To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Fjord Nansen Telemark 09
#1
OPIS PRODUKTU:

Nieprzemakalna kurtka techniczna, do użytku przy aktywności fizycznej.

uszyta z lekkiego wodoodpornego trójwarstwowego laminatu XHYDRO o wodoodporności 10000mm słupa wody i oddychalności 10000g/m2
przedłużony tył, chroniący najwrażliwsze części ciała przed wiatrem i chłodem
dwubiegowy zamek główny bryzgoszczelny, pozwalający na regulację termiczną pod kurtką
rękawy zakończone mankietami z regulacją - patką na rzep Velcro, mankiety od strony wewnętrznej przedłużone - chroniące zewnętrzną powierzchnię dłoni
regulowany dwukierunkowo kaptur ze ściągaczem, z daszkiem i gardą przeciwwiatrową, zintegrowany z kołnierzem kurtki, łatwa regulacja jednym ruchem ręki; daszek usztywniony
wentylacja pachowa - dwubiegowe zamki bryzgoszczlene, umieszczone tak, by nie kolidowały a pasami nośnymi plecaka
2 kieszenie zewnętrzne, umieszczone powyżej talii, umożliwiające dostęp do ich wnętrza przy zapiętym pasie biodrowym plecaka - zapinane zamkami bryzgoszczelnymi; kieszenie pozwalają na schowanie większości popularnych formatów mapy
2 kieszenie wewnętrzne ''sekretne''
na lewym ramieniu - kieszeń z zamkiem bryzgoszczelnym
ściągacz u dołu kurtki, umożliwiający jej dokładne dopasowanie do sylwetki i zabezpieczające przed wiatrem
mocne szwy laminowane
wszystkie zamki renomowanej firmy YKK - ''Nr 1'' w świecie zamków
suwaki zamków zaopatrzone w specjalne przywieszki - uchwyty umożliwiające ich użycie bez zdejmowania rękawic.

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
16-08-2010, 19:42

Wstępu kilka słów

Na wstępie podziekowania firmie Fjord Nansen i portalowi NGT za udostępnienie kurtki do testowania.
Kurtkę używałem i używam dalej w zasadzie w każdej sytuacji, która wymaga zastosowania ochrony przed warunkami atmosferycznymi, czy to w górach, czy to na nartach czy po łażeniu po mieście w deszczu bądź w padającym śniegu. Używana pod lekkimi jak i ciężkim plecakiem 60 L, jednak preferuje wersje light ;) Odkąd ją dostałem stała się '' number 1'' moich kurtek membranowych. Dla porównania Salew Protector XCR, Patagonia, modelu nie pamiętam i parę innych kurtał.

Krój

Kurtka o kroju technicznym, przedłużany tył, przy moich 185cm wzrostu, 98cm w klatce i długich rękach :) jakkolwiek to nie brzmi rozmiar M jest idealny do wszelakich zastosowań. Kurtka skrojona idealnie jak na moją posturę, długość rękawów, objętość w tułowiu, wszystko bez zastrzeżeń. Zalecane jest jednak mierzenie przed kupnem poprzez internet, gdyż teoretycznie dobre L było na mnie za duże.

Kaptur duży, zrobiony pod kask, przy braku kasku można bardzo dobrze wyregulować za pomocą ściągaczy i rzepu. Przy dobrym dopasowaniu tworzy się dobrze uszczelniony otwór na twarz, woda, wiatr nie przedostaje się dalej. Jako że kasku nie używam póki co, bo niestety nie posiadam mogę podać tylko tyle że mierzyłem w sklepie i odczucia były bardzo dobre, jak w realu w warunkach górskich, nie wiem.
Kaptur zintegrowany jest z kołnierzem i wysoką gardą, tak jak powinno być, bez zastrzeżeń. Jedyny minus to podszycie materiałem ''polarkowym'' chroniącym podczas mrozu, który zostawia ślady na nieogolonej brodzie :)

Kurtka jest zrobiona z laminatu 3 warstwowego, bez żadnych siatek, podszewek czy innego badziewia, co daje się odczuć na wadze, kurtka waży poniżej 500 gramów, dokładną wagę mogę podać za parę dni. Ściągacz w dole kurtki działa dobrze i zapobiega dostawaniu się podmuchów powietrza, to przynajmniej ja zaobserwowałem. Nie jest to kurtka narciarska czy typowa zimówka z pasem przeciw śnieżnym, ale w zwykłym zastosowaniu zimowym daje radę całkiem dobrze, choć przy paru wywrotkach na nartach dostało się trochę śniegu, ale cudów wymagać nie można, to nie ERA :D

Wentylacja pod pachami spora, wystarczająca przy tej kurtce, nic dodać nic ująć.
Użyte w kurtce zamki bryzgoszczelne po ponad roku używania dalej spełniają swoje zadanie, mimo pewnych obaw co do tego kiedy je szlag trafi :) Są, działają, jest git.
Kieszenie, dobrze umiejscowione na wysokości piersi, duże, można tam zmieścić od mapy po różne pierdółki. Przy kieszeniach także użyto zamki bryzgoszczelne, do tej pory też nic przez nie nie przeciekło.
Kieszenie wewnętrzne, wykonane z tego samego materiału co kurtka, tzn trójlaminat, perforowane by poprawić oddychalność.
Mniejsze od zewnętrznych, jedyny minus to to że mogły by być uszyte z jakiegoś materiału siatkowego. Waga by nieco poszła w dół, i była by lepsza oddychalność w okolicach kieszeni ( to w teorii )

Materiał

Do uszycia kurtki użyto materiał o nazwie nic nikomu nie mówiącej XHYDRO. Jest to trzywarstwowy laminat o wodoodporności 10000mm słupa wody i oddychalności 10000g/m2. Nie jest to dużo, nie jest to mało. Można się teoretycznie rozwodzić czy to dobre wartości czy nie. Jak do tej pory kurtka nie przemokła, warunki często były naprawdę ciężkie, i nie zdarzyło się by materiał kurtka przemokła. Oddychalność to druga sprawa. Mam dla porównania kilka kurtek na Gore, na Gore XCR, i parę innych laminatów i żadne w warunkach wiosna-jesień nie oddychały dobrze. Podobnie z materiałem użytym w tej kurtce. Na szczęście nie spodziewałem się cudów, membrana ma chronić głównie przed warunkami atmosferycznymi, najlepiej oddycha sama koszulka termoaktywna :) Kurtka ma nie przemakać, chronić od deszczu, śniegu, wiatru i takie jest jej główne założenie.
Użycie wentylacji pod pachami dość dobrze poprawia ''oddychalność'' kurtki.

Po ponad rocznym użytkowaniu i to raczej nie zbyt delikatnym, na materiale nie ma szczególnych śladów zużycia, jak do tej pory nic się nie przetarło, podklejenia szwów nie odchodzą, DWR dalej działa przez jakieś 30-40 minut deszczu.

Podsumowanie

Bardzo dobra kurtka, nic dodać nic ująć. No może jeszcze to że wizualnie bardzo mi się podoba.
Cena ze strony internetowej 549.90 PLN

Zalety

- bardzo dobry krój
- dobry jakościowo materiał i reszta użytych dodatków
- wodo/wiatro-odporność
- waga/objętość po spakowaniu. Po zwinięciu kurtki zajmuje naprawdę mało miejsca

Wady
- wewnętrzne kieszenie mogły by być uszyte z lżejszego i bardziej oddychającego materiału
- mechacący się i zostawiający na brodzie i twarzy ślady materiał fleecowy
- i szczerze nie wiem co jeszcze w wadach wymienić, w każdym razie kurtkę używam dalej i będę informował na bieżąco co dalej się z nią dzieje.

OCENA PRODUKTU:

Oddychalność: 3/5
Wiatroodporność: 5/5
Wodoodporność: 5/5
Wygoda: 5/5
Wytrzymałość: 5/5
Ogólna: 4.60/5



Odpowiedz
#2
DATA RECENZJI:
14-02-2011, 15:27

Ta kurtka jest genialnym rozwiązaniem dla rowerzystów, choć z powodzeniem używałem jej również podczas jazdy na snowboardzie jak i na wycieczkach pieszych. Ponieważ rower to mój podstawowy środek lokomocji, skupię się na tym aspekcie.

Po pierwsze jest długa. Oznacza to, że nawet przy braku tylnego błotnika ochroni naszą pupę przed zachlapaniem. To sporo, bo czasem, przy wątpliwej pogodzie, zwalnia z konieczności ubierania wodoodpornych spodni.

Po drugie ma kaptur wyposażony w trzy ściągacze i daszek. Wichury jej niestraszne i nawet podmuch prosto w twarz nie zedrze nam go z głowy, jeśli tylko naciągniemy odpowiednio gumki.

Po trzecie - wysoka garda. Gdy zapniemy zamek do końca, kurtka zasłania usta. To nieoceniona zaleta podczas jazdy na mrozie. Pozwala uratować wargi przed zgubnym działaniem zimnego powietrza, choć z drugiej strony należy pamiętać, że kończy się to zazwyczaj warstwą lodu na krawędzi w pobliżu nosa.

Ogólnie jest to ciuch bardzo wygodny, ma jednakże drobne niedociągnięcia. Za najaważniejsze uznałbym górny koniec głównego zamka. Jest tam doszyta mała łatka z miękkiego materiału, mająca zasłaniać suwak i twardą końcówkę zamka. Niestety, okazuje się być trochę za mała i nie do końca spełnia swą funkcję, przez co zamek czasem drapie po twarzy (na szczęście nie boleśnie).

Wodoszczelne zamki mają też inną wadę: Ciężko je obsłużyć jedną ręką. Podczas jazdy rowerem praktycznie każda operacja wymaga zatrzymania się lub jazdy bez trzymanki.

Dolny koniec zamka po pół roku codziennego używania zdradza symptomy zużycia. Co prawda jeszcze działa bez zarzutu, ale da się już jedną część wsunąć w drugą o ząbek za daleko. Wietrzę w tym źródło kłopotów w przyszłości.

OCENA PRODUKTU:

Oddychalność: 4/5
Wiatroodporność: 5/5
Wodoodporność: 5/5
Wygoda: 5/5
Wytrzymałość: 5/5
Ogólna: 4.80/5



Odpowiedz
#3
:/ dwa razy mi opis producenta chyba wstawiło, sorki

Odpowiedz
#4
i cena jeszcze
-------------------------------------------
Polarsport

Odpowiedz
#5
done
jutro pewnie mi się parę rzeczy przypomni to dopiszę
---
Edytowany: 2010-08-16 22:38:37

Odpowiedz
#6
Widzę, że FN ma nową wersję tej ciekawej kurtki. Czy ktoś wie o różnicach między różnymi wersjami tej kurtki?
-------------------------------------------
http://www.panoramio.com/user/michalniklas

Odpowiedz
#7
witam mam pytanie jak kurtka sprawuje sie po takim okresie.mam zamiar kupic ten model
http://www.tuttu.pl/kurtki-i-kamizelki,k...359-2316-p.
kurtke zamierzam kupić typowo na snowboard wiec mam pytanie czy jest to dobry pomósł i czy przy ujemnych temperaturach jest w niej cieplo.

Odpowiedz
#8
Kurtkę tą ma koleżanka. Nie zauważyłem śladów zużycia. Nie wiem czy poprzednia edycja była też w wersji damskiej ale na niej ,,leży''-tzn jest przylegająca-,,techniczna''. Nie wiem czy na parapet takiej poszukujesz. Żadna cerata nie da ci komfortu termiczndgo przy ujemnych temp. Będziesz potrzebowal ,,podpinki''
-------------------------------------------
PRS z komy

Odpowiedz
#9
czyli mam rozumieć ze pod spod musze załozyć jakieś termo i polar i wtedy bedzie ok.a czy używałes jej na nartach itp.jak wtedy sie sprawowala
-------------------------------------------
longer1978

Odpowiedz
#10
Witam
Mam pytanie do użytkowników kurtki Telemark, mam osobiście II wersję(różni się ona chyba tylko jedną kieszenią wewnętrzną) i po ok półrocznym okresie używania ma wytarte miejsca na ramionach i na plecach - czy to normalne? Dodam że używam tej kurtki pod 30 L plecakiem Wisportu Scrool.
Kurtkę jakiś czas temu reklamowałem, ale reklamacja została odrzucona ze względu na naturalne zużycie materiału, ale po pół roku??

Odpowiedz
#11
Wpadła mi kurtała w oko- jakieś wrażenia po dłuższym użytkowaniu?
-------------------------------------------
www.moje-u-gory.blogspot.com

Odpowiedz
#12
Telemark to najcięższa kurtka p-wiatrowa/deszczowa Oli przez ostatnie dwa lata. Użyć w deszczu kilkanaście.

Jak kobieta autentycznie lubi jakiś ciuch, to chyba dużo znaczy. Zakładana w połaczeniu z innymi ubraniami na Islandii przeszła chyba najbardziej zaawansowany test. Zimno, wiatr, deszcz - zawsze się spasowała czy z softshellem MH, czy tanim puchem z Decathlonu.

Nie było nigdy problemu z przeciekaniem ani oddychaniem. Ale tutaj warto zaznaczyć, że nie jeździmy ekstremalnie, a spokojnie sobie kręcimy kółeczkami.

Materiał - jak na hardhsell przystało odrobinę grubszy, trochę sztywniejszy, ale wciąż przyjemy w użyciu. Mam wrażenie, że tak subiektywnie patrząc Ola rzeczywiście przyjemnie ''chowa'' się za taką warstwą przed złymi warunkami.

Fajny krój z dobrymi rozwiązaniami - duże zamki pod pachami, rzepy na mankietach, wygodnie kieszenie. Średniej wielkości kaptur, na styk jeszcze wchodził na niewielki kask rowerowy. Na większy wspinaczkowy - chyba byłoby ciężko.

Jedno bym zmienił - daszek czasem nie wie co ze sobą zrobić na plecach. Olce to nie przeszkadza, ale czasem trudno w to wierzyć patrząć co się z nim dzieje na karku.

Widząc jak się sprawuje na Oli, bardzo chętnie bym sam sobie sprawił taką również w miejsce wysłużonego Paclite'a. Jest jeden problem - kolory - tylko czarny i (dla mnie) niefajnie żółto-niebieski. Żałuję.

Podsumowując - gdy nie potrzebować pełnej gamy możliwości goreteksu - oddychalność przy większym wysiłku, może długi opad? - Telemark świetnie daje radę za przecież wyraźnie niższą cenę.

Foty pochodzą z rowerowej Islandii:

http://www.znajkraj.pl/islandia-poludniowa-na-rowerze

Istotna uwaga - Fjord był partnerem naszego bloga, jednak - ręka na sercu - recenzja jest wciąż uczciwa.

Szy.
---
Edytowany: 2017-03-24 08:19:48
-------------------------------------------
www.znajkraj.pl


[Obrazek: 7025-11-1.jpg]


[Obrazek: 7025-11-2.jpg]


[Obrazek: 7025-11-3.jpg]

znajkraj | najlepsze rowerowe inspiracje
Obserwuj na Facebooku i na Instagramie
Odpowiedz


Skocz do: