wodą, możemy się napić gorącego płynu po upływie trzech godzin w okresie wiosna - jesień. Zimą ten czas skraca się do dwóch godzin. Zawinięcie kubka w rezerwowy polar, włożenie do zapasowej rękawiczki etc..daje nam dodatkową godzinę.
Kubek użytkuję od trzech lat. Nosi normalne ślady użycia. Najwięcej jest ich na pokrywie, jako wykonanej z tworzywa sztucznego. Duża średnica umożliwia wygodne picie i równie wygodne zmywanie.
Rozmiar i regularny walcowaty kształt - nie designerski, okazuje się zaletą przy próbie zabierania kubka razem z ''nerką'' biegową. Jest on praktycznie identyczny z bidonem o pojemności 0,5 L, które stosowane są przez ich producentów. Możliwość wypicia gorącej herbaty w trakcie jesiennego, czy zimowego wybiegania jest wielką zaletą produktu Termite. Od trzech lat co roku zabieram go że sobą na zimowe wakacje spędzane na trasach biegowych Jakuszyc, okolic Harrahowa, Gór Izerskich. Analogicznie w mieście. Sobotnie biegi na długie dystanse o tej porze roku są milsze gdy po kilkunastu kilometrach można napić się gorącego, lub nawet ciepłego płynu. Zresztą ten kształt, szeroki otwór wlewowy powodują, że wzięcie że sobą zamiast herbaty - zupy jest pomysłem dobrym i wykonalnym.
Kilkukrotnie zabierałem go jako normalny kubek, który ''dodatkowo'' pozwalał na zabranie ciepłego płynu. Równie często jeździ ze mną w podróże służbowe. Zapewnia ciepła herbatę, zaś jego rozmiar sprawia, że jest poręczniejszy od standardowego termosu o pojemności 0,75L. Wielokrotnie zabieram go ze sobą na zimowe rodzinne spacery. Zawsze kilka łyków gorącej lub dobrze ciepłej herbaty poprawi nastrój i przywróci siły.
Kubek kupiłem za 55 PLN. Obecnie dostępny bywa za 39 PLN - ponieważ wyszedł z produkcji. Jednak są do kupienia analogiczne konstrukcje przynajmniej dwóch firm i zasada użytkowania będzie taka sama.
Podsumowując: ten typ kubka, jest wszechstronnym rozwiązaniem na gorący lub ciepły napój po dwu, trzygodzinnym wysiłku fizycznym lub spacerze. Kształt pozwala na noszenie go w standardowej nerce biegowej. To zwiększa jego użyteczność. Dlatego mogę go z pełnym przekonaniem polecić każdemu.

OCENA PRODUKTU:

Wygoda: 5/5
Wyposażenie: 5/5
Wytrzymałość: 5/5
Ogólna: 5.00/5


[Obrazek: termitte%20one%20twist_2.jpg]


Odpowiedz
#2
Czy pomiędzy ścianki jest próżnia? Czy ścianki po zalaniu wrzątkiem nagrzewają się?

Odpowiedz
#3
Ścianki zewnętrzne nie nagrzewają się, jest to konstrukcja próżniowa.
-------------------------------------------
Pim

Odpowiedz
#4
Czy ścianki wewn są stalowe czy z tworzywa??

Jeśli to nie tajemnica gdzie ten kubek kosztuje 39zł??

pozdr

Odpowiedz
#5
Wpisz nazwę pogoogluj. Są wysprzedaże, ponieważ już go nie produkują.
-------------------------------------------
Pim

Odpowiedz
#6
Kupiłem one twista z myślą o przygotowywaniu szybkich posiłków na bazie musli, kuskus, makaronu czy pesto, ale okazał się na ten cel nieco za mały. Kiedyś podczas wyjazdu tak mi zassało nakrętkę, że odkręciłem ją dopiero po kilku dniach w domu. Dlatego na gorące napoje polecam raczej to:
http://moje-u-gory.blogspot.com/2010/10/...ermos.html
-------------------------------------------
moje-u-gory.blogspot.com

Odpowiedz


Skocz do: