28-09-2010, 21:37
OPIS PRODUKTU:
Icebreaker Mens Short Sleeved Superfine 190
-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:
DATA RECENZJI:
28-09-2010, 21:40
Zachęcony opisem i dobrymi opiniami o firmie zdecydowałem sie na zakup koszulki z serii Travel jest to krój lekko lużny - dla mnie bardziej przydatny w podróżach ,trekingach w tropikach niz dopsaowany techniczny.
Zakup był jednym z działań zmierzający do ograniczenie wielkości bagażu do podręcznego. Koszulki ściągałem az z Nowej Zelandi bo tych modeli w Europie nie uświadczysz. Kupowałem w 2008 model z 2004 roku ze rabatem okolo 40% ale koszty transportu obniżyły znacznie korzystność zakupu. Tak czy inaczej ceny Icebreaker ma mocno zaporowe.
Właściwości:
Materiał Merino Superfine 190 - wełna z merynosów , w dotyku zupełnie nie przypomina wełny, raczej bawełnę heavy weight. W porównaniu z :koszulką Smartwool-a jeszcze bardziej delikatna . Ani jedna ani druga nie wywołuje uczucia swędzenia jak wełna.
Dla porównania: mam jeszcze jedna koszulkę z merino dobrej firmy kupioną w Anglii ale to juz czuć że wełna.
Użytkowanie:
Ponad dwa lata użytkowałem koszulki w różnych warunkach np.:
marsz z 20 kg plecakiem w 35 stopniowym afrykańskim upale, jazda autobusem z zamkniętymi oknami - lokalni nie otworzą okien bo przeciąg to choroba i wreszcie czekanie w wychłodzonej chyba do 17 C recepcji.
Jako baselayer przy podchodzeniu na szczyt przy nagle zmieniających się temperaturach - szczyt -15 + wiatr; na zejściu +25 C .
Oczywiście koszulka robi sie mokra od potu przy wysiłku lub upale, ale nie nie ma
uczucia zimna w czasie postoku - mokra jest na zewnatrz . Komfort termiczny prównałbym do np koszulki z Meryl Skinlife . Ale dodatkowo koszulka spisuje się rewelacyjnie w tropikalnych upałach. Nie łapie zapachów, praktycznie mozna nosić przez kilka dni i nie śmierdzi lepiej niż koszulki z srebrnymi nitkami.
Pranie wg instrukcj z wszywki : w pralce zimnej ub. ciepłej wodzie na normalnym Schnie zdecydowanie dłużej niż polarowe koszulki ale porównywalnie z Meryllem
około 10-12godzin w normalnych warunkach.
Rozmiarówka typowa, normalnie nosze L i tu pasowało
Oddychalność:
To jednak wełna wiec bez problemowo
Wytrzymałość:
Koszulka się trochę mechacą pod plecakiem ale dziwna rzecz po praniu kuleczki znikają. Jak sądzę w praniu kuleczki odpadają ale materiał robi się cieńszy.
Kilkudziestokrotne pranie w pralce nie zmieniło stanu materiału - nie spowodowało sfilcowania.
Zalety:
Wszechstronność: sprawdza się w zimnych i tropikalnych warunkach
Nie łapie zapachu nawet kilka dni
Pranie bez specjalnych wymagań
Wady:
Wysoka cena
Dłuższy czas schnięcia
OCENA PRODUKTU:
Oddychalność: 5/5
Wygoda: 5/5
Wytrzymałość: 3/5
Ogólna: 4.33/5
Icebreaker Mens Short Sleeved Superfine 190
-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:
DATA RECENZJI:
28-09-2010, 21:40
Zachęcony opisem i dobrymi opiniami o firmie zdecydowałem sie na zakup koszulki z serii Travel jest to krój lekko lużny - dla mnie bardziej przydatny w podróżach ,trekingach w tropikach niz dopsaowany techniczny.
Zakup był jednym z działań zmierzający do ograniczenie wielkości bagażu do podręcznego. Koszulki ściągałem az z Nowej Zelandi bo tych modeli w Europie nie uświadczysz. Kupowałem w 2008 model z 2004 roku ze rabatem okolo 40% ale koszty transportu obniżyły znacznie korzystność zakupu. Tak czy inaczej ceny Icebreaker ma mocno zaporowe.
Właściwości:
Materiał Merino Superfine 190 - wełna z merynosów , w dotyku zupełnie nie przypomina wełny, raczej bawełnę heavy weight. W porównaniu z :koszulką Smartwool-a jeszcze bardziej delikatna . Ani jedna ani druga nie wywołuje uczucia swędzenia jak wełna.
Dla porównania: mam jeszcze jedna koszulkę z merino dobrej firmy kupioną w Anglii ale to juz czuć że wełna.
Użytkowanie:
Ponad dwa lata użytkowałem koszulki w różnych warunkach np.:
marsz z 20 kg plecakiem w 35 stopniowym afrykańskim upale, jazda autobusem z zamkniętymi oknami - lokalni nie otworzą okien bo przeciąg to choroba i wreszcie czekanie w wychłodzonej chyba do 17 C recepcji.
Jako baselayer przy podchodzeniu na szczyt przy nagle zmieniających się temperaturach - szczyt -15 + wiatr; na zejściu +25 C .
Oczywiście koszulka robi sie mokra od potu przy wysiłku lub upale, ale nie nie ma
uczucia zimna w czasie postoku - mokra jest na zewnatrz . Komfort termiczny prównałbym do np koszulki z Meryl Skinlife . Ale dodatkowo koszulka spisuje się rewelacyjnie w tropikalnych upałach. Nie łapie zapachów, praktycznie mozna nosić przez kilka dni i nie śmierdzi lepiej niż koszulki z srebrnymi nitkami.
Pranie wg instrukcj z wszywki : w pralce zimnej ub. ciepłej wodzie na normalnym Schnie zdecydowanie dłużej niż polarowe koszulki ale porównywalnie z Meryllem
około 10-12godzin w normalnych warunkach.
Rozmiarówka typowa, normalnie nosze L i tu pasowało
Oddychalność:
To jednak wełna wiec bez problemowo
Wytrzymałość:
Koszulka się trochę mechacą pod plecakiem ale dziwna rzecz po praniu kuleczki znikają. Jak sądzę w praniu kuleczki odpadają ale materiał robi się cieńszy.
Kilkudziestokrotne pranie w pralce nie zmieniło stanu materiału - nie spowodowało sfilcowania.
Zalety:
Wszechstronność: sprawdza się w zimnych i tropikalnych warunkach
Nie łapie zapachu nawet kilka dni
Pranie bez specjalnych wymagań
Wady:
Wysoka cena
Dłuższy czas schnięcia
OCENA PRODUKTU:
Oddychalność: 5/5
Wygoda: 5/5
Wytrzymałość: 3/5
Ogólna: 4.33/5