To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Szlaki w Polsce mało uczęszczane przez ludzi - czyli dzicz:)
#1
Witam! Jak w temacie posta - znacie lub może szliście już kiedyś takim szlakiem w naszym kraju? Chodzi mi głównie o takie szlaki lub miejsca, gdzie nie ma tłumów ludzi i powiedzmy, że przez parę dni włóczęgi spotka się tylko kilka lub kilkanaście osób. Mogą też być jakieś fajne miejsca w górach (np. bacówki czy opuszczone domki, nawet schroniska, gdzie można się zaszyć na kilka dni, odpocząć i pokontemplować troszeczkę o życiu).
-------------------------------------------
maciej

Odpowiedz
#2
Beskid Niski

Odpowiedz
#3
Moze byc ciezko bo jak ktos zna to raczej nie zechce sie dzielic tym na forum bo skoro ma byc tam spokojnie i pusto z racji priorytetow strategicznych lepiej takowych miejsc nie ujawniac :D
A na powaznie nie wiem jak w Polsce (choc sa takowe z pewnoscia) ale po ukrainskiej stronie sadze ze sporo by takowych miejsc sie znalazlo :) Skoro sa tam przysiolki i wsie gdzie wydarzeniem jest jak jakas krowa ''ulica'' przejdzie to i miejsca odludne jak wyspa Robinsona sie znajda

Odpowiedz
#4
W pochmurną pogodę (ale nie burzową) kiedy deszcz niemalże wisi w powietrzu (albo już delikatnie siąpi) na większości szlaków nie znajdziesz żywego ducha, a wędruje się wtedy całkiem przyjemnie. Góry w taką pogodę też mają swój wyjątkowy urok :)

Odpowiedz
#5
W Polsce takimi miejscami to faktycznie są już chyba tylko Bieszczady (ale tylko ich fragmenty) i Beskid Niski. Ukraińska strona to na pewno jest jeszcze niezadeptana:)..A co z Warmią i Mazurami? Może tam jeszcze są jakieś fajne miejsca?
Apropo bacówek, domków czy schronisk to faktycznie może niekoniecznie trzeba o nich pisać na forum ale gdyby ktoś dał mi jakiś cynk na pw o takim miejscu to byłbym wdzięczny:)
-------------------------------------------
maciej

Odpowiedz
#6
W Biesach bardzo dobrze wspominam dolinę Sanu - nawet w weekend majowy tam było pusto.
Odnośnie bacówek: http://www.outdoor.org.pl/index.php?opti...&Itemid=53

Odpowiedz
#7
Dzięki za ten link do spisu bacówek!! Coś czuję, że się przyda w te wakacje:)
-------------------------------------------
maciej

Odpowiedz
#8
Trójmiejski Park Krajobrazowy :D.

Serio, w trakcie kilkugodzinnych wycieczek szlakami pieszymi spotyka tam się 0-2 osoby.

Odpowiedz
#9
Na obu szlakach Gdynia - Wejherowo, każdy po ok. 60km, można i w ogóle nie spotkać nikogo. Oprócz przejść przez wioski, czy przez szosę ze sznurem samochodów. Jak się ktoś uprze, to i lekko okrążając wioski, nie spotka w ogóle nikogo.
Ale to nie góry i nie ma bacówek.

Odpowiedz
#10
Nieistotne, że nie ma gór i bacówek - ważne żeby nie było ludzi:)
-------------------------------------------
maciej

Odpowiedz
#11
No to od jutra będą tam tłumy ;P
-------------------------------------------
m

Odpowiedz
#12
Witam możecie polecić jakieś szlaki w Karkonoszach ciche i spokojne, ale też żeby nie były zbytnio wymagające bardziej spacerowe z widokami. Muszę teściową gdzieś zabrać :-) ostatnio byliśmy na śnieżnych kotłach prawie 22km z zejściem i dała rade ale teraz chciałaby coś lżejszego możecie coś polecić?

Odpowiedz
#13
Wydaje mi się, że skoro są to miejsca słabo znane i odwiedzane to takimi pozostaną. Trzeba jeszcze brać poprawkę na to, że nie wszyscy ,,turyści'' będą mieli na tyle samozaparcia, żeby się pchać w miejsce, gdzie nie ma bieżącej wody, jadłodajni i czystego łóżka. Takie miejsca są i będą tylko dla tych ,,chcących bardziej''.
-------------------------------------------
maciej

Odpowiedz
#14
> No to od jutra będą tam tłumy ;P

E, no przecież obok tego parku mieszka milion ludzi, więc walory muszą znać, ale widać ludzie nie chodzą. Swoją drogą dziwne, dla mnie to atrakcja turystyczna nie mniejsza od morza.

EDIT. Zalety TPK: dużo górek o sporej wysokości względnej (suma przewyższeń na trudniejszych szlakach jest porównywalna ze szlakami górskimi), mało komarów, poszycie mało zakrzaczone więc przyjazne chodzeniu na przełaj, bliskość cywilizacji (można korzystać z kolejki SKM).
---
Edytowany: 2010-07-11 17:56:41

Odpowiedz
#15
Piteros, w Karkonoszach szedłem jednego lata ścieżka pod(nad?) reglami na odcinku P. Karkonoska=>Karpacz Górny. Spotkałem może z 5 osób. Nie zawsze na górze jest najładniej, w dolinkach i pod szczytami tez bywa pięknie. Podejrzewam, ze na szlaku pod Śnieżnymi Kotłami w lato tez tłumów nie spotkasz.
A i bym zapomniał, Kowarski Grzbiet, też mega tłumów nie powinno być.
---
Edytowany: 2010-07-12 00:15:45

Odpowiedz
#16
Pietros>> W Karkonoszach bardzo widokowy i prawie płaski (ale jeśli ma być łatwo to lepiej wrócić tą samą drogą) jest szlak po stronie czeskiej - granicę przechodzimy obok Śląskiego Domu i kierujemy się niebieskim szlakiem do Luczni boudy, potem za schroniskiem w prawo, szlakiem czerwonym dochodząc do Kozich Grzbietów (jedyna skalna grań - niestety szlak zamknięty), po drodze źródło wody. Na Kopę można wjechać wyciągiem.
-------------------------------------------
Robert

Odpowiedz
#17
''Pustawe szlaki'' - Kotlina Kłodzka np. Bystrzyca Kł - Igliczna-Żmijowiec -Śnieżnik lub Bystrzyca Kł - Krowiarki - Śnieżnik, okolice Bielic, Góry Wałbrzyskie. Bieszczady z wyłączeniem połonin, Tarnicy i Rawki.
-------------------------------------------
Robert

Odpowiedz
#18
W Górach Izerskich całkiem pusto jest na grzbiecie kamienickim, pusto tez na czeskich grzbietach, na wysokim więcej jest rowerzystów niż trampów dlatego polecam omijać szlaki rowerowe, stóg izerski i odcinek czerwonego szlaku z chatki górzystszy na orle. Reszta szlaków pieszych właściwie pustych, nawet w weekendy można spotkać niewielu turystów. na wysokim są schrony, większość w dobrym i b. dobrym stanie, kilka wiat kiepskich, właściwie wszystkie zaznaczone na popularnych mapach. Na pozostałych grzbietach gorzej, za to można biwakować na dziko, bo nie ma tam rezerwatu
zapraszam
---
Edytowany: 2010-07-12 11:06:46

Odpowiedz
#19
Dziękuję wszystkim za pomoc ,teraz trochę teściową przegonie po spokojnych górkach :-)

Odpowiedz
#20
Gorce - ale bez Turbacza i Maciejowej.
Zależy co nazwiesz mało uczęszczanym szlakiem. Dwie osoby spotkane przez dwudniowe przejście pasma Lubania (zimą) to mało, czy też o dwie za dużo? :)
Polecam też fantastyczny nocleg na Studzionkach! :)
Jeżeli ktoś szuka miejsca, które nie jest pustelnią, ale czuć w nim inny klimat, to polecam odwiedzić schronisko na Starych Wierchach.
Spędzam tam całkiem sporo czasu i mogę powiedzieć jedno - spacerowicze z Rabki zawracają po zdobyciu Maciejowej, natomiast weekendowy ruch kumuluje się na Turbaczu i szlakach które prowadzą tam z Koninek i Nowego Targu. Na Wierchach można spotkać turystów - jednak nie tak licznych i powiedziałbym, że ''nieprzypadkowych'' :) acha, nie dotyczy to rzecz jasna weekendów, w soboty i niedziele pałętają się pod nogami rodziny z dziećmi.
Na Gorcu też nie spotkasz wielu ludzi - przynajmniej tam mówi moje doświadczenie z letnich tam wizyt ;)
Niestety prędzej czy później trzeba przebić się przez oblegające Turbacz tłumy ludzi.
pozdrawiam :)

Odpowiedz


Skocz do: