To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Ładowarki/energy/powerbanki] Alternatywa dla baterii słon.
#41
Czytam i czytam...
Charakterystyka sprawności ogniw/baterii w układzie XY to dla tych najlepszych (powiedzmy) linia (pozioma) prosta a później pierdut w dół.
Dla tych kiepskich to od poczatku równia pochyła.
Dlatego dość sceptycznie należy podchodzić do (teoretycznej) ilości potencjalnych doładowań sprzętu - może nie być tego ,,n'' raza. Ujemny wpływ ma także wilgotność i niska temperatura.
Wraz z ilością ładowań aku spada jego (nominalna) pojemność.
Ładowanie aku duzym pradem skraca jego zywotność.
Ktoś tu wrzucił przykład ładowarki do aku żelowego goniącej prądem 1,2 A aku o pojemności 5Ah. No nieźle...
Jeżeli akumulatory jachtowe o pojemności 80-120 Ah gonimy prądem 0,8A jak jest czas bo szkoda sprzętu.
Bren polecam CTEK 800 XC do 6V aku a 800XS do 12V
http://www.markowe-akumulatory.pl/go/_in...72&lang=pl
a do ,,domu'' by nie wydawać kasy tylko na specyficzny gadżet Multi XS 3600 (też może 0,8A) lub 7000
Tabelka z modelami
http://markoweakumulatory.pl/cyba/produk...ikacja.jpg
Niskobudżetowym rozwiązaniem jest ładowarka z Lidla (teraz to już coś ok 60 zł) - ma przestawkę na 6V. Minusem jest to, że jeżeli nap. spadnie poniżej 7,5 V to nie wystartuje oraz reset w przypadku braku zasilania.
Reasumując - na pobyt bazowy np. namiot w skałkach układ aku + stabilizator jak najbardziej OK (stabilizator w przypadku USB bo normalnie prościej i taniej jest użyć gniazda zapalniczkowego z krokodylkami i podpinac się poprzez ładowarkę samochodową, można wykożystać także do wiatraczka) bo można sobie donieść nawet i 3 kg.
W trasę to była by (wagowa) przesada.
Na początku tematu padły kwoty ok 800 zł.
Za ok 300zł można nabyć telefon Samsunga, który z tydzień potrzyma, a odpowiednio eksploatowany dłużej.
Za resztę kasy tak jak pisał Zbynek dodatkowe (predefiniowane) baterie do urządzeń (smyrfon, GPS, Foto co tam kto zabiera).
Wagowo i prądowo wyjdzie najlepiej.

Odpowiedz
#42
PRS masz rację. Taki telefon jet chyba lepszym rozwiązaniem. Do tego można dorzucić np: latarkę z dynamem (widziałem taką ostatnio w Decathlonie) i inne temu podobne rzeczy, które nie potrzebują wiele energii by działać. Patrząc kilka lat wstecz, ludzie używali tylko busoli i mapy, i trafiali tam gdzie chcieli.
Jeżeli nie Power Packi, własnej roboty baterie, to jak można według was zaoszczędzić na energii?
Znalazłem takie latarki:
http://www.natureetdecouvertes.com/cadea...n-52011610
http://www.natureetdecouvertes.com/cadea...o-52011620
Wiadomo to tylko jedna z możliwości.

Odpowiedz
#43
@piotr.r

Mam latarkę z dynamo, która kiedyś była do kupienia w Lidlu (kosztowała chyba mniej niż 20 zł, 3 diody LED, dwa tryby świecenia: 1 dioda/3 diody). Osobiście uważam, że gra nie jest warta świeczki, bo np. mały Petzl, chociaż droższy, jest lepszy (pod względem mocy świecenia, rozmiaru i wygody) i lżejszy, nawet z zapasem baterii. Tak samo oczywiście wiele innych czołówek i małych latarek.

Dynamolatarka (autorskie określenie ;) ) przydaje się w sytuacjach krytycznych, gdy baterii już nie ma, a jest ciemno. W pełni naładowany akumulator świeci przez 20 minut (dane niepotwierdzone, ale w przybliżeniu właściwe moim doświadczeniom).

Wprawdzie te latarki, do których odsyłasz ma lepszą wydajność, ale nadal uważam, że to raczej gadżet do domu, gdy trzeba poszukać czegoś pod łóżkiem albo jako zapasowa latarka na wyjątkowe wyprawy (np. tam, gdzie nie ma prądu ani kiosku z bateriami). :)

Odpowiedz
#44
a może coś takiego? http://techtrendy.pl/title,Gadzety-w-ter...caid=5c5a8
-------------------------------------------
botx

Odpowiedz
#45
Wiedziałem. Wiedziałem, że to musi być w Chinach. To musiało istnieć, tylko nie wiedziałem czego szukać. Więc nie potrafiłem znaleźć:
http://www.alibaba.com/product-gs/340361...rator.html
Moc średnia 20W, maksymalna 40. Waga spora - 480g. Dla porównania z gadżecikiem z Lidla o mocy 1W i wadze 185g. Dla ciekawskich - ile waży 14 sztuk akumulatorków R6 o pojemności 2100mAh o małym efekcie samorozładowania oraz 1 koszyczek na 4 sztuki? Właśnie 480g.

Co wybrać? No to już zależy od specyfiki wyjazdu. Wadą kręciołka jest konieczność zamówienia 50 sztuk.

Odpowiedz
#46
porządkowanie...

Odpowiedz
#47
korzystał ktoś może?

http://www.amazon.co.uk/PowerGen-Externa...65&sr=8-16

Są jeszcze wersje 12000mAh, tyle że waga nieco większa...
-------------------------------------------
Badyk

Odpowiedz
#48
Z tego konkretnego powerpacka?
-------------------------------------------
Pozdrav

Odpowiedz
#49
Witam, na szybko poszukuję niedrogiego powerbanka o jak najwyższej pojemności, do 40-50zł.
Znalazłem takie oto 2 modele które bardzo odpowiadają mi cenowo i wizualnie.
http://selgros24.pl/Telefony-i-akcesoria...2_88066.do
http://selgros24.pl/Telefony-i-akcesoria...2_73460.do
Co możecie mi o nich powiedzieć, warto któryś wziąć?
Pozdrawiam.

Odpowiedz
#50
IMO lepiej dopłacić parę złotych i wziąć coś sprawdzonego jak np. XiaoMi 10400 mAh.

Odpowiedz
#51
Chciałbym o ile to możliwe by ktoś wypowiedział się ewentualnie podzielił się przemyśleniami o ładowarkach wiatrowych. Wiadomo że nie będzie to leżało na plecaku i ładowało ale czasami zdarza się sporo biwakowania przecież i można by się jakoś ustawić z wiatrem i przerobić go na prąd do naszych powerbanków by później sprzedać go do telefonu. Najlepiej było by mieć produkt i przeprowadzić test takiej ładowarki i to jest prawdziwa alternatywa dla słońca którego w naszym kraju uważam jest za mało by poważnie myśleć o wykorzystaniu ładowarek solarnych. Nie wspominam o ładowarkach opartych o ogniwa paliwowe i inne takie wymagające ciągłego uzupełniania wkładu.

Odpowiedz
#52
@MatTeo92 napisał 2016-01-10:

''Witam, na szybko poszukuję niedrogiego powerbanka o jak najwyższej pojemności, do 40-50zł...''

Całkowicie przyklaskuję podpowiedzi @Doczu. Biednych nie stać na wyroby firm Vakoss i Manta. Ja proponuję z mojego (jako użytkownika) i żony (jako osoby mającej styczność z zagadnieniami reklamacji) doświadczenia zapomnieć o tych markach.

Wyroby Xiaomi mimo, że to marka azjatycka są wysokiej jakości i zdobyły uznanie konsumentów nie tylko z Azji. Sam użytkuję ich Powerbank 16 000 mAh. Ma on w bebechach ogniwa takich producentów jak Samsung czy Panasonic.

Model o pojemności 16 000 mAh kosztuje więcej niż założyłeś, bo w granicach 20 $ ale ''dziesiątka'' może będzie się mieścić w Twoim budżecie.
---
Edytowany: 2016-01-11 21:52:36
-------------------------------------------
I've got the Power!

Odpowiedz
#53
r-aven
nie znam się kompletnie na zamianach energii w energię ale jeżeli to mają być przemyślenia ...
Ja tak sobie myślę, że przy ładowarkach solarnych musimy liczyć na słońce ale wiatrowe to sprawdzą się wtedy, gdy na miejsce biwakowania będziemy szukali miejsca gdzie ... wieje wiatr :) To się trochę kłóci z logiką szukania miejsca na biwak.

Mnie to raczej ciekawi takie urządzenie:
http://pccode.pl/ladowarka-do-urzadzen-p...-campstov/

Nosić tego po górach to bym nie chciał ale na dłuższe biwaki czy kilkudniowe spływy to mogłoby się sprawdzić. No ale jak już pisałem - nie znam się na tym i nie wiem jaka jest faktyczna ''wydajność'' takiej machiny.

Odpowiedz
#54
no niby tak ale łatwiej liczyć na ruch powietrza w nocy niż iść z baterią słoneczną wykierowaną w stronę słońca. Wydaje mi się że przy czymś co się kręci to można w ekstremalnej sytuacji ręcznie kręcić wiatrakiem jakimś korbko uchwytem czy coś, a świecenie na panel słoneczny to już w ogóle się nie bilansuje energetycznie. podejrzewam że i tak mamy więcej dni wietrznych w kraju jak słonecznych w roku. co do uzyskiwania energii z ciepła też fajne rozwiązanie ale w przypadku wiatraka nie trzeba dokładać pilnować ognia

Odpowiedz
#55
Camp stove? A fe. Policz sobie ile aku li-ion zabralbys w tej samej wadze. No chyba że idziesz na rok w dzungle.

R-aven, Od lat szukam elektrowni wiatrowej dla wędrowca. Nie znalazłem nic o mocy kilku watow. Takie mini to tylko zabawki na 1 diode LED.
Costam kiedyś w miarę rozsądnego widziałem, ale chyba cena była chora. Bo jakoś nie zapadło to w moja pamięć.
Najprościej byłoby to zrobić samemu. Koszt niewielki.

Odpowiedz
#56
http://windpax.com/products/the-wisp/ lub https://www.youtube.com/watch?v=H68Wyk4MBfE takie cudo było by fajne nawet mogło by być mniejsze troszkę. wciągnął bym to urządzenie.
W moim przypadku samoróbka nie wchodzi w grę nie mam cierpliwości do detali a nie chciał bym czegoś targać ze sobą by po 2 dniach dygania z tym nie działało albo woda zwarcie gdzieś zrobiło. Nie ufam sobie ale jeśli była by opcja na zlecenie wykonania takiego rozwiązania komuś za w miarę rozsądne pieniądze to się bym pisał.
---
Edytowany: 2016-01-12 17:43:53

Odpowiedz
#57
Zbynek
ale Ty czytasz CAŁE posty, do których się odnosisz, prawda ? ;-)

Pisałem, że nie chciałbym tego dźwigać w plecaku. Ale jak siedzę pod namiotem tydzień w jednym miejscu lub przemieszczam się kajakiem to waga ma raczej znikome znaczenie. Na biwaku czy na spływie i tak korzystam z palnika, do którego muszę kupić gaz. Tu mam ogień i ''prąd'' jednocześnie, z patyków pozbieranych w okolicy.
Zastanawiam się tylko czy wydajność tego urządzenia jest taka jak podaje producent.

Odpowiedz
#58
Grendel >>> tylko chciałem uściślić odnośnie ogniw w XiaoMi. NA pewno chodziło Ci o Samsunga a nie o Sanyo ???

Odpowiedz
#59
warrad, no czytam, ale nie biorę udziału w konkursie ''kto odniesie się tylko i wyłącznie do poruszanego zagadnienia'' :-)

Odpowiedz
#60
Korzystał ktoś z takiego ustrojstwa- ładowarki rowerowej?

https://www.kemo-electronic.de/pl/Techni...roweru.php

Odpowiedz


Skocz do: