21-12-2010, 20:19
OPIS PRODUKTU:
Gore- Tex
VIBRAM® BALTRA 1022
-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:
DATA RECENZJI:
21-12-2010, 21:15
To drugie moje buty obok Trezety Brixen GTX kupione za takie pieniądze i w tej klasie jakościowej. Otrzymałem je od firmy wraz z tamtymi. Służyły mi służbowo a po pracy używałem ich na co dzień.
Wygoda:
but jest wygodny, bardzo sztywny, niemal jak but ortopedyczny.
Zapewnia to stabilność w ciężkich warunkach terenowych. Może trochę za niski.
Podeszwa:
Nie wiem czemu służą takie podeszwy ale raczej nie chodzeniu po śniegu. Jest bardzo twarda. Nie jest to Baltra 1022 jak podałem powyżej. Nie zapewnia najmniejszej przyczepności zimą na śniegu. Na lodzie można śmiało w nich śmigać jak na łyżwach. Zdaje się że nie mają żadnego wkładu antywstrząsowego co w połączeniu z tą podeszwą sprawia że doskonale odczuwamy jakość gruntu pod nogami. Nie izoluje nas od powierzchni ziemi lecz informuje o każdym nawet najmniejszym kamyczku. Odpowiedź podeszwy na nierówności jest jak dla mnie zadziwiająca. Idąc zwykłą polną drogą mogłem liczyć kamyki pod nogą. A przecież jest to gruby kawałek twardej mieszanki. Jest to pewnie zaleta w górach gdzie będziemy odczuwać kontakt z gruntem, lecz chodzenie w tych butach w mieście czy nawet na szutrze nie owocuje w przyjemne doznania. I daleko nie zajdziemy. W lesie też jakoś nie odczułem pozytywnych właściwości tej podeszwy.
But nie nadaje się do codziennego użytku, owocuje to skróconą żywotnością ale o tym poniżej.
Skóra:
Jak wspomniałem wcześniej, twarda i gruba. Na zgięciach palców nie ustępuje. Schylanie się czy kucanie w tych butach jest w pewnym sensie utrudnione i raczej nie powinno się tego praktykować. Czyżby Trezeta stworzyła Skorupę. Aż tak źle nie jest. Lecz jedno jest pewne. Gdy je kupiłem zostałem poinformowany przez kolegę że ''te zielone pękają''. Nosił je 1,5 roku.
Ja również. Pęka skóra, na zgięciach palców tuż przy podeszwie. I nie pęka wszerz buta lecz wzdłuż podeszwy. Naprężenia są zbyt wysokie, tak więc kupno tych butów jako biwakowych jest nie logiczne. Logicznie byłoby je kupić do łażenia po skalistych szlakach. Chyba po to je stworzono. To są jedne z tych butów które mają swój profil użytkowania.
Wodoodporność:
Jest znakomita, choć nigdy już nie przekonam się kiedy membrana traci swe właściwości. Buty po 1,5 roku bardzo sporadycznego używania-15- 20 razy (tylko w zastępstwie Brixenów Trezety) leżą teraz na szafie. Nie mogę wiele powiedzieć na ten temat. Zbyt rzadko je używałem.
Oddychalność- j.w.
Wytrzymałość:
Gdybym je użytkował zgodnie z przeznaczeniem, pewnie bym nosił je przez kilka lat. Lecz mimo to muszę potępić Trezetę że wypuściła taki produkt. Oraz siebie za brak wiedzy przed zakupem. Nie mogę wiele powiedzieć na temat ich wytrzymałości. Zbyt rzadko je używałem i przez ten czas rozpadły się.
Podsumowanie1:
Zanim się wyda 550 zł na buty, warto sprawdzić do czego one służą, jaki mają katalogowy model Vibramu, i w ogóle do jakich warunków użytkowania je przystosowano.Brak tej wiedzy może później boleć. Ale z drugiej strony, przez te 20 lub kilka razy więcej jak je zakładałem, nie schylałem się ani nie kucałem częściej niż zwykle.
Podsumowanie2:
Ciekawe swoją drogą ile takie buty mogą leżeć w sklepie myśliwskim. i jakie to ma skutki dla skóry. Właśnie zauważyłem że jest też pęknięcie wszerz.
OCENA PRODUKTU:
Oddychalność: 5/5
Podeszwa: 5/5
Wodoodporność: 5/5
Wygoda: 3/5
Wytrzymałość: 1/5
Ogólna: 3.80/5
![[Obrazek: ireland%20kompr.jpg]](https://ngt.pl/uploads/old_reviews/ireland%20kompr.jpg)
![[Obrazek: ireland%20razem.jpg]](https://ngt.pl/uploads/old_reviews/ireland%20razem.jpg)
Gore- Tex
VIBRAM® BALTRA 1022
-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:
DATA RECENZJI:
21-12-2010, 21:15
To drugie moje buty obok Trezety Brixen GTX kupione za takie pieniądze i w tej klasie jakościowej. Otrzymałem je od firmy wraz z tamtymi. Służyły mi służbowo a po pracy używałem ich na co dzień.
Wygoda:
but jest wygodny, bardzo sztywny, niemal jak but ortopedyczny.
Zapewnia to stabilność w ciężkich warunkach terenowych. Może trochę za niski.
Podeszwa:
Nie wiem czemu służą takie podeszwy ale raczej nie chodzeniu po śniegu. Jest bardzo twarda. Nie jest to Baltra 1022 jak podałem powyżej. Nie zapewnia najmniejszej przyczepności zimą na śniegu. Na lodzie można śmiało w nich śmigać jak na łyżwach. Zdaje się że nie mają żadnego wkładu antywstrząsowego co w połączeniu z tą podeszwą sprawia że doskonale odczuwamy jakość gruntu pod nogami. Nie izoluje nas od powierzchni ziemi lecz informuje o każdym nawet najmniejszym kamyczku. Odpowiedź podeszwy na nierówności jest jak dla mnie zadziwiająca. Idąc zwykłą polną drogą mogłem liczyć kamyki pod nogą. A przecież jest to gruby kawałek twardej mieszanki. Jest to pewnie zaleta w górach gdzie będziemy odczuwać kontakt z gruntem, lecz chodzenie w tych butach w mieście czy nawet na szutrze nie owocuje w przyjemne doznania. I daleko nie zajdziemy. W lesie też jakoś nie odczułem pozytywnych właściwości tej podeszwy.
But nie nadaje się do codziennego użytku, owocuje to skróconą żywotnością ale o tym poniżej.
Skóra:
Jak wspomniałem wcześniej, twarda i gruba. Na zgięciach palców nie ustępuje. Schylanie się czy kucanie w tych butach jest w pewnym sensie utrudnione i raczej nie powinno się tego praktykować. Czyżby Trezeta stworzyła Skorupę. Aż tak źle nie jest. Lecz jedno jest pewne. Gdy je kupiłem zostałem poinformowany przez kolegę że ''te zielone pękają''. Nosił je 1,5 roku.
Ja również. Pęka skóra, na zgięciach palców tuż przy podeszwie. I nie pęka wszerz buta lecz wzdłuż podeszwy. Naprężenia są zbyt wysokie, tak więc kupno tych butów jako biwakowych jest nie logiczne. Logicznie byłoby je kupić do łażenia po skalistych szlakach. Chyba po to je stworzono. To są jedne z tych butów które mają swój profil użytkowania.
Wodoodporność:
Jest znakomita, choć nigdy już nie przekonam się kiedy membrana traci swe właściwości. Buty po 1,5 roku bardzo sporadycznego używania-15- 20 razy (tylko w zastępstwie Brixenów Trezety) leżą teraz na szafie. Nie mogę wiele powiedzieć na ten temat. Zbyt rzadko je używałem.
Oddychalność- j.w.
Wytrzymałość:
Gdybym je użytkował zgodnie z przeznaczeniem, pewnie bym nosił je przez kilka lat. Lecz mimo to muszę potępić Trezetę że wypuściła taki produkt. Oraz siebie za brak wiedzy przed zakupem. Nie mogę wiele powiedzieć na temat ich wytrzymałości. Zbyt rzadko je używałem i przez ten czas rozpadły się.
Podsumowanie1:
Zanim się wyda 550 zł na buty, warto sprawdzić do czego one służą, jaki mają katalogowy model Vibramu, i w ogóle do jakich warunków użytkowania je przystosowano.Brak tej wiedzy może później boleć. Ale z drugiej strony, przez te 20 lub kilka razy więcej jak je zakładałem, nie schylałem się ani nie kucałem częściej niż zwykle.
Podsumowanie2:
Ciekawe swoją drogą ile takie buty mogą leżeć w sklepie myśliwskim. i jakie to ma skutki dla skóry. Właśnie zauważyłem że jest też pęknięcie wszerz.
OCENA PRODUKTU:
Oddychalność: 5/5
Podeszwa: 5/5
Wodoodporność: 5/5
Wygoda: 3/5
Wytrzymałość: 1/5
Ogólna: 3.80/5
