To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Termosy obiadowe - jaki wybrać?
#41
No czasem trzeba zrobić z siebie pajacyka...
Nie zerknąłem na datę, a że w ostatnim czasie szukałem termosu to temat jest mi bliski.

Na ostatnim wypadzie z Pimem jako szturmżarcie sprawdziliśmy taki przepis:
otręby gryczane 200 g, kabanos, kostka rosołowa, pasta z suszonych pomidorów i żurawiny.

0,5 l wody doprowadzamy do wrzenia i wsypujemy otręby i kostkę rosołową. Utrzymujemy na gazie przez 1 minutę.
Do termosu, w którym mamy wrzuconego pokrojonego kabanosa i pastę, wlewamy całość i zakręcamy. Całość należy wstrząsnąć, żeby składniki równomiernie się wymieszały.

Pasza zrobiona w okolicach siódmej rano była przyjemnie ciepła podczas posiłku po czternastej.
Porcja solidna dla dwóch facetów o słusznym apetycie. Składniki zajmują 90% pojemności termosu 1,2 l.
Takie jedzenie jest znacznie lepsze niż jakiekolwiek kanapki czy batoniki. Gdy dotarliśmy do schroniska po siedemnastej żaden z naszej dwójki nie skusił się na zupę czy inne danie obiadowe.
-------------------------------------------
http://dasieda.blogspot.com/

Odpowiedz
#42
To prawda, od razu przeszliśmy do deseru: szarlotka i lody!
-------------------------------------------
Pim

Odpowiedz
#43
Fajny zestawik popelniliscie. Barsus ktory termos z deca miales na mysli? Wielokrotnie w decu bez skutku buszowalem i nadal na www nie dostrzegam.
-------------------------------------------
Z kom

Odpowiedz
#44
Gumi

Też buszowałem po Deca i w różnych innych miejscach i cosik nie mogę natrafić na nic interesującego w tej kwestii. Teraz ad hoc skoczyłem (a jakże) na Aliexpress. Takie ustrojstwa dwa namierzyłem:
1. termos o trzech pojemnościach do wyboru 600/800/1000 ml. Wg komentarzy użytkowników nawet nieźle trzyma temperaturę posiłku. Aby było bardziej efektywnie, przed wpakowaniem posiłku należy zalać go gorącą wodą, by ścianki się nagrzały. Link https://tinyurl.com/wwnpwn7
2. mały 350 ml termosik. To pojemność kubka termicznego. Komentarzy tez niezbyt wiele i niezbyt na temat. Link https://tinyurl.com/t59w2hg
-------------------------------------------
https://gameoflife-nextround.blogspot.com

Odpowiedz
#45
Ten, drugi maly by mi odpowiadał, chyba się skuszę

Odpowiedz
#46
Dla zainteresowanych
decathlon:

https://www.decathlon.pl/termiczny-pojem...46377.html

jest też wersja 0,8 l, jednak nie jest zaopatrzona i nie jest przewidziana do stosowania pojemników wewnętrznych. W poszukiwaniach zawinąłem też do sklepu Tefal i tam mieli coś jak ten duży Quechua tyle, że o pojemności 1,7 l.

Ja natomiast kupiłem sobie takiego Primusa:

https://8a.pl/termos-obiadowy-primus-col...pQQAvD_BwE

Przekonała mnie zakrętka bez odpowietrznika, która była wyposażona w takowy w ESBICIE. A w moim starym Esbicie niedawno korek one tougch poszedł się paść. Szczęściem w zestawie był klasyczny zakręcany jako rezerwa. Primus jak na razie jest zadowalający. Jednak nie wiem czy minął miesiąc od zakupu.

Co do dań dobrych do termosów obiadowych. Obawiałbym się makaronów z wilgotnymi sosami. Makaron ma tendencję do wyciągania wody z otoczenia i nieograniczonego puchnięcia. W drugi dzień zrobiliśmy dwa liofy w termosie z makaronem właśnie. Wszystko było smaczne jednak makaron zebrał po parzeniu przez ok 5 h wodę z sosu i wyszło nam coś w rodzaju lazani. Trzeba było sporo się namęczyć z wyciąganiem zawartości, a przy odrobinie fantazji można by zjeść obiad nożem i widelcem takie to było gęste.
-------------------------------------------
http://dasieda.blogspot.com/

Odpowiedz
#47
Barsus
Podziękował. Nie mogłem namierzyć tego kpl. w Decathlon. Ech, to ich nazewnictwo. Termiczny pojemnik? Niby prawda ale dlaczego nie po prostu termos 🤔?

A wracając do tematu. Decathlonowski kpl. interesujący, bo ma kilka poziomów. Jak Ci się sprawdził w terenie na przestrzeni czasu?
-------------------------------------------
https://gameoflife-nextround.blogspot.com

Odpowiedz
#48
Ja kupiłem Primusa. Quaczuchy nie kupiłem bo mała za mała a duża za duża. Potrzebowałem czegoś optymalnego na zespół dwuosobowy. Termos 1,2 to dobry wybór z mojego punktu widzenia. W sam raz, żeby zrobić owsiankę wieczorem i rano odpada gotowanie jednego posiłku. Dobra pojemność na solidny obiad zimową razą w terenie. Dodatkowo fajne uzupełnienie do pozostałych termosów w szafie: 0,5 l, 0,75 l, 1 l. Primus mimo wszystko jest też dobry do korzystania z niego jako naczynia na ciepłe napoje. Ostatnio chętnie sięgam po gorącą herbatę. A, że lubię taką która długo się parzy i przechodzi wszystkimi składnikami typu imbir, cytryna czy miód, to Primus jest stale w użyciu.

A co do użycia w terenie puki co nie mam nic do dodania do tego co wcześniej napisałem przy okazji przepisów i rodzajów paszy wkładanej w trakcie wyrypy. Potwierdzam, że termos gorzej trzyma temp pokarmów niż płynów. Pomiarów przy użyciu termometru nie robiłem i nie zamierzam robić. Wystarcza mi wiedza, że gorąca pasza włożona o 7:00 jest nadal ciepła o 14:00 i zjedzona daje moc oraz rozgrzewa. Mnie to wystarcza. Mówimy o termosie przenoszonym w plecaku w temp ujemnych. Owsianka zrobiona w schronisku w okolicach 21:00 w sobotę o 5:30 w niedziele była jeszcze na tyle gorąca, że wymagała powolnego spożywania. Oczywiście trzymana była w ciepłym pomieszczeniu...

ps
szeroki wlew umożliwia dokładne mycie i wygodne napełnianie. Moja łapa tam wchodzi i wychodzi z lekkim oporem. Ale ja jak na faceta mam zdecydowanie drobne ręce. Rozmiar rękawicy to M w przypadku amerykańskich produktów, a i medyczne vinyle też używam w tym rozmiarze.
Dla Prsa fana układu SI:
1. średnica wlewu 7,5 od środka a po zewnętrznej krawędzi 8,5 cm
2. Kubek/ miseczka mieści 330 ml i to tak, że można tę ilość płynu swobodnie przenieść bez ronienia zawartości.
---
Edytowany: 2020-02-15 20:12:48
-------------------------------------------
http://dasieda.blogspot.com/

Odpowiedz


Skocz do: