To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Direct Alpine Ardeche
#1
OPIS PRODUKTU:

Praktyczne, wygodne spodnie dla szerokiego zakresu zastosowań. Wyższy komfort dzięki elastycznej części.

* Elastyczny pas z regulacją .
* Dwie kieszenie wewnętrzne i dwie zewnętrzne.
* Kolana i tylnia część z materiału stretch.
* Dolna krawędź regulowana gumosznurkiem ze stoperami.
Waga: 330 g (L)
Materiał: 93 % cotton + 7 % elastan (Bayer®)
Krój: unisex

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
04-07-2010, 02:12

Czas użytkowania: ok.14 miesięcy

Miejsce: Alpy, Tatry, Beskidy i Sudety, miasto

Sposób: od wspinaczki, przez trekking, aż po pracę i spacery

Wstęp
Dosyć długo szukałem zastępstwa dla już zużytych Palmarów Himountaina, które okazały się nad wyraz delikatne.
Jako, że mam pewien sentyment do stylu naszych południowych sąsiadów chciałem by trzymały one charakterystyczny ''kraciasty'' dryg oraz pozwalały na dużą swobodę ruchów.
Mój wybór padł na Ardeche Direct Alpine, zdecydowały o tym spełnienie moich wymagań przede wszystkim w zakresie bardzo dobrego kroju, który świetnie na mnie pasuje oraz zapewnienia dużą swobodę ruchów przez wszycie klina w kroku i użycie stretchowych wstawek. Nie bez znaczenia były ponadto wcześniejsze moje, całkiem dobre doświadczenia z tą firmą.
Tyle zachwytów na początek.

Nieco o tym jak się sprawują
Używam ich od wiosny do późnej jesieni-zauważalna jest dosyć spora wiatroodporność oraz oddychalność jak na bawełnę. Spodnie idealnie się spisują w warunkach tatrzańskich letnich wspinaczek - chociaż na dole w razie 30-35 stopniowych upałów było mi w nich już nieco ciepło.
Ich zakres użytkowania można, więc określić na ok. 5-25 stopni Celsjusza- choć jest to osobniczo zmienne (ja osobiście jestem zimnolubny, więc wystarczają mi nawet chłodne wiosenne wieczory).
Osobiście uważam, że materiał całkiem szybko wysycha- po wylaniu na nie herbaty w temperaturze pokojowej, plama znikła po ok. 10 minutach.
Nieco cieniem się kładzie konstrukcja paska- działa na zasadzie zwykłego troka, i czasami w tunelu , w którym jest schowany zwija się w rulonik, nieco zawadzając, ale po odpowiednim ułożeniu już nie daje o sobie znać.
Mimo prostoty spodnie dobrze się spisują z zapiętym pasem biodrowym lub uprzężą. Ciekawym, nie spotkanym nigdzie indziej przeze mnie rozwiązaniem są tylnie kieszenie , ułożone pod kątem , a nie pionowo-ułatwia to korzystanie z nich.
Szerokość nogawek pozwala nawet przy moich dosyć grubych łydkach podwinięcie ich.
W czasie dosyć mocnej eksploatacji spodnie uległy niewielkiemu zmechaceniu w najbardziej obciążonych miejscach- głównie na tyle i kolanach, po użyciu na tatrzańskim granicie. Szwy cały czas trzymają dobrze.
Po kilkudziesięciu praniach nie stwierdziłem ani kurczenia się materiału, ani istotnej zmiany koloru.
Spodnie jako typowo wspinaczkowe nie posiadają rozporka- tutaj jest kwestią gustu czy należy to uznać za wadę.
Ważne jest też dla mnie bardzo dobra odporność na ogniskowe iskry, nie dzieję się z tą tkaniną to, co z wieloma syntetykami, gdy nawet najmniejszy ognik wypala bezpowrotnie dziurę w materiale.

Podsumowanie
To tyle co można napisać o tych spodniach- osobiście uważam takie ''gacie'' jako świetny wybór na cieplejszą porę roku, gdy zależy nam funkcjonalności oraz dobrej odporności mechanicznej.

+zalety
- luźny krój nie ograniczający swobody ruchów
- dobrej jakości bawełna- w miarę szybko schnie
- szerokie nogawki regulowane u dołu gumosznurkiem pozwalające na ich podwinięcie
- ciekawie rozwiązane kieszenie tylnie

- wady
- niezbyt dobrze rozwiązany pasek
- niewielkie mechacenie się materiału na tyle i kolanach
- ewentualnie brak rozporka (kwestia gustu)

OCENA PRODUKTU:

Oddychalność: 4/5
Wiatroodporność: 3/5
Wygoda: 5/5
Wytrzymałość: 4/5
Ogólna: 4.00/5



Odpowiedz
#2
Na pewno ogromnym plusem tych spodni jest cena- około 200 złotych. Są to idealne spodnie do wspinania, zastosowano w nich parę praktycznych rozwiązan- cztery kieszenie umieszczone po bokach, klin w kroku( dzięki czemu swoboda ruchu jest praktycznie nieograniczona) . Zresztą cały materiał ( Elastan Arden) jest bardzo rozciągliwy. To najwygodniejsze spodnie w jakich się wspinałem

Odpowiedz
#3
To co ja opisałem - nie nie reklama- recenzja krótka, bo i spodnie nie wymagają tego- po prostu bawełniane spodnie wspinaczkowe z pomysłem.
-------------------------------------------
www.fijak.pl

Odpowiedz
#4
kiepska reklama, podobnie jak Pańskie 'testy' w NPMie.
---
Edytowany: 2010-07-04 23:21:39

Odpowiedz
#5
paskudnie te spodnie wyglądaja
-------------------------------------------
dr0ck

Odpowiedz
#6
przede wszystkim: za mało.
-------------------------------------------
Piotr

Odpowiedz
#7
mountainguide witam na forum, zerknij jak ludzie opisują tego typu gatki:

https://ngt.pl/thread-6403.html
https://ngt.pl/thread-5808.html

jak rzekli przedmówcy, do uzupełnienia lub przeniesienia na forum

Odpowiedz
#8
Wieczorem się tym zajmę.
-------------------------------------------
www.fijak.pl

Odpowiedz


Skocz do: