21-12-2010, 13:48
OPIS PRODUKTU:
Seria akcesoriów WP chroni Twoje dokumenty przed kradzieżą - wzmocnione nici i szwy podnoszą jakość produktów
- ekstremalnie płaskie zamki - powodują lepsze przyleganie do ciała i większą wygodę
- pas biodrowy posiada płaskie i sprawnie działające zapięcie
- zamek z techniką bezszwowych nici
- lekki i przyjemny w dotyku materiał
Waga: 30g
Wymiary (dł x szer): 13 x 23
-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:
DATA RECENZJI:
21-12-2010, 15:53
Tatonka została zakupiona pod koniec października 2010 za kwotę 69zł. Miała pełnić rolę sekretnej skrytki dla części naszego budżetu podczas trekkingu w Himalajach. Druga sekretna skrytka, innej firmy, była w posiadaniu mojej zony
Produkt sprawia wrażenie solidnego, może poza klamra od paska, której nadmierna delikatność może doprowadzić do samoczynnego odpięcia się. Tatonka wykonana jest z solidnego materiału, jak sugeruje producent, (WP) wodoodpornego. Od strony przylegającej do ciała pokryta jest meszkiem przypominającym cieniutki polarek, który ma poprawić komfort noszenia.
Tatonka miała idealną wielkość jak dla moich potrzeb. Swobodnie mieściła się połowa naszego budżetu. Myślę, że zmieściłyby się też paszporty, ale wtedy komfort noszenia znacznie by się pogorszył. Zresztą nie do tego celu miała służyć ta kieszonka. Komfort noszenia był bardzo wysoki, właściwie kieszonki nie czuło się. Pasek nie odpinał się, nic się nie przemieszczało. Nie wiem jak wodoodporność, bo wolałem wkładać pieniądze w dodatkowy woreczek strunowy.
To by było na tyle, jeśli chodzi o zalety użytkowania w ciągu pierwszych 10 dni. Kolejnego dnia odkryłem wielka dziurę w kieszonce. Było to przypadkowe odkrycie, możliwe ze dziura zrobiła się znaczenie wcześniej. Rozkleiły się warstwy materiału, powodując możliwość wypadnięcia całej zawartości. Materiał nie był zabezpieczonym żadnym szwem jak jest w opisie produktu. Nie wiem, jaki jest powód rozklejenia. Czy może mieć na to wpływ intensywność trekkingu i wydzielający się w związku z tym pot? Chyba nie. W końcu towar jest przeznaczony do turystyki, w której o zapocenie nie trudno. Uszkodzenie mechaniczne? Nie. Wydaje mi się, ze został dobrany jakiś kiepski klej, bo bez problemu mogę dalej rozklejać moją saszetkę w miejscach, w których klej jeszcze trzyma. A może ktoś zapomniał przeszyć tego klejonego miejsca nićmi? No ale to by uchroniło tylko przed wypadnięciem zawartości. A co z deklarowaną przez producenta WP ?
Wysłałem maila do sklepu Podróżnika w Warszawie, w którym kupiłem tego bubla. Opisałem problem i dołączyłem zestaw zdjęć. Jak na razie mail pozostaje bez odpowiedzi. Pieniędzy też pewnie nie dostanę, bo nie zachowałem paragonu, choć dość łatwo ustalić transakcje, ponieważ posługiwałem się kartą stałego klienta. Podobnego maila (przetłumaczonego na j.niemiecki) wysłałem do producenta. Również bez odpowiedzi :)
Więcej zdjęć po tym adresem: http://zbychuto.blogspot.com/2010/12/tat...-belt.html
![[Obrazek: _MG_4952.jpg]](https://ngt.pl/uploads/old_reviews/_MG_4952.jpg)
Seria akcesoriów WP chroni Twoje dokumenty przed kradzieżą - wzmocnione nici i szwy podnoszą jakość produktów
- ekstremalnie płaskie zamki - powodują lepsze przyleganie do ciała i większą wygodę
- pas biodrowy posiada płaskie i sprawnie działające zapięcie
- zamek z techniką bezszwowych nici
- lekki i przyjemny w dotyku materiał
Waga: 30g
Wymiary (dł x szer): 13 x 23
-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:
DATA RECENZJI:
21-12-2010, 15:53
Tatonka została zakupiona pod koniec października 2010 za kwotę 69zł. Miała pełnić rolę sekretnej skrytki dla części naszego budżetu podczas trekkingu w Himalajach. Druga sekretna skrytka, innej firmy, była w posiadaniu mojej zony
Produkt sprawia wrażenie solidnego, może poza klamra od paska, której nadmierna delikatność może doprowadzić do samoczynnego odpięcia się. Tatonka wykonana jest z solidnego materiału, jak sugeruje producent, (WP) wodoodpornego. Od strony przylegającej do ciała pokryta jest meszkiem przypominającym cieniutki polarek, który ma poprawić komfort noszenia.
Tatonka miała idealną wielkość jak dla moich potrzeb. Swobodnie mieściła się połowa naszego budżetu. Myślę, że zmieściłyby się też paszporty, ale wtedy komfort noszenia znacznie by się pogorszył. Zresztą nie do tego celu miała służyć ta kieszonka. Komfort noszenia był bardzo wysoki, właściwie kieszonki nie czuło się. Pasek nie odpinał się, nic się nie przemieszczało. Nie wiem jak wodoodporność, bo wolałem wkładać pieniądze w dodatkowy woreczek strunowy.
To by było na tyle, jeśli chodzi o zalety użytkowania w ciągu pierwszych 10 dni. Kolejnego dnia odkryłem wielka dziurę w kieszonce. Było to przypadkowe odkrycie, możliwe ze dziura zrobiła się znaczenie wcześniej. Rozkleiły się warstwy materiału, powodując możliwość wypadnięcia całej zawartości. Materiał nie był zabezpieczonym żadnym szwem jak jest w opisie produktu. Nie wiem, jaki jest powód rozklejenia. Czy może mieć na to wpływ intensywność trekkingu i wydzielający się w związku z tym pot? Chyba nie. W końcu towar jest przeznaczony do turystyki, w której o zapocenie nie trudno. Uszkodzenie mechaniczne? Nie. Wydaje mi się, ze został dobrany jakiś kiepski klej, bo bez problemu mogę dalej rozklejać moją saszetkę w miejscach, w których klej jeszcze trzyma. A może ktoś zapomniał przeszyć tego klejonego miejsca nićmi? No ale to by uchroniło tylko przed wypadnięciem zawartości. A co z deklarowaną przez producenta WP ?
Wysłałem maila do sklepu Podróżnika w Warszawie, w którym kupiłem tego bubla. Opisałem problem i dołączyłem zestaw zdjęć. Jak na razie mail pozostaje bez odpowiedzi. Pieniędzy też pewnie nie dostanę, bo nie zachowałem paragonu, choć dość łatwo ustalić transakcje, ponieważ posługiwałem się kartą stałego klienta. Podobnego maila (przetłumaczonego na j.niemiecki) wysłałem do producenta. Również bez odpowiedzi :)
Więcej zdjęć po tym adresem: http://zbychuto.blogspot.com/2010/12/tat...-belt.html