To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Spodnie, kurtka, softshell na rower / odzież rowerowa
#21
Braavosi, jeszcze raz dzięki za odkopanie tematu. pozwoliłem sobie na mały dopisek w tytule wątku.

wracając do moich poszukiwań:
- lidl - znajomy ma i strasznie narzeka
- decathlon - mam obcisłe b'twin, właśnie z tych tańszych. i nie chcę kolejnych :)
- Endura humvee - fajne, choć dużo za drogie
chyba zdecyduję się na te z nowatexu. dzięki za propozycje i podpowiedzi!

@ Rob, a konkretnie to do czego potrzebujesz? na miasto czy ''na sportowo''? to zasadnicza różnica ;-) na miasto spoko (choć moim zdaniem za drogo, stanowczo!). na sportowo to nie bardzo.

Odpowiedz
#22
Tez mam ''nakupowanych'' sporo tańszych typu Lidl. Koniec-końców, kończy się jak zawsze...czyli trzeba kupić porządne np. Endura albo podobne. Sumarycznie więc zakup wychodzi 2x drożej.
Ile to już razy ja się o tym przekonałem? ;)

Odpowiedz
#23
spoko, a dopisuj sobie co tam chcesz, w końcu sam adminem jesteś;)

zobacz jeszcze Berknera Martin i Ryan.
http://www.berkner.pl/spodenki-rowerowe-meskie.html
Jeśli nie ma w sklepach, trzeba pisać do firmy mejla, uszyją na zamówienie, nawet jedną sztukę. Nam w tym roku uszyli w dwa tygodnie wybrany model w wybranym kolorze i drogie to nie jest ;) w porównaniu do asortymentu innych firm. A jakość co najmniej solidna.
---
Edytowany: 2014-07-10 10:50:24

Stare NGT było jak stary dobry narkotyk. Nowe - jak syntetyk nowej generacji - daje w czapę jeszcze mocniej  ;)
Odpowiedz
#24
@bartolini: Głównie sportowo, choć na miasto też. Przyjmijmy, że średnia wycieczki sportowej to 25km/h. Najbardziej interesuje mnie to, czy ochronią przed wiatrem. W tym sezonie jeździłem w spodnioach Humvee, pod to 2 pary kalesonów i w okolicach 0 trochę kolana i krocze dostały. Dlatego chciałbym coś, co ochroni mnie przed wiatrem.
Te spodnie mogę mieć za 300zł, nawet je mierzyłem i przyznam, że było mi w nich bardzo ciepło - mają jakieś miśka od wewnątrz. Oczywiście, oprócz kluczowej kwestii wiatru, zastanawiałem się nad tym, czy nie będzie mi w nich za gorąco. Ale na to pytanie nikt mi nie odpowie.
Mam też wrażenie, że mają niski stan, więc chyba potrzebne będą jakieś szelki. Reasumując, co Wy jako Specjaliści o tym myślicie? Jest to dobry produkt? Ochroni przed wiatrem?
-------------------------------------------
Robert

Odpowiedz
#25
Rob, zerknij na link, który podał Braav. poniżej masz długie spodnie.
a marznące zimą kolana to problem. minionej zimy miałem plan przerobić sobie spodnie właśnie pod kątem zimowego śmigania. ale że zima się skończyła szybko, to projekt odłożony na najbliższą jesień.

bazowy model: https://ngt.pl/thread-7136.html
są stosunkowo grube, a i sam materiał jako tako chroni od wiatru. w planach poza zwężeniem nogawek od kolan w dół, mam zamiar wszyć powershield:
- na tyłku z przedłużeniem na krocze
- kolana
- ewentualnie od spodu na udach

a jak radziłem sobie dotychczas? gatki rowerowe, na to kalesony i linkowanie powyżej spodnie. do -10 z lekkim wiatrem dawało radę.

Odpowiedz
#26
Spodnie Owen: http://www.berkner.pl/spodenki-rowerowe-meskie.html
wyglądają nieźle. Szkoda, że nie ma cen. Co to za producent? Jakiej jakości ma produkty?
-------------------------------------------
Robert

Odpowiedz
#27
Dużo jeżdżę zimą i moja średnia prędkość to raczej 17-18 km/h a nie 25 km/h jak pisał Rob, ale za to jeżdżę w sporo niższych temp. niż 0 stopni. Moim rozwiązaniem na zimę to spodnie Warmpeace Bungee, czyli spodnie z rozciągliwego, nieocieplonego softszela. Jak jest 0-10 stopni to wkładam same spodnie. Jak poniżej -5 to dokładam cienkie kalesony Brubeck. Jak mam jechać gdzieś dalej i jest poniżej -10 to pewnie włożyłbym kalesony z powerstrecza. Takiej opcji jednak nigdy nie użyłem, bo kiedy robi mi się zimno to po prostu szybciej jadę żeby generować więcej dżuli ;) Na początku czasem bywa chłodno, ale po rozgrzaniu się nogi osiągają równowagę termiczną i komfort. Jeździłem i po 2-3 godziny w -20, nie czułem abym marzł w kolana. Natomiast w stopy, przy długich zjazdach - i owszem. Test wspomnianych spodni, które szczerze polecam jest tu: http://outdoor.org.pl/?p=524

Odpowiedz
#28
Mam problem z marznącymi kolanami i na zimę używałem spodni rowerowych z wiatroszczelnym przodem do -5 było git przy prędkości ok 26km/h jazdy ok 1h. Jak było mroźniej to zakladalem nakolanniki smartwool kupione kiedyś za grosze i było idealnie. Aktualnie spodnei są za małe i używam jakichś streczowych a pod to kalesony stoora przez które czasami jaja się pocą, ale cóż jaja nie cukier chyba nie znikną. A więc jak szukasz stricte na rower, to polecam rozejrzeć się na jakichś bazarkach typu allegro. ja poprzednie kupiłem za ok 80zł- było to

Odpowiedz
#29
okiloki
2015-11-12 22:06:14
86.63.99.181
nr 1
głosów -3

(nie w tej karcie napisałem posta, trafił na główną, przepraszam)

Witam,

Umyśliłem sobie, że potrzebuję jakiejś ''bluzy'' na jesień do jazdy na rowerze (coś luźniejszego niż te obcisłe ciuchy rowerowe, dziwnie się w nich czuję), trochę poczytałem, padło na softshell (jeśli to błąd, to powiedzcie :P). I tu chciałbym Was prosić o poradę i pomoc w wyborze. Z tego co zrozumiałem, to softshell powinien: chronić przed wiatrem, dobrze oddychać, być bez membrany, DWR mile widziany, iii i tu się moja wiedza kończy :)

Byłem dzisiaj w sklepie turystycznym, pani pokazała mi jakieś 4f/outhorny/reggaty bez membrany, cena ok. 130-200zł. Zgodnie z punktem ''marketingowe cuda'' tego posta https://ngt.pl/thread-9398.html

Do rzeczy. Bardzo bym Was prosił o jakieś porady, a najchętniej konkretne modele softshelli, które spełniałyby swoją funkcję na rowerze, bo w głowie mam już mętlik, a nie chciałbym się naciąć na bubel. Temperatury w jakich chciałbym w nim jeździć to jakieś 12+/-3st.

Pozdrawiam
-------------------------------------------
przeniesiione przez admina

Odpowiedz
#30
nowart
2015-11-13 00:18:09
79.173.26.207
nr 2
głosów -1

Przerobiłem kilka softów i moja rada - jeśli soft to jak najcieńszy, żadnych membran ani wyściółek z jakiś pseudo koców bo tylko się w tym zapocisz. Ja pocę się nadprzeciętnie przy czym lubię dobrze przemyślane ciuchy więc przy wyborze softa najważniejsze punkty to - cieńki materiał ale wzmociony w odpowiednich miejscach, wywietrzniki pod pachami lub komplet kieszeni, które je z powodzeniem zastępują oraz dobrze przemyślany i konfigurowalny kaptur co ważne na rowerze (wejdzie pod niego kask, dobrze go dopasujesz do głowy, ładnie pracuje przy skrętach głowy nie ograniczając widoczności itd). Wszystkie te cechy spełnia mój ubiegłoroczny, ostatni soft czyli Rab Scimitar.
-------------------------------------------
przeniesiione przez admina

Odpowiedz
#31
Butchy
2015-11-13 06:25:32
46.77.124.164
nr 4
głosów 0

Nie ma sensu zakładać nowego wątku. Jest przecież dedykowany wątek o soft shellach.

To, ze soft shell ma byc bez membrany urosło na tym forum juz do dogmatu. Ja jednak membrany chroniącej od wiatru nie wykluczam. Na rower przy niskich temperaturach bliskich lub poniżej zera wręcz preferuje. Szczególnie sprawdzają sie hybrydy, np z membrana tylko z przodu. Za to bez kaptura. Bardziej praktyczne jest założenie czapki albo chusty pod kask. Nie mam problemu z poceniem.

Mam nawet taka kamizelkę z membrana z przodu i siateczka na plecach z bardzo cienkiego materiału ktora po zwinięciu mieści sie w tylnej kieszeni koszulki rowerowej. Używam jej nawet czasem latem w zimniejsze i wietrzne dni.

Oczywiście te wszystkie dywagacje zależą od tego do jakiej jazdy potrzebna jest odzież. I tu mogą byc znaczne różnice w potrzebach i preferencjach odzieży. Ja jeżdzę zwykle rekreacyjnie w terenie na dystansie ok 40km ze średnia prędkością 25km/h.

Dodam jeszcze, ze pisząc o membranę mam na myśli np Windstopper a nie jakaś membranę 4f ktora rzeczywiście moze byc ceratą.
-------------------------------------------
przeniesiione przez admina

Odpowiedz
#32
Ja jeżdżę głównie w wietrznych warunkach brytyjskich. Używam cienkiego softshella z gore windstopper i bez membrany sobie nie wyobrażam tutaj jazdy rowerem. Temperatury podobne do tych, o których piszesz ale wieje konkretniej. Dystanse 40-80 km, średnia prędkość ok 20-25 km/h. Czasem dłuższe, dwudniowe z biwakiem w terenie i odzież typowo rowerowa się słabo sprawdzała. Poza tym nawet na rowerze lepiej się czuję w odzieży ''nierowerowej''.

Żeby to miało jednak sens, mam ogromne, rozpinane niemal od mankietów do pasa, wywietrzniki bo żadna membrana nie nadążałyby z pozbyciem się potu mimo ogromu bełkotu marketingowców. Zresztą nawet sam bezmembranowy softshell podczas jazdy by sobie z tym nie poradził bez wywietrzników. Dlatego nie napalaj się na jakieś hiper drogie cuda bo kluczowe będą duże wywietrzniki. Ważne żeby był bardziej dopasowany do sylwetki zamiast luźnego ''żagla''. Kaptur w praktyce raczej przeszkadza.

Odpowiedz
#33
Okiloki, a konkretnie do jakiej jazdy?
jadąc do pracy jesień-zima-wczesna wiosna, ubieram niemal zawsze ss HiM model Rim. ale mam tylko 6 km, a w pracy i tak się przebieram.
natomiast idąc na rower dla własnej frajdy, wspomniany soft ubieram gdy temperatura jest poniżej -5*C. a tak to z reguły wiatrówka.
od jakiegoś czasu zastanawiam się nad rozwiązaniami, który podał Butchy. chyba sobie zrobię jakąś kamizelkę :)

Odpowiedz
#34


Szukam kurtki na rower, ewentualnie na miasto, aby można w niej jeździć w zimie. Mam na oku Columbia Cascade Ridge II softshell za 299 zł chyba, że polecicie coś innego ? Użytkował ktoś ten softshell ?
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#35
Moim zdaniem nie sprawdzi się na rowerze z uwagi na zbyt krótkie plecy. Na dojazdy do pracy (jeżdżę cały rok, dystans krótki) używam głównie ciuchów ''nierowerowych'', nie chcę niepotrzebnie zużywać rzeczy typowo rowerowych z uwagi na ich koszt. Problemem jest krój, tak jak zbyt krótkie plecy w ciepłe dni nie grają zbyt dużej roli, to jednak jazda w zimnie wymaga dobrej izolacji dolnej części pleców.

Odpowiedz
#36
A co byś plecił ? Obecnie jeżdżę w polarze alpinus na to Indus HiM a, i jest OK, ale szukam drugiej kurtki o możliwie szerszym zastosowaniu.

Odpowiedz
#37
Tzn co chcialbys w niej robic co nie mozesz w tym HiMie?

Odpowiedz
#38
Chcę kupić jakąś drugą fajna kurtke, najlepiej softshell bez membrany. Nie jest mi potrzebny na już więc czekam na jakaś fajna wyprzedaż tylko zawczasu chcę wiedzieć co kupić.

Odpowiedz
#39
To zrozumiałe, ale jak dopytywał Dwusłodowy - w czym inna ma być ta kurtka? Skoro ''jest ok'' to pewnie parametry, krój itd ci odpowiadają, więc jakie szersze czyli inne zastosowania masz na myśli w których ta kurtka się nie sprawdziła?
-------------------------------------------
m

Odpowiedz
#40
Nie chodzę po górach, więc kurtacha do codziennego użytku, uniwersalna na okres wiosna-jesień-zima. Ma wytrzymać ok 30 min ewentualny deszcz, gdy jestem w trasie na rowerze.

Odpowiedz


Skocz do: