Newport H2
Sandały użytkuję od 4 miesięcy ale dość intensywnie w dość gorącym klimacie, 40 stopni C czasami więcej. Bardzo wygodne (tak wiem z reklamy można się tego dowiedzieć...) nie nabawiłem się żadnych obtarć czy odcisków. Co do braku poślizgu na mokrym nie miałem jeszcze okazji sprawdzić. Wydają się dość wytrzymałe, może dlatego, że są dość toporne :) Jak na razie wytrzymują prania w pralce, zobaczymy za jakiś czas.
Co do sznurka ściskającego buta o którym było pisane, ja w ogóle go nie ściskam, but bardzo fajnie trzyma się stopy. Końcówkę wkładam pod X stworzony z przeplotu ''sznurka'' wtedy nie odstaje i nie przeszkadza. (o tak jak na zdjęciu, nawet mam identyczny model kolorystyczny:
http://tnij.org/rynd)
To czego nie lubię...
- największa i najbardziej denerwująca wada: po 1 - 2 tygodniach użytkowania buty i stopy ŚMIERDZĄ i to niemiłosiernie... tak więc ''w gości'' bym w nich nie poszedł. Wypranie rozwiązuje sprawę, jednak ile prań są w stanie wytrzymać, niektóre buty bez prania w pralce się rozlatują...
- gorąco, prawie zero przewiewu, stopy mam czasami mokre nawet w klimatyzowanych pomieszczeniach (ale żadnych odparzeń czy coś podobnego)
- Piaski, teren z dużą ilością kamieni + dłuższa wędrówka... można oszaleć, dzięki ochronie palców piasek i kamienie które wlatują do buta nie wylatują już z niego tak łatwo, jak jeszcze do tego ściśniemy stopę, porażka.
- zaraz po kupieniu: ''wow, ale leciutkie'', obecnie: ''wcale nie są takie lekkie'' no ale to wynika z ''patentu'' ochrony palca, oczywiście nie jest to jakaś krytyczna wada czy coś...
-------------------------------------------
dejot