To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Skarpety Cosmic
#1
OPIS PRODUKTU:

Skarpety Salomon Cosmic
Skład:
19% Meryl Skinlife
31% Poliamid
51% Polipropylen

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
03-05-2010, 17:10

Decyzja

Skarpety te kupiłem do butów Salomon Rivertrek, chciałem mieć dobre skarpety do butów z membraną. Oprócz pochwał sprzedawcy podobała mi się budowa skarpet, taka rzeczywiście trochę ''cosmiczna'' i ich jakość, są świetnie wykonane i przyjemne w dotyku.
Cena była mniej zachęcająca bo zapłaciłem za nie 59 zł, co za lekkie skarpetki trekkingowe nie jest niską kwotą. Muszę się jednakże przyznać, że nie szukałem specjalnie najtańszych, chciałem dobre.
Skarpet używam od półtorej roku, czyli jakieś czterdzieści wycieczek jednodniowych.

Budowa i użytkowanie

Budowa
Skarpety są lekkie i używałem je do półbutów Salomon Rivertrek, nie próbowałem ich w butach powyżej kostki. Mają w swoim składzie Meryl i pierwsze kilka wypraw to kompletny brak jakichkolwiek przykrych woni. Podejrzewam, że w stanie początkowym można by w nich chodzić spokojnie po kilka dni (ja nie próbowałem).
Niestety po kilku praniach ten efekt wyraźnie osłabł, ale później też nie ''capiło'' mi z butów, ale zawsze jakiś zapaszek powstawał po całodniowym wałęsaniu się.
Ich modułowe pogrubienia sprawdzają się i chyba pomagają w oddychaniu.

Użytkowanie
Miejsce użytkowania to Beskidy, Sudety i Tatry. Ale również zrobiłem w nich kilkadziesiąt kilometrów po bałtyckiej plaży. :-)
Są niesamowicie wygodne, pierwsze wrażenie to ''niebo w butach''... I tak pozostało do dziś, ja po prostu lubię w nich chodzić (ale warto pamiętać, że one stanowią parę z Rivertrekami). Zaczynałem ich używać w nowych butach i nie było nawet śladów niewygody, czy otarć.
Głównie chodziłem w nich od wiosny do jesieni, trochę po śniegu, ale głównie w ciepłe i upalne dni. Bardzo dobrze sobie radziły w odprowadzaniu potu, ani razy nie miałem poczucia, że coś jest nie tak ze stopą. Oczywiście ułatwiała sprawę budowa buta, który nie jest tak nieprzewiewny jak but za kostkę, ale dla palców to już nie miało znaczenia.
Skarpety dalej są w dobrym stanie, i jeszcze ich poużywam, ale ślady zużycia już trochę widać. W mojej ocenie to produkt na dwa lata intensywnego chodzenia czyli, jak dla mnie, jakieś 70-80 jednodniowych wycieczek. Cudowne działanie Merylu oceniam na około osiem prań i dla mnie, który pierze skarpety po każdym dniu użytkowania to tyle co nic, ale na całe szczęście i później nie jest z tym źle.
Wyprane schną szybciutko.

Jakieś wnioski

Dla mnie to był spory eksperyment, kupiłem po raz pierwszy skarpety całkowicie z sztucznych tworzyw i jeszcze na dokładkę łysawe tu i ówdzie. Trochę się bałem, ale zupełnie niepotrzebnie, to świetny produkt. Niestety drogi, ale w perspektywie dwóch lat użytkowania to się zupełnie gubi. Dodatkowo te właśnie skarpetki przekonały mnie do trzechch spraw, czyli:
- że warto eksperymentować z takimi produktami;
- warto łączyć produkty danego producenta (tu Salomona), dziś chodzę w butach Meindl, skarpety też mam Meindla i odczucia podobne do opisywanych powyżej - to świetna para!
- na skarpetkach nie ma co oszczędzać.
Dochodzą do mnie pojawiające się opinie o ''gotowaniu się'' nóg w goretexie i zastanawiam się, czy to nie jest wynik właśnie niewłaściwie dobranych skarpet?
Jak pisałem powyżej używałem tych skarpet i butów z GT w czasie wędrówek plażą, kilkadziesiąt kilometrów (najwięcej 24), w upale i na nogi się specjalnie nie mogłem poskarżyć. Moge jednakże mieć jakieś niegotujące się stopy...

Zalety
- Dobrze dopasowują się do nóg,
- przewiewne, świetnie oddychają,
- są trwałe, poza obecnością jonów srebra,
- szybko schną,
- dają stopom poczucie komfortu.


Wady
- Cena,
- pranie szybko ''wypłukuje'' jony srebra.

[b]OCENA PRODUKTU:


Oddychalność: 5/5
Wygoda: 5/5
Wytrzymałość: 3/5
Ogólna: 4.33/5


[Obrazek: DSC_9546_496%20%5B1600x1200%5D%20%5B1600x1200%5D%20%5Bwlasny%5D.jpg]

[Obrazek: DSC_9548_498%20%5B1600x1200%5D%20%5B1600x1200%5D%20%5Bwlasny%5D.jpg]


Odpowiedz
#2
czy ocena za Wytrzymałość=3.00 jest spowodowana, jak to autor określił ''wypłukiwaniem jonów srebra'' czy np. przecieraniem się na pięcie i mechaceniem?
-------------------------------------------
Piotr

Odpowiedz
#3
Pewno na pięcie się przeciera i przez dziurę jony wyciekają...
-------------------------------------------
Przeprawszam, nie mogłem się powstrzymać

Odpowiedz
#4
~fox-trott, obniżyłem punktację właśnie za to, że właściwości przeciwsmrodne szybko się obniżyły. Wytrzymałość tych skarpet jest OK.
-------------------------------------------
Piotr

Odpowiedz
#5
Taka już właściwość każdego materiału z ''jonami srebra'', że się wypłukują.

Odpowiedz


Skocz do: