|
Sprzęt North Finder
|
|
12-09-2008, 14:58
witam!
co mozecie powiedziec o firmie north finder? oplaca sie kupic od nich softsheela? ------------------------------------------- Tomasz Okon
15-09-2008, 12:32
koniu
1 podaruj sobie bo nic godnego uwagi 2 zadaj to pytanie tam gdzie należy czyli ''niewiesz zapytaj'' 3 sama firma zamawia wszystko w ChRL wiemy u kogo i z jakich materiałów (np kolekcja Bergsona też jest z tej samej fabryczki) 
01-10-2008, 21:43
stanowczo odradzam NF! poszukaj sobie jakiegoś sprawdzonego softa z innej firmy :-)
------------------------------------------- Always look at the bright side of life :-)
06-10-2008, 12:30
ja w przypływie euforii zakupiłem kurteczkę marki North Finder BU 1447 TRA w sklepie HiM (w bielskiej Sferze). kurteczka bardzo fajnie leży, ma rewelacyjny krój i dodatkowo zabezpieczone przed przemakaniem zamki marki YKK. z tego co się doszukałem to wykonana głównie z taslanu (wytrzymała ale raczej kiepsko będzie oddychać. była przeceniona z 299 zł na 199 zł. szukając informacji o firmie rozczarowałem się. wygląda na to że zakup to niewypał. materiał z którego jest wykonana ma na wszywce parametry 5000/5000 choć na stronie producenta http://www.nfsport.com/M%20sport_files/B...%20TRA.jpg
stoi 3000/3000. generalnie w internecie informacji o tym produkcie bardzo mało więc podejrzewam, że to jednak produkt z niższej półki i mogłem lepiej wydać te pieniążki. tutaj przeczytałem: jak dla mnie ''soft'' o oddychalności 3k lub 5k to jakiś żart... przecież hardshelle lepiej oddychają i nie przeciekają... ------------------------------------------------------- wododporność na poziomie 5000 całkowicie wytarcza :-) ale oddychalność 5000 jest porównywalna (w odczuciu) z foliowym workiem Masz poprostu taka ordynarna klejonke w zbajerowanym kroju ;-) więc chyba faktycznie to raczej taka odzież na miasto i to wcale nie tania ;) ------------------------------------------- kiks 
29-10-2009, 14:07
Mam zagwostke.
To co czytam o NorthFinder zgadza sie ogolnie z tym co widzialem w HiMach. Ale przymierzylem cos co sie nazywa: 1141. I dawno nie mialem na sobie tak idealnie lezacej na mnie kurtki. W/g producenta i wszywki to Polartec. Przy blizszych ogledzinach, widac kilka dopracowanych szczegolow jak na przyklad listwa za suwakiem. Ogolnie inne produkty tej firmy po przymierzeniu wydawaly mi sie strata czasu nawet na przymierzanie. A ta kurtalka mnie powalila mimo, ze do pieknych nie nalezy. Czy ktos w miedzyczasie juz cokolwiek tej firmy kupil i zweryfikowal jej wytrzymalosc? Pozdrawiam. 
15-03-2010, 16:05
Posiadam właśnie ten model MI-1141 X3M od wrześnie 2008.
Krój bardzo dopasowany,wzmocnienia na łokciach i ramionach. Przedłuzony tył,sciągacze u dołu kurtki. Jakieś wady Hmmmm- tak na siłe:wzmocnienia na łokciach mogły by sięgać wyżej. Na plus zasługuje krój. Rękawy lekko dłuższe, mankiety obszyte elastycznym materiałem. Świetnie się to sprawdza. Przy podwinięciu nie spadają. Zamki YKK. Nie specjalnie dbam o ta kurtkę, pranie w pralce+wirowanie i jest OK. Nic się nie pruje. Uważam kurtkę za dobry zakup, zwłaszcza że cena jest atrakcyjna(za swoją zapłaciłem 150zł)Obecnie ok 69euro. --- Edytowany: 2010-03-15 16:08:10
11-11-2010, 11:49
A ja kupiłem NF rok temu. Windstopper + polar. Coś 550 zł. Jedno i drugie osobno można nosić, jedno i drugie pięknie leży. Sam polar jest naprawde ciepły na jesienne dni. Wygląd ma super jednak kilka wad też jest:
1) Obszywki zamków się odklejają po kilku praniach 2) Windstopper jest wręcz hydrofilowy! Kropelki wody się wpijają do niego. 3) Mimo wszystko jak na zimowe eskapady po Tatrach w kurtce jest trochę zimno, przy temp rzędu -14-20C Generalnie trochę żałuję. ------------------------------------------- Robert |
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
