To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Śpiwory puchowe
(12-11-2020, 01:39)PRS napisał(a): Ja wyrażam opinie subiektywne. Mnie wystarcza śpiwór z 550 g puchu + dodatkowy w zależności od warunków.
Tobie zaproponowałem 650-700 g + dodatkowy. Zapewne kobiecie 850 gdyby pytała.
Oczywiście opinie są subiektywne. Ja jestem zmarzluchem, więc pomyślę nad tą 850.
Mam już pogląd na sytuacje. Dzięki.
Odpowiedz
Cześć,

szukam śpiwora na zimowy nocleg w Tatrach (kobieta, 160 cm), rozważam opcje dostępne w obecnej promocji - 30% w popularnej sieci, waham się miedzy modelami Aury:

Gawra 180 cm
Nora Dry 195 cm

oba w podobnej cenie ok. 1200 po zniżce.

Bardziej skłaniam się do Gawry bo trochę cieplejszy, ale kusi ta membrana w Norze Dry, tylko ze w tym modelu dostępna jest tylko opcja 195 - wiec dla mnie trochę przydużo.

Co myślicie?
Odpowiedz
Dzięki wszystkim za pomoc w wyborze śpiwora zimowego.
Wysłuchałem Waszych porad i dołożyłem trochę kasy żeby stać się posiadaczem śpiwora Aura Nora +
Śpiwór obszerny i wygodnie spędza się w nim noc. Polubił się z matą Xtherm - przynajmniej jeśli chodzi o fiting Smile
Powstrzymam się od opinii technicznych , bo trudno tutaj mówić o doznaniach po jednej nocy w tej nowej konfiguracji przy temp. około 0 stopni na zewnątrz.
Pozdrawiam serdecznie!
Odpowiedz
(03-01-2021, 20:11)Palio napisał(a): Dzięki wszystkim za pomoc w wyborze śpiwora zimowego.
Wysłuchałem Waszych porad i dołożyłem trochę kasy żeby stać się posiadaczem śpiwora Aura Nora +
Śpiwór obszerny i wygodnie spędza się w nim noc. Polubił się z matą Xtherm - przynajmniej jeśli chodzi o fiting Smile
Powstrzymam się od opinii technicznych , bo trudno tutaj mówić o doznaniach po jednej nocy w tej nowej konfiguracji przy temp. około 0 stopni na zewnątrz.
Pozdrawiam serdecznie!

Nieczęsto się zdarza, by pytający podzielił się opinią po zakupie i podziękował, więc jest nam teraz miło :-)
Komplet mata - śpiwór masz zacny, toteż życzymy Ci mroźnych noclegów, jednakowoż w komforcie termicznym, oraz dobrze zaplanowanych i wykonanych wędrówek w wymagających warunkach, o których zapewne także nam opowiesz :-)
Ciepło pozdrawiam.
Yatzek - nadworny tester NGT ;-)
Odpowiedz
(22-11-2020, 10:11)_monia napisał(a): szukam śpiwora na zimowy nocleg w Tatrach (kobieta, 160 cm), rozważam opcje dostępne w obecnej promocji - 30% w popularnej sieci, waham się miedzy modelami Aury:

Gawra 180 cm
Nora Dry 195 cm

Cześć,
MZ śpiwór 195 cm (na dodatek mający 150 g puchu mniej) przy Twoim wzroście 160 cm jest dużo za duży, będzie zimno.
..jeśli można gdzieś pójść, to ja tam pójdę..
Odpowiedz
@Borsuk to był jednorazowy wpis (być może powielony ,,gdzie się da" na ,,spontanie" w tzw. mediach społecznościowych ) i pozostał TU bez odpowiedzi... bo
a) biwakowanie w TPN/TNP jest zabronione
b) nie jest zbyt bezpieczne a w szczególności zimą
c) może narazić na niebezpieczeństwo ratowników/pilotów TOPRu

Ad.a Tatry to oczywiście nie tylko Park Narodowy i Lasy Państwowe (oraz ich odpowiedniki po słowackiej stronie). Ja wiem gdzie można ,,zabiwakować" półlegalnie lub nawet legalnie. A Ty? Jeżeli... to ,,sza" bo takich miejscówek nie zdradza się publicznie. Min. ze względu na podpunkt b i c.
Nie będę się zakładał ale mam przekonanie (graniczące z pewnością), że osoba która wie gdzie legalnie i bezpiecznie zabiwakować zimą w Tatrach wie także (ma wiedzę), że śpiwór XL (na 195 cm wzrostu) jest zbyt duży dla kogoś kto łapie się na S/M (160 cm)

Ale jest także druga strona medalu Wink
W przypadku Aury rozmiary L i XL są w takiej samej cenie (przynajmniej u producenta ale też w sklepach).
Może się trafić ,,mega" promocja ,,życia".
W przypadku puchaczy wzrost wagi będzie pomijalny w całości zimowego ekwipunku.
Wzrost objętości po spakowaniu będzie jak wyżej (te same wory najczęściej) a kompresja to już... własna impresja Smile
Pozostaje ,,nadmiar" w nogach czyli dodatkowa przestrzeń do ogrzania (ok 20-30 cm).

Dla tych, którzy trafią ,,promocję życia" na XL a są kurduplami, lub odziedziczą śpiwór po bracie koszykarzu, lub/i, etc.
Jest prosty sposób.
Trzeba ,,denko" zawinąć do środka (najczęściej do linii końca suwaka gdy jest długi, tzw. ,,pełny" a nie 3/4) i zakleić 3-4 odcinkami srebrnej taśmy (lub w innym kolorze np. czarną Wink ) - po prostu skleić. W puchaczu uzyskujemy dodatkowe docieplenie stóp od góry (lub dołu ale będzie zgniecione) lub od ,,krańca" (np. ścianki namiotu). Taśma trzyma - sprawdzone.
To pisałem Ja - Trener Jarząbek
Czuwaj!
Odpowiedz
Albo... W dodatkowe miejsce w śpiworze włożyć buty i gaz, żeby nie zamarzły. Ale może tylko ja tak robię.
Odpowiedz
Od deklarowanego przez Aurę maksymalnego wzrostu użytkownika 10 cm spokojnie można odjąć. Śpiwór niby na 195 cm, w praktyce przy moich 183 jest idealnie.
Odpowiedz
ja mam Kokon z Aury, w rozmiarze 184 - przy 180 wzrostu jest OK na długość, ale bez żadnego zapasu... Tylko, że to 184 to nazwa rozmiaru, nie wymiar. W praktyce to jest XL, które ma rzeczywistą długość 210cm (na płasko, na ziemi, z kapturem)
Także ten... 30cm zapasu RZECZYWISTEJ długości śpiwora względem naszego wzrostu to takie minimum - na stopy (chyba że śpicie ze stopami pod kątem 90, tak jak stoicie ;P ), wiercenie i kombinowanie, bez żadnych fantów trzymanych w środku.
Odpowiedz
Czaiłam się na Norę+ 180 w Skalniku, nie mogłam się zdecydować na zakup. Dzisiaj już zdecydowana wchodzę, patrzę - nie ma. Już wiem, kto mi sprzątnął sprzed nosa Big Grin
Odpowiedz
(07-01-2021, 13:26)dorotaki napisał(a): Czaiłam się na Norę+ 180 w Skalniku, nie mogłam się zdecydować na zakup. Dzisiaj już zdecydowana wchodzę, patrzę - nie ma. Już wiem, kto mi sprzątnął sprzed nosa Big Grin

Jeśli nadal jesteś zainteresowana tym zakupem na FB jest zakup grupowy od Aury.
Odpowiedz
(18-01-2021, 13:31)Palio napisał(a):
(07-01-2021, 13:26)dorotaki napisał(a): Czaiłam się na Norę+ 180 w Skalniku, nie mogłam się zdecydować na zakup. Dzisiaj już zdecydowana wchodzę, patrzę - nie ma. Już wiem, kto mi sprzątnął sprzed nosa Big Grin

Jeśli nadal jesteś zainteresowana tym zakupem na FB jest zakup grupowy od Aury.
Jeszcze jest? gdzie na Fb?
Odpowiedz
PRS , byłeś może w niedzielę wieczorem w Gorlicach ?
Pisałem to już wielokrotnie. Porównajcie loft spiworów o tych samych parametrach róznych firm.
Wyjdzie kto ma jaki puch. Rożnica jest kolosalna i stąd zwykle wynika niższa cena. Kupujesz "waciak" za pól ceny puchowego. Waciak to moje określenie na wypełnienie kiepskim puchem
Odpowiedz
cześć. podpowiedzcie mi, gdzie znajdę parametry śpiworów małachowskiego na ich własnej dedykowanej stronie? być może nie dostrzegam jakieś zakładki czy coś. jakiś czas temu wszystkie detale były wyszczególnione na dole strony, pod zdjęciami śpiworów. a dzisiaj niczego tam nie ma. trudno zdecydować się na zakup ich produktu nie mając podstawowych informacji. zapewne dopiero w następnym tygodniu otrzymam od nich odpowiedź co jest nie tak. pozdrawiam.

przykład:
https://malachowski.pl/web/pl/spiwory-en...light.html
Odpowiedz
Na angielskiej wersji strony: https://malachowski.pl/web/en/sleeping-b...light.html
Chyba coś się na serwerze im sp**ło.
..jeśli można gdzieś pójść, to ja tam pójdę..
Odpowiedz
Doszłam do momentu kiedy postanowiłam zmienić swój syntetyczny śpiwór na puchowy. Poczytałam w temacie i wiem, że puch gęsi jest lepszy od kaczego, co to cuin i że im wyższy tym lepszy i tego rodzaju podstawy.

Jestem kobietą, 158 cm wzrostu, obecnie używam śpiwora syntetycznego komfort +5, około 1kg wagi. To co mi się oprócz parametrów spodobało w tym śpiworze, to że jest dostosowany do mojego wzrostu tj. jest do osób do 160 cm. Aczkolwiek teraz wybrałam bym coś do 170 cm. Nie wiem czy to może zaniżone parametry komfortu czy rzeczywiście trafiłam na noce z niższymi temperaturami ale rzeczone +5 stopnie przestały mi wystarczyć.

Szukam czegoś z komfortem -5 stopni, 1 kg lub mniej. Jeśli chodzi o nasz klimat to podróżuję od maja do września. Minimum jakie przewiduję to 0 st. a szukam komforty z -5 bo jestem zmarźluchem i tak na wszelki wypadek jak się jednak trafi jakaś mroźna noc. Znalazłam kilka śpiworów ale po wczytaniu się w ich specyfikacje mam więcej pytań niż odpowiedzi.

Pierwszym moim wyborem był cumulus https://cumulus.equipment/pl_pl/spiwor-p...m-600.html, w sumie przed kupnem powstrzymywałam mnie tylko cena ale chyba dobrze. Z informacji tu wyczytanych dowiedziałam się, że jest wąski i do spania na plecach a to nie dla mnie.

Potem trafiłam na ten https://www.decathlon.pl/p/piwor-alpinis...lsrc=aw.ds. Parametry i cena super, waga do zaakceptowania. Tylko, że napisali, że wypełnieniem jest puch kaczy o ciun 800. Zastanawiam się jak to możliwe, z tego co się dowiedziałam puch kaczy to tak do 700 ciun a 800 to osiągalny tylko dola gęsiego. Poddaje mi to w wątpliwość jego skuteczność co do przedstawionego zakresu temperatur

Kolejny był https://www.skalnik.pl/spiwor-ulg-mummy-...lue-686097. Zakres temperatur, waga i cena bajka no już bym dawno kupiła ale poszukałam dalej i znalazłam ten sam model na innej stornie https://outdoorzy.pl/naturehike-spiwor-u...g-bag.html, tylko kolor inny. I zonk bo tam parametry cieplne inne i to nie o 1 czy 2 stopnie ale o 7? W skalniku komfort to -4, limit -8, ekstremum -14 a w outdoorzy komfort +3, limit -3, ekstremum -14. I co teraz, ktoś zna ten śpiwór i może coś o min napisać, które z tych parametrów są prawdziwe?

Na koniec trafiłam jeszcze na https://8a.pl/spiwor-turystyczny-robens-...500-190-cm, firmy często tu wspominanej. Co ciekawe ma podobne parametry jak ten decathlownowy: puch kaczy, waga puchu i waga śpiwora oraz zakres temperatury komfortu. Jedyna różnica to w decathlonowycm puch ma niby 800 cuin a tutaj 700. Zdroworozsądkowo przy tym samym puchu i jego ilości a różnym cuin powinna być różnica w zakresie temperatury komfortu a są takie same.

Czy ktoś z większa wiedzą w temacie mógłby się wypowiedzieć co do tych śpiworów i moich wątpliwości. Ewentualnie podrzucić mi nazwy jakichś innych śpiworów, które będą dla nie dobre? Dziękuje serdecznie.
Odpowiedz
Znajdź sobie w internecie stronę firmy Eksplo z Krakowa. Firma szyjąca śpiwory puchowe (i nie tylko). Ceny dobre, jakość też, kontakt też dobry. Zadzwoń, zapytaj, powinni ci uszyć szerszy, jeżeli potrzebujesz.
Grzesiek- stary dziadyga
Odpowiedz
Don Diego dziękuje bardzo, śpiwory warte uwagi.
Odpowiedz
(03-02-2021, 10:16)Nariel napisał(a): Doszłam do momentu kiedy postanowiłam zmienić swój syntetyczny śpiwór na puchowy. Poczytałam w temacie i wiem, że puch gęsi jest lepszy od kaczego, co to cuin i że im wyższy tym lepszy i tego rodzaju podstawy.

Jestem kobietą, 158 cm wzrostu, obecnie używam śpiwora syntetycznego komfort +5, około 1kg wagi. To co mi się oprócz parametrów spodobało w tym śpiworze, to że jest dostosowany do mojego wzrostu tj. jest do osób do 160 cm. Aczkolwiek teraz wybrałam bym coś do 170 cm. Nie wiem czy to może zaniżone parametry komfortu czy rzeczywiście trafiłam na noce z niższymi temperaturami ale rzeczone +5 stopnie przestały mi wystarczyć.
(...)

Ja też jestem zmarzluchem, przerabiałem już kilka śpiworów syntetycznych i puchowych i zawrę tu kolejną porcję wiedzy w pigułce.

Budżet. Tak, - kupując dobry śpiwór puchowy, trzeba będzie pewnie naciągnąć budżet. Ale to się opłaci przy dobrym rozpoznaniu tematu.

Puch.
Faktem powszechnie znanym jest ten, że najlepszym puchem jest właśnie puch z polskich gęsi. Czyli taki z prężnością 850cuin. Amerykanie dają mu nawet 900cuin, a za kilka lat pewnie awansują do tysiąca. Ale u nas i na prawdę, to przyjmujemy 850 cuin. Stosunek ilości puchu do pierza to 95/5, u liderów 98/2.
Powlekanie puchu sztucznymi środkami podnoszącymi jego odporność na wilgoć, bywa kontrowersyjne, a ja tego unikam. Tu rządzi natura i ...suszenie po użyciu.

Materiał powłoki.
Ma być lekki, puchoszczelny, wytrzymały i jeśli to możliwe - oddychający. Czyli kilka odmian Pertexu i Toray. Wodoodporność nie jest konieczna, choć czasem się ją preferuje w zastosowaniach bardziej specyficznych. Ale nawet bardziej zwykły nylon także daje radę.

Rozmiary.
Na warunki przejściowe nie uwzględniające mrozu, wystarczy śpiwór dopasowany do sylwetki. Jego przestronność sugeruje wygodę i tak bywa w wyższych temperaturach. Jednak im większa różnica temperatur pomiędzy otoczeniem a ciepłotą ciała, tym więcej tej ciepłoty "wejdzie" na ogrzanie wnętrza. A im wnętrze obszerniejsze, tym więcej tej energii trzeba zużyć. Czyli - większy śpiwór dłużej ogrzewamy, ale też jest w nim więcej powietrza nie uwięzionego w puchu, które szybciej uchodzi, coś jak w quilcie gdy się przewracam podczas układania się i samego snu. Myślę, że nie muszę tego szerzej rozwijać.
Ponadto przy dodatnich temperaturach nie trzeba do śpiwora chować butów, wody, baterii itp. Choć można.

Jakaś wstępna konkluzja...?
Owszem - dobry puch w lekkim i ciasnym kroju. Dla zmarzluchów - więcej puchu :-)
Wiem, wiem... Ciasno i niewygodnie... Ale za to ciepło! :-)
Trzeba wydać trochę kasy, ale za to śpi się w komforcie cieplnym, a myślę tu oczywiście o temperaturach granicznych. Bo w upale i bez śpiwora można... A oszczędności i obszerne wnętrze szybko powodują niezadowolenie, wyziębienie i refleksję typu "trzeba było dołożyć te kilka stówek". "Ile bym dał/a żeby teraz mieć cieplejszy śpiwór."

Trudno jest pogodzić wygodę małżeńskiego łoża z ciasnotą śpiwora. I nawet trudno tu pójść drogą środka. Gdy naprawdę zimno dookoła, kompromisy potrafią przymarznąć do kości. Słowa "otulenie", "opatulenie" nie są przypadkowe, a przy spaniu w śpiworze nabierają realnego znaczenia.

Moim ulubionym śpiworem do +5°C jest Małachowski UL300II wypełniony bodaj 250 gramami najlepszego polskiego puchu. Mam też śpiwór zimowy tej firmy, ale brakuje mi przejściowego, właśnie na lekkie przymrozki. I byłby to pewnie customowy 600-gramowy, lekki i dopasowany model od Małachowskiego.
Mam też śpiwory Cumulusa, z których najbardziej lubię Quilt 250. Nie dla każdego quilt jest dobrym rozwiązaniem, niemniej w warunkach letnich zapewnia mi lekkość noszenia, ciepło w nocy i wygodę. Ale już poniżej zera wolę coś szczelniejszego, czyli dobrze zaprojektowany wór do spania :-)

Na moim blogu można znaleźć trochę tematów związanych ze śpiworami puchowymi, ale to moje przemyślenia i moje pochwały, które nie każdemu muszą przypasować. Niemniej dzielę się swoją wiedzą i spostrzeżeniami... :-)
Yatzek - nadworny tester NGT ;-)
Odpowiedz
Yatzek dzięki za informacje.

Wiem, że na jakości nie należy oszczędzać aby dwa razy nie wpłacą ale moje patrzenie na cenę bierze się z tego, że jak mam dwa śpiwory o takim samym, ewentualnie 1 stopniu różnicy, komfortu, i podobnej wadze a w cenie różną się o 500 zł albo i więcej to chyba większość wybrałaby opcje tańszą. Po co przepłacać np. za znaną markę. Im droższy nie znaczy tym lepszy. Zresztą na dobrą sprawę czy wiadomo ile wynosi uczciwa cena za dany śpiwór puchowy? Czy to, że znana firma/firmy mają dany śpiwór za 1500zł nie oznacza, że np. taniej się nie da i ktoś kto go szyje i sprzedaje za 1200zł to oszust kombinujący z materiałem lub naciągający termikę. Może po prostu zamiast zarobku 500zł nalicza sobie 200zł.

Nie wierzę bezwzględnie w opisy producentów i staram się je analizować, na ile moja wiedza w temacie mi pozwala. Dlatego też moje rozkminki, jak to tu puch kaczy 800 cuin, 500g, tam puch gęsi 850 cuin 600g, a ten sam komfort?

Jak pisałam nie zamierzam świadomie spać w temperaturach minusowych ale dopuszczam, że może się taka noc trafić zwłaszcza na początku lub końcu mojego sezonu podróżniczego i dlatego chce mieć ten zapas komfortu w śpiworze. Łatwiej a przede wszystkim wygodniej spać w rozpiętym śpiworze lub używać go jako kołdry przy zbyt wysokiej temperaturze niż zakładać kolejne warstwy ubrań bo jest za zimno, już to przerabiałam.

Co do ilości miejsca w śpiworze wiem, że zarówno zbyt ciasny jaki zbyt luźny śpiwór, jak i chyba każde ubranie, jest nieodpowiedni. Mój obecny śpiwór o ile na wzrost super to oceniam jako za ciasny dla mnie. Może to ze względu na to, że jest to model dziecięcy a dzieci mają inną sylwetkę niż dorosły człowiek, np. bark piersi, które dodają mi cm w obwodzie klatki piersiowej.

Co do trzymania obuwia w śpiworze nigdy tego nie robiłam, wystarczyło trzymanie w namiocie, w siatce oczywiście aby go nie zabrudzić. Jeśli noc ma być zimna to w śpiworze przechowuję jedynie elektronikę a do tego dużo miejsca nie potrzeba.

U wyżej poleconego mi producenta wyszukałam taki śpiwór http://www.eksplo.com.pl/pl/spiwory-puch...h-dzielony. Termika nawet lepsza niż szukałam, niby niewiele ale jednak, waga poniżej 1kg, dla rozmiaru M a cenę przy tych parametrach oceniam na świetną. Nie ma tam podanych wymiarów śpiwora ale już napisałam do nich o to pytanie a patrząc na wymiary podane przy innych modelach wydaje mi się, że dla mnie będzie dobry rozmiar M. Napisali, że wypełnienie to puch gęsi 97/3%, 860cuin. Czyli jak sam napisałeś najlepsze z najlepszych. Jest to obecnie mój nr 1.

Jeszcze raz dziękuję, na pewno zajrzę na twoją stronę :-)
Odpowiedz


Skocz do: