Śpiwory puchowe

[ramol]

Hej! Dawno już nie przeglądałem ofert sklepów/producentów i może dzięki wam mógłbym pójść trochę na skróty. Są jakieś godne polecenia cenowo i parametrowo modele zbliżone do Panyama 600? Wzrost ok 170, kobieta, komfort -5 z lekkim zapasem.
Tak na szybko godzi mi po głowie  Fjord Nansen Svalbard 600 Goose
Pozdrawiam

Inna sprawa, że dla kobiety 600 gramów gęsiego puchu może nie zapewnić komfortu przy -5°C, bo to już wartość graniczna, a komfort ma w definicji spore zastrzeżenie. O lekkim zapasie bym już nie powiedział. Te deklarowane minus pięć, to i tak w optymalnych warunkach.

Roberts 500 , szczupła kobieta - komfort sprawdzony przy dużej wilgotności w Bieszczadach -( minus) 18 .
Trzeba się hartować :-)

[Yatzek]

Hej! Dawno już nie przeglądałem ofert sklepów/producentów i może dzięki wam mógłbym pójść trochę na skróty. Są jakieś godne polecenia cenowo i parametrowo modele zbliżone do Panyama 600? Wzrost ok 170, kobieta, komfort -5 z lekkim zapasem.
Tak na szybko godzi mi po głowie  Fjord Nansen Svalbard 600 Goose
Pozdrawiam

Inna sprawa, że dla kobiety 600 gramów gęsiego puchu może nie zapewnić komfortu przy -5°C, bo to już wartość graniczna, a komfort ma w definicji spore zastrzeżenie. O lekkim zapasie bym już nie powiedział. Te deklarowane minus pięć, to i tak w optymalnych warunkach.

Roberts 500 , szczupła kobieta - komfort sprawdzony przy dużej wilgotności w Bieszczadach -( minus) 18 .
Trzeba się hartować :-)

Ramol, pomyliłeś wątek. Ten jest o śpiworach, a nie o szczególnie odpornych na zimno kobietach-husky...

[mpac]

Nie mogę znaleźć tego wątku o kobietach husky, Yatzek, podlinkujesz?

[Yatzek]

Nie mogę znaleźć tego wątku o kobietach husky, Yatzek, podlinkujesz? 

Był taki wątek na ś.p. odorze. Tam się chwalono, kto w jak niskich temperaturach przeżył noc. Pamiętam relację o dziewczynie (którą znam), że po imprezie spała przy -16°C w śpiworze LL200, dodatkowo zakopana w beli siana. Ale to było dawno i nieprawda ;-)

[Zbynek Ltd.]

W beli siana można i bez śpiwora spać :-P

[PRS]

Trochę inna ,,impreza", dawno i prawda.
,,Andrzejki" NGT w Bacówce na Mędralowej.
Ramol miał największy/najcieplejszy śpiwór, Barsus spał w LL 200 a obecna żona Ramola najsłabszy - syntetyczny.
Gdzieś miałem zdjęcie bacówkowego termometru wskazującego w słońcu o poranku minus 15.
Była też Gosia i Marta na pewno z pań.
Siana nie było ani w kieszeniach ani w bacówce

[traszan]

Na Mędralowej Gosia miała 200g puchu w śpiworze.

[PRS]

Ale miała Ciebie i psa

[traszan]

To prawda.