To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Śpiwory puchowe
Witaj
Staraj się (jeżeli nie jest to konieczne) usuwać ,cytowania". Bo tak są zdublowane dość długie posty. Możesz post zedytować (przed napisaniem następnego).
Tak jak pisał Grendel zapraszam do lektury poprzednich stron tematu.

,,Teoria" jest taka... Wink
Tańszy śpiwór na zewnątrz - droższy wewnątrz.
Cieńszy (łatwiejszy do wysuszenia) na zewnątrz - grubszy wewnątrz.

A praktyka...
W przypadku śpiworów puchowych ten zewnętrzy (nie ważne czy puchacz czy syntetyk) musi być na tyle obszerny by umożliwił rozprężenie się puchu w śpiworze wewnętrznym.
Jak już ,,coś" się ma to trzeba dokupić ,,do kompletu". I tu najczęściej ,,teoria" idzie się....
Kupując ,,od zera"...
W przypadku puchaczy
- zewnętrzny 200-300 g wsypu
- wewnętrzny od ok. 550 g wsypu (zależy od wzrostu i indywidualnych cech).
Ciężko kupić ,,z półki" śpiwór puchowy 200-300 g puchu o wymiarach na tyle dużych by mieścił ,,swobodnie" w środku... ,,większego" puchacza.
Ale można zamówić u polskich producentów. Z opcji budżetowych są Chińczyki (był ostatnio link w ,,okazje, promocje...").
Tuba od Aury ,,prawie" się nadaje jeżeli śpiwór wewnętrzny jest naprawdę wąski (przylegający).
Łatwiej i TANIEJ jest kupić zewnętrzny śpiwór syntetyczny. Może być to ,,prosta" koperta lub obszerniejsza mumia.
Ja np. używam Swagmana od Helikona ale to rzecz droga.
Wkładki śladowo podnoszą termikę. Ich podstawowe zadanie to zabezpieczyć wnętrze śpiwora przed zabrudzeniem.
Paradoksalnie w zbliżonej lub niższej cenie można nabyć letniego, wąskiego syntetyka, który spełni to samo zadanie a podniesie termikę o te 3-5 stopni. Tyle, że nie będzie miał metki STS Wink
Wszystko to teoria która się sprawdza jak ktoś śpi... na wznak. Bo jak na boku...
Odpowiedz
Cześć,

co do wspomnianej wkładki. Zaszalałem i kupiłem na wyprzedaży żeby sprawdzić. Moje odczucia są takie: termika porównywalna do koca ala polarowego z jysk, więc nie jest to nic. Spokojnie daje radę w pomieszczeniach (ogrzewanych a jakżeSmile. Waga z pokrowcem 350 g.

co do puchowego z waąi puchu  550 jest problem ( gotowiec). Tak jak napisał Yatzek niestety ideał nie istnieje Sad
Odpowiedz
Z małą uwagą - dla Jacentego 550, dla średniaków 600-650, dla wysokich ponad 700 g puchu z przyzwoitym cuin. Jest różnica.
Odpowiedz
Ach jak cudownie by było jakby ten puch sie tak prosto liczyło...
Nie mam już torszkę siły po pierwsze konstrukcja!!!
zgodnie z regulaminem NGT:
OD 2003 zawodowo R&D     Redaktor: outdoormagazyn, 4outdoor,    organizacje: POG  EOCA                
Ekspert: ISO, PKN powiązania: aerosize, crux, huzar, lesovik, lightwave, ortovox, pajak, patizon, polarmond....
Odpowiedz
też mnie to zastanawia -  dane np. ultralite WM - puch 850 - waga 450g/waga całkowita śpiwora 820 g i temp komfort -4/limit -10, megalite ma odpowiednio 850/340/680/0/-6. Generalnie współczynnik całkoiwitej wagi do wagi puchu w WM jest dużo wyższy niż u polskich producentów.
Dlatego moja prośba o pomoc dotyczy raczej konkretnego modelu śpiwora - a nie samego puchuSmile
Odpowiedz
Cześć wszystkim!

Przejrzałem chyba całe forum i dalej mam dylemat w wyborze śpiwora zimowego.

Jeśli macie chwilę proszę o Wasze typy w budżecie 1000- 1200 na sezon zimowy (do - 20)

Rozważam takie modele:
Cumulus Alaska 900 - 1199 plm
Robens Serac 900 1026 pln
Deca Makalu III 999 pln

Zastosowanie - namiot sudety zimą, skandynawia. Dla poprawienia termiki mógłbym dołożyć Aurę Tubę.

Z góry dzięki za propozycje.
Odpowiedz
(05-11-2020, 11:33)Palio napisał(a): Cześć wszystkim!

Przejrzałem chyba całe forum i dalej mam dylemat w wyborze śpiwora zimowego.

Jeśli macie chwilę proszę o Wasze typy w budżecie 1000- 1200 na sezon zimowy (do - 20)

Rozważam takie modele:
Cumulus Alaska 900 - 1199 plm
Robens Serac 900 1026 pln
Deca Makalu III 999 pln

Zastosowanie - namiot sudety zimą, skandynawia. Dla poprawienia termiki mógłbym dołożyć Aurę Tubę.

Z góry dzięki za propozycje.

Cześć,

Te śpiwory które podałeś, to wszystko na puchu kaczym przy bardzo optymistycznym opisie i dla temperatur komfortu na poziomie -10 do -12°C.
Owszem, temperatura przejściowa sugerowana do standardowego mężczyzny jest niższa, ale takie temperatury można przyjąć na jedną noc, a nie na jakąś dłuższą wyprawę w odległe rejony - vide Twoja Skandynawia bądź zimowe Sudety (te nazwy też - jako własne - piszemy z dużej litery).

Gdy popatrzyłem na opis Robensa: "Jest to zasługą wykonania z zastosowaniem kaczego puchu o sprężystości 600 cuin i bardzo wysokim stosunku puchu do pierza na poziomie 85/15", to uznałem to za marketingową socjotechnikę. Bowiem puch kaczy 600 cuin o udziale puchu 85/15 będzie mieć słabą sprężystość, a przez to spory pakunek, nadający się raczej do przyczepki, nieogrzewanego kampera, czy wożenia w razie "W" w samochodzie. Noszenie takiego tobołka z jego przeciętnymi parametrami jest oczywiście możliwe, ale w plecaku spakowanym na zimę, zajmie jego połowę...
W zasadzie pozostałe pozycje mogę podobnie ocenić - sam posiadam model Cumulus Alaska 1300 i jego spakowanie to droga przez mękę.

Zauważam wybór przez pryzmat ekonomii, ale świadomie marznąć przez kilka dni przy -20°C w śpiworze z komfortem w okolicach -10°C, nie wydaje mi się szczęśliwym rozwiązaniem. Dokładanie dla ocieplenia drugiego śpiwora bywa stosowane (sam kilka razy tak postępowałem), ale te pozycje muszą się w sobie mieścić, rozprężyć i pomieścić lokatora. A jak to będzie wyglądać w transporcie...? Pulki?

Śpiwór Makalu: "90% kaczy puch, 10% pierze. Waga wypełnienia: 1100 g w rozmiarze L. filling power (puszystość wypełnienia): 800 cuin (norma CE)
* Pióra pochodzą od kaczek chińskich hodowanych na mięso. Pierze jest pobierane od zwierząt po ich śmierci. Posiadamy zaświadczenia o śmierci kaczek.
"
Puch kaczy skubany w Chinach na mokro i jego parametry 800 cuin, 90/10 stoją w sprzeczności z tym co aktualnie wiarygodna wiedza o puchu nam przedstawia.

Jeszcze Cumulus najrzetelniej opisuje swój produkt, pozostali naciągają parametry i potencjalnego klienta jak mogą...

Wiem co to znaczy zmarznąć w śpiworze przy temperaturach poniżej komfortu, więc po prostu przestrzegam przed zbytnim optymizmem. Bo ten na mrozie nie grzeje...

Możliwe rozwiązania alternatywne:
  • Kupujesz któryś z wymienionych modeli, śpisz w nim gdy temperatura nie spada poniżej -10°C. Jest ciepło. Brak dodatkowych kosztów. Jest dobrze. Pakunek do przyjęcia.
  • Ten sam śpiwór i puchowy sweter/kurtka + ciepłe getry merino + skarpety, rękawiczki, czapka. Przy -15°C jest ciepło. Większość ubioru pewnie masz. Jest ciepło. Brak dodatkowych kosztów. Jest nieźle. Pakunek spory.
  • Ten sam śpiwór + drugi letni, - obydwa współgrają. Ciepła bielizna którą posiadasz. Przy -20°C jest ciepło. Dodatkowy koszt - drugi śpiwór (chyba, że go już masz). Jest akceptowalnie. Pakunek hmmm... za duży.
  • Śpiwór na puchu gęsim 850 cuin 95/5 z wsadem 1000-1200 gramów + lekka bielizna. Przy -20°C jest ciepło. Optymalnie. Pakunek optymalny.

Jeśli jesteś ponadprzeciętnie odporny na zimno, będziesz zasypiał rozgrzany działaniami biwakowymi i energetyczną kolacją, w miarę nie zmęczony, to temperatury o których pisałem, możesz jeszcze obniżyć.
Ale że forum czytają i inne osoby - bardziej marznące, to ja nie chcę popadać w optymizm serwowany przez radosną twórczość sprzedawców czy producentów.
Dodatkowe wkładki, obrania, ogrzewacze, to właśnie dodatki. Mogą się przydać i zadziałać. Niemniej najpierw śpiwór musi posiadać dobrze dopasowane parametry do profilu noclegu, a reszta może pomóc a nie zastąpić znaczących niedoborów termiki.

Ja wolę przez tydzień mieć za ciepło, niż przez jedną noc przemarznąć... :-)

Pozdrawiam ciepło :-)
Yatzek - nadworny tester NGT ;-)
Odpowiedz
Bardzo dziękuję, za wyczerpującą odpwiedź.
Tak, chodzi o rozwiązanie ekonomiczne.
Dziękuje za cenne uwagi. Rozglądam się dalej, ewentualnie pozostanę przy rodzimym produkcie z Cumulusa.
Odpowiedz
Jeśli nie masz parcia czasowego, to poszukaj na olx i sprzedażowych grupach facebookowych. Dużo ludzi kupuje takie śpiwory na jedną wyprawę, a potem leżą one w szafie i w końcu trafiają na rynek wtórny. Można kupić ciepłą zimówkę w stanie praktycznie idealnym za część ceny sklepowej. Sam swego czasu miałem okazję na prawie nowego Cumulusa Alaskę 1300 za 900 zł, ale odpuściłem zakup. Trafiają się różne modele; po prostu potrzebna jest cierpliwość.
Odpowiedz
Yatzek pisze o minusach seryjnych noclegów. Te minusy wiążą się z postępującym zawilgoceniem puchu, przez co siadaniem loftu. Czyli robi się nam coraz zimniej. Więc śpiwór wybrany na styk jest dobry tylko pierwszej nocy.

Dodatkowo odczuwalność termiki tego samego osobnika może mieć rozrzut nawet 7 stopni w zależności od dnia. Czego sam doświadczyłem noc po nocy w identycznych warunkach. I zmarzłem. Tylko ja nie byłem identyczny wieczór po wieczorze - zmęczenie i osłabienie organizmu po jakimś struciu wieczorem.


"Pióra pochodzą od kaczek chińskich hodowanych na mięso. Pierze jest pobierane od zwierząt po ich śmierci. Posiadamy zaświadczenia o śmierci kaczek."
Tak mi się nasunęło... Wink
   
Odpowiedz
(05-11-2020, 14:20)Zbynek Ltd. napisał(a): Yatzek pisze o minusach seryjnych noclegów. Te minusy wiążą się z postępującym zawilgoceniem puchu, przez co siadaniem loftu. Czyli robi się nam coraz zimniej. Więc śpiwór wybrany na styk jest dobry tylko pierwszej nocy.

Dzięki za wyjaśnienie. Nie brałem tego pod uwagę.
Rozglądam się na FB i olx rzecz jasna. Przegapiłem kilka okazji. Cóż, wszystko zależy od terminu wyjazdu - czasy są takie, że to jest jedna wielka niewiadoma.
Odpowiedz
(05-06-2020, 08:55)blmln napisał(a): Roberts ma kilka dodatkowych punktów za technologię ,
Ma bardzo dobrze uszyte kaptury, kołnierz i listwę przy zamku.
Ma bardzo dobry puch i to nieprawda, że przy tych samych parametrach puch jest taki sam.
Wystarczy popatrzeć na cenę puchu.
Dużo osób widziało nasze sparowane 200 czy 450 Cumulusa i Robertsa.
Loft Robertsa ma dwa razy większą objętość.
pozdrawiam
rc


Zainteresowałem się Robertsem i mam w związku z tym kilka pytań:

1. Czy można porównywać temp. komfortu podaną przez Aurę i Robertsa? Skąd taka różnica w wadze przy podobnych parametrach? Np.:
Aura Baza XL: 635g 730 cui, Tcomf -5, waga 1100g
Roberts Ultralight M/R: 507g 750 cui, Tcomf -4, waga 810g

2. Chciałbym zainwestować w 850 cui, więc przykładowo dla modelu Ultralight mógłbym wziąć nawet wersję 400 z Tcomf = -2 stopnie, waga 710g. Przy wersji M/N mógłbym nawet zejść do 650g. Wg podanych wymiarów Ultralight jest tylko nieznacznie węższy, niż Baza (stwierdziłem, że nie potrzebuję aż tak obszernego śpiwora, mógłby być trochę węższy - kosztem lepszej wagi i termiki). Czy według Was Baza, Ultralight M/R lub M/N to podobne wymiarowo śpiwory?

3. Typowe zastosowanie, to temp. 5-20 stopni. Czy Waszym zdaniem możnaby jeszcze na czymś zejść z wagi? Widzę, że niektórzy rezygnują z kaptura/kołnerza (@Leśna?), ale nie wiem czy to dobry pomysł? Wtedy przy takich 5 stopniach pewnie potrzebowałbym dodtakowo czapkę/kurtkę?
Odpowiedz
(05-11-2020, 13:42)Yatzek napisał(a): Możliwe rozwiązania alternatywne:
  • Śpiwór na puchu gęsim 850 cuin 95/5 z wsadem 1000-1200 gramów + lekka bielizna. Przy -20°C jest ciepło. Optymalnie. Pakunek optymalny.

Przejrzałem jeszcze raz dostępne oferty i zwiększyłem trochę budżet.
Co prawda na puchu 850 cuin ceny są kosmiczne ale już o parametrach 730-750 można coś drapiąc.
W tej kategorii polscy producenci nie mają chyba konkurencji.
Myślisz, że któraś z tych propozycji będzie odpowiednia?
Aura Nora+ 730 cui 1060 g, t. Komfort. - 19
Aura Gawra 730 cui 1160 g, t. Komfort - 24
Aurę Iceberg 750 cui 1160 g t. Komfort - 24
Odpowiedz
(10-11-2020, 11:06)Palio napisał(a):
(05-11-2020, 13:42)Yatzek napisał(a): Możliwe rozwiązania alternatywne:
  • Śpiwór na puchu gęsim 850 cuin 95/5 z wsadem 1000-1200 gramów + lekka bielizna. Przy -20°C jest ciepło. Optymalnie. Pakunek optymalny.

Przejrzałem jeszcze raz dostępne oferty i zwiększyłem trochę budżet.
Co prawda na puchu 850 cuin ceny są kosmiczne ale już o parametrach 730-750 można coś drapiąc.
W tej kategorii polscy producenci nie mają chyba konkurencji.
Myślisz, że któraś z tych propozycji będzie odpowiednia?
Aura Nora+ 730 cui 1060 g, t. Komfort. - 19
Aura Gawra 730 cui 1160 g, t. Komfort - 24
Aurę Iceberg 750 cui 1160 g t. Komfort - 24


Nie da się ukryć, że w tym wątku i temacie dużo teoretyzujemy.
Kiedy przychodzi spędzić noc w obliczu konkretnego mrozu, musi być spełnionych wiele czynników, by nazajutrz mieć ochotę na kolejną noc w tym samym śpiworze i przy tych samych warunkach. Mówię tu o takich warunkach, które są temperaturowo zbieżne z dolną granicą komfortu śpiwora, kiedy daje się już odczuć chłód, ale jeszcze spać we "względnym" komforcie. Bo spanie przy -5°C w śpiworze z komfortem -15, nie da nam pojęcia o jego docelowej możliwości, przy załączeniu że odczucia będzie mieć "standardowy mężczyzna".

Nie chciałbym być odpowiedzialny za odczucie komfortu cieplnego wobec kogokolwiek, dobierającego śpiwór według parametrów podanych przez producenta / sprzedawcę.
Akurat podanych powyżej pozycji nie znam, aczkolwiek mogę się spodziewać, że taki puch da taki komfort, - przynajmniej w teorii, w prawidłowo zaprojektowanym i takoż wykonanym egzemplarzu. Aura / Yeti doszła już do poziomu wiarygodnego, więc co do podanych temperatur, mogę się zgodzić że są możliwe do potwierdzenia w trakcie używania w granicznych dla nich temperaturach. Jednak porównując swoje dwa modele zimowe (co kiedyś zrobiłem w dwóch kolejnych nocach), zauważam kilka różnic, które wyłoniły mojego faworyta, czyli lekkie poszycie i bardziej sprężysty puch, a przy tym (niemal) brak mostków termicznych, którymi mróz potrafi bardzo skutecznie zaatakować.
Jeśli nie masz preferencji w kierunku maksymalnie możliwego obniżania wagi i objętości, te pozycje są jak najbardziej do przyjęcia.
Iceberg już na pierwszy rzut oka wygląda na model opracowany do spania pod chmurką, choć poza namiotem wolałbym mocniejsze poszycie zewnętrzne. W każdym razie wygląda przekonywująco, ale też i cena trochę studzi zapał...
Nora bardzo mi przypomina moją Alaskę, ot taki standardowy śpiwór zimowy zrobiony z dbałością o detale, jak choćby listwa pod zamkiem i inne szczególiki.
Gawra z dociepleniem, ale czy aż taka ciepła...

Wiem jak przydatne są opinie praktyka. Śpiwory czy moje czy tez z Twojej listy na zdjęciach wszystkie wyglądają bardzo podobnie, ale jak często bywa - diabeł tkwi w szczegółach. A tych tylko z oglądu nie ocenię, mogę je jedynie oszacować i na tym poprzestanę.
Pytaj posiadaczy.
Powodzenia w wyborze i oby w trafnym :-)
Yatzek - nadworny tester NGT ;-)
Odpowiedz
(11-11-2020, 02:18)Yatzek napisał(a): Wiem jak przydatne są opinie praktyka. Śpiwory czy moje czy tez z Twojej listy na zdjęciach wszystkie wyglądają bardzo podobnie, ale jak często bywa - diabeł tkwi w szczegółach. A tych tylko z oglądu nie ocenię, mogę je jedynie oszacować i na tym poprzestanę.
Pytaj posiadaczy.
Powodzenia w wyborze i oby w trafnym :-)

Dzięki! W ten sposób krąg śpiworów zawężam do Nory+ i Iceberga. Co innego kupować śpiwór za kilka stówek co innego wydać sporo ponad 1000 pln. dlatego cieszę się, że mogę czerpać z doświadczeń osób biwakujących zimą.  Doszedłem do wniosku, że nie stać mnie na pośrednie rozwiązania ze względu na ewentualne koszty jak i bezpieczeństwo. Oczywiście co do wagi, dźwiganie śpiwora, który waży w okolicach 1,5 kg, do przyjemności nie najeży, a przecież zimą szpeju zawsze jest więcej - chociażby cieplejszy materac. Już na GSS niosłem Aurę Tubę, która waży jakieś 600g, a razem z materacem i poduszką około kilograma, co przy minimalistycznym ładunku dawało prawie 20% ciężaru całości . Zawsze to dodatkowy ciężar, którego czasami nie da się uniknąć.  W końcu jednak to turystyka zimowa i pewnych rzeczy nie przeskoczymy.

Jeśli ktoś użytkował śpiworów Aury Nora+ lub Iceberg chętnie wysłucham ich opinii i spostrzeżeń.

Dziękuje,
Pozdrawiam.
Odpowiedz
(05-11-2020, 11:33)Palio napisał(a): Cześć wszystkim!

Przejrzałem chyba całe forum i dalej mam dylemat w wyborze śpiwora zimowego.

Zastosowanie - namiot Sudety zimą, Skandynawia. Dla poprawienia termiki mógłbym dołożyć Aurę Tubę.

Z góry dzięki za propozycje.

@Palio - pisałem o tym wielokrotnie - nie wiem jaka będzie najbliższa zima w Polsce, nie wiem jaka będzie kolejna...
Ale na tą chwilę (na podstawie obserwacji z ubiegłych lat) zakup za NIEPROMOCYJNĄ cenę śpiwora zimowego jest bez sensu. OK, jakaś mega okazja... to może skusić... ale ogólnie jest to bez sensu.

Nie ma po prostu takich ujemnych temperatur. W okresie długotrwałym. Jeżeli nawet występują to są to krótkie okresy wyżu, dosłownie parę dni w roku. Nie można tego mylić z tzw. temperaturą odczuwalną na którą największy wpływ ma prędkość wiatru. Śpiąc nawet w namiocie nie mamy z tym problemu.
Inaczej jest jeżeli ktoś ma w planach/realizacji turystykę wysokogórską - tu wysokość n.p.m. jest czynnikiem spadku temperatury.
Czy masz w planach turystykę wysokogórską? Jakieś Alpy czy choćby Tatry zimą? Jesteś wspinaczem?
,,Skandynawia" to pojęcie bardzo szerokie, ba... ogromne Smile

Praktyczniejszym i bardziej logicznym rozwiązaniem jest posiadanie dwóch śpiworów - ,,letniego" i ,,jesiennego". Jeżeli już posiadasz Tubę (szerokość ok 70 cm góra, 50 cm dół) to dokup ,,coś" co będzie pasowało wymiarami (raczej węższe od Tuby, chyba że jesteś mocno... rozbudowany to szersze) z ok 650-700 g puchu i deklarowanym komfortem ok minus 5 / 10.
To może być Baza od Aury choć ja bym wybrał (subiektywnie, gdybym ,,nic" nie posiadał) np. Teneqa 700 od Cumulusa która jest dość szeroka (85 / 59 cm) i w obecnej odsłonie jest na ,,dobrym" puchu 850 cuin, lżejszym Pertexie Quantum 29 g/m2, ma komory V, niezależnie napuszony spód i wierzch, jakieś komory wzdłużne, dwie kiszki podzamkowe, etc. i waży z workiem niecałe 1200 g.
Co najważniejsze w worku kompresyjnym ma ok 30-35 cm wysokości a to pozwala umieścić go ,,horyzontalnie" w dolnej komorze dużego plecaka. Dla porównania moja Tuba XL DRY z dopuszeniem ma podobny wymiar w starym worku kompresyjnym (tym lekkim) z tym, że ,,walec" ma mniejszą średnicę bo ok 17-18 cm (Teneqa 700 ok 20 cm). Oczywiście można ściskać nadmiernie śpiwory co nie przedłuża im żywota (a żartobliwie dodaje dygota Wink ), ale np. taka Nora od Aury (skompresowana rozsądnie) zajmuje wertykalnie 2/3 plecaka. Wrzucałem zdjęcia jak to wygląda. Praktyczniej jest gdy warunki już są naprawdę srogo zimowe spakować horyzontalnie dwa śpiwory niż zapchać sobie plecak ogromnym walcem. Minusem jest zdwojona waga szmaty co konkretnie wynosi dla 29 g/m2 450 g czyli mniej niż browar w puszce.
Odpowiedz
>>Palio Bierzesz ze sobą poduszkę? Wykorzystaj pokrowiec np. na śpiwór i wsadź tam ubranie. Zawsze mniej do noszenia.
Odpowiedz
(11-11-2020, 16:19)RoKo59 napisał(a): >>Palio  Bierzesz ze sobą poduszkę? Wykorzystaj pokrowiec np. na śpiwór i wsadź tam ubranie. Zawsze mniej do noszenia.

Tak, czasami biorę ze sobą poduszkę Trkology - mała, lekka i wygodna. Oczywiście też korzystam z rozwiązań o których Ty piszesz.
Odpowiedz
(11-11-2020, 15:38)PRS napisał(a): To może być Baza od Aury choć ja bym wybrał (subiektywnie, gdybym ,,nic" nie posiadał) np. Teneqa 700 od Cumulusa która jest dość szeroka (85 / 59 cm) i w obecnej odsłonie jest na ,,dobrym" puchu 850 cuin, lżejszym Pertexie Quantum 29 g/m2, ma komory V, niezależnie napuszony spód i wierzch, jakieś komory wzdłużne, dwie kiszki podzamkowe, etc. i waży z workiem niecałe 1200 g.

Dzięki za sugestie. Oczywiście to komplikuje moje rozważania co do nowego nabytku ale przecież nie pali się Smile Co do Cumulusa wziąłbym raczej wersje 850. Jednak jak słusznie zauważyłeś kupowanie śpiwora zimowego w regularnej cenie to niezbyt ekonomiczne podejście. Z Aurą jest mniejszy problem, często trafiają się zakupy grupowe jak i dobre ceny w popularnych sklepach. Z Cumulusem jest mam wrażenie gorzej w dodatku o żadnej firmie nie naczytałem się tylu sprzecznych opinii. Jednak opinie to zawsze kwestia obiektywna plus za niektórymi pewnie kryje się zwykły marketing.
Odpowiedz
Ja akurat jestem fanem Yeti/Aury ale dostrzegam pozytywny rozwój Cumulusa (choć ostatnia zmiana wyglądu/układu strony internetowej jest... be Wink ). Wszystkie polskie firmy śpiworowo-puchowe mają swoje problemy. Mniejsze lub większe.
Cumu poprawia swoje produkty (np. zamki, kaptur, etc.) a poprawki wynikają po części z opinii użytkowników/testerów.
Ja wyrażam opinie subiektywne. Mnie wystarcza śpiwór z 550 g puchu + dodatkowy w zależności od warunków.
Tobie zaproponowałem 650-700 g + dodatkowy. Zapewne kobiecie 850 gdyby pytała.
Odpowiedz


Skocz do: