To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] GoLite Phantasm Jacket
#1
OPIS PRODUKTU:

Membrana Gore-Tex PacLite
Materiał 100% poliester
Waga 310g (w/g producenta) 273g (zważone)
Szwy podklejane - tak
Ilość kieszeni - 2 zewnętrzne i 2 wewnętrzne z siateczki
Kaptur - tak (nieodpinany)
Regulacja kaptura - tak (jednostopniowa)

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
11-06-2010, 10:56

Kurtka GoLite Phantasm Jacket
Na początku chciałbym podziękować firmie Q7 (dystrybutorowi sprzętu GoLite na Polskę) za nieodpłatne udostępnienie sprzętu do testów.

Kurtka to niemal podstawowy element wyposażenia każdego turysty. Można się w góry wybrać, bez palnika, bez namiotu, czy bez śpiwora, ale bez kurtki to już jest bieda. Samych kurtek jest masa rodzajów różniących się przeznaczeniem, krojem, kolorem czy też zastosowanymi w procesie produkcji technologiami. Obecnie w sklepach mamy do wyboru masę kurtek, które dla ułatwienia sobie wyboru można podzielić na dwie główne kategorie:
- kurtki ''membranowe''
- kurtki tradycyjne.
Z racji sprzętu jaki otrzymałem do testów zajmę się tą pierwszą kategorią, czyli kurtkami wyposażonymi w powłokę uniemożliwiającą przemoknięcie, a zapewniającą ''oddychanie'' ciała znajdującego się pod kurtką, zwanej popularnie ''membraną'' z racji swojej grubości i wytrzymałości.
Kurtki ''membranowe'' można znów podzielić na kilka kategorii pod katem zastosowanych ''membran'', tkanin wierzchnich itp. Jednak mój test dotyczy konkretnego modelu więc ograniczę się do opisania membrany, w którą wyposażona jest kurtka, którą otrzymałem do przetestowania.
Zastosowana w GoLite Phantasm Jacket ''membrana'' to produkt lidera w dziedzinie produkcji ''membran'', czyli firmy Gore. Konkretnie jest to odmiana Gore-Tex PacLite.

Oto jak tę ''membranę'' charakteryzuje producent:
''Doskonała podczas wędrówek, jazdy na rowerze, biegania i innych sportów, przy których masa i objętość mają znaczenie podstawowe. GORE-TEX PACLITE SHELL łączy wyjątkową oddychalność i trwałą wodo- i wiatroszczelność z minimalną masą i małą objętością.
Tkanina wierzchnia wykonana z poliestru lub nylonu o wysokich parametrach
Membrana pokryta warstwą ochronną wykonaną z substancji olejofobowych i węgla
Specjalna technologia taśmy do podklejania GORE-SEAM zapewnia 100% wodoszczelność wszystkich szwów
''
Jak to wygląda w praktyce ?
Nie zagłębiając się zbytnio w szczegóły technologiczne konwencjonalne kurtki ''membranowe'' składają się z trzech warstw (tkanina wierzchnia, membrana i ''podszewka''). W technologii PacLite zrezygnowano z ''podszewki'' zabezpieczającej od wewnątrz membranę przed uszkodzeniem, dzięki czemu kurtki wykonane w tej technologii są objętościowo mniejsze po złożeniu i zdecydowanie lżejsze, przy zachowaniu wysokich parametrów  oddychalności, wodoodporności i wiatroszczelności.
Kurtka, którą mam przyjemność używać wyposażona jest jak już wspomniałem wyżej w membranę Gore-Tex PacLite, kaptur z wysoką gardą i daszkiem (ze ściągaczem z przodu), dwie kieszenie boczne zasuwane na bryzgoszczelny suwak YKK (patrz zdjęcie), 2 kieszenie wewnętrzne wykonane z siateczki. Główny suwak także jest bryzgoszczelny i również firmy YKK.

http://img820.imageshack.us/img820/6674/img2559.jpg

Mankiety rękawów zapinane na velcro z krótką gumką. Dzięki gumce nie musimy za każdym razem odpinać rzepa przy zdejmowaniu czy zakładaniu kurtki

Kurtka ma krój lekko luźny. Osoby z ''oponą'' nie będą mieć raczej problemów z opinającą kurtką w okolicy brzucha. Ktoś to kiedyś określił mianem ''kroju amerykańskiego''.
Tak to wygląda na mnie (pod spodem polar Milo Ozone):

En face

http://img810.imageshack.us/img810/3030/img2445.jpg
http://img813.imageshack.us/img813/1723/img2446.jpg
http://img823.imageshack.us/img823/4112/img2448.jpg

Tył

http://img823.imageshack.us/img823/7655/img2447.jpg
http://img824.imageshack.us/img824/2285/img2452.jpg

Z boku

http://img819.imageshack.us/img819/7198/img2451.jpg

Tyle pitolenia na tematy techniczne.

Odkąd otrzymałem do testów Phantasm Jacket, moja kurtka Milo Daman wisi nietknięta w szafie, bo najzwyczajniej w kurtce GoLite chodzi mi się rewelacyjnie.
Kurtkę miałem okazję używać od sierpnia do końca marca, niemal codziennie. W górach, do pracy, na co dzień. Przez większość tego czasu używana była pod plecakiem, co przełożyło się na pewne ślady używania, ale o tym będzie niżej.
Przez cały ten czas nie miałem ani raz sytuacji, by kurtka przemokła, czy zawiodła w czasie wiatru. Używana była wraz z polarem Milo  Ozone z którym tworzyła duet, w którym nie zdarzyło mi się bym zmarzł. Taki zestaw daje mi pełen komfort wędrówki zimą. Na cieplejsze dni wiadomo - trzeba zakładać mniej, ale ja akurat jestem zdania, że kurtka membranowa na cieplejsze dni jest średnim pomysłem. Oczywiście zakładanie takiej kurtki (membranowej) w trakcie opadów, przy temperaturach powyżej 20 stopni to jakieś nieporozumienie, jak nie zmokniemy od deszczu, to od własnego potu.
Oczywiście znajdą sie tacy, którzy będą starali się udowodnić, że jest inaczej - może oni tak mają - ja pod membraną przy takich temperaturach pocę się znacznie.
Spotykałem w Internecie opinie, że kurtki z GoreTex PacLite, w związku z brakiem ''podszewki'' nie nadają się pod cięższy plecak , ponieważ membrana może zostać uszkodzona. Ja przez okres, który kurtki używam, nie zaobserwowałem zużycia membrany, jakiś przetarć czy uszkodzenia membrany w jakikolwiek inny sposób, a kurtka używana była i z plecakiem wyprawowym, oraz na co dzień z plecakiem, w którym nierzadko nosiłem z pracy po 10L wody w 2 butelkach 5L + laptop. W sumie waga plecaka oscylowała w okolicach 15kg.
Intensywność użytkowania tandemu kurtka + plecak oceniam na 15 dni/miesiąc pozostały czas to sama kurtka, i oczywiście wyjazdy w góry.  Zresztą wystarczy spojrzeć na foto. Membrana nie nosi żadnych śladów używania:

http://img819.imageshack.us/img819/5121/img2562.jpg

Tak to się przedstawia jeśli chodzi o cyfry. Czas na słów kilka o kurtce jako takiej.
Przez okres używania zaobserwowałem co następuje:
- strzępi się jedna część velcro na lewym rękawie. Obecnie nie mam fotki, ale kilka nitek z Velcro już mi się wypruło.
- na plecach w miejscu gdzie kurtka ma kontakt z pasem biodrowym daje się zauważyć zmechacenie. Wprawdzie żadne frędzle tam nie wiszą, ale tkanina wierzchnia ma zauważalnie inną fakturę niż reszta kurtki
Tak to wygląda w obiektywie aparatu:

http://img822.imageshack.us/img822/8701/img2542u.jpg

- powłoka DWR, która w początkowym okresie była wprost rewelacyjna, straciła trochę ze swoich właściwości i obecnie już materiał nasiąka wodą przy większym deszczu, o czym miałem okazję się przekonać podczas ostatnich ulew. Oczywiście o przemakaniu nie może być mowy, ale takie nasiąknięcie nie pozwala membranie ''rozwinąć skrzydeł''.
- rzecz, która doprowadza mnie nadal do szału to wcinający się w listwę zabezpieczającą, suwak. Ma to miejsce tylko w czasie odpinania kurtki. To zdecydowanie największy mankament. Nie wiem czy to wina samej konstrukcji, czy też można by zastosować inaczej rozwiązaną listwę zabezpieczającą, być może to wina także specyficznego ułożenia się kurtki na mnie. Próbowałem już ugniatać kurtkę w tym miejscu, próbowałem odginać całą listwę - bezskutecznie. Prędzej czy później znów suwak się wcina :/ W miejscu w którym suwak się wcina,  tkanina jest już postrzępiona (patrz foto)

http://img812.imageshack.us/img812/552/img2550.jpg

- Za bardzo dobre rozwiązanie uważam gumki w rękawach, które pomimo spięcia velcro pozwalają założyć kurtkę bez odpinania rzepa.

http://img819.imageshack.us/img819/9346/img2548.jpg
http://img823.imageshack.us/img823/167/img2546.jpg

- Bardzo przydają się wewnętrzne kieszenie wykonane z siateczki. Są dość głębokie, dzięki temu można tam włożyć mapę czy portfel bez obawy o wypadnięcie. Dodam że zastanawia mnie dlaczego krajowi producenci odzieży nie stosują tego patentu. W dwóch polarach (Milo Ozone i jakiś Jaxa) znajdują się niemal identyczne  kieszenie'', które  wystarczyłoby od dołu zszyć, by tworzyły wygodne i przydatne, pełnoprawne kieszenie wewnętrzne.
- Miłym elementem jest także osłona samego suwaka w ''gardzie'' wykonana z cieniutkiego polaru, dzięki czemu broda nie ma kontaktu z zimnym metalem suwaka.

http://img820.imageshack.us/img820/9352/img2545.jpg

- Niegłupim rozwiązaniem byłoby jednak wykończenie takim samym polarkiem całej gardy dookoła dzięki czemu można by było uniknąć kontaktu odkrytego ciała z chłodną membraną, co nie należy do najprzyjemniejszych doznań, zwłaszcza zimą. Oczywiście rozwiązaniem jest polar z wysoką gardą, ale nie każdy polar ma wystarczająco wysoką gardę. Rozwiązaniem mogłaby tu być opcja zakupu polara, który by był ''kompatybilny'', ale to już takie tam moje wynurzenia.
- Można mieć także pretensje o brak suwaka do podpięcia jakiegoś polara, ale produkty GoLite kierowane są do użytkowników, dla których liczy się każdy gram, a dodatkowe suwaki, to kolejne gramy, więc nic dziwnego, że firma nie wyposażyła w nie Phantasm Jacket.
- Kaptur dobrze chroni głowę, i wraz z wysoką ''gardą''; tworzy doskonały duet, ale brak regulacji w poziomie, powoduje że gdy kurtka jest odpięta, kaptur opada na twarz. Przy zapiętej kurtce jakoś to się trzyma, ale regulacja w poziomie rozwiązałaby tu problem.

http://img808.imageshack.us/img808/8974/img2449.jpg
http://img819.imageshack.us/img819/2292/img2450.jpg

- Kieszenie umieszczone są w miejscu gdzie przebiega pas biodrowy, co w przy użytkowaniu na co dzień jest wygodne, ale w przypadku używania plecaka z pasem biodrowym zmusza nas do opróżnienia kieszeni lub naraża na pewne niedogodności w dostępie do tychże. W tym też wypadku tracą użyteczność wewnętrzne, duże kieszenie z siateczki, które nadają się wyśmienicie do przenoszenia mapy, przewodnika czy portfela.

Podsumowując - Phantasm Jacket z pewnością zadowoli większość użytkowników oferując dobrą i trwałą membranę, a dzięki temu ochronę przed czynnikami atmosferycznymi, bardzo niską wagę i objętość po spakowaniu (oczywiście jak na kurtkę membranową). Ma drobiazgi które można by udoskonalić, poprawić, ale cóż - ciężko znaleźć ideał, zwłaszcza że Producent ma swoje priorytety i dodatkowy ciężar nie należy do nich. Mnie w sumie wystarczyłoby żeby ten nieszczęsny suwak nie wcinał się w listwę.
Niepokoić może mechacąca się tkanina w okolicach lędźwi, ale we wszystkich kurtkach membranowych, które posiadam i w koszulkach trekkingowych ten problem się pojawia prędzej czy później. Obawiam się, że tego zjawiska nie da się uniknąć. Czas pokaże na ile jest to szkodliwe dla właściwości kurtki.
Z pewnością gdy kiedyś stanę przed wyborem kurtki membranowej Phantasm Jacket znajdzie się wśród faworytów, no chyba że ktoś na dzień dzisiejszy zaoferuje wymianę mojego Milo Daman na Phantasm, to długo się zastanawiał nie będę ;)


Oczywiście nie kończę jeszcze kurtki używać, więc w razie konieczności tę recenzję uzupełnię o kolejne uwagi.

OCENA PRODUKTU:

Oddychalność: 4/5
Wiatroodporność: 5/5
Wodoodporność: 5/5
Wygoda: 5/5
Wytrzymałość: 4/5
Ogólna: 4.60/5



Odpowiedz
#2
A jak cena? Bo wyroby tej firmy odciążają też mocno kieszeń ;)
-------------------------------------------
Robert

Odpowiedz
#3
Jaki rozmiar ważyłeś? Czy producent podaje wagę dla twojego rozmiaru? Może jakaś fotka pakowności?
-------------------------------------------
m

Odpowiedz
#4
Posiadam dwie kurtki GoLite- Phantasm i Phantom (rozbudowana o wywietrzniki i pionowe wysokie kieszenie ułatwiające dostęp przy założonym plecaku, a nie dużo cięzsza).
Jakośc bez zarzutów i od 2008 roku praktycznie nie widac śladów użytkowania, pomimo że Phantom był często noszony z plecakiem >15kg.
Proponuję odwiedzac ten sklep http://www.outdoorwarehouse.co.uk/ czasem da się kupic ciuchy GoLite tanio - ja za Phantasma zapłaciłem 60, a za Phantoma 80 funtów.

Odpowiedz
#5
Ja posiadam rozmiar L (męskie) i dla tego rozmiaru podawałem wagę.
Z tego co wyczytałem w sieci, waga, którą podawałem w teście, jest również dla rozmiaru L

Odpowiedz
#6
A jak z pakownością?
-------------------------------------------
m

Odpowiedz
#7
wg mojej wagi:
Phantasm w rozmiarze M - 278g
Phantom w rozmiarze L - 392g

Obie kurtki z 2007 roku - pewnie stąd różnica.

Co do pakowności, to Phantasm objętościowo wydaje się byc dwa razy większy niż Montane Featherlite Smock spakowane do woreczka, poniżej fota (od lewej montane, phantasm i phantom):

http://img808.imageshack.us/img808/5986/p6126845.jpg

Odpowiedz
#8
''GoLite by Timberland'' znalazłem gdzieś w internecie. To ciekawe, że wielu ludzi na produkty Timberland narzeka, nawet na tym forum, a tu taka zaskakująco pozytywna recencja.
-------------------------------------------
Piotr

Odpowiedz
#9
ooo dzięki mateusz za foty porównawcze.
W zasadzie to może coś możesz jeszcze wnieść do mojej recenzji ? Chętnie skonfrontuję moje zdanie na temat tej kurtki z innym jej użytkownikiem.

Odpowiedz
#10
W zasadzie to mogę potwierdzic to co napisałeś. Głównie używałem jednak Phantoma, który różni się tym że posiada pionowe kieszenie ułatwiające dostęp z założonym plecakiem, czy uprzężą. Do tego ma wentylację pod pachami i trochę lepszy kaptur (bardziej usztywniony daszek)
Wcinania się zamka nie zauważyłem.
Tak jak napisałeś, kurtki mają raczej workowaty- amerykański krój. Przy rozmiarze L w Phantomie i M w Phantasmie trochę materiału zawija mi się w okolicach brzucha, a na długośc kurtki są w sam raz.
W Phantasmie kilka nitek z velcro odeszło - fakt.

Sporo używałem kurtki na rowerze przy dojazdach do pracy w czasie deszczu (angielskie lato). W moim przypadku sens był tylko wtedy gdy temperatura spadła znacznie poniżej 10 stopni, czyli głównie rano a i tak często przyjeżdżałem mokry od środka - wtedy zacząłem używac windshirta. Dodatkowo brak podszewki powoduje, że mokra kurtka jest od wewnątrz bardzo nieprzyjemna gdy styka się z ciałem. Taka to jest przypadłośc pacliteów...
Poza tym, nie używałem Phantoma na codzień. Prawda jest taka, że podczas wyjazdów w góry takie kurtki głównie siedzą w plecaku i czekają na deszcz. Kurtka używana była kilkakrotnie podczas dwu- trzytygodniowych deszczowych wyjazdów, pod cięzkim plecakiem (Norwegia, Walia), także w warunkach zimowych gdzie jeżeli chodzi o oddychalnośc spisała się świetnie :) Jedyne co przemawia przeciwko używaniu zimą to garda, która sięga do brody, ewentualnie może zakryc usta.
Kaptur w żadnej z obu kurtek nie wejdzie na kask, w związku z tym używałem go pod nim. Za to po ściągnięciu świetnie przylega do głowy

Moim zdaniem kurtki są bardzo dobrej jakości, nie zauważyłem większych oznak zużycia ani mechacenia, ale tak jak napisałem - nie były one używane na codzień. Oczywiście waga i objętośc kurtek po spakowaniu robi wrażenie i poza wyjazdami na narty, nie ma szans żebym w przyszłości spakował inną kurtkę do plecaka.

Odpowiedz
#11
Recenzja mi się podoba, ale pomysł z zamalowaniem twarzy jakiś taki straszny...
-------------------------------------------
Piotr

Odpowiedz
#12
no dajże spokój - żebym to jeszcze miał gębę modela to bym nie zamalowywał, a tak to po cholerę kurtce taka wątpliwa ''ozdoba'' ?
Recka dotyczy kurtki i to ona jest najistotniejsza.

Odpowiedz
#13
Doczu - nie napisałeś o najważniejszym, o cenie takiej kurtki. Czyżby firma nie pozwoliła na to w trosce o zbyt szybkie zniechęcenie klientów? Generalnie to forum zaczyna pachnieć marketingiem sklepowym.
-------------------------------------------
cena, cena

Odpowiedz
#14
Ceny nie pisałem celowo, bo to model zeszłoroczny. Zresztą ceny różnią się w zależności od sklepu. W dobie Google znalezienie ceny nie stanowi problemu. Niepotrzebnie węszysz spisek tam gdzie go nie ma.

Odpowiedz


Skocz do: