To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Feel Free Alaska
#1
OPIS PRODUKTU:

Cechy:
- wykonana z wiatroszczelnej tkaniny Sofshell X
- system wentylatorów
- kieszonka na piersi zapinana na wodoodporny zamek
- mankiety regulowane na rzepy
- regulowany kołnierz

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
22-11-2010, 11:44

Geneza zakupu

Softshell jest w moim posiadaniu od dnia 30 września 2008 roku, czyli już od ponad 2 lat. Do mojej szafy trafił w dużej mierze przez przypadek, gdyż nabyłem go w drodze atrakcyjnej promocji w jednym z łódzkich sklepów. W skrócie, przy kupnie butów z membraną Gore-Tex można było za 1zł dokupić spodnie, polar lub softshell firmy Feel Free. Grzechem byłoby z takiej okazji nie skorzystać, tak więc do butów dobrałem właśnie softa, którego dotyczyć będzie recenzja. Cena katalogowa bluzy wynosiła 269zł. Dostępne były różne wersje kolorystyczne: czerń/szarość, czerwień/szarość, oliwka/szarość. Zdecydowałem się na wariant środkowy

Gdzie, jak, kiedy?

Od chwili zakupu softshell zaliczył wyjazdy w Beskidy (kwiecień), Bieszczady (wrzesień), polskie (sierpień i maj) i słowackie (sierpień) Tatry, zwiedził również Maroko (marzec) i suwalszczyznę. Stosowany był także na co dzień w mieście i w lesie a niekiedy podczas wypadów rowerowych, służąc w pierwszej kolejności jako wiatroodporna i dobrze oddychająca kurtka.

Krój

Krój nazwałbym lekko technicznym. Kurtka posiada delikatnie przedłużony tył i jest raczej obcisła i stosunkowo dopasowana do sylwetki. Do dyspozycji mamy trzy kieszenie. Dwie dolne i jedną naszytą na lewej piersi. Wszystkie kieszenie zapisane są na bryzgoszczelne zamki marki SBS, które przy kieszeniach dolnych chodzą dość ciężko. Zamek kieszeni piersiowej pracuje zaś bez najmniejszych zastrzeżeń. Wszystkie zamki posiadają sznureczki z gumowymi końcówkami ułatwiającymi rozpinanie i zapinanie. Zamek główny, również bryzgoszczelny i również firmy SBS. Chodzi niestety podobnie jak zamki kieszeni dolnych - dość ciężko, w rezultacie przy rozpinaniu trzeba przeważnie dla ułatwienia przytrzymać sobie drugą ręką kołnierzyk kurtki. Zamek główny zabezpieczony jest od wewnątrz patką, która przy kołnierzu wychodzi na zewnątrz chroniąc podbródek użytkownika. Skoro o zamkach mowa to dwa dodatkowe znajdziemy pod pachami przy wywietrznikach. Tym razem do czynienia mamy już z drobnoziarnistymi suwakami YKK. Jeżeli chodzi zaś o ściągacze to znajdziemy jeden podwójny na dole kurtki od jej wewnętrznej strony, drugi zaś w stójce kołnierza. Rękawy regulowane są w sposób klasyczny przy pomocy dobrze trzymających rzepów. Długość rękawów, przynajmniej dla mnie idealna. Na tyle długie, że przy podniesieniu ręki nie podciągają się i na tyle krótkie, że nie marszczą się zbytnio przy normalnym użytkowaniu. Na mnie (176cm wzrostu) idealnie pasuje rozmiar M

Oddychalność

Mamy tu do czynienia z softshellem w jego pierwotnej formie, nie zastosowano więc żadnej membrany, która mogłaby upośledzać oddychalność. Dzięki temu kurteczka radzi sobie bardzo dobrze przy umiarkowanym wysiłku. Podczas wzmożonej aktywności znaczną pomocą są siateczkowe wywietrzniki pod pachami. Również dolne kieszenie mogą posłużyć jako wywietrzniki, gdyż zastosowano w nich taką samą siateczkę. Dla oddychalności to duży plus, dla wytrzymałości kieszeni jednak minus (szczególnie należy uważać przy noszeniu dość ostrych przedmiotów, np. kluczy). Ogólną oddychalność oceniam na mocne 4

Wodoodporność

Jak już wspominałem, w kurteczce nie zastosowano membrany, przez co nie zapewnia ona praktycznie żadnej ochrony przed deszczem. Softshell wytrzyma jedynie niewielkie i któtkotrwałe opady. Fabrycznego DWR nie stwierdziłem, własnego też nie nanosiłem, gdyż dla mnie mija się to z celem - na deszczowe dni mam hardshella. Dlatego też wodoodporności nie oceniam.

Wiatroodporność

Główna koncepcja sofshelli zakłada wysoki poziom oddychalności przy jednoczesnej ochronie przed wiatrem. Niestety tego ostatniego parametru w omawianej kurtce na pewno nie można ocenić bardzo wysoko. Przy umiarkowanym wietrze softshell radzi sobie dość dobrze, jednakże silniejsze podmuchy czuć już na skórze. Softshell na pewno nie nadaje się do szybszej jazdy na rowerze czy innych aktywności związanych ze sporą prędkością - narty, snowboard, a także gdy po prostu silnie wieje. Nie miałem na garbie innych softshelli dlatego też nie mam zbyt dobrego porównania, mam jednak na stanie windshirt HiMountain\'a - model Atmos, zapewniający o wiele lepszą ochronę przed wiatrem przy zbliżonej oddychalności i o wiele niższej cenie. Pod tym względem dla Alaski od Feel Free więc słaba 3.

Termika

Od wewnętrznej strony mamy cienką warstwę szarego fleecu. Ogólna termika (mając pod softem letnią bieliznę termoaktywną) zbliżona jest wg mnie do termiki klasycznego polara 100. Mi w tej kurtce najlepiej chodzi się w temperaturach rzędu 14-17 stopni (przy niewielkim wysiłku - spacer, marsz) i około 10 stopni przy większym wysiłku, takim jak marszo-bieg czy bardziej strome podejścia o ile za bardzo nie wiało. Przy wyższych temperaturach już się zgrzeję – po części może to być jednak również winna oddychalności.

Użytkowanie

Od dnia zakupu softshell zabierany był na każdy wyjazd a także podczas codziennego miejskiego użytku. Po przeszło dwóch latach użytkowania kurtka wygląda praktycznie jak nowa. Nie dopatrzyłem się żadnych przetarć, strzępienia się materiału, czy prujących się nitek. Po pierwszym praniu (ręcznym) zaczęły się jedynie odklejać kropkowane partie materiału otaczające zamki kieszeni dolnych. Są one tylko wizualnym dodatkiem, więc nie ma to dla mnie większego znaczenia, szczególnie, że proces odklejania się materiału nie postępuje dalej. W rezultacie w niczym to nie przeszkadza a delikatnego odklejenia nawet nie widać, gdyż materiał i tak przylega do głównego materiału kurtki.

Konserwacja

Początkowo soft prany był wyłącznie ręcznie. Powodem było straszne farbowanie. Po jakiś 5 - 7 praniach w umywalce postanowiłem zacząć prać go w pralce z innymi czerwonymi rzeczami, gdyż do dziś dnia soft farbuje. Do prania nie używam żadnych specjalnych środków, darowałem sobie nawet szare mydło, gdyż nie mamy tu do czynienia z żadną membraną. W praktyce soft prany jest w pralce w normalnym płynie do prania i jedynie temperaturę ustawiam na 30 stopni, choć producent nie widzi przeszkód by prać również w 40 stopniach. Po wielu praniach nie zauważyłem żadnego upośledzenia oddychalności czy negatywnego wpływu środków piorących na materiał.

Podsumowanie

Tak naprawdę do produktu podchodzę z mieszanymi uczuciami. Wadą jest niewątpliwie wspomniana wcześniej wiatroodporność, w drugiej zaś kolejności ciężko chodzący zamek główny i zamki kieszeni dolnych. Zaletą jest zaś oddychalność, atrakcyjny wygląd i ogólna wytrzymałość kurtki. Myślę, że dla zwolenników koncepcji softshell będzie to więc stosunkowo dobry produkt jak na cenę, którą przychodzi za niego zapłacić. 269zł to zawsze mniej niż za softshelle bardziej znanych firm, a w przypadku promocji dzięki której ja go nabyłem nie ma już zupełnie o czym mówić, szczególnie że Feel Free praktycznie zawsze oferuje na swój asortyment bardzo atrakcyjne promocje. Co innego stanowi jednak fakt, że dla mnie koncepcja softa nie jest aż taką wspaniałą jak wiele osób twierdzi. Jak wiadomo, coś co jest do wszystkiego jest też jednocześnie do niczego. W rezultacie, zawsze gdy wieje, wolę założyć lepiej chroniący windshirt, zawsze gdy pada, zarzucam na siebie gore-tex. Rekapitulując Alaski używam niestety w przeważającej mierze przypadków wyłącznie na mieście i podczas leśnych spacerów i to przy raczej sprawdzonej pogodzie, zarówno pod względem opadów jak i temperatury, a jak na takie zastosowania, chyba szkoda byłoby mi wydać 300zł, nie wspominając już o wywindowanych cenach kurtek tego typu innych producentów.

Zalety:
- oddychalność
- wytrzymałość
- wygląd
- krój
- dobry stosunek jakości do ceny

Wady:
- niezadowalająca wiatroodporność
- farbowanie podczas prania
- odklejający się materiał otaczający zamki kieszeni
- ciężko pracujący zamek główny i zamki kieszeni dolnych

PS. Softshell można obecnie znaleźć w kilku sklepach internetowych w mocno obniżonej cenie, np. po 179zł w sklepie Stan Sport. Myślę, że jeżeli ktoś nie dysponuje grubym portfelem, to będzie to dla niego świetny wybór

Poniżej zaś kilka dodatkowych zdjęć:
- odklejający się otok: http://i55.tinypic.com/14ke7wx.jpg
- rękaw: http://i55.tinypic.com/n4fl6p.jpg
- kołnierz tył: http://i53.tinypic.com/23leerr.jpg
- zamek kieszeni piersiowej: http://i52.tinypic.com/11jw7dy.jpg

OCENA PRODUKTU:

Oddychalność: 4/5
Wiatroodporność: 3/5
Wygoda: 4/5
Wytrzymałość: 4/5
Ogólna: 3.75/5


[Obrazek: DSC08921.jpg]

[Obrazek: wnetrze.jpg]


Odpowiedz
#2
Pytanie - z ciekawosci zauwazylem ze rzepy sa wyposarzone w piekny marketingowy napis w srodku rzepa (rekaw) - czy w zwiazku z tym rzepy trzymaja? Czy nie oslabia to chwytu rzepa wszak powierzchnia jest sporo mniejsza.
-------------------------------------------
Filemoon

Odpowiedz
#3
Pomimo napisu rzepy trzymają bardzo dobrze i nie mam do nich najmniejszych zastrzeżeń. Spotykałem się już z o wiele gorzej trzymającymi rzepami w produktach bardziej renomowanych firm - chociażby badziewnymi plastikowymi rzepami w Berghausie Dru Jacket czy Berghausie Axis

Odpowiedz
#4
Niby piszesz o oddychalnosci ale, brakuje mi opisu jazdy na rowerze przy np braku duzego wiatru, albo z jakims dobrym dociepleniem. Jak wtedy z oddychalnoscia ?

Odpowiedz
#5
Dwuslowowy - musi byc dobrze. Nie ma membrany, nie jest wiatroodporna - wiec musi oddychac to jest jasne jak Slonce.
-------------------------------------------
Filemoon

Odpowiedz
#6
O rowerze wiele nie pisałem z prostego powodu. Od kiedy mam windshirt, softshell całkowicie poszedł w odstawkę podczas użytkowania na rowerze. Jednakże, podczas umiarkowanej jazdy, gdy nie wieje Alaska się sprawdzi. Za umiarkowaną jazdę uważam jednak prędkośći nie przekraczające 10km na godzinę, a z taką prędkością mało kto jeździ. Podczas szybszej jazdy softshell się przyda ale tylko przy stosunkowo niskich temperaturach i gdy nie wieje. O jeździe z dobrym dociepleniem nie będę pisać, gdyż softshell jest na tyle obcisły że nie zakładam już pod niego nic więcej poza t-shirtem, ewentualnie longsleevem. Jako docieplenie zastosować mogę więc wyłącznie dobrą bieliznę termoaktywną zimową lub w ostateczności bardzo przylegającą bluzę z power/techno podobnego materiału, a takowej nie posiadam. Poza tym zimą nie jeżdzę na rowerze praktycznie wcale

Podkreślam jednak, że w pierwszej kolejności ten soft nie jest dobry na rower nie ze względu na oddychalność lecz wiatroodporność

Dla porównania warto jeszcze zerknąć w recenzję @rka dotyczącą softshella z tego samego materiału:
https://ngt.pl/thread-9398.html
---
Edytowany: 2010-11-22 16:59:34

Odpowiedz
#7
Na jednym z pierwszych wypadów urwał się suwak. Producent uznał gwarancję.
Moje doświadczenie podobno do waszych:

oddychalność 4/5
wiatrołap 3/5
-------------------------------------------
Bogusz

Odpowiedz


Skocz do: